mi okropnie brakuje tych kopniakow :) ciesze ze mam syna przy sobie ale tesknie do ciazy :) hmmmm... zastanawiamy sie z mezem nad drugim dzieckiem, ale to dopiero w przyszlym roku na jesien zaczniemy starania. Tym razem planowane :P
Printable View
Od dzisiaj zostalo nam rowne 100 dni do narodzin mojej Kruszynki :)
Za tydzien mam wizyte u gina, ciekawe ile juz wazy i jaka dluga jest ?!
Zaczyna mnie bolec kregoslup. Mala musi mi lezec z tylu i gdzies naciskac. W niedziele myslalam, ze umre. Najwygodniejsza pozycja to byla na boku z podkurczonymi nogami ;)
Justyna, jak tam Twoj cukier tzn. test na glukoze ? :D
Rudzia gratuluje studniówki :D Masz kreację :haha2:
Cukier w normie, ledwo to badanie przeżyłam, żeby się nie zbełtać. Zdecydowanie najgorsze co może spotkać kobietę w ciąży, którą odrzuciło na ten czas od słodkości.
Za to mam niestety niedokrwistość i jakieś grzyby :wow: Dostałam globulki i od jutra będę aplikowała.
Dziś na wadze miałam + 3kg :wow:Dziwne bo równo tydzień temu miałam
+1kg. Sądzę, że z powodu zaparć i tego, że poszłam po obiedzie się ważyć do lekarza. Mój dzieć ułożony miednicowo, co wyklucza potwierdzenie płci, przynajmniej do czasu, aż się odwróci. Jeśli nie to cesarskie mnie czeka , a poznam małe jak pokażą już na świecie. :skacze:
Lirene czytałam, że mały jest zdrowy, bardzo się cieszę razem z wami. Może nie planowany był synuś, ale szczerze, to jednak praca w tym miejscu by Cię nie satysfakcjonowała, więc dobrze się stało.
Ja póki co pracuję jeszcze. Zamierzam do końca roku, ale już mi szefowa zaproponowała zwolnienie, więc rozważę czy od grudnia nie pójdę.
no z pewnoscia nie byl to szczyt moich marzen patrzac na to z perspektywy czasu. Tylko nie daj sobie wmówic ze moze dac ci wymowienie :)dalej tak malo klientek?
cc nie jest takie straszne, najgorsze sa pierwsze dni i pierwsze podnoszenie z lozka :) globulki aplikuj na noc i nic sie nie martw tez mialam grzybki po antybiotyku na poczatku ciazy :)
Hyhy...Niedlugo bede musiala kupic faktycznie cos ciazowego bo powoli wszystko za male i mecze sie z guzikiem na gumke :P :D
Na niedokrwistosc kup sobie w aptece syrop naturalny z zelazem, ja nie musze bo mam krew lepsza niz moj lekarz ale pomaga tez na samopoczucie i jestes mniej zmeczona :) Ja grzybkow nie mam wiec nie wiem od czego sie pojawily, za to ni skad ni zowad zlapaly mnie znow wymioty np. dzisiaj, tak po niczym :huh:
Dzis juz w domu jestem bo mala zrobila mi dyskoteke w nocy i nic nie spalam i blada jak sciana jestem, moze nawet bede chora bo mam skoki temperatur ;)
Nie no wymówienia mi nikt nie daje na szczęście, bo bym sądem pogroziła. :D Klientek tak sobie, we wrześniu była padaka. W sierpniu miałam chyba 20 nadgodzin, więc podwójna wypłata, ale teraz to ledwo jadę. Na szczęście w tej ciąży jestem, to mogę iść na zwolnienie z czasem, jak śniegi spadną.
Moje małe tez fika, a szczególnie gdy robię paznokcie, więc chyba będzie dziewczynka w takim razie :skacze:
Mam nakazaną dietę bogatą w żelazo, ale ja jej wszystko co zdrowe . Rybki, brokuły, kasze itd i nic :/:
Podobno chlopcy w brzuszku sa spokojniejsi, za to po urodzeniu daja w kosc :D :P Ja sie martwie, ze moja bedzie malym diabelkiem bo zamiast mamie dac spac w nocy to woli kopac i uderzac :)
Nie zawsze taka dieta zaspokoi potrzeby organizmu, musisz sobie pomoc czyms dodatkowo. Nie wiem jak w Polsce ale tu jest taki syrop bogaty w zelazo i jest to syrop czystoziolowy wiec nieszkodliwy dla malenstwa :)
Kurde Claudia już pewno rozpakowana :)
No wlasnie, Claudia nic nie pisze od kilku dni wiec pewnie zostala juz mamusia. Czekamy na wiesci :)
Ja dzisiaj w domu, mam lekka goraczke i starszny bol glowy. Mam nadzieje, ze to nie oznaka przeziebienia :( Chlop juz panikuje...
Dzwonilam do szefowej, oczywiscie mam zostac w domu i lezec ale z glosu znowu nie byla zadowolona, ehhh...
Rudzia ja to biorę jeszcze witaminy dla kobiet w ciąży. Też jestem chora od wczoraj zaczęłam mieć drapanie w gardle, a dziś już katar :-/ przeziębienie dwa razy pod rząd , ale do pracy muszę iść niestety, bo nie ma mnie kto zastąpić.
Justyna kuruj sie :) i cieplutko ubieraj :) ja w ubieglym roku o tej porze lezalam z zapaleniem oskrzeli i prochami na podtrzymanie :) a teraz mi maly choruje :|
My jesteśmy już we dwie poprzez cc :D
Lenka Marika
ur. 09.10.2013r.
waga: 3280g
53 cm
http://pliki.wzorki.info/images/8yq3.jpg
http://pliki.wzorki.info/images/gsiv8.jpg
Moje gratulacje!! slodka kruszynka:)
Zdrówka dla was:)
Gratulacje Claudia :)
Przeslodka, malutka Kruszynka. Duzo zdrowka dla Was oboje :kwiatek:
Claudia gratulacje:kwiatek::* śliczności.
No to mamy poczatek 27 tygodnia. Malutka ma juz ok 1000 g i nadal bardzo ruchliwa.
Serduszko bije ok 140-160 razy na minutke czyli w normie. Nagralam sobie nawet 3 min na telefon i slucham jak ide spac :D Dostalam przeciwciala bo moja krew ujemna a mala bedzie miala plusowa i moja zaczyna nietolerowac jej krwi :(
Za niecale 2 tyg idziemy na 3d USG, juz sie nie moge doczekac :D
Claudia - gratulacje, śliczna dziewczynka :D
W koncu zgralam fotki z aparatu :D Zrobilam sobie wszystkie czarno-biale, jakos lepiej mi sie podoba niz w kolorze :)
Zdjecia duze bo jakos mi sie nie chce ich zmniejszac. Tygodnie widac, zdjecie z bucikami to 28 tydzien a wczoraj zaczelismy 29 tc, do konca 76 dni :wstydek:
W poniedzialek mielismy sesje 3d, moja Kruszynka jest sliczna, jednak nie pozwolila sobie zrobic zdjec i wyszly lekko zamazane, wiercila sie i miala wiecznie raczke na twarzy, zostala usunieta komputerowo.
Jestem na plusie juz 4 kg. Licze oczywiscie od powrotu do mojej wagi z przed ciazy czyli 66 kg bo pierw schudlam , teraz bedzie ok 70 kg a Ona ma gdzies ok 1200 g
Juz nie mogę sie doczekać tego Sloneczka :) :serce:
Rudzia, ale masz śliczny brzuszek :wow: Taki gładki, malutki, delikatny. Ja to mam piłkę, przyklejoną do żeber i mój jest wieeeelki w porównaniu do twojego. :leze: Aż sobie zrobię jutro fotki, zobaczysz jaki jest żylasty. Ja mam teraz też 4kg na plusie, wychodziłam z wagi 52,4, a teraz około 56 już ważę, a to 24 tydzień tera kończę dopiero. Najbliższe USG mam w 28-32 tygodniu.
Niestety jestem chora po raz 3 w ciągu 8 tygodni, i znów na zapalenie zatok, z tym, że teraz już z gardłem, ropą i gorączką. Jeśli do poniedziałku nie przejdzie domowymi sposobami to idę po antybiotyk. Niestety cierpię na przewlekłe stany zapalne od 10 lat z przerwami i mam już sporo ropy, ale nic się nie da zrobić prócz operacji zaplanowanej na 14 maja 2014, a którą muszę przełożyć ze względu na to, że pewnie będę karmiła wtedy piersią i nie jest to raczej dozwolone. Z resztą jeśli będzie cesarka, to i tak pół roku musi minąć :/: Bardzo cierpię. Tym gorzej, że do końca roku muszę pracować, żeby mieć jako taki zasiłek macierzyński :( Nie wiem czemu tak choruję. :huh: Biorę witaminy, jem mięsko, ryby, szpinak, owoce , no ogólnie dietę mam idealną, bo do tego mieszkam na wsi i wszystko zdrowe, swojskie i nie pryskane. A moja doktor ciągle krzyczy bo anemia jest. :(
Rudzia słodki brzuszek :) pamiętam jaki ja miałam w 27 tyg :) a za 2 tygodnie mija równy rok jak urodziłam...
Gratuluje dziewczyny ;)
Ja sie przeziebilam, bylam u lekarza i jestem na zwolnieniu do konca tygodnia :( Wczoraj mialam tak grube gardlo od srodka, ze nic nie moglam przelknac. Na szczescie nic powaznego, typowe, jesienne przeziebienie.
Co do mojego brzucha - jest taki niewidoczny, ze lekarka jak powiedzialam, ze jestem w prawie 30 tygodniu to popatrzyla na mnie i mowi, ze sie chyba przejezyczylam i jestem w 13-tym :D