Tatuaże

ja tez nei przepadam za ledżwiami...

co do koloru
No właśnie już miała dość i powiedziała że mam kończyć i wyszedł taki blady biały...
ale może nawet i lepiej. bo nie jest topornie czarny tylko rozbłyśnięty...
Dla mnei to kobyła a nie tatuażyk na lędźwiach... już pomijam fakt ( może niezbyt sympatycznie) ale moja znajoma miała kaaaawał ciaaaała i to takiego zbitego... no wiecie o co chodzi. ;)

Kawał ciała i kobyła a nie tatuaż to cię u mnie moja droga czeka:D

mhm... Milenko :nunu: i co jeszcze ;)

nanami7 - dziabnełam większy rozmiar tego "kluczo serducha" i lekko podkrecilam serduszko
Załącznik 39312Załącznik 39313
bardziej bym go nie udziwniala jednak... tymbardziej jesli ma być nie za duży.

Mi też coś wymyślisz? hi hi :)
Dam Ci znac jeśli się już zdecyduję i razem pomyślimy nad wzorem, ok? ;)

:szczena: jestem w szoku, Germana jesteś świetna! :D

skarbenia7 - służe pomocną...
(Milence też cały czas coś kombinuje... ale z coverkiem to już grubsza sprawa... zamysł mam ale wciąż dopieszczam i mi coś ciut nie pasuje)

a to.. to nie jest nic wielkiego... Miałam wzór, tylko powiększyłam i wprowadziłam drobne zmiany ;)
zobaczymy czy nanami będzie pasować.

Ze mną nie będziesz miec problemu :) Ja tylko czarny :)
Chyba, że co do wzoru będę wybredna ;)
Ale sądzę, że z Twoim zmysłem estetycznym i wyobraźnią wszystko będzie pięknie ;)

wybredność w tym wypadku jest dobra.
Ważne jest żeby wiedzieć czego się konkretnie chce, bo to ma się głownie podobać osobie noszącej a nie mi.

dzisiejsze maleństwo... 2,5 cm więc jest spore zbliżenie i kiepsko naświetlone...
lokalizacja standardowo "pod majtkami"

ale coś tam widać...

Załącznik 39365

taka chciala... ja tylko rozmieściłam cienie i refleksy itd (ktorych i tak na focie dobrze nie widac)
i ten czarny w rzeczywistości jest czarny ;p a nei jakiś ble ble i nei równy

co jak co ale muszę się nauczyć robić foty bo strasznie dużo tracą tatuaże na nich... :(

Nie no, pewnie,że tak. W moim wzorze muszę byc zakochana zanim go sobie zrobię, żebym potem nie było sytuacji, że coś mi jednak nie pasuje.
Cały czas intensywnie myślę nad wzorem ;)

tez trzeba wziąć poprawkę na to że to co na kartce nie zawsze wygląda pięknie na skórze...
ale dlatego przenosi się najpierw na ciałko kalkę itd ;) przynajmniej ja tak robie.
widziałam parę takich :prac robionych od reki, tragedia:huh:
no ale czasem ludzi są po prostu nie rozsądni.

Germana :kooffa::kooffa::kooffa::kooffa::kooffa::kooffa:

jesteś wielka !!

Bardzo delikatnie to ujęłaś: "nie rozsądni" ;)
No, ale taka prawda. Ha ha, a już najlepsze jest, jak sobie robią tatuaż podczas imprezy, po alkoholu :P

---------- Dodano o godzinie 23:06 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 23:06 ----------

Jak by to powiedziec - na spontanie.

niektórym nawet impreza i alkohol nie jest potrzebna... :leze:

Ta znajoma od ledźwi.
wpadłam do niej na kawę póżnym popołudniem...
i zaparła się nogami i rękami że musze jej zrobić nagle tatuaż...
teraz zaraz i koniec!

Nie miałam nawet na początku pomysłu :huh: na to co chce ani miejsca...
dopiero po krótkiej rozmowie coś nam sie nakreśliło...
najpierw miał być tribal ale jej odradziłam... potem kwiaty z zawijasami...
potem kwiatów nie chciała...
i zostały same kobylaste zawijasy
no ale... jej sprawa... odradzałam ale powiedziała że inaczej się obrazi. Dlatego wyszło jak wyszło ale ona jest zadowolona i to najważniejsze :)

Lubie czasem spontaniczne decyzje ale nie takie które będa mi towarzyszyć przez całe życie...

Otóż to :) Najważniejsze, że koleżanka zadowolona :)
Ale swoją drogą - spontaniczna jest ;)
Musiała bardzo bardzo chciec ten tatuaż, zeby aż tak spontanicznie zareagowac ;)
Ja to się namyślam i namyślam...
Na początku chciałam bransoletkę z cierni nad kostką. Ale zrezygnowałam.
Teraz moim wymarzonym miejscem na tatuaż jest jak wcześniej wspominałam - na stopie, z jakimś zawijasem za kostkę ;)
Ale do tego Kochana jeszcze dojdziemy ;)
Pozdrawiam Cię ! ;)

Ja to szukam kogoś kto mi zrobi dobrze 2 portrety ale w jakiejś rozsądnej cenie:)

Germana czemuś ty tak daleko mieszkasz?? :( Ja już bym była Twoją klientką gdyby nie odległość :((
No chyba że kiedyś się wybiorę do Wawy ;D

milenka, no to powodzenia, musisz szukac naprawde z dobrym rezultatem, zeby ktos naprawde fajnie zrobił portrecik;)

Już znalazłam nawet... Art Line z Poznania... ale teraz muszę tylko kasę uzbierać bo jeden portret kosztuje 1000zł... ale myslę że warto...
http://arttattoo.pl/galeria/files/d1...f66ef21667.jpghttp://arttattoo.pl/galeria/files/01...a0861d83f4.jpghttp://arttattoo.pl/galeria/files/68...09b697e97a.jpghttp://arttattoo.pl/galeria/files/72...c57db62e4e.jpg

O kuczę! No nieźle! ;)

---------- Dodano o godzinie 12:57 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 12:56 ----------

Kurczę*** :p

wykonanie na prawde cacy ;)

1000 to w sumie cena nie za duza nie za mala jak na poziom trudności itd a takie prace ....

Shizunia - zbieram chętne i może przejadę się po pl... :P

a do wawy jak coś zapraszam
nocleg mogę jak coś zapewnić obiadek itd ;)

germana a jakie u Ciebie ceny? ;) Haha u mnie tatuaż w domu? haha tata by mnie wyrzucił - jak zobaczył po pół roku pierwszy to chciał mnie zabić :P Z resztą kto wie ;) muszę pomyśleć, co gdzie itd :D

---------- Dodano o godzinie 16:09 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:07 ----------

a powiedz mi jak to z tą stopą i kostką jest? Bo że na żebrach boli jak cholera to wiem ;) Ale jak z tym rejonem?

Podobno wierzch stopy to jedno z najgorszych miejsc.
Ja osobiście jestem średnio odporna na ból. Najgorzej jeśli chodzi o nakłuwanie, pocięcie kartką itd. dla mnei to masakra :P z obiciami lepiej :D
Stopa bolała mnie jak cholera.
ale zaciskałam poduche i głęboko oddychałam. ( jakoś poszło)
co do kostki. kostka jest dużo łatwiejsza do zniesienia niż typowo na wierzchu stopy.



Cena... zależny od wielkość, od ilości kolorów, od ilości szczegółów itd.
Za najmniejsze biorę ok 50 zl. (mneij jak jest maleństwo)
Za kolor zazwyczaj doliczam od ok 20 zl (na razie nie mam kolekcji kolorowych tuszy więc kupuje na daną potrzebe)
No i cena wzrasta wraz z wielkością.
ogólnie kwestia do ugadania ;)

a można przed użyć maść znieczulającą Emla? Mi nie podobają się kolorowe ;) Lubie czarne z cieniowaniem narazie zakochałam się w tym:
http://images37.fotosik.pl/738/bf98135860d22401.jpg

ale ten tez mi się podoba ;)
http://images38.fotosik.pl/777/ea8ade8d208bbb6cmed.jpg

---------- Dodano o godzinie 17:01 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:00 ----------

ale taka prawda, że jakbym miała sobie robić to ten pierwszy :D Jest prze piękny i tak bardziej z boku ;)

Emle niby stosują przy permanentnym tak mi się obiło o uszy.
( z tego co się doczytałam jest na recepte? wiec jak by trzeba było myśle że dało by rade załatwić :) )
Myśle że komplikacji by nie było tylko zastanawiam się czy faktycznie coś by to dało pod natężeniem tylu wkłuć...

ten pierwszy faktycznei śliczny:] taki delikatny

Ja mam nawet Emle ;) Koleżakna mi z nią pępek przekłówała wielką grubą igłą bo drugi raz nie chciałam czekać aż mi się dziurka powiększy :P
I ile u Ciebie by wyszło tak na oko za ten pierwszy? :) Może marzenie się kiedyś spełni ;D