wio na zakupy ...
Printable View
wio na zakupy ...
nie zaprosił rodzeństwa
bo byli niegrzeczni ...
i chcieli go utopić w garnku :)
ale on sie nie dal .
bo jest najlepszy:cwaniak:
i im powiedział...
wy zakały!! potem
poszedł wydawać kase
kupił sobie lampe :D
a ona była magiczna ...
więc musiał dokupić
dźina co spełniał
życzenia i zachcianki
więc miś pomyślał
ze odgryzie sie rodzenstwu i
poprosi dżina o
paczkę gwoździ i
kilka desek i młotek
zbudowal sobie bardzo
nowoczesnego toy-toya :skacze:
chcial pochwalic sie
potężny drewniany czołg
---------- Dodano o godzinie 19:48 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:48 ----------
lecz toy-toy był
w czołgu miał
też inne rzeczy
które chciał wykorzystać
Poprosił dżina też o
drobną przysługę w sprawie....
nieznośnych braci misiów
którzy mu podpadli, bo
wczesniej popsuli mu
okulary bez których