a dziekuje bardzo za odpowiedz, na pewno ulatwi to sprawe nie tylko mnie, ale i innym rozwijajacym sie stylistkom :) moze kiedys uda mi sie zrealizowac te marzenia :D
Printable View
a dziekuje bardzo za odpowiedz, na pewno ulatwi to sprawe nie tylko mnie, ale i innym rozwijajacym sie stylistkom :) moze kiedys uda mi sie zrealizowac te marzenia :D
Jestem tego pewna Dzoana :)
Kazda firma rzadzi sie swoimi wewnetrznmi zasadami..tak jest wszedzie
prawnie jest powiedziane ze dwa lata przepracowane ale tak na prawde malo kto sie tego trzyma bo nic nikomu za to by nie zrobilii,pewne rzeczy sie pozmieniały.
duzym znaczeniem sa wiedza i umejetnosci danej stylistki..jesli jest perelka w tym fachu kogo bez wachania moge nazwac np.Anna Sikora (Noriko)jakby ktos nie widział czy nasza piątyelek Agnieszka Szalpuk i kilka innych dziewczyn z naszego forum ktore w bardzo szybkim czasie podniosły swoj warsztat bez dodatkowych kursów czy szkolen..
sa to perełki tego zawodu wielkie pasjonatki ktore z dnia na dzien sie rozwijaja,szkola swoje umiejetnosci..
równiez takie ktore nie koncza tylko jednego kursu czy dwoch ale ciagle maja do czynienia z róznymi szkoleniami,sympozjami warsztatami,wielkimi osobami tego fachu...
U nas wmagane jest dwa lata...
ale jesli jest ktos utalentowany i i chce z Nami wspólpracowac np.wtedy wyglada to zupełnie zaupełnie inaczej...z duzymi plusami dla Stylisty ale to juz inna historia:)
klant bardzo dziekuje za uznanie :) bardzo budujace :) a co do kursu to wlasnie od paru dni meczy mnie mysl jaki bym chciala- bezposrednia wspolpraca z firma czy bycie niezaleznym.. :) tylko,ze do Szczecina czy Gdanska poki co mi daleko mimo,ze to moje rodzinne strony heh... ale nie ma rzeczy niemozliwych :)
i ja sie powoli zaczynam doszkalac....:D
Asia nie bądz taka tajemnicza rozwin wątek :) Opowiedz nam coś nie coś :)
Dziewczęta, miłe panie i panowie, przypominamy że cały czas trwa nabór na kandydatki/kandydatów na instruktorki/ów stylizacji paznokci TRENDY STYLE. Osoby zainteresowane poznaniem szczegółów prosimy o kontakt: biuro@trendy-style.com.pl
a kto wie gdzie można taki kursik instruktorski zrobić w okolicy leszna?
Ja mam takie pytanie troszkę z innej strony. Mój szef chce rozszerzyć swoją działalność o podstawowe szkolenie przedlużania paznokci metodą żelową, ktore miałabym wykonywać ja. Oprócz rozszerzenia opcji w ewidencji gospodarczej o szkolenia, i oprocz mojego instruktra który musiałabm wykonac czy jeszcze jakieś warunki muszą być spelniane ? Dodam, że jest to duży salon jest tam i fryzjer i kosmetyczka i manikiurzystki, wszystkie warunki sanepidowskie są spełniane.
przylaczam sie do pytania... ale wydaje mi sie, ze trzeba dostac akredytacje kuratorium oswiaty.. o ile chcemy wydawac zaswiadczenia menowskie :)
A jakies kursy instruktorskie za granica w Anglii ktos prowadzi????ciekawe czy jak bym miala kurs instruktorski zrobiony w polsce czy by go tutaj uznali????pewnie nie....ma ktos na ten temat informacje???ja jestem w temacie robienia uprawnien nauczycielskich zeby uczyc paznokci w angielskim collegu i chyba z takim certyfikatem instruktorskim chyba bym nic nie zdzaialala......czy ktos wie jak to jest za granica???????
no właśnie! Ja mam podobny problem tyle że zrobiłam kurs Instruktorski w Akademi która wspópracuje z Astonishing Nails w Irlandii. Zostałam Szkoleniowcem ale nie podpisano ze mną nic kompletnie. Ani nie jestem dystrybutorem ani nie pracuję dla nich
ale jeżeli chcę szkolić ludzi to u nich muszę kupować Zestaw szkoleniowy dla kursanta i do tego to oni wystawiają kursantowi certyfikat po obejżeniu zdjęć prac jakie kursantka zrobiła podczas kursu. Mi się marzy własna akademia i może własna marka. Tylko czy ja mogę to zrobić??? Czy ktoś wie coś na ten temat? Czy mogę "zdradzić" firmę która mnie szkoliła i zostać niezależnym instruktorem?
:huh:
---------- Dodano o godzinie 00:32 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 00:31 ----------
tak nawiasem Astonishing Nails w UK robi szkolenia Instruktorskie też :)
jesli nie masz lojalki podpisanej ani zadnej umowy to mysle ze spokojnie mozesz :)
no właśnie nic nie podpisywałam :) no to fajnie to się dowiem jeszcze szczegółów i otwieram swoją własną akademię :D
wiem jak to dziala w pl, niestety nie wiem jak to wyglada w uk:(
kurcze, to znaczy że jeasli nie mam wyższego wykształcenia to nie mogę zostać instruktorem? to troche nie fair, bo jesli będe rewelacyjna w stylizowniu paznokci a nie mam studiów drzwi się zamykają
dobrze rozumuje?
a skąd ten pomysł? :) każda firma ma swoje obostrzenia i swoje egzaminy. Przygotowanie i papiery instruktorskie oferuje dużo firm, najlepiej napisz do kilku :)
Jesli chodzi o szkolenia to jest cos takiego samego jak nauczanie w szkole. Trzeba miec a raczej jest zalecane wyzsze wysztalcenie i do tego najlepiej trzeba przjesjc panel pedagogiczny. Musi byc udokumentowane ze jestes zdolna do uczenia innych osob ze masz podjescie i potrafisz to robic. Bo mozna byc dobrywm w robieniu paznokci na przyklad ale mozna nie miec zdolnosci przekazywania innym. Generalnie o to w tym wszystkim chodzi takie sa wymogi i zalecenia i to tez pewnie zalezy od kraju. Chociaz jak to wszedzie bywa wszystko mozna obejsc. To dziala na takiej samej zasadzie jak by dziewczyna ktora skonczyla policealna szkole kosmetyczna mogla uczyc we wyzszej szkole troche abstrakycjne nie?
nie do końca, wykształcenie pedagogiczne trzeba mieć w przypadku nauczania w szkole. natomiast kursy instruktorskie przygotowywują do przekazywania wiedzy, oczywiście trzeba też miec udokumentowaną pracę w zawodzie, przejść egzaminy, etc. np nie musisz miec wyksztacenia pedagogicznego (w sensie skończonej szkoły o profilu pedagigicznym), żeby uczyć prawa jazdy.
w polsce można też otworzyć sobie swoją firmę, markę prodktową etc i nadać sobie rangę instruktora
no Asia ma racje... ja mam policealne techniczne a instruktorem jestem. Oczywiscie ze w taki sposob mozna nadac sobie tytul szkoleniowca ale trzeba liczyc ile zachodu by wpisac placowke do rejestru MEN itd. a swoja droga rozmawialam z babeczka z cechu i tlumaczyla mi ze ja po policelce tez moge sobie kurs pedagogiczny zrobic...
a generalizowanie ze ktos ma tylko policealke i uczyc nie moze wyzej wyksztalconych to troche na wyrost jest :) bo w naszej dziedzinie jest mnostwo samoukow bez papierow a cuda robią :)
Mnie tu w Irlandii nikt nie zapytał nawet jakie mam wykształcenie :wow: kazali zapłacić i po 3 dniach dali certyfikat Szkoleniowca i to Astonishing Nails!!! Tak że co kraj to obyczaj jak widać :)
dziewczyny powiedzcie mi a czy można zostać instruktorem indywidualnym bez nawiązywania współpracy z żadną firmą zajmującą się stylizacją paznokci?i wydawać dyplomy z pieczątką salonu w którym się pracuje??jeśli tak to gdzie takie szkolenie można odbyc?
ja myśle ze nie chodzi o to zeby miec tytuł instruktora- bo niedługo bedzie tak ze bedzie wiecej szkoleniowców niz kursantek, ale o to zeby pozniej miec potencjalne kursantki
zanm wielu " szkoleniowców" którzy nic nie robia- nie organizuja pokazów, szkolen, warsztatów a nazywaja siebie szkoleniowcami tylko czego:)
teraz jest tak ze niektóre firmy maja dystrybutorów i od razu szkoleniowco bez podstaw
rynek szybko weryfikuje te osoby- brak kursantek, a co za tym pracy
jedndak wiekszosc dziewczyn chce sie szkolic u konkretnych osób, ktore maja w tle dobrze prosperujaca firme paznokciowa, z dobrymi produktami, dobrym zapleczem szkoleniowym, nad ktroymi ktoś stoi- czy dobrze szkolą, czy program jest obszerny itp
takie moje skromne zdanie :D
nie zależy mi by mieć tylko tytuł instruktora bo to mnie nie cieszy tylko chce przekazywać wiedzę innym, szkolić organizować pokazy warsztaty bo to moje marzenie, tylko niektóe firmy mają drogie kursy instruktorskie lub wymagają dystrybujcji oraz miesięcznych zakupów na jakiś tam limit kwotowy. a mnie na instruktora szefowa chce wysłąc ale w zależności jakie warunki będą , i jesli byłby to kurs na indywidualnego to bez dystrybucji i na to szefowa by poszła i moje marzenie by sie spełniło by innych szkolić( chociaz wiadomo z ramienia danej firmy lepiej szkolic -ma się znizki rabaty , reklamę)
mozesz mi wierzyc ze jesli o cene chodzi to duzo tanszy jest instruktorski kurs z jakiejs pazurkowej firmy niz indywidualny ;)
nie wszytskie firmy wymagaja zakupow comiesiecznych ;)
robiłąm rozeznanie wśród firm, szefowa byłA OPORNA ALE JESZCZE RAZ JEJ WSZYSTKO PRZEDSTAWIŁAM I KU ZDZIWIENIU ZMIENIŁA ZDANIE I ZGODZIŁA SIĘ NA SZKOLENIE POD MARKĄ wybranej firmy:):) kamień z serca:):)
to teraz tylkoo brać się za zrobienie kursu instruktorskiego:) powiedzcie dziewczyny ciężko rozpromowac się w prowadzeniu szkoleń??
wydaje mi się że ciężko. To oczywiście zależy czy jesteś bardzo dobra, czy masz coś czym zachęcisz ludzi ( w sensie będziesz robiła cuda w jakiejś technice, np. kwiatki akrylowe które będą pachniały :D) .. no i oczywiscie to zależy od kosztów itd.
To takie moje obserwacje tylko.. Jak jestem w błędzie to prosze mnie wyprowadzic z niego ;)
Też jestem ciekawa, czy jest coś takiego. Prowadzę szkolenia z rzęs i czasem z paznokci, ale wystawiam po prostu certyfikat z pieczątką salonu. Ludzie sami się do mnie zgłaszają z prośbą o szkolenia, często nie interesuje ich nawet certyfikat, chcą się po prostu nauczyć. Nie bardzo mam ochotę być związana z jakąś marką, a już na pewno nie będę płacić 3000zł za instruktora rzęsowego czy 1400zł za instruktora Gelisha -_- czy są takie ogólne kursy?
nie chodzi o reklame szkoleń:D bo przeciez kazdy kto oferuje jakas usługe stara sie ja rozleklamowac
chodzi o to ile osób na ta reklame odpowie
nie zgadzam sie z faktem ze o szkoleniu decyduje cena
jest duzo dziewczyn ktore chca sie szkolic u dobrych szkoleniowców i wydaja za szkolenia duzo- 500 czy 1000 bo wiedza ze takie szkolenie przykładowo raz do roku jest bardziej opłącalne niż 5 za 100 zł
a umówmy sie organziowanie szkolenia po kosztach to nie jest forma zarobku tylko autopromocji ktora najczesciej niszczy rynek i samym : szkoleniowcom" zabiera prace
bo jesli jedno szkolenie jest za 100 zł i nic sie człowiek nie nauczy to
1. szkoda stówy
2. szkoda czasu
3. szkoleniowiec zamiast pracowac nad dobrym imieniem i zachecac kursantki zniecheca je do siebie
4. pozniejsze podniesienie ceny szkolenia spowoduje brak chetnych, bo skoro jedno jestza 100 to czemu nastepne za 200
5. ceny szkolen to trzeba pamietac nie jestczysty zysk dla szkoleniowca- trzeba posiwecic duzo czasu, zorganiowac teorie, wspomóc kursantki juzpo szkoleniu, zapłacic za produkty oraz certyfikatsuma sumarum jesli poswieciłybyscie ten czas i koszty na stylizacje paznocki zarobicie 3 razy tyle ale o tym nikt nie mówi
hm,,, jest wielu szkoleniowców którzy mają drogie szkolenia i sie z nich korzysta- ale do tego sie dochodzi z czasem, i jest wielu takich którzy szkolenia robia tanio a chetnych brak
niesttey u nas jest tak że nawet jesli ktos robi warsztaty forumkowe- zeby sie poznac wymienic doswiadczeniem- nie pisze tu o zarobku bo go wogóle nie ma- top i tak sa pretensje ze dlaczego nie u nas w miescie, dlaczego tak daleko, albopózniej a ta to pokazała krzywego szpica a tamta wogóle nie umie robic a się rządzi
niestety nie potrafimy doceni c ze ktos cos robi, ze inwestuje swój czas
osobiscie miałam maila od dziewczyny ktora uwazała ze normalne jest ze ona chce szkoleniue u mnie i ja mam jechac do niej do miasta!! na 4 dni!!! i zrobic jej darmowe szkolenie !!! w ramach reklamy firmy |PB!! bo ona chce a nie ma pieniedzy i nie bedzie tracic czasu na dojazd
ludzie jak sie takie cos czyta to wierzcie mi zze nie iwadomo czy sie smiac czy płakac- ale niestety
wychodze z załozenia ze jak ktos chce porrzadnie to jest wstanie zainwestowac, bo inwestuje w siebie
liz jesli szefowa chce cie na szkoleniowca to od razu powinna sie wziac za to tak jak byc powinno- pporozmawiaj od razu z nia jak sobie to widzi- czy bedziesz szkolic tylko czy jeszcze pracowac, ile za szkolenie dostaniesz, żeby sie nie okazało na przyszłosc, ze pózniej bedziesz siedziała po 12-14 godzin w salonie za marne pieniadze bo niestety tak jest jak sie robi te dwie rzeczy- i owszem to jest fajne ale jak pracujesz sama na siebie a nie u kogos
w czewie system pracujacej instruktorki sie nie sprawdził bo dziewczyny odchodziły z salonów i automatycznie traciły tytuł szkoleniowca- masakra - albo napotykały na szefowe które im rujnowały opinie bod tym wzgledem-znam 3 wiec wiem
ech teroche sie rozpisałam
poza tym jesli ktos oszczedza na szkoleniu instruktorkim to przepraszam za szczerosc ale nie wydaje mi sie aby pozniej był dobrym szkoleniowcem bo mnie sie wyfdaje ze takiej osobie zalezy tylko i wyłącznie na zarobku a nie na nauce innych- tym bardziej potencjalnej konkurencji
osobiscie byłam na szkoleniu u jednej kobiety ktora nic nie chciała powiedziec o stylizacji, gdybym nie ciagnela za jezyk to nic bym sie n ie dowiedziała- efekt dzis nie szkoli, nie ropbi paznokci bo fama poszła i jest"spalona " na rynku
a nie o taka przeciez reklame nam chodzi prawda??
Carolla co racja to racja. Ja też bym się nie wiązała w taki układ z szefową swoja. Lepiej uzbierać kase i działać w swoim imieniu. Warto też w poszukiwaniu firmy do współpracy pojezdzić na pokazy i warsztaty różnych firm i poprostu porozmawiać z innymi instruktorami, jeżeli to oczywiscie nie jest jakąś tajemnicą firmy, jak to wszystko wygląda od kuchni. Wiadomo, że szkolenia są formą poszerzenia działalności i chcemy na tym zarabiać, ale trzeba wziąć przy tym pod uwagę dużo czynników i nie tylko "chcę" byc instruktorem.
oj dokłądnie dziewczyny, teŻ uważam ze cena szkoleń nie może byc niska, bo w kkońcu to nasza praca, zarobek czas, my też musiałysmy włożyc dożo kasy w to szeby sie same szkolić podnosić kwalifikacje, nic nie jest za darbo , jeśli chce sie byc dobrym czeba w siebie inwestowac. dlatego pracuje nad szefową, chociaz..... coraz częściej chodzi po głowie coś swojego
Carolla byłam na wielu warsztatach,pokazach ale żadne nie było tak udane jak Twoje :) jesteś miłą,uśmiechniętą otwarta i bardzo pozytywną osobą, która baaardzo dużo mówi w trakcie szkolenia,nie robisz tajemnic w stylu - jak chcesz sie więcej dowiedzieć to przyjdź na szkolenie indywidualne,jak to kiedys powiedziała wielka pani jakaś ta z mistero milano,tylko widać że chcesz przekazać jak najwięcej wiedzy innym :) u nas w lublinie ciężko organizować warsztaty,bo laski kasy nie maja,ale jakbyśmy wiedziały że Ty będziesz to odrazu jest tłum :) choćbyś zmieniła fach i zaczęła sprzedawać używane majtki to pewnie w tym tez byłabyś dobra,bo masz dar :)
myślę że instruktorem tak naprawdę może być każdy,ale nie każdy sie do tego nadaje :) jest teraz duzo firm,sama dostałam propozycje zostania instruktorem,gdzie firmie chodzi o to żebys tylko pracowała na ich produktach,a oni będa sie podpisywać pod twoja prca, to nie fair
trzeba szukać,czytać i przeglądać wszystkie firmy,ich polityke
Iwonko...Miód na moją duszę:D
dziękuję ci kochana za tak miłe słowa- po to własnie to robie, żeby dziewczyny były zadowolone :) skoro człowiek sie zdecyduje na robienie czegoś, tożeby to było prawdziwe trzeba dac z siebie wszystko:)
jeszcze raz dziękuję , miło czytać takie słowa z rana:)
Nie wiem, ja uważam że na początku trzeba się rozreklamować warsztatami, pokazami za mniejsza cene.
Teraz gdy jest coraz wiecej szkoleniowców mogę smiało powiedzieć, że jak patrze na niektóre ich prace w życiu bym nie skorzystała z zadnego szkolenia np. za 500 zł. Ale jeśli nie wiem, byłaby jakaś możliwość przykładowo wygrania darmowego wejscia, to bym skorzystała, jeśli to by było blisko mnie i wszystko by mi pasowało, a chociazby po to by zobaczyc czy sie myle, czy moze jednak warto odkładac kase na inne szkolenia czy po prostu utwierdze sie w przekonaniu ze dana instruktorska się nie nadaje i liczy tylko na pieniążki.
a z drugiej strony jeżeli instruktorka wstawia mistrzowskie prace, wszyscy są zachwyceni i w ogóle, to również nie byłabym 100% pewna czy ona umie tą wiedzę przekazać, czy paznokcie które pokazuje to paznokcie robione przez kilkanascie godzin itd. itd.
Dlatego fajne są pokazy, NC organizuje ich bardzo duzo, dzięki temu możemy zobaczyć jak pracuje jaka instruktorka, jakie ma podejscie i czy chcemy sie uczyc u niej :) Poniewaz tak jak mowi Natalia czasem nie wiemy czy ktos mimo tego ze posiada wiedze bedzie ja umial nam przekazac itp
a ja uwazam, ze niektore instruktorki posiadaja na prawde duza wiedze, potrafia ja przekazac ale np robia piekne szpice, edge i pipe a zwyklego salonowego krotkiego frencha nie potrafia zrobic ... przykre ale prawdziwe.
no nanami tu masz rację,sama znam takie , a niestety french to podstawa salonowa...ale wiecie jak to jest każdy ma swojego konika w którym jest mega dobry :D
a ja z tymi salonowymi widzę inny trend niestety
gazety, fora również lansują długie, mocno ozdobione paznokcie- które umówmy się są sporadyczne, albo nawet wogóle ich nie robimy w salonach
ale jajk sie wstawi fotke pieknych badz co badz misternie wykonanych paznokcie, nad którymi sie siedzzi 6 godzin to sa ochy i achy
ale jak ktoś wstawi hybrydke , krótkiego frencza to...............ciszaaaaaaaaaa, żadnych miłych słów itp
owszem wszelkie te zdobnienia sa wykorzystywane w stylizacjach salonowych ale jasne jest ze cała kompozycja na 3 długich szpicach wygląda bardziej okazale niż czerwone do pierwszej kreski z jedną różą,
ale klientki wlaśnie po to do nas przychodzą- żeby było naturalnie i żeby się mogły pochwalić że ich stylistka malowała tą róże odrecznie - sama, pedzelkiem a nie nakleiła gotowca:D
to najbardziej cieszy ze sie ma stałe klientki ktore wracaja i przyprowadzaja nowe
warto się uczyć wzorów prostszych ale takich które wykorzysta się następnie w pracy salonowej