-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
hehehe jakis czas temu miałam ten sam problem ;P
przeszło mi przez myśl czy to nie podróbki...
bo też znalazłam taką wersje :
http://reneenails.pl//img/p/253-520-thickbox.jpg
więc coś mi nie pasuje. Jak będę swoją kupować to na pewno 'kwadratową', z tym, że też poważnie muszę sie zastanowic gdzie kupić, by nie trafić jakiejś felernej...
źródło zdjęcia : FREZARKA MARATHON-3 CHAMPION NOWY MODEL (3687188817) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Jak to widzicie? Lepiej kupić stara czy nową wersję? Myślę że wszystko jest to samo (parametry) , oprócz obudowy oczywiście :D
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Oba modele posiadają te same parametry, różnią się jedynie obudową.
Stara frezarka to model LUX, nowa to model CHAMPION.
Także wybór frezarki to jedynie kwestia gustu, osobiście poleciłbym CHAMPION'a, jest zgrabniejszy ładniej prezentuje się na biurko.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Ostatnio dałam się nabić w butelkę przy zakupie frezarki:( i żebym chociaż szukała oszczędności i kupiła coś z Allegro... ale to był przemyślany zakup w 2 sklepach internetowych. Obydwa sklepy oferowały JD800- zdjęcia, opis, wszystkie parametry były ok.
Najpierw pierwsze podejście w pierwszym sklepie. Pomijam fakt, że pieniądze przez PayPal poszły natychmiast po zakupie, a frezarkę wysłano dopiero po tygodniu po mojej interwencji. To, co wyciągnęłam z opakowania, tylko z daleka przypominało JD 800, na której miałam okazję się uczyć. Brak jakiegokolwiek oznaczenia z logo producenta, na froncie naklejona pofałdowana ordynarna srebrna naklejka w miejsce estetycznej płytki. Paragon wciśnięty pomiędzy sieczkę z niszczarki do dokumentów, a gwarancja zafoliowana na gorąco na opakowaniu kuriera (nie dało się jej wyciągnąć bez rozerwania). Po małych perypetiach udało się ją odesłać, a po miesiącu nawet odzyskać pieniądze.
Drugie podejście w drugim sklepie - zdjęcie oryginału, opis i parametry - wszystko gra. Tym razem zadzwoniłam i upewniłam się, czy frezarka na zdjęciu jest na pewno tą samą, która będzie wysłana. Usłyszałam, że tak, na pewno. Po kilku dniach zadzwoniła skonsternowana kobieta, z którą rozmawiałam wcześniej i przyznała, że właśnie przekopała cały magazyn i wszystkie frezarki, które kupiła od tego samego dystrybutora co zawsze, wyglądają tak, jak ta moja pierwsza.
Moim błędem było to, że zgodziłam się na jej wysłanie, bo zostałam zapewniona, że dystrybutor ten sam, więc bebechy frezarki będą te same a tylko wygląd się zmienił.
W efekcie wydałam 330 zł na sprzęt, w którym zacina się rączka, chwilami się buntuje i nie chce kręcić a obroty falują:/: będę reklamować, pytanie tylko, czy da się zrobić porządek z chińskim badziewiem...
A to może się komuś przydać (nie wnikam, nie oceniam, po prostu znalazłam, gdy szukałam info o swojej frezarce)
Nieoryginalne głowice do frezarki MARATHON 3 LUX - ACTIV
Nie wklejamy linków innych for.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Dziwne , nie słyszałam o JD800?
Wiem , że jest jd 500 i jd 700.
Ja testuję mojego Marathona w starej obudowie.
Jednak na tego się zdecydowałam. Jest super. Moc tak jak się należy i ta obudowa taka mocna się wydaje. Co ważniejsze ta frezarka jest mniejsza od mojej starej jd 500 :)
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
cieszę się że jest super bo mój marathon dziś ma do mnie przyjść! już zacieram rączki by komuś coś pofrezować;D
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Dopiero dwa razy swojego Marathona użyłam. Ale cud miód bzyka :D
No i w samą porę zamówiłam. Przyszła dzień po tym jak mi się jd popsuła i musiałam półtorej klientki zdejmować żel pilnikiem :( . Masakra!
Nie wiem jak wcześniej mogłam "istnieć " bez frezarki ?
kiwaczek2 jaką miałaś wcześniej frezarkę?
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Moja frezarka wróciła z serwisu, wszystko super działa :) jeżeli potrzebujecie serwisu pogwarancyjnego, to polecam firmę neonail
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Dziewczyny, gdzie kupowałyscie swoje marathonki ?:]
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
ja właśnie kupiłam w neo nail, bo obenie jest korzystna cena tj jak ofrują na allegro. gdzie indziej ok 100zł drożej
sylla - hmm wstyd się przyznać ale ja miałam frezarkkę taka domową 8000 obrotów;) peggy sage, która na dodatek ma ok 12 lat. ale skubana ani razu nie padła.
wiec ta mi normalnie rękę urwie
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
a ja się na nią czaje i czaje
tu jest jakaś tania...
FREZARKA MARATHON-3 CHEMPION PROMOCJA !!!! (3711773293) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
chociaż nie wiem czy dla mnie nie lepiej kupić blisko domu,
tu znalazłam i mam nawet namiary do przedstawiciela
profesjonalna frezarka Marathon 3LUX moc 90W - [JACKBAL] -
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
jaka różnica w cenie. ja tez chciałam brać na allegro, ale jednak w ostatniej chwili przemówił rozsądek. w końcu to rzecz która może się popsuć.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
sandrus ja właśnie z tego sklepu kupiłam!
Ceny za frezarkę wahają się różnie od 499 do chyba 700 zł
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Też się zastanawiam nad marathonem tylko na wszystkich aukcjach i nawet w sklepie neo nail są rączki, które według ACTIVA są nieoryginalne i dlatego mam dylemat przed zakupem. Link z różnicami podany był wyżej.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Zdjęcie ACTIV'a nie do końca oddaje stan faktyczny. Raczej należy podchodzić do tego na zasadzie "my, mamy takie, to reszta musi być podróba".
Nasze rączki do marathon'ów też wyglądają inaczej, a są oryginalne.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
a ja zaczełam sie zastanawiać nad mocą.. w linku all, który jest podany wyżej jest napisane '-moc 90w' ...
weszłam na stronę sklepu mar-kos i ...
są dwa marathony :
1. marathon 3 -lux (droższy)
2. marathon chapion ivory (tanszy)
* moc : 45w w obu frezarkach... :huh:
* większa regulacja obrotów w tanszej frezarce
* tansza frezarka ma wszystko minimalnie lżejsze
PS wyżej było napisane, że to po prostu nowsze i starsze wersje (tylko jeśli chodzi o wygląd! - samą obudowę)
wiec czemu taka różnica w cenie?
nie rozumiem już nic.... ale coś mi tu śmierdzi...
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Cytat:
Napisał
mar-kos
Zdjęcie ACTIV'a nie do końca oddaje stan faktyczny. Raczej należy podchodzić do tego na zasadzie "my, mamy takie, to reszta musi być podróba".
Nasze rączki do marathon'ów też wyglądają inaczej, a są oryginalne.
A można kupić u Was samą rączkę?
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
To dziwne natalia.moze pomylka.albo cos.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Cytat:
Napisał
natalia268
a ja zaczełam sie zastanawiać nad mocą.. w linku all, który jest podany wyżej jest napisane '-moc 90w' ...
weszłam na stronę sklepu mar-kos i ...
są dwa marathony :
1. marathon 3 -lux (droższy)
2. marathon chapion ivory (tanszy)
* moc : 45w w obu frezarkach... :huh:
* większa regulacja obrotów w tanszej frezarce
* tansza frezarka ma wszystko minimalnie lżejsze
PS wyżej było napisane, że to po prostu nowsze i starsze wersje (tylko jeśli chodzi o wygląd! - samą obudowę)
wiec czemu taka różnica w cenie?
nie rozumiem już nic.... ale coś mi tu śmierdzi...
Co do mocy to wygląda to tak, że standardowe rączki mają moc 45W i bazując na tym podajemy moc urządzenia. Sama baza umożliwia podłączenie rączki o mocy do 90W co podają inne firmy.
Tak więc widać, że w zasadzie i jedna i druga informacja jest prawdziwa.
To naturalne, że urządzenia są udoskonalane, nasz lux (została nam bodajże 1 sztuka) posiada mniejszy zakres regulacji.
Z tego co widziałem, nowe marathony lux (escort II) również mają możliwość regulacji obrotów do 35tys.
Frezarki LUX braliśmy od pośrednika i tak musieliśmy skalkulować cenę, championa dostaliśmy w lepszych warunkach to i cenę oferujemy niższą.
Cytat:
Napisał
amorek
A można kupić u Was samą rączkę?
Niestety nie oferujemy samych rączek, tylko frezarki.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Pytanie za 100 punktów. Jak sprawdzić jaką moc ma frezarka? Tzn. na aukcji było napisane , ze 90 W. Ale czy faktycznie tyle jest? Jak to sprawdzić ?
Dodam , ze na urządzeniu nie ma żadnej informacji na ten temat - co wydaje mi się dziwne http://emotikona.pl/emotikony/pic/0sad.gif
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Kilka postów wyżej poruszałam ten temat, ale nieświadomie popełniłam małe wykroczenie wklejając link do innego forum (sorki adminie :kwiatek:)
Ale mam nadzieję, że nie popełnię wykroczenia kopiując stamtąd cytat, na który tam właśnie chciałam zwrócić uwagę. Nie chcę działać na niczyją szkodę, chcę po prostu żeby dziewczyny, które będą kupować frezarkę, były świadome tego, na co zwrócić uwagę, bo kilka stówek piechotą nie chodzi...
jeśli cytujesz musisz podać źródło!
WITAM
Zanim zaczna sie jakie kolwiek zlosliwosci, prosze sobie darowac porady, ze mamy google i tysiac takich watkow (...) BO JE JUZ SPRAWDZILAM I PRZECZYTALAM!
Chodzi o to, ze moze mi ktos wytlumaczy mistyczne zagadnienie:
chcialam kupic frezarke Marathon 3 lux... jak sie zaglebilam w temat to na wielu stronach w danych technicznych podawane jest ze ma ona moc 90W co mnie bardzo zadowala bo mam nia zamiar wykonywac pedicure, jednak po skontaktowaniu sie z producentem tej frezarki, jakiez bylo moje zdziwienie, bo producent podaje ze frezarka ta ma tylko 45W i teraz nie wiemo co chodzi, czy sklepy maja inne frezarki o tej samej nazwie? Jak przegladam ebay, to takich frezarek jak marathon jest setki, wygladaja dokladnie tak samo tylko cena jest podejrzana, bo 40 funtow co daje jakies 200zl... Normalnie juz nie rozumiem o co chodzi, to w koncu ile mocy ma marathon 3 ? acha bo producent marathon-u twierdzi ze model MARATHON 3 LUX nie istnieje!!!!! nie wie skad sie to "lux"powstalo...
Ma ktoras taka frezarkew? mozecie wklejac zdjecia? Mozecie cos polecic?
Dziekuje
__________________
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
pytanie czy ta wiadomość jest faktycznie taka istotna? ja tam ze swojego maratona jestem bardzo zadowolona. robię nim max na pół mocy czy też obrotów (nie znam się).
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
hmmm, źródła nie podałam, bo jest nim inne forum :-)
Nie wiem, czy ta informacja jest bardzo istotna. Tym bardziej, ze wiem, że dziewczyny są bardzo zadowolone ze swoich maratonów. Gdybym jednak wiedziała, po czym rozpoznać swoją nieoryginalną frezarkę, nie dałabym się przekonać, że to detale bez znaczenia i uniknęłabym nabicia w butelkę.
Ale jeśli trochę tu naśmieciłam, to nie obrażę się za usunięcie niepotrzebnych postów, ok? :)
Więc zejdźmy z maratona, bo informacje o nim wyskoczyły mi zupełnie przez przypadek, a wróćmy do JD800, którą pokochałam na szkoleniu, a z trudem dogaduję się z jej podróbką.
Podróbka: "falujący" srebrny front (w oryginale estetyczny i równy), pod gniazdem symbol "800" ( w oryginale jest chyba symbol frezarki), przełączniki z białymi symbolami (oryginały są czarne), pokrętło regulujące obroty ze srebrną końcówką (w oryginale całe czarne), na wierzchu naklejka z napisem "Nail Store ( w oryginale tam też jest symbol JSDN 800 czy coś takiego).
Poza tym (albo przede wszystkim) podczas pracy obroty falują (same przyspieszają i zwalniają), a rączka się zacina i czasem nie można zmienić frezu, a innym razem się buntuje i nie chce kręcić.
Załączam foty, swojej frezarki.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Happyhandy ja rownież około 3 lat korzystałam jd 800 ale zgodnie z Twoim opisem moja jest oryginalana,dopiero po 3 latach zaczeła fiksować i wymieniłam na marathona za to ja kupiłam podróbe marathona:(już była na gwarnacji zreperowali i działa jak narazie ciekawe jak długo..
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
A czym różni się podróba Marathona od oryginału? Ciekawa jestem. Bo ja kupiłam ostatnio M.... i ciekawe co "to" ?
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
oryginalny marathon ma napis na rączce małymi literami,rączka jest również wykonana z inoksu a nie z aluminium...no mnie trafiła się ta aluminiowa działa poprawnie pracuję na połowie obrotów ale mimo wszystko to podróba:(
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Czyli moja będzie oryginalna tak?
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Sylla obawiam sie ze masz taka samą jak moja,bo masz napisy dużymi literami:(identyczna jak moja.a gdzie kupowałaś?
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
O kurde! NA Allegro oczywiście . Gdzieś wyżej dałam link. Czyli podróba tak???
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
jutro sprawdzę swoją. też ma napis ale czy taki czy inny , nie wiem.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
no raczej podróba..oryginał jest solidniejszy tak jak mówiłam oryginał ma rączkę z inoksu a my mamy aluminium,no i te wtyki sie róznią.też na alegro kupowałam od chyba renne nails i juz była w naprawie,nie potrafili sie wytłumaczyc jak im powiedziałam ze podróby sprzedają,napisali tylko ze nigdy z ich frezarkami nic sie nie działo.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Jesli jest tak jak mowi milane to tez podroba bo napis identyko jak w naszych.
Sylla - moja ma taki sam jak ty.
Czyli gdzie sa oryginaly w takim razie? Ja kupilam w neo nail
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
No to jak w takim razie wygląda oryginalny sprzęt? Ma ktoś może foty???
Byłabym wdzięczna. Bo wychdzi na to , że wszyscy mamy podróby :D Ale czad :D
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
http://www.activeshop.com.pl/artykul...marathon_3_lux
Znalazlam cos takiego. Nie wiem czy pomoże.
Wysłane z mojego ALCATEL_ONE_TOUCH_6030X_Orange przy użyciu Tapatalka
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
mi się fota nie pokazuje :(
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
ano właśnie. wg mnie wygląda tak samo:D
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
To jest to zdjęcie co się nie wczytuje na tej stronie ci wczesniej wstawilam. Jest nie wyraźne trochę ale niektóre różnice widać.
Wysłane z mojego ALCATEL_ONE_TOUCH_6030X_Orange przy użyciu Tapatalka
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Z tego zdjecia wynika ze mamy podroby:(