Agulusia a masz moze jakieś fotki pazurków z tymi siateczkami?
Printable View
Agulusia a masz moze jakieś fotki pazurków z tymi siateczkami?
Ja wtapialam taka pajeczynke zdjecie jest w mojej galerii(rozowa,czarna)
wlasnie nie mam, robilam z nia szpicka ale jak wzielam sie za zdobienie i ukladanie swiecidelek to cala siatke zakrylam brokatem:huh::)
jak wroce z wczasow to zrobie pazurka i wrzuce foto:D
A ja mam pytanko można takie zwykłe cekiny z pasmanterii zatapiać?a jak tak to najlepiej na której warstwie?Bo jest mega wybór i nie drogo i właśnie tak sobie pomyślałam.
ja zatapiam takie cekiny w 1 warstwie, tak jest dla mnie najwygodniej bo druga trzeba opilowywac.
Czyli cekiny się da,pani w pasmanterii tez tak twierdziła,ale oni czasem mówią to co klient chce usłyszeć,nie bardzo mając pojęcie.A wiec juterkiem pierwsze co zaliczę pasmanterie i na próbę kupie pare sztuk.:skacze::skacze:
no pewnie, napewno warto. jak to mowi tytul tematu-wszystko da sie wtopic:D
sprobowac napewno warto ale ogolnie czasem takie cekiny "puszczaja farbe", ale byc moze akurat trafisz na te fajne ;)
Mam nadzieję, że moje pytanie nie okaże się głupie, ale zapytam (a co mi tam ;-)):
Czy poprzez te wszystkie wtopione przedmioty, te paznokcie nie robią się grube i ciężkie optycznie?
Czasami odnoszę wrażenie, że niektóre prezentowane paznokcie, "ociekają" nieestetycznie wszystkim, co możliwe i jeszcze niemożliw ?!?
i więcej ozdób i im są grubsze, tym więcej żelu trzeba niestety nakładać aby je przykryć bo chyba nikt nie chce sypiącego się z paznokci brokatu i wypadających ozdóbek :D Rzeczywiście mogą się wydawać ciężkie, sama tak miałam jak robiłam pazurki na inny konkursik i dałam dużo ozdóbek więc musiałam dać te wiecej żelu. Dziwnie się trochę czułam jakby były takie cięzkie... szybko je zdjęłam :D
ja jak daję brokat, muszlę czy cokolwiek sypkiego to mieszam z żelem w innym słoiczku i w tym przypadku żel juest juz jakąś tam częścia pazurka więc na to daję cieniutką wartwę następnego i buduję "c". piłuje i wtedy nie są one tak grube:)
a ja jak klade 1-szą warstwe zelu to daje juz ozdoby potem buduje krzywa c i w ten sposob nie dokopie sie do ozdob.....nie wiem czy powinno sie tak wlasnie robic ale mi wychodzi ok
w zasadzie to grube są głównie przy problematycznych ozdobach, szczególnie twardych i sztywnych, albo np. gdy kwiatki mają być wtopione
mam tutaj takie wtopienie z bilonami :D (nie mojego autorstwa)
ostatnio właśnie sobie zakupilłam takie podarte 10zł, 20zł 50zł i 100zł i chyba wypróbuje porobić coś podobnego :)
Kurde fajny pomysł ale dla mnie te cyrkonie i french nie pasuje do tej kasy,może że tak jest dziwnie położony...nie wiem coś mi nie pasi:D Ale to tylko moje zdanie
wedlug mnie jest taki nielad tez nie bardzo mi pasuja a tam nie ma bulionu widze jedynie cyrkonie chyba ze niedowidze.
Mi tez nie pasuje kasa na frenczu :( ale pokaże Wam moja kasę na pazurkach ;P
oj sory, mój błąd :) chodziło mi o banknoty, no nic późna pora robi swoje.
chanti25 swietne te twoje pazurki :D
mi sie podobaja te frenche nawet bardzo,takie polaczenie suptelnosci z czyms niespotykanym jednak na pazurkach:good:
pazurki na wage zlota...fajnie wygladaja i jaki efekt
No fajne te Wasze pazurki, ja te wszystkie pierdoły do pazurów też kupuje w pasmanterii, albo kwiaciarni :skacze:
bardzo ładnie Ci to wyszło.. u mnie sie wszystko ze sobą zlało :(
te siateczki maja to do siebie ze musza byc w bardzo ostrych kolorach bo pastele beda poprostu niewidoczne;)
no to dupa :( kupiłam zielony i żółty :( i nawet miałam juz wizje... ;(
natalia268 no to rób i pokazuj... a może jednak będzie widać :]
wrzuc foto ;)
ja mam zolta paztelowa i ona nadaje sie tylko na ciemny podklad:D
zrob na cimnym tle:D tzn zrob podklad z zelu lub akrylu ciemnego w kontrastowym koloze po utwardzeniu daj cieniusia warstwe cleara(w kolor nie wtapiamy bo "zje" nam kolor siatki) i dopiero sieatke i na pewno bedzie widac:D
no no... koleżanka ma rację, natalia wyciągaj te maty z kosza ;) i na ciemnyn tle zrób :)
nie.. no przykro mi ze nie wyjdzie tak jak chciałam :( a chciałam kupic róż to mi kolezanka mowiła ze te ładniejsze :(
to tak jak z koronką, niektóre kolory mokną, zlewają sie i do niczego to wygląda:( też się dzisiaj przejdę do kwiaciarni zobaczę co mają:)
u mnie w kwiaciarni nie mieli.. znalazlam przypadkowo sklep a'la papierniczy i tam kupiłam.. i takie sliczne piórka po 1,50 były :love: ale ze nie umiem ich wtapiac to nie kupiłam...
Świetne pazurki macie. A ja dawno temu wtopiłam koronkę hehe. Pewnego dnia uparłam się by mieć koronke w pazurkach a że byla niedziela i nigdzie nic nie mozna było kupić to zaczęłam czegos szukac w domu no i tata mi pomogł. Chcialam już majtki rwać gdy nagle tata krzyczy ze znalazł coś na strychu. Ja otwieram torebkę a to moj stroik ze chrztu :D no to se ukradłam kawałeczek :P :P A oto efekt:
super efekt :) musze spróbować też z tą koronką, ale to wyższa szkoła jazdy jest, mam zamiar kupić palucha do ćwiczeń... nikt nie ucierpi na moich eksperymentach :P
no no, koronki to fajne sprawy są. A ja jak uczyłam się robić pazury to zawsze na sobie, jescze wtedy nie wiedziałam, że jest cos takiego jak sztuczny plauch :D :D
ja tez sie ucze na sobie albo mamie.. ewentualnie koleżance, ale do takich pojedynczych zdobień przyda sie taki paluszek :)
Mi się kiedyś mucha zastygła w żelu w lampie :skacze:
A tak wogóle to witam :) Bo jestem tu od dziś :):*:*
Witaj Maritka!