:)jak dobrze nauczyc sie robić linię uśmiechu?ćwiczę cały czas ale jeszcze to nie to.Może macie jakieś rady?
Printable View
:)jak dobrze nauczyc sie robić linię uśmiechu?ćwiczę cały czas ale jeszcze to nie to.Może macie jakieś rady?
To wbrew pozorom wcale nie takie trudne, raczej chodzi o dobry patent:) a ten juz kazdy sam sobie wynajduje... Jesli chodzi o robienie lini usmiechu zelem, czy akrylem - najpierw nakładamy frencza, nie starajac sie jakos specjalnie, a potem w przypadku zelu zamaczamy pedzelej w clenerze i wyrownujemy niedoskonałosci(wystarczy jedno pociagniecie) w przypadku akrylu zamaczamy pedzelek w liqidzie i robimy tak samo. I piekny rowniutki frenczyk gotowy:) Jesli chcesz wykonacz frencza z brokatu, najpierw nałoz cieniutka warstwe zelu na podkład ( nie na cały paznokiec tylko tam dokad bedzie siegał brokat) a potem posyp brokacikiem, czy tam nałoz go pedzelkiem - to juz jak Ci wygodniej. Na koniec linie usmiechu formuje koncowka pedzla badz patyczkiem i do lampy... kolejna warstwe zelu nakładasz jedynie na ten brokacik zeby nie rozniesc go sobie na całym paznokciu i znow do lampy, dopiero kolejna warstwa moze pokryc cały paznokietek i juz nic ci sie nie powinno zapruszyc:) Mam nadzieje ze w miare zrozumiale to opisałam:) Powodzenia zycze !
dzieki bardzo
ŚNIEŻYNKA - dzieki przyda sie równiez mi twoja wskazówka
Ja robie frencha w ten sposób :
1. Przygotowanie pazurka
2. Cienka warstwa clear wmasowana w płytkę
3. Cover
4. I warstwa białego żelu (lampa 120s)
5. II warstwa białego żelu (lampa 120s) Jak jest cos nie tak to przecieram pedzelkiem
6. Calość zalana clear
7. Opracowanie i nabłyszczanie :)
The end ...
Frencha trzeba ćwiczyć ... z czasem zobaczycie różnice ...:D
Będzie coraz lepiej :)
wlasnie probowalam robic koncowke biala tym patyczkiem i fajnie sie naklada tylko jeszcze nie wychodzi mi do konca bo za grubo jakos nakladam i potem musze pilowac i jakos nierowno nie wiem moze mam za gesty zel a jak naloze za malo to sa przeswity i musze nad tym popracowac:(
ja robie pędzelkiem i sondą. jedne jak i drugie wychodzą mi dobrze:)
witam ja robie i pedzelkiem i sonda od niedawna ale super sie robi-polecam:)
powiedzcie mi czy cover jak i biały żel na końcówkach można piłować, matowić czy lepiej go nie ruszać żeby był ładny i błyszczący?
zawsze robiłam pędzelkiem ale teraz zamówiłam sobie skośny i mam nadzieje, że linie uśmiechu będzie mi się wygodniej robiło
nie rozumiemCytat:
Napisał iwa1223
a po co ty chcesz matowic go
mala bo czasami mam wrażenie że za grubo mi się położyło i jak bym go tak bloczkiem przejechała to może by było lepiej :)
ja zawsze próbuje pedzelkiem choc nie zawsze mi wychodzi, ale cóż ćwiczenia czynią mistrzem
to postaraj sie polozyc dwie warstwy a cienszeCytat:
Napisał iwa1223
Prosze ladny akrylowy frenczyk:D
ufffffffffffff jaki piekny
Hej dziewczyny!!!! I ja rowniez nie robilam nigdy sonda tylko pedzelkiem :) wiec bardzo prosze o wytłumaczenie o co chodzi z ta sonda ;/ pozdrawiam !!!
sonda to jest taki patyczek z koleczka na koncu
nabierasz bialy zelik na ta kuleczke i nia rysujesz usmiech i ewentualnie dopelniasz frencha
a ja np dzięki Wam się dowiedziałam co to jest sonda ;p bo skojarzenie miałam zupełnie inne ;p
dzięki Szefowa, zginełabym bez tego forum :D
znacznie lepiej pracuje mi się na bieli do frencha budującej gęstej bo rzadką nie potrafie wyrysować lini uśmiechu niestety
A mi wlasnie wczoraj przyszla paczuszka z sonda:) a wiec zobaczymy jak mi to wyjdzie:) Dzieki Wam posune sie o kolejny krok dalej :skacze:
posuwaj się jak najdalej majka :)
a ja robie sondą i pędzelkiem zamoczonym w cleanerze gdyby mi się coś wylało :) jeszcze dużo mi brakuje do perfekcji ale ćwicze :D
co do filmow to wydaje mi sie ze ten french patyczkiem jest bardziej prosty niz usmiechnety ale to tylko moje skromne zdanie a co do moczenia pazurka w akrylu to jakos mnie to nie przekonuje....
a co do frencha zelowego to ja tez robie pedzelkiem patykiem ani sonda nie probowalam nigdy...
jezeli robimy akrylem i cos nie wychodzi a zrobic trzeba - proponuje użyć progów. kupuje się je w hurtowni w takich pudełkach jak tipsy, też mają różne rozmiary.
ja żelem robię pędzelkiem a potem poprawiam takim czymś co ma na końcu stożek z tworzywa - taki jakby gumowy - przyznaje, kupiony na allegro, natomiast akrylem jakoś mniej mi wychodzi niestety
jeśli chodzi o żelowy french to przecieram go później pędzelkiem. Sondą kiedyś próbowałam zrobic, ale nie za bardzo mi to wyszło i wg mnie więcej zabawy z tym.