mniam uwielbiam taki obiadek-POLSKI :P
a truskaweczki dzisiaj mialam na deserek ;P
Printable View
mniam uwielbiam taki obiadek-POLSKI :P
a truskaweczki dzisiaj mialam na deserek ;P
mnie jeszcze truskaweczki nie smakują ...chyba, ze nie trafiłam p oprostu na dobre.
a mi babcia przyniosła caaały kosz truskawek :D ale była wyżerka :D nawet jeszcze zostałą duuużo :D :skacze:
I co jeszcze napiszecie o polskim jedzonku,wrrrrrrrrr.A po ile u was te truskawki ze tak piszecie ze takie drogie?To u mnie sa drogie 2.50f za moze 200g
ja dzisiaj kupilam na rynku 250 gr za 2 euro.
a jeszcze w zeszlym tygodniu kosztowaly 3,79!!!!!!!!!!!!!
a ze dzisiaj nie jest goraco,to bedzie zapiekacz,po mojemu.
miesko mielone przysmazone z cebulka i czosnkiem,doprawione wegetta i przyprawa do Girosa oczywiscie z Polski przywieziona.
to wszystko wymieszane w Zaroodpornej Formie z makaronem,dodana swierza faloka tez podduszona z Worczester sossem i pieprzem,to wszystko zalane jajkiem z mlekiem i przykryte serem-no i do piekarnika na 20 min!!!
miooooooodzioooooooo
no to widze donna ze ty tez sobie tak nie pojesz tych truskawek:(Ja niewiem czemu oni maja tu tak drogo takie owoce jak truskawki,maliny,jezyny itd.A zeby wszyscy sie najedli to trzeba bylo by kupic naprawde duzo.
nie,najesc to sie najem,tyle ze to jeszcze za wczesnie bo dopiero co sie pokazaly,ja jade zawsze na wies za miasto na plantacje i tam wtedy caly koszyk kupuje po tyle samo co w miescie za te drobinke!wiec pod koniec sezonu juz uszami wychodza te truskawy,ale zawsze sobie cos zamroze na ciezkie dni!!-hi,hi,hi
a ja wam powiem że u mnie jak na obiad nie ma mięsa to jest (****) nie obiad:P takie kluski z truskawkami to sobie możemy zrobić na podwieczorek (oczywiście wykluczając mojego męża, który by mnie wyrzucił przez okno razem z tym talerzem jakbym mu pod nos podstawiła):hahaha:
a co do dzisiejszego obiadku to moja córunia zarządziła że będzie zupka "kapustowo-boczusiowa" na winie... tzn co się na winie to do zupy... a na drugie to może jakieś roladki z kluseczkami śląskimi??^_^^_^
a ja na obiadek robię zupkę koperkową z makaronem i ziemniaczkami,a na drugie pieczeń zieloną sałatę,mizerię i młode ziemniaczki z koperkiem.:skacze:
ja szczerze mówiąc nie przepadam za mięsem i jak na obiad go nie będzie, to mój tato z niechęcią przystaje na to żeby zjeść ten obiadek, a później leci do kuchni po jakieś mięcho :D Jest wojskowym i do tego myśliwym, więc jak mięsa "trochę" przyniesie z polowania do domu to zawsze nie ma gdzie tego upchać, bo cały zamrażalnik zajęty i trzeba porozdawać trochę cioci, wujkowi, babciom, dziadkom... :D
o qrcze!! zjadłabym taką padlinkę!! mmmmmmniaaaaaammmmmmmm!! jakiegoś dzika z rożna czy coś. ślip... aż mi ślinka pociekła... albo jakąś sarninkę....
nie wiem gdzie mieszkasz ale jak się chce to się załatwi... jak będziesz miała coś na zbyciu to podeślij mi DHLem- będzie szybciej:skacze:
Ja w Bolesławcu mieszkam :D dolnośląskie woj.:D:D hehe
jak przeczytałam że zjadłabyś dzika z rożna to się roześmiałam :D dzik to moja ksywka bo na nazwisko mam dzikowska :D:D:D:D:D:D
U nas byla wczoraj Golonka po bawarsku i mąz nie dal rady calej zjesc to dzis jest z niej pyszna grochoweczka :)
ulala :)
Mniam uwielbiam goloneczkę. A u mnie młoda kapustka na słodko, młode ziemniaczki i kotleciki mielone.
O wlasnie. Jutro zrbobie tez mlodą kapustkę :) Dzieki
Ależ nie ma za co. Fajnie, że jest taki temat, bo czasami już nie wiem co na ten obiad wymyślać.:P
Tak. Ja tez nieraz siedze i mysle co tu dzis na obiad. A jak meża zapytam to mi powie ze co mu zrobie to zje :( i tyle sie od niego dowiem. Im dluzej sie nad tym zastanawiam tym bardziej nie wiem hihihi
Też lubię goloneczkę... Mmmmmmmmmniammmm... A taką jak robi mój mąż to już uwielbiam.. Dałabym sobie na żywca pazury oderwać... Golonka w piwie......
Aż mi pociekło... Ja na juter zaplanowałam grochóweczkę, już nawet groch zamoczyłam:)
normalnie zgłodniałam jak przeczytałam o tych pysznościach ;)
to ja sie nie bede rozpisywac,tylko wam pokaze co dzisiaj jadlam:)
ale nie zmiescilam wszystkiego:(
juz slinotoku dostałam :D
to udko to było u mnie dziś podobnie, tez udko ale z ryżykiem o ogóreczkiem, haha
A ja dzisiaj w pracy jadlam meksykanskie burito,bylo zjadliwe ale oczywiscie musialam dosypywac soli i pieprzu:)Ale maja anglicy ze mnie ubaw,ale mam to w nosie robia takie nie wiadomo jakie to musze sobie doprawic a wtedy juz jest lepsze:)
dziewczyny przestancie, grochowka, kpustka, golonka, pomarzyc........ ja to takie smakolyki jadam jak jestem u siostry w rodzinnych stronkach, uwielbiam kuchnie polska mniam mniam....
u mnie dzis warzywka: kalafior, zielona fasolka z indykiem, a na deser salatka z owocow (eventualnie troche bitej smietanki)
Ja dzisiaj indyczek pieczony z młodymi ziemniaczkami i buraczki :D
A ja młode ziemniaczki , mięsko i sos tzatzyki do tego mmmmm pyszotka ;P
ja miałam młode ziemniaczki, kurczaczka (takiego z chrupiącą skórką) i sałate :) mm :D
zjadłam malutko żeby sie troszke tłuszczyku pozbyć.. a takie dobre było ;(
a ja dzis miaolam pieczone ziemniaczki
pieczona karkowke i mizerie z zodkieweczka
a ja dzisiaj młode ziemniaczki,schabowy i wiosenną surówkę :)
Ale wy macie smakołyki!
a ja fasolke po bretońsku tylko :(
A ja zrobie dzis mlode ziemniaczki, mizerie i kotleciki z jajek. Uwielbiam je :skacze: