Witajcie Drogie Panie,
Moje początki mają źródło w babcinej miłości.Babka po przejsciu na emeryture zakupiła sobie cały sprzęt do stylizacji z myślą o dbaniu,o własne pazurki.Jak wiadomo,prędko się poddała a sprzęt leżał bezużytecznie i się marnował.Żele potraciły ważność,żarówki w lampie nie spełniają swojej rolil.Zostało w pudle jednak wiele akcesoriów typu: szablony,cążki,patyczki czy pilniki..Pomyślałam,że odrestaurowanie tego sprzętu to dobra myśl.Babcia z radościa ofiarowała mi swój dobytek i tak powoli zaczynam zabawę..
Jestem w trakcie uzupełniania zapasów i próbowania na własnych paluchach.Uczęszczam również do policealnej szkoły ,która szkoli mnie na kosmetyczkę.Dziennie studiuję fizjoterapię i jeśli nazbieram fundusze (krok po kroczku..:P) i zauważę,że może coś ze mnie być to mam zamiar przystąpić do kursu stylizacji paznokci.
Jeśli chodzi o moje upodobania w stylizacjach to preferuję raczej jednolite pazurki,minimalistyczne zdobienia i naturalne frenche.Ze ślinotokiem podziwiam jednak te cuda ,które niektóre Panie potrafią wyczarować.Jak najbardziej to popieram! KAŻDY MA SWÓJ GUST,to że sama bym w takich nie chadzała ,nie znaczy ,że nie podziwiam takich pazurków..
Oto mój obszerny wstęp.Chciałam Wszystkich serdecznie powitać :) Gdy tylko skompletuje sprzęt i wyczaruję coś na łąpkach poddam się pod krytykę,opinie i inne temu podobne..
POZDRAWIAM :)