ciężko powiedzieć bo nie ma mocy ani nic :( zaczęłabym od kupna samego frezu i prób
Printable View
ciężko powiedzieć bo nie ma mocy ani nic :( zaczęłabym od kupna samego frezu i prób
Cytat:
Napisał an28ia
jaka ma moc i jakie obroty max??
do pediksa potrzebujesz przynajmniej 35W i 32tys obrotow i to do takiego lajtowego bo przy bardzo zgrubialej i zrogowacialej skorze bedzie sie zatrzymywac :)
dziewczyny a wiecie gdzie jest dobre szkolenie z pedicure frezarkowego? i jaka cena? tzn interesuje mnie Kraków/Katowice :)
z tego co wyczytałam to ona posiada do 20 000 obrotów
Jestem tu ostatnio bardzo sporadycznie, a to z powodu braku czasu. Obiecałam jednak, że odezwę się po zakupie frezarki. Wczoraj ją dostarczono do salonu, a dzisiaj na niej pracowałam przy trzech paniach. Mój zakup to Frezarka Gerlach Luna AT Micro. Jestem nią zachwycona!!!!!! Na mojej poczciwej poprzedniczce nie było źle, ale niestety unosiły się kłęby pyłu. Obecnie nie ma tego problemu, a praca jest wykonana szybciej. Nie ma tu płynnej regulacji obrotów. Prędkość wybiera się przyciskiem: 6000, 12000, 18000 lub 25000 obrotów. Tak samo z mocą pochłaniania 1, 2 lub 3. Dziś pracowałam na 2 przy 6000 i 12000, i było to wystarczające, ale przetestuję wyższe obroty na sobie w najbliższym czasie.
to kupilas ten model co moja instruktorka :D a ile placilas ?
Od ceny podstawowej 5606,- w jakiej sprzedaje Gehwol wyskrobałam 7% rabatu.
Ivonka to niezle :) ale z Ciebie negocjator :P hahahah
Ja jeszcze nie potrafię się targować, ale mój mąż jest w tej dziedzinie specem, więc pilnie się uczę hi hi.
ja tez nie umiem ale tacy co umieja zawsze najlepiej wychodza :D
Znalazłam artykuł na temat pedicure frezarką :)
http://kosmetyczki.net/pliki/ef/112007.pdf
Bardzo się przyda!!!!!!:ok:
ten artykul był kawałek wcześniej :)
Dziewczyny tak się zastanawiałam co najpierw byście wykonały pedicure czy parafinę ? zastanawiałam się nad tym całą noc :huh: ^_^
najpierw pedicure potem parafinę (bynajmniej ja) - tak masz już przygotowana stopkę, wytartą i wszystkie odżywcze składniki wejdą w skórę a nie w martwy naskórek który idzie do starcia :) a dodatkowo jest to miłe zakończenie dla klientki ;)
Pierwsze pedicure z żelowaniem paznokci lub bez a potem parafina. :)
Super :) !
Dzięki dziewczyny , zastanawiałam się nad tym i męczyło mnie to ,a męczyło ^_^
:kwiatek:
A do pedixa lepszy peeling scrub ?
I jeszcze się zastanawiałam , jak właśnie robimy już ten pedicure i po usunięciu zrogowaceń , modzeli itp robi się peeling przed pomalowaniem to jeśli mamy wykonać później parafinę , to kiedy lepiej peeling ?
przed pomalowaniem i później nakładamy po prostu grubą warstwę kremu i do parafiny jak lakier wyschnie ?
Czy po usunięciu zrogowaceń malujemy paznokietki i po skończonym pedicure wykonujemy zabieg parafinowy i dopiero wtedy robimy peeling ? ;>
1. Na chwilkę do miski z wodą dodać sól i zrobić peeling, spłukać i wysuszyć.
2. Zdezynfekować obejrzeć dokładnie nogi itp.
3. Zacznij pedicure frezarką..
4. Po skończeniu, Nałożyć krem i wmasować.
5. Za żelować płytkę paznokci.
6. I na koniec Zabieg Parafinowy.
ja najpierw dezynfekuje a potem zabieram się za resztę. peeling robię dopiero po frezowaniu. potem zeluje paluszki i parafina
ja też tak jak Asia :)
A jak jest z malowaniem i parafiną ? czy nic się nie dzieje z lakierem pod wpływem ciepła ? :huh: jeśli zadaje głupie pytania to sorki , wolę wszystko wiedzieć na 100% a babeczka w szkole się krzywo spojrzy jak się zapytam :P
w zasadzie słuszne pytanie, bo u mnie jest parafina, odtłuszczenie, drugie odtłuszczenie.. 3 odtłuszczenie..:D i dopiero malowanie :D:D a drugą stronę raczej niepraktyczne, bo zwykle sporo trzeba poczekać aż lakier wyschnie
Czyli wychodzi na to że najpierw pedicure , później peeling , parafina , później intensywne odtłuszczanie i na koniec malowanie ^_^ chyba tak będzie ok :ok: ?
Tosiaczku peeling po wykonaniu pedicure, to jest takie uzupełnienie, dodatkowe wygładzenie :)Cytat:
Napisał Tosiaczek
Jeśli chodzi o lakierowanie - można przed parafiną tylko lakier musi dobrze wyschnąć. Po parafinie znowu płytka może być bardzo natłuszczona.
maluje sie po parafinie bo swierzy lakier sie "zaparzy" i bedzie na drugi dzien sie luszczyl ;)
pazurki po parafinie najlepiej odtluscic acetonem ;) a peling zawsze wykonujemy po frezowaniu/tarkowaniu zeby wygladzic skore :)
Dziękuje agulusiu :) :kwiatek: Koniecznie musi być aceton ?? Może być np zwykły odtłuszczacz lub zmywacz + delikatne zmatowienie ?? :D
odtluszczacz owszem ale zmywacz nie ;) zmywacze zazwyczaj zawieraja subst. nawilzajace/natluszczajace ;)
jesli matujesz to trzeba wypolerowac i tego zabiegu nie wolno powtarzac czesciej niz co 1,5miesiaca ;)
Dzięki kochana :D Ta babeczka u mnie w szkole to czasem powie coś mądrego , ale generalnie to niewiele mówi , tylko podsyła kserówki , dyktuje wydruki przez 2h a wymaga tyle że hoho :o
:kwiatek:
Ewa ja robie ten peeling na początku już się jakoś przyzwyczaiłam, wszystko wygląda tak jak ma być, klientka w domu robi sobie co tydzień peeling i skrobie tarką potem przychodzi i jest wszystko ok. :)
Tosiaczku, nie gniewaj się na mnie ale nie jest tak jak powinno być... Peeling złuszcza martwy naskórek ale nigdy nie złuszczy go tyle co tarka, frezarka bądź omega. Peeling wygładza ale też odżywia skórę ponieważ ma wiele składników aktywnych. Więc ścierasz odrobinę naskórka i odżywiasz skórę (de facto martwą) a następnie niszczysz to frezarką i nic po tym peelingu nie zostaje. Ma to jakiś sens? Taki jakby wcale go nie było :huh:
ile zajmuje wam pedi ? ja w tamtym roku mialam jd700 i niestety poległam przy pedi. - dobrze że klientka znajoma to nie było tak głupio , teraz mam tą ACTIV - Frezarka CHAMPION IVORY , frezarka ma chlodzenie w rączce i nie powinna sie nagrzewać , robiłam sobie frezem gumowym z nakładką - w 10 minut elegancko wszystko starte
pamietaj tez aby uzywac odpowiednich obrotow no i nie przyciskac, bo to glowny powod wysiadania silniczka ;)
ja robie w 1h
Ewo ja się nie gniewam. Tu na forum przecież się nie gniewamy. :D Ja się ciesze że mi to napisałaś bo teraz tak będę robić. Na kursie mnie nauczyli że pierwsze peeling ^_^ ale rzeczywiście to nie ma sensu.
dziewczyny mam pytanie do tych ktore usuwaja odciski twarde z korzeniem :)
jakich narzedzi uzywacie??
ukonczylam kurs pedicure leczniczego i ktos kto bladego pojecia o tym nie ma probowal podwarzyc moje kompetencje czego osobiscie nieznosze:/:
prosze o odpowiedz te osoby ktore zajmuja sie takim pedicure ;)
Agulusiu ja używam tylko i wyłącznie frezarki. Na szkoleniu oczywiście uczono mnie także używać skalpela ale nie ośmieliłabym się go użyć w salonie - po prostu zdaje sobie sprawę z tego że skończyłam tylko kurs a nie studia podologiczne i pomimo tego że niby to zabieg bezpieczny to skalpel pozostaje dla mnie skalpelem :/: A najbardziej przeraża mnie jak dziewczyny zrobią kurs i jadą na całego zamiast zdobyć praktykę bo jak to mówią "przecież mają uprawnienia". A niestety ale pedicure leczniczy to wyższa szkoła jazdy...
Dodatkowo przetestowałam już kilka preparatów na odciski, ostatni miał takiego "powera" że nie używałam frezarki nawet :D
a wykonujesz leczniczy i usuwasz odciski frezem prozniowym lub rozyczka ??
Mam oba ale pracuję na różyczce najczęściej :)
dziekuje za odpowiedz tez najczesciej uzywam rozyczki ;)
czy ktoras z was uzywa skalpela lub omegi do usuwania bardzo zrogowacialej skory z odciska przy pediksie leczniczym/specjalistycznym ??
ja callusa + frezary. ale tez nie mialam do czynienia z takim praaaawdziwym leczniczym pediksem (czyli bardzo ciężkim przypadkiem:D)
aaa omegom i nozykom mowimy : NIEE :D:D sto milionow lat temu na kursie mowili nam ze ue zabrania..
A omegi też nie używam w salonie oj nie :nunu: ogólnie powiem Wam tak... W szkołach czy na kursach oczywiście takie rzeczy pokazują bo taki jest program nauczania. Aczkolwiek od tego już się odchodzi... I klientki to doceniają! Ja wyznaczyłam sobie za zadanie: mój salon ma być nowoczesny, luksusowy. Nie ma żadnych ostrzy - jest profesjonalna frezarka. Gdy szukałam pracownic też wymagałam umiejętności pracy bez takich rzeczy.
Kilka lat temu kiedy ja przygotowywałam się do zawodu kosmetyczki odwodzono mnie od pomysłu używania omegi, teraz swoje słuchaczki też tak uczę. Jest nowoczesny sprzęt, ciągle udoskonalane preparaty, mamy ogromne pole do popisu, nie musimy już używać takich rzeczy :) A tym bardziej że klientki postawione przed wyborem: omega czy frezarka, wybiorą frezarkę. A mi się często zdarza że panie umawiając się pierwszy raz na wizytę pytają się na czym pracuję bo one ostrza nie chcą :) babeczki są już uświadamiane co lepsze i się z tego cieszę :)