ja na szczęście nigdy nie miałam opryszczki:)
Printable View
ja na szczęście nigdy nie miałam opryszczki:)
mnie na święta dopadła ;D ale już ją wyleczyłam prawie ;) domowymi sposobami ;) babcia mi jakieś zioła ze spirytusem wymieszane dała to ładnie zasuszyło mi się jak posmarowałam no i używam plastrów compeed :)
obiecalam napisac jaki skutek przyniosla kuracja fenistilem na opryszczke. Trzeba nim dosyc czesto smarowac, szybko zasusza , po 4 dniach bylo po sprawie:D
rozumiem ,że to żel fenistil?
to nie jest ten fenistil co na swedzenie, to taki krem specjalny na opryszczke:)Cytat:
Napisał ania38
wymęczyłam babcie co to za zioła były ;p
babka lancetowata + spirytus ;d
może się komuś przyda ;)
mi na opryszcze pomaga masc oxycort mozna ja dostac w aptece tylko na recepte no i czosnek tez sie sprawdza po prostu przykladam czosnek do opryszczki chwilke pocieram i tak kilka razy
Na mnie nic nie działa poza czosnkiem, tez przykładam i pocieram czosnkiem kilka razy w ciagu dnia i rewelacyjnie działa. Polecam;)
ja mam swój sposób na opryszczkę trochę bolący i brutalny ale dlamnie niezwodny opryszczkę mam zazwyczaj w okolicach ust lub nosa (zazwyczaj przy zmniejszonej odporności-katarek...) tak więc jak tylko pojawi mi się malutki pierwszy swędzący pęcheżyk odrazu biorę igiełkę sterylną taką z apteki delikatnie przekłówam go wacik nasączam spirytusem salicylowym i trę dość mocno piecze ale opryszczka się nie powiększa zostaje maleńka kropka a po dniu , dwóch nie ma już śladu
kiedyś używała kremów ,maści które pomagały w gojeniu niestety mimo wszytsko opryszczka była duża , pękała.... odkąd nacieram spirytusem zawsze jest maleńka bo jeśli ją na samym początku (od razu jak się pojawi) "wysuszymy" nie roznosi się i nie powiększa
polecam
tez robilam tak ze spocieralam spirytusem a poznie zaczela schodzic mi skora wiec wole juz czosnek niz miec pozniej brzydkie usta od spirytusu no moze tylko na mnie to tak dziala
ja mam ten sama sposób co Ania, tylko ze moze nie az tak brutalny bo zamiast spirystusu uzywam wody utlenionej:)
i wtedy tez mi po dniu znika.
Teraz mi taka na pol gornej wargi wyskoczyla w 4 miejscach;( i narazie sie z nia mecze 3 dni ale juz ładnie zanika:D
najpierw starlam cale pecherzyki a pozniej nakleilam sobie 2 razy plastry compeed i po bólu:D:D
Pozbycie się opryszczki, to jeszcze nie koniec z nią problemów. Zazwyczaj jak cos takiego raz się pojawi, to więcej niż pewne, że wystąpi znowu przy najmniejszym osłabieniu organizmu. Ja zażywam immuline, bo to chyba najlepszy środek bez recepty na przeciwdziałanie opryszczce. Niewiele kosztuje, więc w zasadzie można spokojnie w niego zainwestować. Co najważniejsze oczywiście działa:)
Jeżeli chodzi o opryszczkę (wirus) to zarażając się raz, nosimy ją całe życie. Objawy (np. zmiany na ustach) występują kiedy nasz organizm jest osłabiony:choroba, przegrzanie lub wychłodzenie organizmu a nawet przebywanie w bardzo zanieczyszczonym miejscu (dużo kurzu). Wiele zależy od odporności organizmu. Zaraźliwa jest tylko w momencie kiedy pojawiają się pęcherzyki-strupki już nie zarażają.
ja tez mam z tym problem chociaz u mnie pojawia sie niezaleznie od pory roku ale zawsze jak wyjde na dwór z niepomalowanymi ustami...na poczatku była pasta teraz hascovir
mysle ze opryszczki da sie pozbyc z organizmu lekami homeopatycznymi ja sie w ten sposób pozbyłam kurzajek i ogolnie to działa przynajmniej na mnie bo co prawda najpierw mnie obsypało kurzajami a potem zaczeły znikac i kiedy potem u mojego rodzenstwa w szkole była epidemia to mnie juz nie złapało...
pewnie nie na wszystkich to podziała no i najwiekszy minus ze najpierw wszystko musi wyleźć z organizmu na wierzch i troche sie tego boje bo jako dziecko potrafiłam miec opryszczke w róznych miejscach:/:
a ja mam opryszczkę wrodzona i nie zarażam.
a kiedy się pojawia cóż bywa różnie, kiedyś pojawiała się jak tylko zmarzły mi stopy, a teraz (odpukać) już dawno jej nie było
ja mam zawsze w pierwszym stadium grypy kiedy jeszcze nie mam objawów wtedy już wiem, że zaraz będe ch*86*9 i się leczyć zaczynam :D A na opryszczkę amolem przecieram, boli jak cholera ale skutkuje.
co znaczy że masz opryszczkę wrodzoną? nie spotkałam się z czyms takim? tzn ze matka przy porodzie ci ją "podarowała" ? jesli tak to dziecko powinno urodzic sie przez cesarskie cięcie, boCytat:
Napisał paznokietek1000
Cytat:
Częstość zakażenia HSV u noworodków
• ocenia się, że zakażenie HSV występuje 1 na 3,000-5,000 żywych noworodków i jest najczęstszym zakażeniem przenoszonym drogą płciową (STI), częściej niż kiła czy rzeżączka.
Objawy Opryszczki
Opryszczka u noworodków prawie nigdy nie jest bezobjawowa. Do zakażenia może dochodzić w czasie ciąży jak i porodu. Ryzyko transmisji jest większe w przypadku wystąpienia u matki pierwotnego zakażenia narządów rodnych (>30%) w porównaniu do zakażenia nawrotowego (<2%).
Do zakażenia śródporodowego dochodzi, gdy matka w czasie porodu dziecka wydziela wirusa opryszczki zwykłej.
U noworodków opryszczka może manifestować się:
1. jako postać rozsiana, z zajęciem wielu narządów głównie wątroby i płuc,
2. zlokalizowana w ośrodkowym układzie nerwowym,
3. zlokalizowana na skórze, błonach śluzowych oczu (powodując zapalenie siatkówki, rogówki), jamy ustnej.
Częstość każdej z tych postaci jest podobna (1/3 ogółu manifestacji) i mogą się pokrywać. Najczęstsze objawy opryszczki wrodzonej u noworodków to: śródmiąższowe zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu, drgawki, objawy neurologiczne, powiększenie wątroby i śledziony.
Niezwykle istotne jest, że zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym mogą wyprzedzać pojawienie się zmian na skórze. Oznacza ta, że przy braku zmian na skórze rozpoznanie zakażenia, może być trudne (zmiany na skórze stwierdzane są w 75% przypadków). Może to spowodować opóźnienie rozpoznania choroby, a co za tym idzie późniejsze włączenie leczenia. Dlatego też w każdym przypadku u noworodka z objawami sepsy, występowania ciężkiego uszkodzenia narządów wewnętrznych, jeżeli nie stwierdza się wzrostu bakterii należy koniecznie myśleć o rozsianej postaci zakażenia wirusem opryszczki.
Objawy opryszczki u noworodka mogą wystąpić od pierwszego dnia po urodzeniu do końca 4 tyg. życia. Najczęściej zmiany na skórze występują między 5 a 11 dobą życia, jako tzw. zespół SEM (skin, eye, mouth). Objawy ze strony ośrodkowego układu nerwowego rozwijają się później zwykle między 2 a 3 tyg. życia.
U dzieci z wrodzonym zakażeniem dochodzi do rozwoju choroby o ciężkim przebiegu i z wysoką śmiertelnością. Dlatego też, rozpoznanie zakażenia opryszczki wrodzonej jest niezwykle ważne, bowiem szybkie włączenie acyklowiru zmniejsza śmiertelność z 80-90% do 10-15%. Jednak i to jest bardzo wysoki wskaźnik śmiertelności.
W kolejnych 6 miesiącach życia u niemowląt mogą występować zmiany opryszczkowe na skórze i być związane z uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego.
Niezwykle istotne jest, że wirus po pierwotnym zakażeniu pozostaje w organizmie w formie latentnej („uśpionej”) i może zawsze dojść do ponownego wystąpienia objawów. Zapalenie mózgu może być spowodowane zarówno pierwotnym jak i nawracającą infekcją. Zapalenie mózgu objawia się gorączką, zaburzeniem świadomości, drgawkami, objawami neurologicznymi. Objawy mogą wystąpić nagle i szybko doprowadzić do śpiączki i śmierci u nieleczonych pacjentów.
Tylko intensywne leczenie acyklowirem zapobiega rozwojowi rozsianej postaci opryszczki (leczenie w zależności od lokalizacji trwa od 14-21 dni). W przypadku braku leczenia szanse na przeżycie ma tylko co drugie dziecko.
moja mamcia będąc w 8 miesiącu ciąży złapała opryszczkę chyba od znajomej wywaliło ją na całą górną wargę i nosek, i takim sposobem ją otrzymałam w spadku, w tej chwili gdy u mnie pojawia się opryszczka nigdy nikogo nie zaraziłam, nikt z moich znajomych nawet przez korzystanie z jednej filiżanki itp nie otrzymał ode mnie tego wirusa i stąd śmieje się ze mam wrodzona i nie zarażam, bo ie nabytą, chyba. a zresztą ja nie lekarz, ha ha
TRIBIOTYK 1,30 kosztuje a jest 10000 razy lepszy niz zowirax takze polecam :)
tylko, że tribiotyk to podobno antybiotyk, niewiedzieć czemu można go kupić bez recepty w małych opakowaniach???
a tak a propos to wiecie że ten sam wirus co u dorosłych wywołuje opryszczkę u dzieci wywołuje trzydniówkę...
Ja sie zaraziłam od bylego i tak pojawia się 1x do roku na ustach i od 2 lat co 2 miechy w nosie ;] samo znika po tygodniu natomiast na usta przyklejam plaster,który i tak działa 5,6 dni wiec mało co pomaga na szczęście nie zarażam.Częściej mi się robi ta w nosie niż jakiś pryszcz więc też nie panikuję bo nie widać:P natomiast dziwi mnie bo pojawia się ot tak...nie choruję ani nic a ona wyskakuje i juz :/
z tego co czytałam to stosuje sie antybiotyki by zapobiec wtórnemu zakażeniu oczu, bo można nawet stracić wzrok.Cytat:
Napisał krasnaludka
ja stosuje leki miejscowo wysuszające, gojące ranki. Swietnie leczy panhtneol spray, bo przyśpiesza leczenie opryszczki wargowej. Jak ktos ma ja w domu to warto zastosować, to ta sama co na oparzenia.
jakie macie sposoby by opryszczka nie pojawiała się zbyt często??
heviran najlepszy. Jest na receptę, ale zawsze można wkręcić w aptece wysyłając kogoś, że siostra ma opryszczkę na całe usta i nie wychodzi z domu a heviran jej się skończył. Mi mój facet zawsze tak kupuje;p
a z domowych sposobów co mozna stsować? słuszałam o zastosowaniu torebek herbaty, oczywiście gorące, ze przykłada sie na wirusa? słyszałyście?
Jak mam opryszczkę to zawsze staram się wysuszyć i smaruję sudocremem (dobry na wszystko, ja na to mówię cudokrem :D) pastą do zębów, żelem punktowym na wypryski (ja mam z under twenty) albo sposób domowy to zrobić papkę z aspiryny i nałożyć- naprawdę pomaga (tabletka aspiryny z minimalną ilością wody) ;)
u mnie aspirynka działa, ale znowu pasta do zębów rozognia mi bardzo opryszczke że aż warga mi puchnie, zdecydowanie wole łagodzić opryszczke i często smaruję sobie ja pianką na oparzenia. Nie wiem kojarzycie panthenol spray? ma też w swym zastsowaniu miejscowe leczenie opryszczki wargowej. Kiedys latem przeczytałam zastosowanie pianki i byłam zdziwiona, ale że akurat warga mi puchła to posmarowałam. Super działa.Cytat:
Napisał xsunnyolciax
Sudokrem mi znowu super działa na pryszcze:D
Ja ogólnie opryszczkę miałam dopiero z 6 razy w życiu i to w zasadzie tylko jako dziecko, a ostatnio jakieś 2 miesiące temu kuły mnie kąciki ust. Nie wiedziałam o co chodzi, więc nic nie robiłam, a po 2 dniach wyskoczyło mi chyba po 10 opryszczek w każdym kąciku ust tak, że nawet ich otworzyć nie mogłam, więc trudno mi było na lekcjach się porozumiewać :D bo w domu to im napisałam karteczkę, że mówić nie mogę i była cisza :D Smarowałam je pastą do zębów bo zawsze pomagało, ale tym razem było jeszcze gorzej ... Poszłam do apteki chciałam kupić Trybiotyk, bo tak koleżanki mi mówiły, ale pani w aptece powiedziała, że to mi nie zadziała ... i dała mi hascovir. Użyłam go pare razy i w przeciągu 2 dni opryszczek nie było :D Taka szczęśliwa byłam, że szok :) Także bardzo polecam hascovir bo to naprawdę świetny lek :D
Jestem na bieżąco z tematem. Właśnie wczoraj mnie zaatakowała. Wczoraj była mała na wardze. A teraz spuchła mi cała wara i boli jak ch... Smaruję Haskovir- em ale nie pomaga. Po południu idę do lekarza. Na nic moje wysiłki...
ja kiedys smarowałam haskovirem i opryszczki nie mogłam sie pozbyc nawet przez 3 tyg!:(
Spuchnięta warga, wstretny strup.. pasta do zebów wysuszała i opryszczka była i goiła sie i goiła... zawsze 2 tyg, kiedys po pascie do zebów nawet 3 tyg...
a dokładnie 2 tyg temu wyskoczyła mi znowu...i zamiast ją wysuszyć pastą do zebów, to ją..nawilżałam...
Podziałało,po tygodniu już śladu po opryszce nie mam:) Nie wiem czy kojarzycie... takie malutkie kremiki z oriflame (różowe, a na święta był złoty, bodajrze cynamonowy zapach) do twarzy i do wszystkiego, w sumie bardziej jak wazelinka wygląda...
smarowałam tym grubo na noc, i w kazdej chwili jak tylko mogłam w dzień...
Wszystko było nawilżone i mogłam spokojnie otworzyć buzie:) Nie bolało tak jak kiedys:)
Ja polecam nawilżanie zamiast wysuszania:))
Ja używam SONOL - jak tylko czuję że swędzi to od razu smaruję tym.
Alternatywa dla drogich maści typu zovirax :) Pomaga bo działa wysuszająco i czasami opryszczka nie rozwija się dalej.
Znacie jakieś sposoby żeby całkowicie pozbyć się opryszczki? Mi się pojawia regularnie rok w rok szczególnie latem nad morzem lub gdy zmarznę :(...
Słyszałam, że można brać jakieś tabletki które niszczą uśpionego wirusa ale podobno nie da się całkowicie go wyeliminować? Czy któraś z Was już próbowała?
ja stosuję detreomycyne (na receptę) - po kilku dniach po wielkich strupach niewiele zostaje. w sumie detreomycynę stosuję na wszystko;)
a doustnie heviran , kiedyś kiedyś nim odryłam detromycynę.
to jest jedyne co mi pomaga - a opryszczke mam od ponad 10 lat, pojawia się regularnie, szczególni jak mam katar to cały nos mam w strupach i nawet w nosie.
na ustach miałam raz - ale taką że mogłam pić jedynie przez słomkę ;D
a usunąc calkowicie nie da rady, to siedzi w nas ;D
Ja podobnie jak Ewita używam SONOL i mi pomaga, ale aplikuje od razu jak coś tam poczuję niepokojącego w okolicy ust lub na brodzi, bo to ulubione miejsce mojej opryszczki:/: Również mam ją regularnie, a zazwyczaj na urlopie gdy jest bardzo ciepło. Nic na to nie poradzimy, raz na jakiś cza wyskoczy jak już tego wirusa mamy w sobie :huh:
to ja się podzielę porada lekarską w tym temacie.
Mój małż. ma systematycznie raz w miesiącu na wardze wysyp. Zapytałam w końcu lekarki co z tym zrobić ( pediatra akurat się napatoczył :skacze: ) i kazała zażywać Hascovir tabletki 800mg 2x1 (całe opakowanie) a następnie dwa opakowania po 400 mg 2x1 - to ma pomóc.
Taka końska dawka na początek i widzę, że jest znacznie lepiej.
Mówiła, ze jeszcze po takiej kuracji, może opryszczka się pojawić w ciągu roku, jednak powinna szybko się goić - tylko w takim przypadku brać dawkę przypominającą 200mg 2x1
Jesu ja w sobote lece na urlop a od wczoraj wyskoczyla mi w NOSIE wewnatrz :( boli jak sto i chyba za wasza rada kupie tribiotic ... Wrrr dlaczego zawsze sie cos takiego musi czlowiekowi przytrafic.
Nanami ja też mam w nosie od niedzieli...A do tego jestem w ciąży. Jeśli masz dostęp do lekarza to polecam jednak Heviran i maść cynkową za 3 zł . MI pomaga , bardzo wysusza zmiany, polecam.
te bezbarwne okragłe plasterki mi pomagaja i nie są wcale drogie :) 7zł
skórka z banana o dziwo pomaga
Ja się boję, że jak przykleję taki plasterek to nie odkleję, bo będzie bolało jak diabli :PCytat:
Napisał nosleep
to zalezy, jaki masz próg odporności na ból :)Cytat:
Napisał fiodrea
takie plasterki nic nie bolą :)