no właśnie Sandruś ma rację lepiej zaufać już sprawdzonemu silcare;) ale dostaniemy lańsko, bo to nie ten wątek;)
Printable View
no właśnie Sandruś ma rację lepiej zaufać już sprawdzonemu silcare;) ale dostaniemy lańsko, bo to nie ten wątek;)
Dziewczyny wstawiam foto 5 kolorów żeli tych po 4zł.
Pierwszy czyli nr.18 wygląda zupełnie inaczej.
Niestety nie dało się go uchwycić takim jakim jest naprawdę.
7 jest boska.kolorek super naturalny.taki coverek
Sandrus a nie pękają Ci opakowania z Silcare? Ja mam kilka pękniętych zakrętek :( Może te białe mocniejsze trochę?
Jak nie jak tak:D
Oto dowód
No mam to samo :(
Wklejam foto żelików po 4 zecisza ;-) Jestem bardzo zadowolona z krycia :)
http://i167.photobucket.com/albums/u...g?t=1360166333
Kolory : 14, 40, 50, 52, 70, 83
<niepokolei>
gdzie kupujecie te żeliki po 4 zł??^_^
Właśnie się skusiłam na te żeliki za 4 zł z tej strony :
OKAZJE-75% ŻEL KOLOROWY tylko 4zł ŻELE KOLOROWE (3003505623) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. mam nadzieję ,że opakowania nie popękają tak szybko,a jak nawet ,to za taką cenę....
Kolorki są bajeczne :) i prawie darmo ;p
Ten błękitny metalik wygląda fenomenalnie:ok:
Kiedyś kupiłam sobie pigmenty i zrobiłam kilka kolorków takich metalicznych :skacze:
Ja to znów tak średnio za miksturami i wolę gotowce :P
Chociaż kto wie:-)
Gdybym miała gwarancje,że jakieś cudo wyjdzie:)
ja mam wrażenie że te żele za 4 zł nie mają zbyt dużej wydajności ;) ale jak za tą cene są ok
co do opakowan silcare - mi jeszcze żadne az tak nie popękało. Za mocno przykręcacie :D
dziewczyny pisały, że niektóre kryją już przy pierwszej warstwie, więc wydajność może być dobra lub bardzo porównywalna do innych firm, a o wiele droższych;)
a ja mam to samo z prawie wszystkimi słoiczkami! oj mamy chyba parę w rękach:P
nie wszystkie kryją przy jednej warstwie... Mam taki jasny i dawałam dwie warstwy i jak widziałam ile sie go zmarnowało podczas jednego seta to takie oczy zrobiłam -> :huh: hehe
aaaa... to przepraszam;) dużo pewnie zależy od koloru...też chcę kupić kilka(dziesiąt) haha, więc sprawdzę!
Może faktycznie za mocno dokręcałam, opakowania z perfect Lady mam w dobrym stanie ,bo są metalowe na zewnątrz i może się przyzwyczaiłam ,ze im sie nic nie dzieje jak mocniej dokręcam.:)
Kupiłam 10 szt tych po 4 zł,postaram się nie dokręcać na amen :D
od dłuższego czasu śledzę dyskusję i muszę wtrącić swoje 5 groszy ;)
Dziewczyny ja osobiście nigdy w życiu nie kupiłabym żelu, kremu, wędliny.....czegokolwiek co nie ma etykiety!
Kochane czy Wy do salonów kosmetycznych kupujecie też kosmetyki profesjonalne firmy "nie wiadomo co to i skąd to" przecież gdyby sanepid wpadł i zobaczył że jakiś kosmetyk jest bez oznakowania mandat murowany.
Nie ma dla mnie tłumaczeń trutu tu tu cytuję " celowo nie ujawniamy jeszcze marki produktu, aby Państwo sami poznali zalety doskonałego krycia paznokci i cudownych barw"
Co to za tłumaczenie? W takich sytuacjach zawsze mam wątpliwości.....
Na kosmetyku w świetle prawa ma być widoczna data produkcji, nr partii, przede wszystkim skład. (chyba że jest gdzieś na spodzie bo nie widzę na fotkach)
Podziwiam Was za odwagę bo ja klientce nigdy w życiu nie nałożyłabym kosmetyku niewiadomego pochodzenia ze względu na bezpieczeństwo bo pamiętajcie że to są substancje chemiczne które mogą uczulić. I co w takiej sytuacji?? Jak pomóc np podając skład? Nie można....
Być może nie podzielicie mojego zdania.
Anikol przyszłaś ze zdrowym rozsądkiem w Nasze zapędy... masz bardzo dużo racji!!
co do etykiet ze skladem to w zupelnosci sie zgodze:)
niestety zakupione hybrydy w silcare rowniez ich nie mialy ;) tak samo w alle, takich firm jest wiele
nie wszystkie firmy zdaja sobie sprawe z tego ze stylistki moga miec pozniej problem z sanepidem ;)
ja zauwazylam ze cala ta tanizna to no namy porozlewane z galonow w male pojemniki, bo chyba ze 6 koloro mi sie pokrylo kolorami i numerkami
Anikol czytasz skład WSZYSTKIEGO ? zawsze i wszędzie ? ;) pytam z czystej ciekawości
czy chodzi tylko o sanepid ?
ja się nie zgodze bo w większości żele kolorowe są z tej samej ,,rozlewni,, nawet te bez etykiet...a tak w ogóle to ja żelu kolorowego nie kłade bezpośrednio na płytke paznokcia tylko na szkielet tak więc kontaktu takowy żel nie ma z paznokciem...
Natalia chodzi mi głównie o sanepid bo wiem z jakimi problemami dla salonu się to wiąże.
Jeżeli chodzi o skład kosmetyków to z racji tego że jestem kosmetyczką zerkam co w nich jest, takie zboczenie większości z nas. Po wielogodzinnych wykładach o substancjach czynnych w szkole nie sposób nie zerknąć cóż dany specyfik zawiera w swoim składzie. Nie znam się na wszystkim ,nie wszystkie substancje znam ale wykorzystuję zdobytą wiedzę bo po to się uczyłam.
Ale nie w tym rzecz bo dyskutować można by było o tym bez końca, chodzi mi o to że kota w worku nie kupuję a już tym bardziej niewiadomego pochodzenia i możecie się ze mną nie zgodzić ale to świadczy o naszym profesjonalizmie. Agulusia wie o co mi chodzi bo czynnie wykonuje swój zawód i ma salon kosmetyczny i wie jakie problemy może nam sanepid narobić w takiej kwestii począwszy od pouczenia, mandatu a skończywszy na zamknięciu zakładu.
A wracając do Twojego pytania bo pytasz wytłuszczając wyraz WSZYSTKO. To owszem zerkam co podaję do jedzenia sobie, mężowi a tym bardziej dziecku. A czy zawsze i wszędzie, oczywiście że nie jak znam produkt.
Wracając do tematu bo dyskutujemy o kolorowych żelach bez etykiet, nie kupiłabym takiego produktu.
Laurencja to skoro żele są z jednej rozlewni to tym bardziej podałabym jej nazwę i argumentowała brak etykiet po prostu względami ekonomicznymi i tym że dany produkt możemy dzięki takiemu zabiegowi sprzedać taniej. W takiej sytuacji NO PROBLEMO !
amen..... ;)
Faktycznie jeśli chodzi o stosowanie dla klientek jakiegoś żelu wolę aby był przede wszystkim sprawdzony i dobry. Gdybym miała salon pewnie bardziej przemyślałabym zakup takich żeli bez etykietki itp.Ale mi np. będą służyć bardziej do ćwiczeń w domu.
Myślę ,że takie pisanie to kit :) " tylko teraz taka okazja ...,... nie podajemy nazwy " itp.Bardziej wiąże się to z tym ,że taniej było ponalewać do zwykłych pojemniczków bez nazwy itp i dać niską cenę żeby wyróżnić się na tle innych sprzedawców podobnych , albo tych samych żeli na allegro.
a tu dodaje moje kolorki.ogolnie jeszcze wszystkich nie probowalam,ale kolorki piekne,na probniku wszystkie kryly max w dwoch warstwach.chociaz zrobilam sobie kolor 107 na calosci i szczerze musialam 4 warstwy nalozyc zeby dobrze pokrylo,ale to moze zalezy od koloru,bo np 20 pokryl w dwoch warstwach