niestety, nadiuszka, alergia często przejawia się na drugi-trzeci dzień po założeniu :( na który klej uczuliła się twoja klientka?
Printable View
niestety, nadiuszka, alergia często przejawia się na drugi-trzeci dzień po założeniu :( na który klej uczuliła się twoja klientka?
witam w klubie:( ja sie luszcze jak nienormalna dermatolog powiedzia ze to alergia,
nasila mi sie jak duzo kleje pod rzad aplikacji i podczas pilowania masy zelowej
mnie juz nawet sterydy nie pomagaja :sciana:
Ja też się łuszczę:skacze: a Wy na swędząco?:D Bo ja na swędząco cholercia:)
oczywiscie ze na swedzaco:skacze: ja miejscowo smaruje mascia
nadiuszka idz do dermatologa ;) dostaniesz masc lub jakis krem ja mam i to i to
mnie najbardziej policzki i nos:sciana:
Ja na razie na wapnie i na tribioticu, mnie pomaga, ale jak mam jakis taki tydzien, ze po 5,6 bab codziennie to kaplica i tak jak agulusia powiedziala, to nie tylko klej do rzes to miks, pyłu z materiału żelowego/akrylowego i opary kleju. Zauważyłam, że optymalnie jest robić najpierw pazury (babka, po babce) potem rzesy, jak jest odwrotnie to dostaję wściku i w ogole wszystkie fluidy na ryjok wykluczone, bo wtedy jest jeszcze gorzej
dla zdrowia kręgosłupa staram się nie umawiać pod rząd więcej niż dwóch klientek rzęsowych
jak jeszcze fluidu na buzię nie dam to obecnie chyba najlepiej maskę Mikołaja założyć... ;(
ja po kazdej klientce przecieram dokladnie buzie i szyje chysteczkami z plynem micelarnym:)
Nadiuszka, no co Ty, po prostu przyjmuj przy swiecach i zapalaj lampę do rzęs jak babeczka zamknie oczy:) Mysle, ze nie jest tak źle no:D
Agulusia, na to nie wpadłam, przemywam wodą i krem zwykły kładę, świece się co prawda jak psu... oczy, ale to nic, babki lubią jak się wygląda gorzej od nich:leze::leze:
Dziewczyny ja z innej beczki...
Wiadomo była mowa o uczuleniu klientek na klej. A jak to jest z Wami? Ja ostatnio zauważyłam ze po stylizacji rzęs dosłownie w ciągu godziny się rozkichuję pieką mnie i szczypią oczy i mam masakryczny katar. Ostatnio zaczęłam używać pierścionka na klej i chyba podczas stylizacji mam go za blisko twarzy... Ma któraś tak może...? Kurcze co zrobić w takiej sytuacji. Bardzo wygodnie mi z pierścionkiem ale jestem nie do życia potem...
Sylla niestety mam to samo. W ubiegły czwartek robiłam pierwsze rzęski po kursie i czułam, że umrę. Oczy mnie szczypały, kichanie, katar i drapanie w gardle. Pomyślałam, że to przeziębienie i nic nie brałam. Potem w sobotę robiłam kolejne i powtórka z rozrywki z tym, że w podwójnej dawce. Całą niedzielę spędziłam na kichaniu i smarkaniu, a o 18 już musiałam iść spać, bo oczy mi nie dawały spokoju. Dziś już jest lepiej, ale jutro mam znów rzęsy i się boję. Po wzięciu clemastinu lekka poprawa, więc już wiadomo, ze to alergia. Pewnie będę musiała zmienić klej bo teraz mam U+ z Evo.
Generalnie mocne kleje, na dłużej wiążące mają mocniejszą emisję oparów. Ja mam hs5 i u+ nie widzę między nimi różnicy ale mnie nic nie uczula więc nie wiem jak w przypadku wrażliwca...
sylla ja kleje w maseczce juz teraz ;)
Też pomyślałam o masce. Teraz tak muszę spróbować....
Ale oczy? Szczególnie jedno miałam bardziej podrażnione . To które było bliżej pierścienia. A pracuje w okularach to już sama nie wiem...
agulusia, a zakładasz zwykłą maseczkę (2-3 warstwową), czy też specjalną budowlaną z filtrem?
Ja nie mogę pracować w rękawiczkach, nie ważne jakie by były, nie mogę. Pocą mi się dłonie, robią krosty i strasznie swędzą. Dlatego zawsze pytam przed stylizacją czy nie będzie przeszkadzało jeśli będę bez, jak trzeba to zakładam. A dłonie dezynfekuję sobie tak jak i klientce przed zabiegiem, także problemu nie ma.
sylla przekrec pierscionek bardziej pod katem ;) jak nic nie pomoze na inny palec daj:D ja to tez nie pomoze to wroc do szkielka
marchewkowy w 3 warstwowych stomatologicznych aromatyzowanych:D
cos co uczulalo moje klientki i mi lzawilo oko, to SL ultra + , a klientki ktore przychodzily z uczuleniem niemal tasmowo to byl maxi power 4YL.
W sobotę uzupełniłam znajomej rzęsy (po innej stylistce). Zakładało się dobrze. W trakcie okazało się, że nie domyka powiek. Mówiłam jej, że jest to jednym z przeciwwskazań do zakładania rzęs - ale ona chodzi w takowych od roku i mówiła, że nic się jej nie działo. Wszystko było ok ( no może poza efektem - miała założone 14 0,25 B a ja założyłam jej 0,15 - no więc nie taki efekt chciała - ale ja akurat grubości jakiej chciała - nie miałam na stanie). W niedzielę pisała mi, że oczy czerwone i bolą. To pierwsza osoba, która się do mnie zwróciła z jakimiś obiekcjami po zabiegu. Wytłumaczyłam że to może być reakcja alergiczna na klej i że może przyjechać to jej ściągnę - nie chciała bo ma jakiś wyjazd. Dzisiaj jest podobno troszkę lepiej - ale ledwo się do mnie odzywa.
Kurcze;( jak ja nie lubię takich sytuacji. Z mojej strony zrobiłam wszystko dobrze - klej mam Evo B ultra +, trzymam w lodówce, otworzyłam go miesiąc temu więc z pewnością się nie popsuł.
W trakcie trochę kolagen jej do oka podjechał a nigdy wcześniej nie miała na płatkach robione - więc może to, to ?
Poleciłam jej przelewanie solą fizjologiczną.
Nie wiem jak ustrzec się przed takimi sytuacjami na przyszłość. :porazka:
niestety nijak.
jedyne co możesz zrobić to uprzedzać klientkę że może coś takiego ewentualnie zaistnieć i basta. jak zaistnieje na spokojnie rozwiązać problem.
ale pamiętaj że klientki odchodziły, odchodzą i będą odchodzić z różnych powodów i sama na to nie zawsze za wiele zaradzisz jak od strony komunikacji i wykonania wszystko jest ok.
Też zaczynam odczuwać uczulenie na klej. Na U+ z NL było ok. Po zmianie na HS5 po 1 aplikacji zaczynają szczypać mnie oczy. Nie mocno, ale są zmęczone i suche. Na razie po prostu ściągam szkła kontaktowe, wietrzę pokój i idę spać :/:
a moja siostra się uczuliła na amen :(
żaden klej normalny, żaden dla alergików ;( nic.. cały czas puchnie.
moja koleżanka ma uczulenie na kolagen z płatków pod oczy ...:/
no to akurat nie problem bo zawsze na taśmie można pracować :)
bombelkowa, a próbowałaś siostrze kleić na kleju dla alergików z Evo za 120zł? ja kleiłam sobie i oczka nie puchły :)
bombelkowa niech siostra pije duzo wapna conajmneij 2 razy dziennie przez 3 dni po zabiegu plus rutinoscorbin 3 razy dziennie i klej dla alergikow z Evo i nie bedzie problemu ;) czasami ten klej z tasmy medycznej nawet potrafi podraznic :/
ja mam teraz poszukiwania kleju dla Pani, która mi się uczuliła. próbowałam nawet ostatnio zrobić test na sensitive z Noble. Przykleiłam po kilka rzęsek na oko (dosłownie po jakieś 5 szt) i następnego dnia oczy zareagowały, napuchły powieki. Macie jakąś radę? Pani miała wcześniej robione na Q+ (nie u mnie) i podobno pierwsze kilka razy były ok. U mnie pierwszy raz na U+ też w porządku, dopiero potem zaczęły się cyrki...
po tym kleju reakcja wystąpiła szybciej niż po zwykłym :wow:
śmieszna, ja kiedyś tak miałam na swoich oczach :/: wystarczyły mi 3 rzęsy na każdym oku i już następnego ranka reagowałam "śliwkami" zamiast górnych powiek. odpoczęłam jakiś czas od rzęs, potem zaczęłam znów od kleju dla alergików, potem mocniejsze. założyłam na Ultra plusie i musiałam ściągnąć, bo nie wytrzymałam.
znów odpoczęłam i znów założyłam na klej dla alergików, piłam wapno. a teraz na Hs-4, Hs-5, Cosmesun, Ultra Plus B reaguję tylko delikatną opuchlizną na 3-4 dzień, wszystko samo mija, beż żadnego wapna i innych sposobów :ok: myślę, ze prawie się odczuliłam :D
Nie ma to jak naturalne sposoby
Bombelkowa TY nie mialas naszego kleju dla alergików przecie.... :)
jak nie miałam jak mam! ten nowy.. wiązanie 5tyg.. zieluuny taki..
120zł wydałam i se stoi bo okazał się niepotrzebny :huh:
co za baba z tej Twojej siostry... niech chwile odpocznie i wroci za jakis czas...zobaczysz
a nic mi nie mów!
już na rzęsach staję i wymyślam..
nie robi od grudnia.. nie licząc prób uczuleniowych..
marchewkowa właśnie teraz jest przerwa, zdjęłam, co założyłam. Sugerujesz zacząć za jakiś czas od sensitive?
tak, ja bym dała jej odpocząć miesiąc, i próbować sensitive +wapno albo claritine:)
Ja mam takie właśnie uczulenie na hs4 :( Dwa dni ok, po tym zaczyna się koszmar. Powieki tak mocno opuchnięte że rzęsy zaczynają się wbijać a to już boli koszmarnie. Nie da się nie ruszać rzęs. Zaczęłam okładać rumiankiem, smarować maścią z wit A. Ulga na chwilę. Nie pytajcie jak bolało i szczypało ściąganie tych rzęs bo na 7 dzień już nie dawałam rady. Musiałam je szybko przemywać wodą i zostały glutki po removerze, ale po 48 godzinach od zdjęcia nareszcie ulga .... Rzęsy były dobrze założone... szkoda :(
Mnie tez 2 dziewczyny złapały uczulenie na HS4. Jedną szczypało jak miala mokrą buzię lub była wysoka wilgotnośc powietrza, drugiej puchły powieki a przez to nasady rzęs podraznialy i skóra zaczynała się łuszczyć. Kupiłam Ultra Plus B. Pierwsza z nich po zrobieniu nowej aplikacji na nim czuje się dobrze - super :skacze:
Drugą uzupełniłam na UPB i jest jeszcze gorzej. Spuchły jej nawet policzki, na powiekach ma bombelki z płynem ;(
Najchetniej bym jej te rzesy zdjęła żeby zaleczyla oczy i zrobiła test uczuleniowy za uchem, albo maziając klejem po kilku rzęskach. Mam sensitive, ale boje sie bez testu znów coś kłaść na oczy :/: