Printable View
Ja zrobiłam teraz uważam mega promocję, bo 3 zabiegi mam w cenie jednego. Także dla klientki nie jest to aż tak duży koszt.
Poza tym jak ze wszystkim jeden sobie może pozwolić inny nie, nie ma tu co dyskutować ;) każdy robi to co leży w jego możliwościach :)
też "ćwiczyłam":skacze: z E.Ch. raz zrobiłam skalpel i raz do połowy turbo...póxniej trafiłam na jakieś forum gdzie dziewczyny dokładnie opisywały co ona źle robi - że te jej ćwiczenia nie są super hiper:/ po skalpelu miałam straszne zakwasy, no ale wiadomo jak się siedzi w domu plackiem, to i po kilku skłonach na drugi dzień mięśnie będa boleć ;)
u mnie najlepiej sprawdza się odstawienie białego pieczywa i paluszków:love: i obfity obiad+zero kolacji<--nie jestem wtedy napompowana ;)
ale wam fajnie z tymi zabiegami :( nie stać mnie łeee ;( przy tym trzeba później stosować jakąś dietę? czy zabieg załatwia wszystko?
hmm jedzac w nadmiarze taki zabieg da ci efekt bardzo krotkotrwaly czyz nie?:)
poza tym, wiekszosc z nas jest z branzy, wiec zawsze mozna zatrudnuc kosmetyczke, sprobowac dostac dofinansowanie na doposazenie stanowiska....:) i wysylac ją na kursy rózne, teraz firmy dużo tego organizuja. i sie szybko zwroci ;)
Nie zaglądam Wam dziewczyny do portfela ale ja uważam, że 3 zabiegi za 150 zł (tak jest u mnie teraz) to nie jest duża kwota, zważywszy na to, że większość moich pań zmienia tryb życia, rzuca palenie- więc te pieniążki, które wydałyby np na używki wydają na zabiegi :)
Opiszę wam jak to wygląda żeby bylo wszystko jasne bo trochę źle rozumiecie sam cel i sens tych zabiegów. To nie jest tak, że zrobi się zabieg albo serię i juz nic wiecej nie trzeba- nie chodzi tu nawet o te zabiegi stricte kosmetyczne, bo nawet po tej chirurgicznej liposukcji jakiś tryb życia i dietę trzeba wprowadzić. Z resztą żadna dieta nie jest na miesiąc ani dwa- zdrowo i racjonalnie odżywiać powinno się cały czas.
Przy każdych zabiegach MODELUJĄCYCH sylwetkę (to jest ważne i cały czas podkreslam, ze to nie są zabiegi odchudzające tylko modelujące sylwetkę) wskazane jest wprowadzenie diety ( nie głodówki) a najlepiej po prostu zacząć się zdrowo odżywiać( wiem powtarzam aż do znudzenia), ograniczyć 'złe' tłuszcze, pić odpowiednią ilość wody. Ćwiczyć też trzeba. no niestety nic się samo nie zrobi.
A ogólnie to najlepsze efekty widzę u pań, które np mają obwisły brzuszek po ciąży, super ujędrnia się skóra, wszystko się spina, pojawia się wciecie w talii :)
asia ale to chyba nie pisałaś do mnie? jestem aktualnie hausmenadżerem ;) wybieram się na żelki, ale od dwóch tyg jestem mocno chora i ciągle przesuwam termin;[;a tu na dniach(moze jutro^_^)przyjdzie mi zestaw, a boję się go ruszyć...
na takie cuda wianki-zabieg, mogę iść jako klientka, ale i tak mnie narazie nie stać, poczytam, pomarze... z naiwności może przez noc coś mi ubędzie hehe^_^
Zen. po ostatniej linijce Twojego wpisu widzę, że to zabieg stworzony dla mnie :rolleyes:
spróbuj :) po pierwszym zabiegu będzie już efekt, ale polecam zrobienie tak minimum 5-6 zabiegów co 5-7 dni.
mam na mysli, ze robiąc zabiegi a jednoczesnie nie stosując diety, to nie będzie takiego efektu ;) tak samo jak jeden zabieg nie da tyle co seria. ja trochę zle zrobilam ze ta lipolize machnelam teraz, jak za tydzien ma byc pelnia lata :/ robię na bryczesy tak zwane, boczki:) a puchnie sie po tym niemilosiernie, szczegolnie ze naleze do osob o wrazliwej skorze i wszystko dziala na mnie mocniej. ale efekty są rewelacyjne więc mam nadzieje, ze szybko będzie schodzic ;)
A brałyście jakies tabletki ktore wam zmniejszaly apetyt lub cos w tym slylu?
ta... najlepsze na schudnięcie jest rozstanie z facetem... właśnie to testuje. Apetyt- 0% więc nie ma co przybyć w biodra
Wercia moja mama zaczęła 2 m-c temu brać alli i schudła 8 kg :D On ogranicza wchłanianie tłuszczu od 20-30 % ale bez diety sie nie obejdzie :(Cytat:
Napisał wercia
niestety bez diety nigdy sie nie uda eh a czasami tak ciezko sobie odmowic wieczorem batonika albo pizzy
Ja przy rozstaniu z facetem schudłam 15 kg w 1.5 miesiąca :) na coś się przydało,ale niestety był efekt jojo :D
Ja sie zastanawiam nad dieta dukana, narazie nastawiam sie psychicznie ale wczoraj byl moj ostatni schabowy :) Ja chcialabym spasc tak z 11 kg, mam 162 cm wzrostu a warze 66 kg :( w tamte lato warzylam 59 kg ale moja ukochana waga to 55 :o:o:o Bylyscie na tej diecie dukana? Moja siostra byla niby schudla ale sie zle czula czasem efekt jojo nie wiem czy u niej byl hehe bo zaszla w ciaze wiec ja skonczyla
wercia musisz mieć silna motywację, bo po przerwaniu tej diety szybko mozna uzyskać efekt jo-jo. Druga sprawa to wyniki badań. Moja znajoma stosowała tą dietę przy niedoczynności tarczycy? jakoś tak...Przy tej diecie(nie konsultowała z endokronologiem) wszystko jej tak poleciało, ze do tej pory-ponad rook, jak nie może ustawić tsh. Chyba pojawiło się Hashimoto. Zrób badania, idź do lekarza(napewno będzie ci wybijał tą dietę z głowy proponując ruch i zdrowe odżywianie+ewentualnie jakieś zabiegi) jeśli nie będzie przeciwskazań z góry narzuconych przez stan zdrowia to próbuj ;)
A macie moze jakieś wypróbowane diety?
najlepszą dietą jest MŻ "Mniej Żreć" co w moim przypadku nie działa jednak :D
Ja proponuje wybrać się do dietetyka. Zdrowa zbilansowana dieta to najlepsze rozwiązanie przy dużej ilości zbędnych kilogramów. Organizm łatwo ich nie chce oddac. Ja wypróbowałam na sobie wszystkie diety od herbalife po którym przytylam przez inne wynalazki i doprowadzilam sie do takiego stanu, że moj metabolizm prawie nie istniał. Teraz jestem na diecie ułozonej przez profesjonaliste( od listopada) i kilogramy leca w dół. Juz mam ponad dyszke na minusie i to nie koniec:D :mml:
tak dokładnie dukan bardzo wyniszcza, zwłaszcza nerki, znam kilka osób, które teraz przez to cierpią :/
Ja tez polecam dietetyka....przedewszystkim nauczy jesc poprawnie...nie sztuka jest nie jesc i chaudnac à jesc i chudnac;)
Dukana odradzam...stosowalam ,schudlam sporo i szybko,baaaardzo szybko i za szybko....skonczylo sie mdleniem w metrze i w rezultacie anemia. Nie wspomne o wszystkich nieprzyjemnych doleglisosciach podczas diety ;]
Mysle ,ze chyba jednak trzeba bardzo chciec schudnac à samozaparcie to wiecej niz polowa sukcesu!
Ja po ciazy zupelnie nie moge sie za siebie zabrac buuuu à trzeba :D
Tusia:ok:
Ja tez podjelam walke ze soba, ale ja nie stoduje zadnych diet. Zaczelam sie racjonalnie odzywiac, zdarza mi sie zgrzeszyc i zjesc np batona ale nie robie sobie wyrzotow. Ja przede wszystkim zaczelam cwiczyc raz z Chodakowska raz z Mel B. i cwicze juz regularnie prawei trzy miesiace.
Wrzucam tu dla motywacji swoje zdjecia przed i po 2 miesiacach(schudlam 4 kg bo chce chudnac powoli zeby nie bylo efektu jojo)
http://pliki.wzorki.info/images/thumbs/m1Isg.jpg http://pliki.wzorki.info/images/thumbs/UnJqh.jpg http://pliki.wzorki.info/images/thumbs/CQVi0.jpg
Ale dużo osob mowi ze dobra ta dieta dukana :( Ja juz nie moge na siebie patrzec ;( niby 66 to nie az tak duzo ale sie zle czuje nigdy nie bylam na zadnej diecie zawsze mialam sobie brzuszek ale musze juz z tym skonczyc ehh;/ ciezko niestety teraz zrzucic i to jeszcze 11 kg:porazka::porazka: malutka pumcia ale twoje efekty widac strasznie Gratuluje!!:ok::ok::ok::ok: i zazdroszcze hehe
Dietę trzeba dopasować do siebie i nie jest to sposób zmiany żywienia na 3 miesiace na przykład tylko permanentne wprowadzenie zmian w żywieniu. To że jedna osoba schudła na jakiejs diecie 15 kg nie znaczy że my również, kazdy ma inny organizm i trzeba o tym pamietać, najlepiej udać się do dietetyka, porobić wszystkie badania :)
Popieram wcześniejszą wypowiedź Zen :)
Jeśli chodzi o dietę dukana - ja osobiście na niej nie byłam, podobno ma negatywne skutki na organizm i nie jest zbyt zdrowa mimo, że są efekty. Mój brat stosował tą dietę, rzeczywiście stracił na wadze ponad 10kg, był bardzo zadowolony. Wg mnie podstawowa rzecz to zdrowe odżywianie i ruch ale my kobitki tak mamy, że trochę przesadzamy z tym odchudzaniem! Bycie szkieletem to przesada :D
ja sie wzielam za siebie w koncu zeby na urlopie nie wygladac jak foka :P heheh biegam, robie cwiczenia na brzuch... jak narazie daje rade 2-gi tydzien. nie wiem na ile starczy mi zapalu. Wkleje Wam pozniej fotki z postepami ( o ile takowe beda :P )
ja rowniez zaczelam robic brzuszki,dobrze ze wiosna pozniej nadeszla mam wiecej czasu,ale teraz mam zakwasy i jest przerwa :(
Na zakwasy najlepsze są ćwiczenia żeby je zniwelować. Dobry trening kardio i kilogramy lecą:P no i jeszcze można zaczerpnąć opinii dobrego dietetyka. I jest cała zima na zgubienie kilogramów żeby w lato ubrać bikini.
A czy któraś z Was stosowała dietę SB?
Jakie efekty po 1 i 2 fazie?
dziewczyny schudłam 10 kg z 75 na 65 a cellulit jest dalej,mimo ćwiczeń,jak go zwalczyć?uda mam okropne ,no i tak do kolan
W takim razie problemem może być Twoja dieta ;(. Zazwyczaj ćwiczenia są wystarczająco skuteczne. No cóż, podstawą jest na pewno woda, ja jeszcze dodaję do niej cytryny. No i jakaś lekka kuchnia ;).
Ja tam nie wierzę w działanie tabletek na odchudzanie... dieta i ruch ot i kilogramy same bedą lecieć w dól ;)
rozstanie z facetem też swoje robi
Tabletki same nie zadziałają, dieta zawsze się przyda, choćby dla zdrowia. Odpowiednie zdrowe jedzenie, trochę aktywności na świeżym powietrzu i dobry suplement taki jak Acetomale gwarantuje że zgubimy kilka kg w miesiąc. Gorzej że zimą się nie chce :) i tu się zaczynają schody :D
Stosowałam ten suplement Acetomale, o którym wspominasz. Pomogło, bo rzeczywiście przemiana materii nabrała tempa. Moim sposobem na sport w zimie był steper. Kupiłam na alegro i stepowałam przed telewizorem :) Efekt steper + acetomale = 6 kilo mniej po dwóch miesiącach :)
Najgorsze co można doradzić na odchudzanie to tabletki. Wszyscy na wszystko biorą teraz tabletki i niszczą sobie wątroby tymi prochami.
Żeby się odchudzać trzeba to robić z głową. Ruch plus regularne ćwiczenia czynią cuda ;) poza tym dużo wody i potasu.
Hej dziewczyny! ja np. zawsze byłąm szczupła, ale dużo przytyłam na studiach... zmiana środowiska, inny tryb życia. To przychodziło tak stopniowo, ze nie zauważyłam, ale w końcu się ocknęłam... zaczęłam jeść 4-5 mniejszych posiłków dziennie, ograniczyłam alko i słodycze, oraz zaczęłam ćwiczyć. Na początku w domu, np. z Mel B, skakanka, hula-hoop, a potem, jak zyskałam odwagę to poszłam na siłownię. Ja ćwiczę teraz zumbę albo jogę, ale moja znajoma chwali sobie crossit, ponieważ każdego dnia dostają inny zestaw ćwiczeń, tzw. wod, dzięki czemu nigdy się nie nudzi i jest bardzo zadowolona :) Najważniejsza jest motywacja i świadomość, że ćwiczysz dla siebie, dla lepszej kondycji, lepszego zdrowia, a nie dla kogoś :P
Dziewczyny mam do was pytanie odnośnie odchudzania, czy słyszałyście może o wczasach odchudzających w Primavera? bo tak się zastanawiam od tygodnia czy się tam nie wybrać na 8 dni, dużo czytałam na ich stronie Programy Odchudzające 8 Dniowe - Primavera wszystko fajnie jest opisane i nawet są opinie osób, które tam schudły, a wy co o takich wczasach sadzicie? czy to naprawdę działa?
Ja zdecydowałam się postawić na sport, bo wiem że na diecie raczej nie wytrwam... Teraz jest wiosna, więc przede wszystkim biegam, ale wcześniej korzystałam z usług tego centrum sportowego - siłownia kraków i byłam bardzo zadowolona. Super wyposażone miejsce! Dzięki zajęciom przez jesień i zimię straciłam około dziesięciu kilogramów.
Tabletkom na odchudzanie z chemicznym składem niewiadomego pochodzenia mówię stanowcze NIE, ale suplementy na bazie składników naturalnych nie są złe, nie wyrządzą organizmowi krzywdy, a często mobilizują do ćwiczeń i stosowania diety (tzw efekt placebo :) ). Co do wspomnianego wcześniej Acetomale, to przeczytałam o tym suplemencie wiele komentarzy i zastanawiam się czy on rzeczywiście działa :P
Jak ktoś już wyżej napisał, żaden suplement nie zadziała sam. Po pierwsze zróżnicowana i odpowiednio zbilansowana dieta + aktywność. A dodatkowo? Warto sięgnąć po specjalne herbatki, które wspomogą walkę z tłuszczykiem, jak np. Active Burn (big active) - sama ją piję, poza pomocą w odchudzaniu, jest też po prostu bardzo smaczna. :)
Jeśli korzysta się z tabletek od nieznanych producentów to tak się dzieje z wątrobą... Są suplementy o naturalnym składzie, które nie niosą negatywnych skutków jak na przykład african mango, które mnóstwo ludzi sobie chwali