Przepisy się zmieniają masz rację tylko z tego co mi wiadomo ta ustawa jest z 2009 roku :) jeżeli temat był rozpoczęty w 2010 to jakby rok później co? :) pozdrawiam!
Printable View
Przepisy się zmieniają masz rację tylko z tego co mi wiadomo ta ustawa jest z 2009 roku :) jeżeli temat był rozpoczęty w 2010 to jakby rok później co? :) pozdrawiam!
w estetice jest fajny artykul wlasnie z opisem co mozna kosmetologowi a co lekarzowi i z tego co pisze wg ustawy to ten pierwszy nawet lasera po szkoleniu nie moze uzywac bo prawo jakie jest takie jest;)
do posiadania uprawnien w kwestiach ostrzykiwan i iniekcji kosmetolog i kosmetyczka to co najwyzej popatrzec sobie moze, moze to robic tylko i wylacznie lekarz z dyplomem kosmetologa:)
kosmetologia lekarska sa to studia podyplomowe przeznaczone dla i tu cytuje
"Studia te przeznaczone są dla osób legitymujących się dyplomem lekarza lub lekarza dentysty, posiadających czynne prawo wykonywania zawodu."
Absolwent studiów podyplomowych kosmetologia lekarska będzie przygotowany do współpracy z kosmetologami, lekarzami chirurgii plastycznej i dermatologii, oraz samodzielnego wykonywania licznych zabiegów leczniczo-kosmetologicznych, m.in.:
korekcji zmarszczek (zastosowanie toksyny botulinowej i wypełniaczy),
wykonywania zabiegów w przypadku hiperhydrozy,
wykonywania peelingów lekarskich,
wykonywania peelingów mechanicznych (m.in. mikrodermabrazja wodna i diamentowa),
zastosowania metod mezoterapii w biorewitalizacji skóry (mezoterapia igłowa i bezigłowa),
wykonywania lipolizy,
wykonywania zabiegów z użyciem aparatów RF,
wykonywania zabiegów z wykorzystaniem aparatów IPL,
wykonywania zabiegów z wykorzystaniem aparatów z zakresu endermologii, presoterapii, ultradźwięków i wiele innych.
natomias kosmetologia upiekszajaca zajmuje sie glownie
Zabiegi zapobiegające i zmniejszające otyłość.
Zabiegi wspomagające leczenie cellulitu.
Zabiegi zapobiegające i zmniejszające rozstępy skórne.
Zabiegi stosowane w przypadkach głębokiego złuszczania naskórka.
Makijaż podstawowy.
Modelowanie za pomocą podkładu i pudru.
Makijaż korekcyjny stosowany w przypadku defektów kosmetycznych – blizn potrądzikowych, teleangiestazji, przebarwień, asymetrii.
Pielęgnacja dekoltu i biustu.
I tu się mylisz :) czy twoim zdaniem dermatolog albo dentysta to lekarz z dyplomem kosmetologa ;]... studia kosmetologii robiąc magistra trwają 5 lat. Kosmetolog ma prawo robic takie zabiegi a jeżeli uważasz, że jest inaczej zapytaj pierwszego lepszego dermatologa niech ci powie. Najbardziej dziwi mnie to dlaczego waszym zdaniem kosmetolog może wykonywać permanentny i mezoterapie, no bo przecież na permanentny chodzicie do kosmetyczki a nie do lekarza z dyplomem kosmetologa... a botoksu nie skoro ingerencja w skórę jest prawie taka sama.. wykonując mezoterapię igłową też działasz igłą i na dodatek większą niż w przypadku botoksu... na lasery też chodzicie do kosmetyczek a nie do lekarza. Kto chodzi na depilację laserową do lekarza?... bzdura. Radzę się bardziej dowiedzieć a później wypowiadać. Nie chcę być niegrzeczna ale strasznie irytuje mnie cos takiego jak ktoś zielonego pojecia nie ma o czymś a plecie takie bzdury :) pozdrawiam!
Salon Prestige, a mnie irytuje jak osoba wchodzi na forum i prawi madrosci w zwyklej dyskusji. Po to jest FORUM by dochodzic prawdy i czasami plesc bzdury by ktos inny mogl Cie sprostowac.
Jak widac lubisz sie denerwowac bo wchodzisz tylko w ten jeden temat, a w zadnym innym nie masz nic do powiedzenia :).
a ja tak czy siak nie poszłabym do kosmetologa wykonac taka usługe bo najnormalniej w swiecie bym sie bala
oj widze ze malo w temacie zorientowana jestes:o:] radze doczytac ustawe;)
lekarz robi podyplomowke 2 letnia z kosmetologii lekarskiej wlasnie zeby wykonywac zabiegi z medycyny estetycznej:D
heh moj ginekolog tez robi botoks i w tym celu robil kosmetologie uzupelniajaco
i to nie ja sie myle whg ciebie tylko 2 uniwersytety z ktorych info wkleilam :D
w 2011 ustawa o dzialnosci medycznej sie zmienila zabraniajac osobom bez wyksztalcenia medycznego wykonywania ww zabiegow;]
Ok super twój ginekolog robi botoks :) no to fajnie ale to sa pojedyńcze przypadki gdzie ktoś robi podyplomówkę z kosmetologii żeby robic takie zabiegi... znam od groma dentystów ktorzy to robia bo obracam się w takim gronie mam rodzinę wśród lekarzy i wiem o tym, że większość ludzi mówi, że tylko oni mogą to robić bo najnormalniej w świecie kosmetolog to dla nich konkurencja... jeżeli macie ochotę to wejdźcie sobie w google i wpiszcie "szkolenia medyczne dla kosmetologów" gdyby to było zabronione to owa strona raczej by nie istniała a takie szkolenia nie miałyby racji bytu a jednak... :)
Powiem Wam tak. chodziłam na praktyki do jednego salonu, gdzie Pani była kosmetyczką (nie kosmetologiem) i wykonywała zabiegi np. na kwasach medycznych. I zaczełam się zastanawiać jak to w ogóle jest, bo jak zapisywlam się do szkoly to babeczka ktora jest kosmetologiem z wyksztalcenia, mowila nam, ze kosmetyczki mogą używać kwasów o jakimś stężeniu, kosmetolodzy o wyższym stężeniu, a lekarze o jeszcze wyższym. No i jak zobaczyłam, że ta pani uzywa kawsów medycznych no to troche sie zdziwiłam miala na to ukonczone szkolenia itd, ale skoro mozna zrobic szkolenie, które uprawnia nas do wykonywania zabiegu to po co te studia?? Może mi ktoś to wytłumaczyc? jestem bardzo ciekawa jak to wygląda prawnie.
Zabawne porównanie, czyli na tatuaż też powinno chodzić się do lekarza ;) dla mnie nie jest, to odpowiednie porównanie, nie popadajmy ze skrajności w skrajność ;) po za tym stwierdzenie cytuję "skoro ingerencja w skórę jest prawie taka sama" określenie prawie czasem ma duże znaczenie ;)
Uważam, że wszystko jest dla ludzi. Jak ktoś nie ma ręki, to krzywdę zrobi nie zależnie czy jest to kosmetyczka, kosmetolog czy lekarz. A niestety często się słyszy, że ktoś ma coś w ofercie w czym kompletnie się nie czuje bądź robi, to zwyczajnie źle. Ale niestety ŻĄDZA PIENIĄDZA
Najlepiej zrobić przed faktem porządny wywiad środowiskowy i jeśli z takiego wywiadu wynikałoby, że w takim np salonie Prestige jest osoba która jest profesjonalna i odpowiednio przeszkolona, to nie zależnie od tego czy jest to kosmetyczka, kosmetolog czy lekarz, osobiście wybrałabym się tam na zabieg :)
Hmm...jestem bardzo ciekawa na czy stanęło, bo ilekroć patrzę na podyplomówkę z kosmetologii i kursy robienia botoksu, to organizatorzy wymagają wykształcenia medycznego: stomatolog lub zwykły lekarz..więc jak w końcu?
tylko lekarz moze ostrzykiwac
W koncu jest tak, ze jest "wolna amerykanka" , nikt nie zabroni Ci tego robic. Bo tak naprawde nie ma przepisu, ktory by Ci to zabranial. A lekarze, zoladkuja sie, bo ucieka im kasa! Fak faktem, ze istnieje ryzyko powiklan, ale ono jest wszedzie. Kto nic nie robi temu sie nie zdarza. I tak samo jak lekarze, tak samo i kosmetolodzy paprza swoja robote z ktorej nie potrafia wyjsc. Po prostu zycie!
I znam tez takie moje kolezanki, ktore robia wypelniacze i robia to o niebo lepiej a nizeli nie jeden lekarz. Bo uwazam, ze one maja wiecej pojecia i duzo szersza wiedze o estetyce twarzy i kanonie piekna a nizeli nie jeden urolog, pediatra, ginekolog, lekarz rodzinny czy stomatolog. Nie zadko lekarze ci ktorzy ostrzykuja, nie wiedza nic o kosmetologii a ich stycznosc z tym tematem to 4 godzinny kurs podawania wypelniaczy i oplacenie pieniedzy za certyfikat, ktory dobrze jak wisi w gabinecie na scianie.
Tak wiec rzeczywistosc wyglada tak, ze laski z naszej szkola sie w tej dziedzinie i sa takie firmy, ktore chcetnie ich biora, malo tego szkolenia w tych firmach prowadzone sa przez lekarzy, ktorzy sa normalni!! Wiem, ze jest warszawa www.kosmetologia- medyczna.pl i wroclaw LA ROSEE Polska :]
No ja osobiście wolałabym lekarza, który ma pojęcie o przebiegu nerwów i anatomii całej twarzy niż kosmetyczkę, która wie coś " o kosmetologii". Jeżeli klientka świadomie, korzysta z usług osoby wstrzykującej botoks bez wykształcenia medycznego to nawet mimo uszkodzenia nerwu nie może pociągnąć do odpowiedzialności inaczej jest gdy tej świadomości nie ma. Kosmetyczka powinna wiedzieć gdzie stoi granica i oczywiste jest ze w jej kompetencje przerywanie ciągłości naskórka nie wchodzi. Lekarz trzepie na tym kasę bo musiał wysiedzieć na zajęciach z anatomii w wymiarze nieporównywalnym do tego, który jest na kosmetologii i ja to rozumiem.
Obserwuje ten temat i w końcu wypowiem się jako osoba od kilku miesięcy drążąca ten właśnie temat i działająca co nieco na poważnie w różnych stowarzyszeniach i jako osoba wykonująca mezoterapię igłową i wypełniacze:hi: od razu muszę obalić tezę o przerwaniu ciągłości naskórka - gdybyśmy tym tropem różnicowali lekarza od kosmetologa czy od kosmetyczki, to z rynku zniknęłaby połowa zabiegów. Tatuować musieliby lekarze, a nie jak to często bywa, panowie bez ukończonej podstawówki w mrocznych studiach -_- makijażem permanentnym też zajmowaliby się lekarze, jak również nie można by było wycinać skórek i wyciskać pryszczy. Nie mówiąc już o popularnych dermarollerach z igiełkami, które teraz co druga kobieta ma w domu :P co do anatomii - nie wiem, jaki jest jej zakres w studium kosmetycznym, ale ja na kosmetologii anatomię twarzy musiałam znać na blachę... Nie chodzi jednak o to, by licytować się kto może, a kto nie może wykonywać zabiegi z zakresu tzw. medycyny estetycznej, bo prawnie NIE JEST to zabronione kosmetologom. Ampułki do mezoterapii igłowej czy kwas hialuronowy są do upiększania, a nie do leczenia. To samo dotyczy nawet botoksu - stosowany w celach KOSMETYCZNYCH nie leczy! Pytanie brzmi więc raczej, jak powinno to wszystko przebiegać. Ja mam to szczęście, że po pierwsze jestem osobą przy zdrowych zmysłach i umiem ocenić swoje możliwości w zakresie stosowania w.w. Jeśli nie wiem, czy podołam życzeniu klientki, odsyłam ją do chirurga, który przyjmuje w tym samym miejscu, w którym pracuję :ok:wprowadzając do oferty zabiegi z zakresu medycyny estetycznej naprawdę warto być w ścisłej współpracy z lekarzem. Pewnych rzeczy z zakresu wypełniaczy wykonać bowiem nie umiem niekoniecznie dlatego, że nie jestem lekarzem, lecz dlatego że obecnie brak jest odpowiednich warsztatów dla kosmetologów, na których można by było porządnie zgłębić ten temat, bądź na takowe warsztaty kosmetolodzy nie są wpuszczani. Nie ma możliwości kształcić się w tym kierunku na uczelni. Co do bezpieczeństwa - polecam artykuł Wypełnianiacze rzadko powodują komplikacje | Rynek Estetytyczny – Lekarze, Firmy, Biznes, dodam, że wiem z opinii lekarzy, moich szkoleniowców, iż temat jest sztucznie rozdmuchiwany przez tych lekarzy, którzy obawiają się stracić pracę. Ten, kto jest dobry w tym co robi i nie ma cen z kosmosu, a ma za to pełen zeszyt pacjentów nie zaprząta sobie głowy kłótniami z kosmetologami ;) dodam, że moja klientka neurolog która przychodzi do mnie na mezoterapię antycellulitową, śmieje się z botoxowego szumu, gdyż ona podaje dawki nawet 60-krotnie większe niż stosowane do twarzy niemowlakom z porażeniami czy tikami :huh: myślę, że mimo wszystko potrzeba regulacji w tym temacie, bo w tej chwili z tematu zrobiło się mydło i powidło, takie zabiegi powinny być wykonywane przez osoby po 5 letnich studiach kosmetologicznych (mówię to, choć sama tytuł mgr będę mieć za rok), a obecnie robią to nawet osoby niezwiązane z kosmetyką, np. tylko po kursie manicure. Zobaczymy jak sytuacja będzie się zmieniać w najbliższym czasie.
Tak długo jak branża kosmetyczna opiera się na braku wymaganych dokumentów czy wykształcenia do wykonywania zabiegów tak długo będzie problem w tym temacie. Bo czym odpowie kosmetyczka skoro nie posiada "prawa do wykonywania zawodu"? Lekarz jak spierniczy to chociaż wiadomo, jakie może ponieść konsekwencje. Co do wycinania skórek to wiadomo, że jest to RYZYKO, a nie świadome przerywanie. I pewnie, póki ktoś jest świadom swoich umiejętności, jego klient braku możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności uważam , że wsio jest ok.
A ja polecam udac się na jakikolwiek kongres gdzie spotka się tak zwanych lekarzy medycyny estetycznej (cos tkaiego nie istnieje tak naprawdę ) i popatrzeć na te urocze lekarki robione przez lekarzy - 70 % tych uroczych pań wygląda tak samo, kto bywa będzie wiedzieć o czym piszę, niejeden kosmetolog ma wiekszy zmysł estetyczny niż np ginekolog, który 25 lat zaglądał tam gdzie nie sięga słońce i nagle porobił sobie uprawnienia na wypełniacze. Tyle ode mnie w tym temacie, wolałabym iść do kosmetologa niż pierwszego lepszego lekarza.
u nas sa takie przepisy ( chyba nastawione na zarobek lekarzy) , ale np w Arabii Saudyjskiej mogą to robić przeszkolone kosmetyczki , podobno kobiety po 20 tym roku zycia juz sie ostrzykuja!
Botoks powinny wykonywać tylko wykwalifikowane gabinety medycyny estetycznej. Ja jak ostatnio miałam tego typu zabieg, to najpierw weszłam sobie po prostu na stronę https://www.moment.pl/medycyna-estetyczna/gdansk i tam znalazłam idealny gabinet, który podjął się wstrzyknięcia w moją skórę botoksu. Kilka tygodni po zabiegu mój mąż powiedział mi, że znowu wyglądam jak nastolatka <3 <3 <3 !! !! !!
Osoba przeszkolona. Z tego co wiem to lekarz i kosmetolog ale po wykonaniu odpowiednich kursów, na których dowie się dokładnie jakie okolice powinno sie ostrzykiwać aby osiagnąć dobry efekt. Nie wiem czy wybralabym sie do kosmetyczki bez doświadczenia.
Botoks jest odwracalny, ale.... jeśli nie jest wykonany dobrze to może spowodować zmniejszenie mimiki czy opadanie powieki na ponad pół roku. A nie jest to nic przyjemnego :P
Co to jest botox? | Medycyna estetyczna, kosmetologia, depilacja
Ogólnie nie jest to bolesne. Miałam na czoło. Lekarz wprowadza za pomocą cieniutkiej igiełki w czoło toksyne botulinową.Efekt pojawia sie po kilku dniach.
Tak jak czytam niektóre wpisy to się łapię za głowę - odpowiedzcie sobie na pytanie czy byście chcieli aby botoks robiła Wam osoba, która uważa, że to potrafi, a niekoniecznie została do tego odpowiednio przygotowana? Rosnące zainteresowanie jeśli chodzi o tego typu zabiegi sprawiają, że w Polsce jest wiele miejsc, w których można wykonać czy zabiegi oparte na botoksie czy też jakieś bardziej skomplikowane elementy chirurgi plastycznej, jednak odsyłam do takich miejsc no chyba, że ktoś lubi ryzyko i późniejsze (często nieodwracalne) problemy.