-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
U mnie nadal tragedia. Jak mam jedną babkę na tydzień to wszystko. 3 stałe na uzupełnienia wracają, reszta okazjonalnie przyjdzie raz czy dwa i koniec. 50 funtów za 1:1 to dla lasek za dużo. Poza tym tutaj strasznie popularne są mobilki. Nikomu się nie chce chodzić do salonu. Kupiłam nowe lekkie łóżko przenośne i duży kufer na kółkach. Akt rozpaczy u mnie, bo mobilki nie znoszę całym sercem ;( Nie wiem czy nie przeniosę się pod Londyn za niedługo.
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
Ceny w innych salonach chyba nie są niższe? Moim zdaniem 50 funtow to nie jest przecież dużo. A ile waży Twoje łóżko? Sama też sobie nie wyobrażam targać tego całego sprzętu. Moje łóżko też jest niby mobilne, ale waży około 13 kg, a nie mam nawet auta. U mnie się powoli rozkręca, nie wiem jeszcze czy przyjdą panie które były na początku :/ W tygodniu mam jedną, max dwie, w przyszłym może przyjdą 4 jak nigdy, chociaż niewiadomo...jedna już trzeci raz przełożyła termin. Mam promocyjną cenę za 1:1 60 euro i z tego co zauwazyłam tylko Polki mówią że za drogo, Niemki raczej zdają sobie sprawę,że w salonie conajmniej 90 euro muszą zapłacić.
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
W salonach pod Manchesterem ( o ile to mozna salonami nazwać bo syf straszny, o higienie to chyba nikt nie slyszał) 1:1 są robione za 35-40 funtów (pod Londynem od 80). Oraz blink za 8-15. Nic więcej, chyba że kepki za 5-8 funtów. Nie będę wnikać w efekty zabiegów bo rozpacz ogarnia. Ja miałam w domowym gabinecie 1:1 za 50 funtów, 2D za 60, 3D za 70, holly za 90, potem obnizylam o 10 funtów na wszystkim ale nic to nie zmieniło. Na samym początku pojechalam do jednej dziewczyny do innego miasta to po miesiącu jezdzilam do niej i robilam ją i jej 3 koleżanki. Jak otwarlam gabinet to 3 przyjechaly raz na uzupelnienie, potem dwie i teraz przyjezdza tylko ta pierwsza. Na informacje ze wraca mobilka powiedziala ze super bo wszystkie bedą robic i jeszcze siostra jej męża.....
Mam łóżko skladane 3 segmentowe drewniane ale wazy wlasnie okolo 13 kg i zaczyna sie psuć zapinanie, wykrecają sie srubki - nie nadaje się do skladania i rozkladania. Jak stoi to jest ok :cwaniak: Kupiłam 2 segmantowe na aluminiowej ramie z 7cm warstwą pianki, podobno wazy okolo 10,5-11 kg bez podlokietników i podgłówka. Do tego wielki kufer na kółkach. Powinnam spakować wszystko do rzęs i paznokci. Wystawiłam info o wracającej mobilce. Sypneły się polubienia od obserwujących stronę ale na razie cisza :( Miałam robić ten nieszczęsny kurs instruktorski ale na razie tylko wydaję na reklamy, a o zarobku a co za tym idzie kursie... mogę pomarzyć :spiacy:
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
Omg no to faktycznie, do takiego syfiastego salonu strach pójść :/ Widzę, że Angielki to muszą być potwornie wygodne. Mnie by tam nie zależało żeby koniecznie do mnie do domu przyjeżdżała stylistka, nawet gdybym nie miała samochodu no doprawdy...:/ No to widać były zadowolone, ale tylko jednej chciało się jeździć...
Ja mam dwu segmentowe, też na aluminiowej ramie. Za kazdym razem jak je rozkładam to się sypie i odpadają jakieś plastikowe elementy, więc stoi rozłożone :D
Pewnie będzie wiecej chętnych jak zobaczą, że jest mobilnie. W końcu musi być lepiej. Ja już nie wiem jak sie reklamować :)
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
Niestety, minęło kilka miesięcy i nic się nie zmieniło. Po 11 miesiącach mam 2 stałe klientki i koleżankę po fachu. Biznes kwitnie, nie ma co... ;(Kompletnie nie wiem w czym rzecz.
Zaczynam strasznie żałować, że wyjechałam z Polski. Uwsteczniam się tutaj ;(
W akcie rozpaczy wzięłam się za normalną, 2-języczną stronę www. Kupiłam lustrzankę, oświetlenie studyjne i uczę się robić porządne zdjęcia. Zbieram dziewczyny chętne na modelki do papierowego portfolio, na plakaty i na portfolio www. Pogodziłam się z myślą, że trzeba będzie się wyprowadzić ze spokojnego miasteczka do Manchesteru czy Liverpool :( Jeśli to nie pomoże, to chyba zrezygnuję z tego wszystkiego ;(
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
kurde manchester jest miodzio :D
wiesz jak po tak dlugim czasie taka lipa to co zrobic
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
Taką "stylistkę" przyjęli do najbardziej luksusowego salonu w okolicy jaki znalazłam ;( Kiedy zaproponowałam im że mogę ich klientom robić rzęsy jako podwykonawca (mieszkam na sąsiedniej ulicy) właścicielka stwierdziła, że te są wystarczająco dobre i nie widzi potrzeby nic zmieniać. Paranoja jakaś.
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
haha co za PAŁĄKIiiiii!!! :skacze:
o matko, współczuję Tobie :(
najgorsze jest jak ma sie dryg, zdolności, zapał i wszystko....puffff. :(:(
mimo to zycze by to sie jakos podnioslo i by wiatr przegonil te wszystkie pseudo czarownice z Twojego miasta i bys byla tam krolowa :D hihi ;) :skacze:
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
Koszmarne są :/: Nie wiem jak można uważać inaczej...
Faktycznie może w innym mieście byłoby lepiej. W każdym razie życzę Ci żeby w końcu doceniono Twoją pracę, bo rzęsy robisz boskie :P
U mnie tez jest niezbyt. Wszystkie Polki robią rzęsy u dziewczyny, która ma nowe założenie za 40 lub 30 euro. Rzęsy lepsze niż te u góry, ale również nie są równe i nie wyklejone w 100%. W każdym razie reklamuje ją notorycznie dziewczyna, której ja nie chciałam przykleić 18 tek na całe oko a tamta to zrobiła, więc mój błąd najwyraźniej...
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
no ja wlasnie wyladowałm dzis w anglii szkolić dziewczynę, polkę, ktora tez zalamana tym co tu robią. i fakt same brzydale tu robią, posklejane pająki az do brwi, ale angielkom w to graj, one takk lubią i juz.
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
To jak one tak to lubią to co ja tutaj robię ... po cholere mi te wszystkie szkolenia.
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
Ta klientka z tymi szałowymi rzęsami przyszła do Ciebie czy są to zdjęcia ze strony salonu ?
Etam, nie ma się co poddawać. Mieszkasz w małym miasteczku i myślę, że to tylko w tym tkwi problem. Chyba nikt tam nie ma świadomości jak to powinno wyglądać niestety.
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
To zdjęcia z fanpage'a tego salonu.
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
ja teraz byłam hej daleko dalej niż ula . pipidówek. i dziewczyna załamana, tez od roku tam siedzi i same grube i dlugie pająki chcą. a ona nie robi bo nie chce obciążać rzęs i o. jak się nie dostosuje to klops. dlatego zrobiła szkolenie objetosciowe i liczy że chociaz poleca na hollywooda. tam objetosciowek nikt nie robi. cięzko jest z tego co opowiadała.
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
SZOK :wow:
Szczerze współczuje :( Ale zawsze uważałam że wiele dziewczyn z UK to tandeciary :/:
Prace z "luksusowego" salonu powaliły mnie na łopatki :o:huh: aż dziw bierze że w ogóle ktokolwiek postanowił wrzucić takie coś na fanpage :porazka:
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
Ja pracuje w Londynie i powiem wam , ze klientką to tak naprawde zalezy na tym , że " zaplacilam 10 £ i rzesy mi sie trzymaja 2 tygodnie wow...." a rzęsy są wykonane w ten sposob : przyklejaja kępki drogeryjne na kleju mocnym i na sam koniec polewaja rzesy klejem u nasady zeby "sie lepiej trzymaly" . No normalnie masakra, raz mialam klientke Polke na rzesach zrobilam jej ładną objętościówke wszystko ok,wyszła zadowolona, ale nie wróciła. Później ja spotykam i co sie okazało ? Nie była zadowolona bo rzęsy po kilku tygodniach zaczęły jej wypadać ( normalny proces...), a te rzęsy które ma teraz trzymają się jej*do póki*ich nie ściągniełam. No to sprawdziłam te rzęsy po innej "stylistce" (również Polce !) I co się okazuje ? Tym razem rzęsy grubości 0, 20 /0, 25 poprzyklejane jedna do kilku naturalnych i na koniec, żeby było mało, u nasady polane klejem , standard! Rozkładam ręce.... jak ktoś nie umie to po co sie w ogóle za to bierze i krzywdzi innych ? A najlepsze co jeszcze spotkałam w Londynie to, że w cennikach salonów kosmetycznych/ fryzjerskich pisze : 30 min eyelash extension, 60min eyelash extension........ cena zależy od czasu ile " stylistka spędzi na doklejaniu" no masakra ! :help::help::help::glupek::glupek::glupek::glupek: :glupek:
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
właśnie zachód niby rozwinięty a kosmetyka lezy. i dokladnie jest tak jak piszesz, im dlużej sie trzymają za grosz tym lepiej, nieważne że naturalne się zniszcza lub że tak sie ne robi. ważne żeby rzęsy były kilometr przed tobą.
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
Może i nie na temat ale jak zobaczyłam silikonowe piersi na gruponie za 499zł to naprawdę do mnie dotarło, że ludzie nie mają wyobraźni i nie liczą się z niczym poza ceną niezależnie czy są to "tylko" rzęsy czy też inna część ciała..
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
Szkoda gadać. Postaram sie przenieść do dużego miasta. Jeśli to nie pomoże to wracam do Polski. Nie po to się szkolę, żeby do końca życia pracować w fabryce :(
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
Ja jestem stylistka rzes w Londynie juz ok 5 lat i tez nie jedno widzialam. A co do klientek to dosc ciezki rynek bo sa rozne upodobania ale jak ktos kocha kleic rzesy i nie robi tego tylko dla checi zysku ale z pasji... Klientki to zauwazaja i wracaja ;)
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
Witam wszystkich:)
Potrzebuje namiary na dobra stylistkę rzęs w Londynie:). Chetnie zrobiłabym sobie rzęsy, ale nie chce iść do pierwszej lepszej stylistki z ulicy, a moja Angielka robi swietnie, ale niestety, ceny z kosmosu. Moze Olusia chce mieć nowa klientke?:)
Interesuje mnie lokalizacja oraz cena, dziekuje i pozdrawiam!
---------- Dodano o godzinie 17:29 ---------- Poprzedni post był napisany Wczoraj o godzinie 17:02 ----------
Witam ponownie!
Przegladnelam forum i znalazlam namiary na facebooka Olusi, a tam Nr tel... jednak dzwonilam 5 razy, wyslalam smsa i nic, tylko poczta sie wlacza, niestety zadnej odpowiedzi.
Moze Emmkta podalaby swoje namiary to chetnie sie skontaktuje i zabookuje wizyte, jesli dobrze zrozumialam , to tez Emmkta prcuje w Londynie? Pozdrawiam!
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
Piechota do lata wyslalam Ci prywatna wiadomosc :)
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
NO nie wierze! Wlasnie sie odezwała do mnie Olusia, jest w Polsce na konkursie. Wstępnie sie umówiłyśmy, a teraz zaglądam na forum i Emmkta wysłała do mnie wiadomość! Dziekuje Ci bardzo za odpowiedz, jeżeli z Olusia moje spotkanie nie dojdzie do skutku, to odezwę sie do Ciebie! Wpisuje Twój nr w telefon na wszelki wypadek. Pozdrawiam!
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
Kochana próbuj w Londynie!
Ja tu od roku prowadzę rzęsową działalność - po kilku miesiącach mogłam w cholere rzucić pracę w restauracji i zarabiać przyzwoite pieniądze :)
Pracuje z domu - mam dobrą lokalizację blisko metra, Moje klientki to głownie brytyjki, mam też kilka Polek itp
Moje ceny to 45funtow za 1:1
2d/3d 60
4-6d 65
Nie narzekam na brak klientek - zdarza sie że mam w jednym tyg 3 dni przestoju ale to jeden tydzień na cały miesiąć.
Będę wracać do Polski - chyba patriotyzm się we mnie odezwał i chcę tam spróbować wieć chętnie oddam w dobre ręce moje niewiasty :)
www.facebook.com/lashmeilikeit
---------- Dodano o godzinie 20:01 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:57 ----------
Cytat:
Napisał
Cataleya 1981
Szkoda gadać. Postaram sie przenieść do dużego miasta. Jeśli to nie pomoże to wracam do Polski. Nie po to się szkolę, żeby do końca życia pracować w fabryce :(
Wiadomość powyżej kierowałam do Ciebie :P
-
Odp: Czy jakies stylistkiu rzes w UK?
Hej . czy w UK moge gdzies zrobic kurs z przedluzania rzes metoda objetosciowa???interesuje mnie polska instruktorka.dziekuje