u mnie tez byl przedstawiciel i jestem ciekawa jak ten manicure sie sprawuje...
Printable View
u mnie tez byl przedstawiciel i jestem ciekawa jak ten manicure sie sprawuje...
Na fejsie wywiązała się ostra dyskusja odnośnie tej metody...Zanim dobrze się usadowiła na polskim rynku już ma wiele przeciwniczek :P
A ja i tak bym spróbowała...Chociaż póki co mam inne wydatki na głowie. Jednak się wstrzymam.
Spróbować zawsze można. Każda nowość jest mile widziana. Pokaż link do dyskusji :)
Dyskusja toczyła się w którejś grupie na FB, nie pamiętam już niestety w której. Poza tym pewnie trzeba być członkiem, żeby zobaczyć komentarze.
ja też pamiętam dyskusję w tej grupie ;)
ja też gdzieś pisałam kiedyś była taka metoda nazywało się to akryl sypany i była dla tych, które nie radziły sobie z pędzlem - nie mniej jednak wykluczała tworzenie kształtów niesalonowych do czego akryl wg mnie jest stworzony ;)
pewnie głównie dlatego to się nie przyjęło.
Nie wiem czy to ten sam produkt stuningowany czy całkiem co innego.
tutaj wygląda na to, że ten sealer powoduje czy też zakończa proces polimeryzacji (zamiast żarówek uv) żelowej bazy (taki liquid w żelu). To samo w sumie chyba da się osiągnąć sypiąc, maczając w proszku pazur pokryty żelem i do lampy.
Dla mnie trochę to za długo trwa, naturalki hybrydą da się zrobić szybciej bo odpada opracowywanie tego "tytanu", przy przedłużaniu wybieram zazwyczaj akryl, a większość z Was pewnie żel - bo ma już wprawę.
A i żeby nie było, że rozumy pozjadałam - wypowiadam się tylko nt tego co na filmikach.
Na szkolenie się nie wybieram.
Ten proszek to cos zupełnie innego. moze podobny w opracowaniu, ale nie łaczy sie np z żelem czy hybrydą. a jak włozylam palec do zwyklego akrylu zamiast do tego proszku to nie wyschnał. nawet jak nałozyłam sealer:)
To może zależeć od tego jak skonfigurowane są składniki poszczególnych produktów,
tak jak nie każdy liquid firmy x łączy się z proszkami z firmy y
lub np ustawienie precyzyjne długości lamp uv led żeby utwardzały wyłącznie jeden rodzaj żeli.
Ale być może, że jest nowy, rewolucyjny produkt :]
Ja tak tylko sobie gdybam, po prostu lubię mieć teorie :huh:
Tak jak obiecałam daje zdjęcie paznokci z 5 tygodniowym odrostem.
W piśmie Akademia Paznokcia ukaże się kpk manicure tytanowy ale dopiero w sierpniu :)
---------- Dodano o godzinie 17:48 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:32 ----------
Brałam udział w tej dyskusji, chcąc pokazać im jak to wszystko wygląda, opisać z własnego punktu doświadczenia zostałam skrytykowana, wyśmiana bo moje pierwsze frenche w manicure tytanowym nie były idealne, nie wyglądały jak z pierwszych stron gazet i komentowały że zrobiłam sobie anty reklamę. Ale nie ważne.... Najwięcej do powiedzenia miały osoby które same uważają że są najlepsze a ich prace dają wiele do życzenia. No ale mi nie wypada ich osądzać bo ja jurorką nie jestem, ale sobie swoje o nich pomyśle ;) A tak wyglądają pierwsze frenche manicure tytanowego :)
https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater
to są białe kreski namalowane farbką akrylową :)
https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater
---------- Dodano o godzinie 18:00 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:48 ----------
Wytrzymałość tego tytanu jest rewelacyjny. Moim klientkom którym w zeszłym miesiącu zaproponowałam manicure tytanowy, teraz wracają i nie chcą słyszeć o żelach, akrylach, hybrydach one chcą tytan. :) Mówią że paznokcie są :ok: takie cienkie, twarde, wytrzymałe i powietrza nie ma. Teraz pragną nowych kolorów więc zamawiam po trochu bo kolorów to mają mega dużo. Produkty są naprawdę bardzo wydajne, jedynie co szybko zejdzie to SEALER. :ok:
hmm ciekawa metoda,trzeba się dokształcić, cos mi sie obiło o uczy ale nie przywiązywałam wagi do tego, może byc fajna metoda
mam pytanie czy ktoś próbował już zastąpić ea base innym preparatem ? miałam pecha i niechcący zbiłam butelkę?
w sumie fajna sprawa , efekt rewelacyjny . Jeśli jest to naprawdę wytrzymalsze od akryli i żeli to myśle że warto. głownie klientkom chodzi o to "żeby się trzymało"
przyznam że trochę drogi interes, mam co prawa odłożonych trochę pieniążków na szkolenia ale chciałam bardziej poświecić je na jakieś fajne zdobienia , polepszenie mojej umiejętności w met. żelowej, ale teraz mam dylemat :( czy nie lepiej zainwestować w tytan ?
Jakos mnie to nie za bardzo przekonywalo i interesowało. W ten weekend byłam na targach i miałam trochę więcej czasu niż zwykle więc przez przypadek trafiłam na stoisko z tytanem. Babka robiła przy mnie frencha i drugi paznokiec przedluzala. Fajna sprawa, ale w sumie jakos szału na mnie nie zrobiło. Większość klientek nie wie co to żel,akryl, hybryda a co dopiero wprowadzać jeszcze tytan. Jestem ciekawa jak odpowiedzieć klientce która nie wie co chce, prosi o pomoc...
PS proszki brokatowe transparente wg mnie wyglądają kiczowato..
Witam :) W warszawie szkolenie z tego manikiuru jest w Hurt Kosmetycznej Pratesi czy jakos tak na ul Gabriela :) Szkolenia sa chyba codziennie. Koszt 400 zł netto :( Wybieram się. Fajna metoda. Na pewno znajdzie dużo wiernych klientek :) bo jest szybka ( a dużo kobiet ma mało czasu ) i trwała :) 4 tygodnie ho ho :) Nie jeden zel tyle nie wytrzyma :) Metoda jeszcze tak bardzo nie jest znana więc .... nie ma jej w każdym salonie :) Wydaje mi się , że warto , bo pazurki są naprawdę ładne :)
Wypróbowałam i jestem NA NIE!
Salon, w którym dorabiam wprowadził tytan do swojej oferty. Pierwsze wrażenie - wszystko się klei, trzeba uważać, żeby za długo nie miziać pędzlem, trzeba pamiętać kiedy co przetrzeć, pogubić się można. Podejrzane mi się to wydawało, że wszystko takie lepkie jest w ciągu kilku sekund po kontakcie z powietrzem. Zaczęłam szukać informacji na ten temat. I tym bardziej się rozczarowałam.
Po pierwsze - metoda oryginalnie znana jest od bodaj 2007 roku jako metoda akrylu sypanego. Znalazłam już trzy inne firmy, które oferują zestawy.
Po drugie - szczypie w oczy, oddychać się nie da, jak się przypadkiem zaciągnie! :/ A nie da się wiecznie głowy z boku ręki klientki trzymać, bo nie widzisz co robisz...
Po trzecie - co "najlepsze":
Skład utwardzacza/Sealer'a: Ethyl Acetate, Dimethyltolyamine;
Skład bazy do koloru/Gealous base: Ethyl cyanoacrylate, Tocopheryl acetate, Calcium pantothenate;
Skład bazy do budulca/Gel base: Ethyl cyanoacrylate, Polumethyl methacrylate, Vitamin E, Calcium
Skład topu/Gel top: Ethyl cyanoacrylate
Skład bonda: Ethyl acetate, 2-Hydroxyethylmethacrylate
Skład wszystkich pudrów/kolory i podstawowe: Titanium Dioxide, Benzoyl Peroxide, Acrylic Ester Polymer.
Czyli w skrócie - traktujesz klientkę superglue :/ a potem maczasz jej paznokcie w akrylu. I jak BYK na buteleczkach jest ostrzeżenie, że środki(te płynne) działają żrąco na skórę, oczy i układ oddechowy :/
Nie wykonuję manicure tytanowego, ale ostatnio przyszła do mnie klientka, która miała wykonanego frencha tą metodą i... błagała wręcz o poprawienie tych paznokci, uratowanie ich. Powiem Wam, że... wyglądały naprawdę tragicznie. Niestety nie mam zdjęcia tych paznokci, bo nie miałam już miejsca na przyjęcie klientki :(
:D wreszcie ktoś odważył się powiedzieć, że "król jest nagi" :D
o prosze ciekawie :)
choć ja osobiscie nie czulam zadnego zapachu itd ;)
Pracuje na tych produktach od marca, jako pierwsza miałam te produkty w swojej miejscowości. Teraz mają je jeszcze dwa salony. sora-imagica uważam, że mówisz bzdury! Mam mnóstwo klientek na tytany i z czystym sercem mogę powiedzieć, że paznokcie moich klientek są bardzo wzmocnione i odżywione. Wiadomo, że na początku trzeba pamiętać o tym co nałozyć i co przetrzeć bo jest dużo produktów, ale później robi się to automatycznie, że nawet nie trzeba sie zastanawiać co należy nałożyć. Na pewno nie jest to akryl sypany! Metoda nie jest znana od 2007 roku tylko od 1996 i z tego co wiem, w Stanach Zjednoczonych jest jeszcze jedna firma, która ma te produkty.
Hahahah! Uśmiałam się :D Według ciebie piszę bzdury, a ja jedynie PRZEPISAŁAM skład chemiczny z każdej buteleczki. Przeczytaj sobie czym pracujesz każdego dnia.
ale ja dobrze wiem co jest wypisane na składzie, tylko, ze składniki w tych produktach są oczyszczone. Gdybym faktycznie uzywała "super glue" i "akrylu" to moje klientki nie miałyby takich mocnych paznokci, jakie maja teraz!
Wydaje mi się, że to nie przejdzie, tak jak paznokcie jedwabne/szklane.
No dobra, obejrzałam filmiki, przeczytałam wypowiedzi i nie wiem czy oprócz frencza da się coś innego z tytanu zrobić? Bo jeśli chodzi o frencz to rzeczywiście ładna linia uśmiechu. A kolor też, maczać od skórek cały paznokiec? Ile bierzecie za taki manicure w salonie? I jak po miesiącu klientka przychodzi na następne to jak to zdejmujecie? Jak akryl? Rozpuszczając w acetonie? Długo to trwa?
Odświeżam temacik. Dziewczyny, które kupiły, używacie nadal? jesteście zadowolone? klientki? jaki jest koszt takiej usługi?
Witajcie. Szukałam dopiero teraz co ludzie myślą na temat manicure tytanowego i znalazłam. Powiem tak ja robię te paznokcie już dość długo i sama je noszę, klienci są zadowoleni wręcz zachwyceni tą metodą bo dzięki temu mogą nosić długie paznokcie, czy na tipsie czy przedłużane tytanem na formie trzymają się długo, nie jest powiedziane że nie można ich pokryc zwykłym lakierem bo można, kiedyś po hybrydzie miałam okropne paznokcie oliwka i ciepło doprowadziły że zaczęła sie odrywać nic nie mogłam wziąć w ręce bo tak bolało i zrobiła mi szefowa tytan!!! słuchajcie ucieszyłam się jak dziecko bo nie bolało, miałam tylko natural setem zrobione i po tem malowałam lakierami, jak zdjęłam tytan paznokcie były normalne ładne i twarde aż się zdziwiłam, choć powiem że ostatnio miałam klientkę która yła gdzie indziej na tytanie i w trakcie zdejmowania paznokieć pękł na środku płytki. Na co trzeba uważać w przygotowywaniu płytek, nie wolno trzeć pilniczkiem mocno wystarczy tylko delikatnie przejechać polerką i wsio. Dla mnie to też wybawienie, mam już 4 tyg paznokcie i nawet nie chce zdejmować tylko uzupełniam bo mam tym razem na tipsie a pod acetonem zejdzie tips i więcej roboty, mi tytan zajmuje od 40 do 60 czasem 70 minut w zależności od wymagań klientki czy ozdoby czy wzorki ale to nie trudne :-)
mi się mega takie podobają
czesc dziewczyny.
Szkolenia z tytanowej tylko na południu Polski są z tego co się orientowałam a bez szkolenia nie kupi się zestawu ? Mieszkam w Anglii ale cały styczeń będę w Polsce niestety to zbyt daleko jest dla mnie. Z tego co widzę jednak bez problemu można to kupić w UK zobaccie czy to oryginalne sns jest ?
Welcome to Venus Nail Supplies
Witajcie dziewczyny,
poniżej przesyłam link do artykułów publikowanych w Akademii Paznokcia dotyczących manicure tytanowego
Manicure tytanowy – krok po kroku
Manicure tytanowy – na formie i na tipsie
Mam nadzieję że choć trochę się przydadzą
metodę tytanową wporwadziła też firma Revi Titanum Nails. Niestety nie mam pojęcia jaka jest ich jakość. Wiem tylko, że produkty można kupić tylko po odbyciu szkolenia i są one organizowane w kilku miastach w Polsce. Dla zainteresowanych podaję linka REVI TITANIUM NAILS
;)
Dziewczyny to mój pierwszy post ale czytam Was od jakiegoś czasu bo z pracą z paznokciami jestem bardzo początkująca i jeszcze daleko w lesie.W każdym razie tytanem zainteresowala mnie moja siostra,ktora posiadając okropnie słabe paznokcie zrobiła go sobie jakiś czas temu.Jest zadowolona z efektu bo paznokcie są mocne a ona pracuje rękami (dentystka) i rąk raczej nie szanuje.Uzupelniala juz 3 razy..koszt koło 100zł..jednak uzupełnieniem bym tego nie nazwała bo kosmetyczka powiedziała ze tego nie można uzupełniać.
Robi sie wszystko od nowa.To mnie jakoś nie przekonuje..po za tym..te produkty nie sa ogólno dostępne..przeszukalam internet i bez szkolenia niczego sie nie dostanie..znalazłam tez strony gdzie odradzaja wrecz ten typ manicure..
Jestem sceptycznie nastawiona do tego wlasnie przez to..szału nie ma..w porownaniu ze światem żeli gdzie każda znajdzie coś dla siebie.
przeczytalam wszystkie te posty.ale zaczelam od konca i wydalo mi sie ciekawe nowa metoda ladne produkty ale gdy zaglebilam sie i przezczytalam wszystko od dechy do dechy oraz zobaczylam dokladny opis dziewczyny sora-imagica uwazam ze jest najbardziej prawdziwy i napewno nie skorzystam i nie skusi mnie ich propozycja szkolenia itd.a sklad na butelce masakra.dzieki za wlasciwe i dobre opisanie tych produktow sora-imagica.pozdr.oczywiscie kazdy moze miec swoje zdanie.to jest tylko moja opinia.
Witam mam do sprzedawania nowe proszki tytanowe marki Revi Tytanium Nails Clear, white i 5 kolorów , cena okazyjna ;) zainteresowane priv :) mail czarna_123456@wp.pl
Dziewczyny mam cały zestaw do tytanowego manicure w super cenie.
Robię 1,5 roku tytanki, ale jestem w ciąży i będę miła dwu letnia przerwę i dlatego chce sprzedać
Może ktoś jest zainteresowany to proszę priv 501-010-337
dziewczyny mam na sprzedaż cały zestaw,
będę miała dłuższą przerwe w pracy i nie chcę zeby się zmarnowało.
oferty na priv 501010337
A czy robi to jakaś różnicę przy bardzo słabych paznokciach? To znaczy czy ta metoda może być dla mnie i nie zniszczy paznokci tak, jak hybryda?
Ja bym powiedziała nawet, że tutaj tytan byłby wskazany, bo produkt ma wapń i witaminę E, które wzmacniają płytkę :) Nie wiem też co to były za tytany, że śmierdziały i się kleiły. Sama pracuję na produktach Revi już jakiś czas i dla mnie to jest właśnie duży plus, że są bezzapachowe (no dobra, jak podstawię sobie buteleczkę pod nos, to coś poczuję, ale to już zwykły zmywacz bardziej śmierdzi...). To prawda, że bazę trzeba nakładać bardzo dokładnie i czasem trochę się nabrudzi, tyle że samym proszkiem, ale to już wszystkie kosmetyki w tej postaci mają to do siebie ;) Według mnie warto przekonać się do tej metody, bo manicure jest ładny, mocny i wychodzimy frontem do klientek, które np. mają słabszą płytkę i nie chcą jej obciążać.
Słuchajcie, czytam ten wątek i okazuje się, że dotąd żyłam w wielkiej niewiedzy. Dopiero kilka dni temu kosmetyczka oświeciła mnie, że istnieje coś takiego, jak manicure tytanowy. To chyba odkrycie roku! Ona stosuje produkty Revel Nail – kojarzycie może? Sam manicure wygląda przepięknie - jest naturalny, pięknie błyszczący, a do tego wzmacnia płytkę paznokci. Dlaczego ja wcześniej o tym nie wiedziałam?