Obele

masz może stepa jak go zrobilas?

Niestety nie mam kpk. Przykro mi. Ale mogę powiedzieć , że podłożyłam formę odpowiednio puformowaną i wszystko tak jak zwykle do szpica z tym , że więcej żelu nałożyłam a potem heja z pilnikiem....
To tak w skrócie;)[COLOR="Silver"]

Hehe kształt jakby specjalnie dla Lady Gai wymyślony :) fajnie się patrzy aczkolwiek noszenie to już tylko dla Kobiet które lubią ostro się wyróżnić :)

sylla super ci wyszedł :ok:

No trzeba przyznać, że kształt jest oryginalny i tak jak napisała Latika jak jakaś się lubi wyróżniać, rzucać w oczy to takie paznokcie przyciągną spojrzenia, tylko nie wydaje mi się, że byłyby pozytywnie komentowane... Raczej jako jakieś dziwolągi. No, ale trzeba by było zrobić taki test: przejść się gdzieś po mieście w takich paznokciach i słuchać co ktoś o nich mówi :D Ja nie podejmę wyzwania. Czuję, że nie dam rady zrobić takiego kształtu

Ja muszę przyznać, że też do zwolenników raczej nie należę. Chociaż jak spojrzę na to z punktu widzenia sztuki dla sztuki, to tylko pogratulować kunsztu rzemiosła.
Ja się w tradycyjnych kształtach lubuję nawet szpice nie bardzo do mnie przemawiają.
Wszystko zależy od gustu^_^

Nie podoba mnie się...

jak szpice WCHODZIŁY dopiero też wielu osobą sie nie podobały. Ba.... do tej pory nie każdemu się podobają. Ten kształt jest chyba raczej konkursowy niż codzienny dla przeciętnych śmiertelniczek. Ja nie mam zdania puki co, wyrobie sobię gdy pooglądam więcej prac...
pipki dopiero ostatnio zaczeły mi się podobać bo na początku byłam do nich sceptycznie nastawiona.

Ja też nie widzę w tym nic powalającego, ale jak kto woli :)

No tak, ale szpice, edge i pipe nadal budza wiele kontrowersji, mało kto je chce, ale nie straszą wyglądem, zwłaszcza pipe, jest naprawdę bardzo wygodnym kształtem... Jest delikatniejszy, a np. ja edge uwielbiam, są piękne (wiadomo jeszcze kto co woli i kto jak zrobi, takie paznokcie moim zdaniem to najlepiej wyglądają długie, bo np. króciaste szpicki przypominają mi pazury kury), a te nowo wymyslane straszydła? Flare, Bubble, Obele, Blade i inne... już się w tym pogubiłam! To już ani ładnie nie wygląda, ani tez nie jest pewnie wygodne...

mi sie nie podaba ten kształt taki jakis dziwny oprny taki jakis...

Mnie ta trumna po poczatkowym sceptyzmie do siebie przekonala :) nie sa rowiez tak strasznie trudne w wykonaniu, podstawa jest dobrze podlozona forma, a potem z gorki. Niedlugo wstawie jakas focine :)

jak dla mnie to dosłownie jest o-ble, nie nie nie, artystycznie sa znosne ale nie praktyczne.

Ja już dawno przymierzam się do zrobienia całej łapki. Ale jakoś tak schodzi...

jak widziałam jak sie robi obele.. to mnie to zniechęciło...
modelka prawie płakała z bólu, oczywiscie z powodu dużej ilości nakladanego żelu. Warstwa po warstwie cały czas... masakra... a tyle to trwało że prawie przysnęłam :D


Jak dla mnie to marnotrastwo materiału :]

Ja robilam akrylem. Wyobrazam sobie ten bol przy takiej ilosci materialu :/
widzicie :) dlatego KOOOOOCHAM :0 AKRYL