Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
karchola
frezy o ktore pytasz nie zawsze sa w zestawie z frezarka ,ale ich zastosowanie jest znikome , mozna uzywac czasami do podpilowania tunelu lub usuniecia paznokci naturalnych z tunelu jak ktos ma brzydkie , a tak poza tym to my ich nie uzywamy , to jest taki chwyt marketingowy ze strony sklepu ktory spzedaje frezarkii dodaje je w komplecie bo , wiecej za mniej znaczy KUPIą :D, a nie uzyteczne żeczy tylko leza w szyfladzie :)
jeslimasz specialnie kupowac ten zestaw frezów to nie polecam bo szkoda kasy :) ale to moja opinia
---------- Dodano o godzinie 17:19 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:14 ----------
Cytat:
Napisał
murbania
DiamondShine i serduszko czy wy macie na myśli odsuwanie skórek frezarką czy usuwanie ich?? Jest jakiś sposób na zastąpienie cążek do skórek ?
murbania
jest fajny sposob usuwanie skorek przy pomocy frezarki z mandrelem rewelacja , nauczyłem sie tego na szkoleniu . i musze przyznac że super sposób polecam spróbowac ale trzeba miec opanowana frezarke . nie polecam osoba ktore nie maja obycia z frezarką
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
To ja sie pochwale, wczoraj na targach za namową dziewczyn zakupiłam taką frezareczkę:
LCN
Czy ktoś posiada taką i może się wypowiedzieć na jej temat? Mnie urzekła rączka- jest tak lekka, że często mam cięższy długis w ręku :D
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
witam
długo się zastanawiam nad zakupem frezarki, robię pazurki raczej hobbistycznie(głownie samej sobie i paru koleżankom ). Frezarka będzie mi potrzebna do ściągania masy żelowej. Wydawało mi się że mini frezarka wystarczy ale po przeczytaniu wątku uświadomiłam ze lepiej zainwestować w JD500. (chyba że coś tańszego dla domowego użytku się też nadaje :])
Mam prośbę o podpowiedź co do frezów który jest lepszy do ściąganie masy. Jak byłam wcześniej u kosmetyczki to własnie frezarką miałam usuwane skórki frez był koloru białego i taki pół przezroczysty, cieńszy od wkładu do długopisu, nigdzie go nie spotkałam na allegro, macie większe doświadczenie pracujecie może takim frezem?
:kwiatek::kwiatek::kwiatek:
jeszcze mam prośbę proszę zerknąć na tą frezarkę w opisie jest JD1000 ale kosztuje 109,90. Jeżeli dobrze zrozumiałam im większe liczba przy JD tym lepsza tylko mi się coś nie zgadza bo JD500 kosztuje w granicach 180zł i coś mi się tu nie zgadza :)
SimplyNails FREZARKA JD-1000 FREZY 35szt. (2183930346) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
ta frezarka jest taka tania bo ma moc 10w tylko
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Cytat:
Napisał
kasiek2501
To ja sie pochwale, wczoraj na targach za namową dziewczyn zakupiłam taką frezareczkę:
LCN
Czy ktoś posiada taką i może się wypowiedzieć na jej temat? Mnie urzekła rączka- jest tak lekka, że często mam cięższy długis w ręku :D
To już chyba taka z wyższej półki, mnie tam się podoba i dane też w porządku :ok: gratuluję zakupu
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
napiszcie cos wiecej na temat tej frezarki z allegro co ingusia bo tez jestem nia zainteresowana ,, czy jest ona w miare dla poczatkujacej czy raczej kiepska?? http://allegro.pl/frezarka-jd500-pin...177827440.html czy lepsza bedzie taka??
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Cytat:
Napisał
kasiek2501
To ja sie pochwale, wczoraj na targach za namową dziewczyn zakupiłam taką frezareczkę:
LCN
Czy ktoś posiada taką i może się wypowiedzieć na jej temat? Mnie urzekła rączka- jest tak lekka, że często mam cięższy długis w ręku :D
Kasiek ile ona kosztuje?? Bo mnei zaintrygowałaś tą frezarką :skacze: a nie chce mi sie rejestrować do sklepu :P
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
jakis kolejny koszmar z tymi frezarkami jd , kupiłem w diamondzie w poznaniu jd 500 za 250 zł do skorek tylko żeby jej uzywac i masakra jaks po prawie dwuch tygodniach szlak ja trafił a mianowicie tak sie nagrzala że nieszło jej wziasc do reki , po odłaczeniu pradu i ostygnieciu juz nie zadziałała podlaczylem inna koncówke od innej frezarki i dzałala i co sie okazało stopił sie wirniczek w koncówce ..:/::/::/: teraz juz nie zamiezam kupowac tanich gowien że tak powiem i juz zamówiłem sobie pozadna hmm mam taka nadzieje:)Camo 120II - Willkommen auf der Webseite des Eldiva > Werkzeug > Hochgeschwindigkeitspräzisionsgeräte > Strong power series - präzisionsgeräte. > Camo 120II. powina dojsc po niedzieli :)
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Cytat:
Napisał
Nysza
poprawnie posługiwać frezarką nie można nauczyć się w ciągu 5 min
a tym bardziej osoby, które są zasypywane nowymi dla nich wiadomościami
co do stylizacji paznokci , trzymania pedzla , kształtów
do tego dochodzą emocje , stres i masa nowej wiedzy
także nauka pracy frezarką powinna być odrębnym szkoleniem
dzieki za odp. Zdecyduje na szkoleniu, mam nadzieje ze bedzie porzadne ;)
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
to trzymam kciuki abyś takie znalazła
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Cytat:
Napisał
amorek
Kasiek ile ona kosztuje?? Bo mnei zaintrygowałaś tą frezarką :skacze: a nie chce mi sie rejestrować do sklepu :P
Ja i mój zapłon odpisujemy:
frezarka kosztuje 5850zł, ale neistety jeszcze na nią czekam, więc się nie wypowiem na jej temat głębiej :)
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
moja rada nie kupuj jej. Ja sie nacięłam. Dwa razy w reklamacji, dostałam nową inną i po kilku razach poodpadał plastik tam gdzie sie wkręca frezy, ogólnie te obroty ma takie że musisz się ładnie namachać przy zdejmowaniu żelu, jeszcze jak była na chodzie uzywalam jej tylko do skórek
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Tez bym jej nie brala ze wzgledu na swoja "prostote". Dla mnie wydaje sie taka jednorazowka. Lepiej zainwestowac w lepsza niz plakac, ze po kilku uzyciach cos w nie strzeli - masz przyklad Murbani, ktorej tez odradzalysmy kupna i jak widzisz, nie jest zadowolona ;)
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
pracuje ktoras z was na frezarce yuki??
planuje zakup i poszukuje wiarygodnych opini
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
murbania
jest fajny sposob usuwanie skorek przy pomocy frezarki z mandrelem rewelacja , nauczyłem sie tego na szkoleniu . i musze przyznac że super sposób polecam spróbowac ale trzeba miec opanowana frezarke . nie polecam osoba ktore nie maja obycia z frezarką[/quote]
marshal ja bym bardzo chciała spróbować, możesz cos wiecej napisać, może jakiś artykulik masz pod ręką?? nie mam na myśli odsuwania skórek tylko usuwania ;) tak dla jasności. Ja podpatrzyłam frez różyczke ale czy to o to chodzi ??
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Dziewczyny chiałabym kupić sobie frezarkę,ale nie do paznokci tylko typowo do nóg-używać będe jej tylko ja więc nie bardzo opłaca mi się kupować za kilkaset złotych.Znajoma używa takiej zwykłej "budowlanej" i jest zadowolona-macie doświadczenie z takimi frezarkami?
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
kochane a ja chcialabym kupic frezareczke ale taka do 300zl...z lekką rączką bo to dla mnie jest najważniejsze:P...frezareczka ta jest mi potrzebna tylko do ściągania masy żelowej i akrylowej także nie musi być silna jaka byście polecały???...moja stara niestety ulegla zniszczeniu:( upadła mi dzisiaj i frez wibruje we wszystkie strony niestety sie do niczego juz nie nadaje choc dlugo mi sluzyla to nie bylam z niej zadowolona wlanie ze wzgledu na cięzką rączke...będe wdzięczna za porady:kwiatek:
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Laurencja do 300 zł to JD700 najlepiej, ale zdecydowanie do samych paznokci, absolutnie nie do pediksa, chyba , ze raz na miesiąc i to tylko sobie.
A ja mam problem, nie wiem, czy gdzieś tu było, jeśli tak to bardzo proszę mnie odesłać, ale nie działają mi od wczoraj prawe obroty frezarki.
Mam JD700, reszta działa, a prawe po przełączeniu nie reagują. Ja ich prawie nie używałam, aż do wczoraj, bo by mi się przydały, a tu zonk. Miała tak któraś? Czy to podlega naprawie na gwarancji? Bo jeszcze mam ważną gwarancję.
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
tak podlega gwarancji.
czasami jest tak ze frezarka sie opyli i jakies tam plytki nie stykaja itd i wystarczy przeczyscic, ale jak sama ja rozkrecisz, to moga ci gwarancji nie uznac.
ja swoja po gwarancji robilam w takim punkcie napraw wszelakich, maly osiedlowy biznes, 60zl zaplacilam, ale mialam hardcore bo wyslizgnela mi sie baza frezarki z reki i spadla na kafle...:D
tyle ze ja pro escorta 2 mam
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Asia to miałaś na prawdę nie ładnie. Ja swój sprzęt bardzo szanuję, dlatego nie ma opcji żebym coś zepsuła sama. Tez mam wrażenie, ze jest tam mnóstwo pyłu, bo ze 100 klientek nią już zrobiłam do tej pory :placz:
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
jezeli chodzi ci o to, ze ci nie uznaja gwarancji bo sama cos zepsulas niby - to zawsze ci moga napisac, ze to twoja wina, w zasadzie zalezy od dobrej woli sprzedawcy albo serwisu, zalezy jaka masz gwarancje
a co do opcji zepsucia samemu, nawet jezeli cos szanujesz, to zawsze moze sie zdarzyc, nigdy nie mow nigdy :)
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Kupiłam frezarkę u Goldenek :D
Nie no ja wiem, że niechcący mogę coś upuścić, czy tym podobne, to wiadomo he he , tyle, że wiesz nie za wiele jej używałam, więc jak na razie nie miałaby powodu się zepsuć. Mam nadzieję, że jak wyślę w poniedziałek to szybko mi odpowiedzą. Dzięki :D