uwierz mi ze bys dala:D tylko musi byc pedzel z odpowiednia koncowka:) wlosie na koncu musi byc zwarte i ostro zakonczone no i byc lekko sprezyste:D
Printable View
uwierz mi ze bys dala:D tylko musi byc pedzel z odpowiednia koncowka:) wlosie na koncu musi byc zwarte i ostro zakonczone no i byc lekko sprezyste:D
agulusia aż brak mi słów, wieczorem będę próbować kwiatka 'na 3' zobaczymy co mi wyjdzie:)
plushak super kwiatuszki:)
a fotka to okładka AP, zakochałam się w tych orchideach (uwielbiam również 'żywe' ;) ), powiedzcie mądre głowy, kulka biało-różowa + linerkiem ten ciemny róż? (albo ciemny róż akryl na pędzel ale osobno, już po zrobieniu płatka) czy kulka z 3 kolorów?
i odstające- doklejone czy raczej 'podniesione' jak zastygaly?
jakie boskie kwiaty !!
ja bym raczej obstawiala ciemny i bardzo jasny roz i biel linerkiem pociagnieta, srodki zrobione z ciemnego rozu i bieli, kulka mieszana na pedzlu najpierw zanuzany pedzelek w jasnym a pozniej ciemnym i ciemna strona ulozona kulka do srodka:) platki te male odstajace raczej doklejane bo jakos nie wyobrazam sobie podniesienia zastygajacego akrylu ktory zlapaj juz zastygly akryl pod spodem;)
daj znac jak kwiatuszki wychodza;) tylko ostrzegam musisz uzbroic sie w cierpliwosc zeby wycwiczyc nieodrywanie czybeczka pedzelka;) ja swoj prawie pogryzlam:P
zakochałam sie w kwiatuchach akrylowych zaczne ostro ćwiczyć :)
Ja mam zdjęcia kwiatków które wykonywałam na doszkoleniu ze zdobień kolorówkami:
http://images40.fotosik.pl/171/092655334862c91fmed.jpg
http://images46.fotosik.pl/175/1e1a21f263d960c0med.jpg
http://images48.fotosik.pl/176/586fdd160fc69e74med.jpg
I jeszcze na łapkach mamy:
http://images45.fotosik.pl/178/f0b2f77b705caf75med.jpg
fioletowa śliczne te twoje kwiatki a najbardziej podobają mi się na przedostatnim zdjęciu te niebieskie!!
Dziękuję:*
Ja miałam poważne problemy z załapaniem kwiatuchów i akrylu w ogóle bez szklenia i pracy z profesjonalistką w życiu bym tego nie załapała... Takie naleśniki wcześniej mi wychodziły.
fiotelowa!! :):) tak na marginesie zobaczcie kiedyś co jest napisane na tych małych cukrach waniliowych (bo wcale nie CUKIER W-A-N-I-L-I-O-W-Y)
agulusia póki co to mi nie wychodzi to machnięcie na 3, ale właśnie coś dłubię, jeszcze parę dni i może się uda:)
No ja też mam problemy z kwiatuchami, ale ostatnio niemam zbyt dużo czasu żeby ćwiczyć
Ula bede sie powtarzac, ale niebieskie sa przeboskieeeee:skacze:
asia ja sie tak na kursie wsciekalam ze mi nie wychodzi ze az moja kochana instruktorka zlapala mnie za lapke i poprowadzila jak mam ukladac pedzel, jak zalapalam to szlo jak po masle:) najgorsze jest wlasnie zalapanie tego:) moze jutro uda mi sie tutka zrobic to wrzuce ;)
hello Aga wkońcu dotarłam tu ponownie:D
dokładnie tak jak piszesz:D poprowadzenie reki jest bardzo waznee, samemu mozna nabyc złych nawyków których sie jest póżniej cięzko pozbyc:D
wszystkie kwiatuszki są piekne :) Strasznie mi się podobają takie akrylowe zdobienia i cały czas wybieram się po akryl ale coś dojśc nie moge, chba w koncu bede musiala się zmobilizować, bo jak patrze na te cudenka to az sie paluszki rwą do pracy :D
fioletowa czarujące są twoje kwiatuszki
to są moja mizerne ćwiczenia w robieniu kwiatuszków... nudziło mi się to ozdobiłam nimi nakrętkę od perfum... i co o tym myślicie ?? ... pozdrawiam
wasze kwiatuszki są prześliczne... ciekawe czy ja kiedyś dojdę do takiej wprawy :( ....
Twoje kwiatuszki i tak są rewelacyjne!! już niewiele Ci brakuje do perfekcji:)
jejciu ... dzięki czuje sie zawstydzona ... a rzadko mi sie to zdarza ... kochane jesteście
bardzo dziękuje :)..
minimouse na na prawde ślicznie :)
piękne są wasze kwiatki. Mam nadzieję ze i ja się kiedys naucze:)
ja juz sie ucze,ale ciezko idzie:(
a to moje dzisiejsze dzieło, hehe ...kwiatuszki na świeczce ... zauważyłam że najlepszy pędzelek do kwiatków to koci język nr. 2 :) he he... pozdrawiam was kochane dziewczyny :) ... forum jest super