nowłaśnie chcę kupic ten one dey i nie wiem co robić czy to nie jest kolejne wyrzucanie pieniązków a tak na nabłyszczaczu i oliwce to zawsze po kosztach ! :)
Printable View
nowłaśnie chcę kupic ten one dey i nie wiem co robić czy to nie jest kolejne wyrzucanie pieniązków a tak na nabłyszczaczu i oliwce to zawsze po kosztach ! :)
Ja uzywam one day,traktuje paznokcia dwa razy klejem.Fakt czasami jest tak ze przy pilowaniu juz odpada ale zauwazylam ze im dluzszy paznokiec tym slabiej trzyma.trzeba troszke poczekac zanim polozymy akryl musi klej dobrze wyschnac i trzymam pazurka jak go opilowuje.
ja stosuje one day glue i jestem zadowolona :)
Z oliwką dobry pomysł choć to też zależy indywidualnie kto jakie ma paznokcie tak jak pisałyście wyżej.
A próbował ktoś może na paznokciach po manicure japońskim?
Bo tam przecież się matowi płytkę wciera pastę z witaminami i na to puder. I z tego co mówiły panie na szkoleniach nie powinno się malować paznokci ponieważ lakier zejdzie jak guma i tydzień trzeba sobie darować malowanie.
A gdyby spróbować na tą fazę końcową po pudrze zrobić paznokcie może też ładnie by zeszły a dało by się wykonać całe zdobienie :D
Ja robiłam na japońskim, ładnie odchodzi, tak samo jak na wypolerowanych paznokciach, nie przeceniałabym tutaj znaczenia japońskiego.
Nakładałam na niezmatowione i nieodtłuszczone pazurki i się trzymały, aż za bardzo, jedynie przy kórkach lekko odchodziły. Muszę próbować z oliwką ;)
Robiłam na oliwce i fajnie schodziło. Muszę wypróbować na lakierze. Ostatnio jak robiłam prace na konkurs to po prostu nie dałam primera. Już mi się po trzech dniach robią zapowietrzenia. Ale o schodzeniu nie ma mowy. Szkoda , że nie dałam tej oliwki...
Nawet mi do głowy nie przyszło... zapomniałam.
Mi na lakierze aż za dobrze się trzymały - kiedyś spróbowałam i lipa :D
Komentarz usunięty
ale jak to sobie wyobrażasz?? jak nie chcesz żeby ci się zdobione pazurki trzymały to po co je drugi raz montować na pazura?:huh:
Sunshine, przyznam się, że nie za bardzo rozumiem pytanie :D
Boże co ja napisałam.... Haha przepraszam Was wszystkich:D Właśnie dotarło do mnie co ja napisałam w tym poście... Chciałam się zapytać o coś innego a wyszło mi to... Przepraszam:haha: Zaraz usunę to pytanie...:D
Ja robię pazury n one day glue z nfu oh, odpadają przy piłowaniu mrr, piłuje matuję , smaruje znowu pazurka one day ,daję trochę żelu żeby się to trzymało wszystko i dopełniam przy skórkach najczęściej coverem żelowym ładnie się dopasowuje:)
matowię, maluję, nabłyszczam i już :)
jest trochę roboty , nie wiem jak wy na one day pracujecie, pół butelki już zużyłam i dalej nie rozkminiam tego produktu do końca,
W załączniku już po zalaniu żelem :)
ale sliczny plusiu szpicek a te wydłuzone łozysko,miodzio a dlaczego nie mozesz do konca go rozkminic co masz na mysli..
ja juz dawno na one day nie pracuje ale jest przydatny..
Aniu bo się wnerwiam chociaż jak chcę ćwiczyć że przy piłowaniu przy skórkach całkowicie odpada i ogólnie nie fajnie wygląda co widać na niektórych ćwiczeniówkach :p
No ale po dopełnieniu super wszystko wygląda trochę roboty ale chyba nie widać że zaraz odpadnie :D
mi nic nie pomagało jak robialm na oliwke czy na lakier trzymaly sie jak kamienie,nawet sofii pomysl juz kiedys probowalam ale nic z tego..
jedynie one day glue mi sie trzyma ja daje trzy warstwy kazda musi dobrze wyschnac i do dlugosci 4 a nawet piateczki nic mi nie odpada trzymam sie odpowiedniej techniki pilowania czyli juz tak buduje pazurka by jak najmniej miec do pilowaniae im dluzsze to fakt odpasc moze,
ale zeby nie bylo widac tej granicy czasami bo to tez mnie irytowalo nakladam one day i gdy wyschnie klej i na to gotowy pazurek..wtedy dobrze wcieram oiweczke i nic na prawde nie widac i pieknie pozniej schodzi..
japonski manicure tez moze byc dobrym rozwiazaniem ale probowac nie bede bo bede sie bala ze nie zejdzie..;)
oliwka i lakier, pazury mi po tygodniu odejsc nie chciały, zapowietrzały się ale nie szło podważyc to do acetonu musiałam :p
ja juz robie pazury na dwie warstwy kolorowego lakieru... innej mozliwosci nie mam.. choc i tak wcale tak łatwo nie odchodza.. ale lepiej niz na bezbarwny i lepiej niz na jedna warstwe..
W moim przypadku i w przypadku mojego chłopaka sprawdza się oliwka, a potem polerka. odchodzą idealnie, czasem nawet przy piłowaniu, ale to trzymam pazura, aby nie odszedł :)
A mnie to wkurza jak robię konkursowe . Już nawet nie na oliwkę robię tylko na takie jak mam buduje pazurka. Staram się żeby wszystko było jak najlepiej... a przy ostatecznym opracowywaniu mi odpada któryś paznokieć to jestem załamana. Tyle roboty na nic:(:(:(
Uważam z piłowaniem i trzymam paznokcie żeby nic się nie stało a i tak czasami nie wytrzymują na tyle bym mogła fotkę chociaż cyknąć. Czy na lakierze też tak słabo się trzymają ? Bo jeszcze nie próbowałam tego sposobu?
zalezy od paznokci.. musisz sprobowac..
Mhmmm ciekawy temat, wyprobuje oliwke i lakier w sobote, zobaczymy.
Dzieki za pemat:ok:
Mi na oliwkę odchodzą szybciutko :)
a mnie nie odchodzą na oliwke...wrrr
mi żele na oliwce odchodzą bardzo szybko, już przy piłowaniu, natomiast akryle się trzymają nieco bardziej...
ha ha fajny temat!:ok:
Ja jak ostatnio robiłam konkursowe szpice, to potem siedziałam z pilnikiem i je piłowałam:haha:, bo nie mogłam do pracy mieć długich. Ale teraz wiem, że są inne sposoby szybkie ściąganie... wypróbuje przy najbliższej okazji:cwaniak2:
ostatnio też to właśnie zauważyłam.
Akryle ostatnio skubane tak łatwo mi odejść nie chciały http://www.e-gify.pl/gify/emotikony/...gify.pl%29.gif
A ja daję odżywkę, oliwkę i schodzą :)
tez bym tak chciała:P ostatnio jeszcze wymysliłam wysmarowanie płytki parafiną ze świeczki hehe ale srednio wyszło:P
Że też nie wpadłam na ten genialny pomysł z pazurkami na chwile.
Normalnie która to wymyśliła Nobla powinna dostać :)
Dziewczyny działa :skacze:
już par stylizacji tak zrobiłam na oliwkę i pod koniec już się zapowietrzają.
Ja robilam na lakierze koleżance i ładnie zeszlo:)
Drugiej na oliwce i też zeszło:p
Ale Malyyyna teraz mi coś przypomniała z tą parafina!:)
Jak byłam na szkoleniu u naszej Agulusi, to miałam najpierw manicure z parafiną i po parafinie robiłysmy pazurki, to właśnie po parafinie, na wybudowanym pazurku Aga próbowała mi pomóc wypiłować i jak zachaczyła pilnikiem tak pazurek podszedł do połowy powietrzem;) Więc może parafina kosmetyczna to nie taki glupi pomysl xD?
to ja raz jak ćwiczyłam to zrobiłam akryle na nieopracowanej płytce, nawet jej nie odtłuściłam, a i tak trzymały się jakoś z tydzień. ale były strasznie długie, szpiczaste, gdyby nie to to pewnie jeszcze dłużej:P
Nie jestem przekonana co do oliwki i lakierow. Po polozeniu lakieru akryl brzydko zolknie, a przy uzyciu oliwki paznokcie odpadaja juz przy pilowaniu. Bardzo lubie wydziwione ksztalty i takie przewaznie robie na konkursy, musi sie to przeciez jakos trzymac bo do wypilowania np bridget trzeba jednak tego paznokcia potarmosic.
trzeba bedzie przetestowac:D:D
Ja robię normalnie tak jak zwkle nie kombinuję a potem je tylko skracam :D bo jak chciałabym nauczyć się innych kształtów i przy piłowaniu by odpadały do kicha...
Dokładnie tak :)
:) dzięki dziewczynki za cenne rady :) wypróbuję je teraz jak będę robiła pazurki na konkurs :) jupi
a ja mam jeszcze jeden bardzo fajny pomysł:) pewnie juz przeczytałyście w moich postach mam paznokcie w bardzo kiepskim stanie- ja radzę sobie tak:)
2 warstwy cucio wzmacniającej paznokcie - to działa jak lakier do paznokci. Na to nakładam żęl easy go i robie pazurki. ( pod lakier odtłuszczam tylko )
Jak już zrobię,obcykam i wyślę to: pipetą wkraplam jedną kroplę acetonu pod paznokieć.Jak juz widzisz że wyschło to ponawiam ten zabieg. ja jestem niecierpliwa więc żeby usiedzieć z ta kroplą i odwróconą dłonią szykuje sobie kawkę:)
Pazurki tak dobrze odchodzą że wystarczy,że uzupełnicie akrylem brakujące miejsce po paznokciu coverem i macie pokazowe szpony
Fantastyczne porady, dziewczyny!! Nieomieszkam ich wyprobowac:))Dzieki!