katherine boski kolorek :slina: ale znowu masz ta swoja mine "grozna" :aty: usmiechnij sie ;* a to wkoncu to jest kolor 163 czy 263? :D :skacze:
Printable View
katherine boski kolorek :slina: ale znowu masz ta swoja mine "grozna" :aty: usmiechnij sie ;* a to wkoncu to jest kolor 163 czy 263? :D :skacze:
inglot, nr 263. Kosztuje dokładnie 20 zł. Ale warto. Inne z kolekcji szminek fluidowych też są spoko, ale ten kolor ubóstwiam. Są z tego co pamiętam jeszcze 4 odcienie.
Cienie też mają fajne.
Asik, bo ja tak z myślą o Tobie robiłam to zdjęcie;p ;p ;p przecież wiem, że kochasz moje miny :D
katherinne jasne ze kocham :haha: ale juz co najwazniejsze sie Ciebie nie boje a fuuu ;P :przytul:
to bede musiala sie pokwapic do centrum bytomia zeby ja kupic ;D bo wyglada super a blyszczykow nienawidze wiec szminka w sam raz dla mnie :D
kochana bedziesz tak zadowolona, że szok! ale pamietaj- ma byc w czarnym opakowaniu, nie daj sie zwiesc sprzedawczyni, że da ci ten sam odcien w tym przezroczystym opakowaniu, ktora nawilza, bo te przezroczyste sa lipne i im nie schodza i probuja je wciskac, raz kupilam to od roku w lodowce trzymam bo przeciez sie topi jak cholera.
Nie kupuj tez konturówek bo lubia dokladac do tej szminki- ona optycznie i tak powieksza usteczka- wiem cos o tym bo mam waskie i kiedys zanim poznalam ta szminke zawsze mialam konturowke.
ohh dziekuje ze tak dbasz o moje dobro ;P ehhehe dobrze bede pamietac a jak nie to zrobie im grozna mine a'la katherinne i dadza to co chce ;D hahaha :skacze: co patrze na Twoj avatar to sie usmiecham i przypominam ta mine hehehehe :przytul::przytul: a usta faktycznie masz duze jak je pomalowalas ale bez niej tez z pewnoscia masz duze :):kwiatek:
bo mam botoks w ustach z powietrza do fot;p
:leze: ales Ty dowciapno :D hahah to go upuść :D hehehe Ten Twoj chop to ma szczescie bo na operacje nie musi wydawac botoks'ujesz sie sama hahahaha :haha: ale serio to trafila mu sie fajna i sliczna babka :D :przytul:
heheh dziekuje :*
wiesz no po nieudanym permanentnym stwierdzilam, że koniec z jakakolwiek ingerencją stałą... wejdz tutaj: Makijaż Permanentny | Wzorki Na Paznokcie tam gdzie jest zdjecie podpisane "nieudany permanentny" to moje oko....
o matko ale pech! ale udalo Ci sie to jakos naprawic? :* masakra ze wogole ktos cos takiego robi ;/ Ty i tak bez takich zabiegow jestes sliczna wiec lepiej zaoszczedzic sobie klopotow ;) :kwiatek:
wiesz co, nic z tym nie robie, nie usuwam, bo samo zejdzie moze za rok albo dwa... po prostu maluję zawsze oczka na czarny lub inny ciemny kolor i jest ok. Ale na basenie gdy nie mam make up wogole, czy sauna to po prostu wiesz glupio wyglada- doslownie tak jakbym miala jakies wiezienne cyny (czy jakos tak) na oczach....
dziekowalam bogu, że ust nie zrobiłam....
no wcale sie nie dziwie co by to wtedy bylo az strach pomyslec :placz:
Dziewczyny :offtopic:
kupiłam sobie Inglota nr.262 bo za 10zł była :D haha...
Ale ogólnie wole NYXA bo są matowe a te inglota błyszczace nieco... ;)
Ja mam rimmela. Koszt okolo 16zl.
Trzyma sie dluuuuuugo;]