ja tam zawsze patrze na paznokcie, i jeszcze komentuje...a szczególnie jak widze paskudne pazury u właścicielki salonu
Printable View
ja tam zawsze patrze na paznokcie, i jeszcze komentuje...a szczególnie jak widze paskudne pazury u właścicielki salonu
Też lukam na paznokcie kobiet i musze powiedzieć, że czasami krew mnie zalewa jak np. widze paznokcie zarośnięte skórkami do połowy paznokcia. :o
to jest najgorsze, albo jak pani przychodzi z takimi na stylizacje i syczy, przy najmniejszej opcji ich ruszenia
ostatnio w szkole na przerwie widziałam jak koleżanka siedziała i piłowała sobie paznokcie. ale JAK! machała tym pilniczkiem tak, że sobie paznokcie niszczyła:o no to ja musiałam podejść i jej podpiłować i przy okazji pokazać jak ma piłować na przyszłość żeby ich nie rozdwoić ;]
Farbi no mój też na żarty ale wkurza mnie to nieziemsko:)
a ostatnio w Tesco kasjerka gapi się na moje paznokcie i pyta jak ja pieniądze nimi zbieram. Ja jej kazałam podać mi drobne i jej pokazalam:D a ona potem, żebym ją podrapała po ręce...no to ją pomiziałam...a ona, że chce mocniej:D A potem zaczęła mówić, że jej się marzy, takie drapanko po pleckach:leze: Ja tak ze śmiechu nie mogłam :haha:
no co po plecach się drapią :D
bueheheheh niezły flimik:leze: a kasjerka to masakra, buehehehe
hahahaha kasierka dobra :D
Emi filmik nieziemski, i te odglosy :D hahaha
Emilka posikałam się:)
A ja dzisiaj to przeszlam sama siebie stoje w skmce w tloku(pociag podmiejski) i dziewczyna stoi i ma pazury, ladne nawet ja sie przysuwam boczkiem bo chce zobaczyc i przekrzywiam glowe i robie taniec swiętego Wita i tak sie ustawila, ze moglam je sobie obejrzec i zaczelam mamrotac pod nosem, tips, czy szablon, tips czy szablon...., laska sie usmiechnęła i powiedziała do mnie: tips, tyle ze z tunelem;].......
nie ma to jak dyskrecja nie :D he he
hahaha :D
a filmik boski ^_^
ja dzis w sklepie stoje po filet z kurczaka a przede mna stała taka młoda dziewczyna.. no i miała zwykłego frencha.Bardzo ładny był :) Później zauwazyłam ze ma cos na stópkach ciekawego ale juz przeciez nie bede sie schylac :haha: ale chyba miała jakiegos łanstrołkowego kwiatuszka... ale szczegółów nie widziałam ;(
to i ja sie pisze na drapanko :leze: :leze: :haha:
To wbijaj:D Chętnie podrapię, w sumie ze Szkocji do Katowic nie aż tak daleko:haha:
fajnego masz szwagra... mój patrzy na mnie jakby chciał mnie zabić jak biore jego mojego siostrzeńca na ręce, a pazurki mam szpiczaste i NAPRAWDE DŁUGIE:):D
---------- Dodano o godzinie 23:36 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 23:32 ----------
Emilko...:leze: posiusiałam się;)
Ja na codzien prowadze sklep spozywczy, wiec tam to mam okazje poogladac pazurki.
Ale zauwazylam (katem oka) ze klientki tez czesto patrza na moje rece, choc ja raczej jakis wielkich ozdob sobie nie robie :D:D:D
ja wczoraj na imprezie obczailam wszystkie skorki i paznokcie
:D
oczywiscie moje byly w centrum zainteresowania :D
hahaha te drapanie jakbym siebie i swojego faceta widziała :D On mi je wykorzystuje do celów drapania :D
mnie już od dłuższego czasu denerwuje reklama preparatu na ładne paznokcie. Nie jestem pewna co do nazwy, ale wydaje mi się że to capivit paznokcie z biotyną, reklama leci w tv i tam teksty że jakich to nie będziemy miały po tym przefantastycznych paznokci i na koniec pokazana fota z mega przedłużonym łożyskiem, łożysko jest tak przedłużone, że aż wychodzi za opuszek jakby pazury dopiero co były dopełniane po miesięcznym odroście bez podciągania końcówki frencza (chyba wiecie o co mi chodzi :P) Może jak zacznę brać te tabsy to nie będę musiała żelować pazurów, łożysko samo mi sie za palec przedłuży...
sorry, musiałam się wygadać :) drażni mnie takie "ogłupianie" potencjalnego klienta.
też tego nie lubię...
widziałam tą reklamę hihi najlepsze było to że mąż mi powiedział "A Ty co tak nos do kineskopu przykleiłaś".
ja ostatnio w autobusie tak kukałam kobitce na paznokcie , ze az sie przesiadła:D
Ja tez zwracam uwage szczegolnie jak widze ze ktos ma przedłużone ,patrze jaka budowa itd.
A niedługo już zaczne zabiegac o klientki i tak to przezywam ze sni mi sie codziennie coś z pazurami zwiazanego :)
jejku to widzę ze nie jestem sama:skacze: ja tez tak mam ze patrze na pazurki, obczajam wzorek , budowe...mam hopla na tym punkcie:D
No ja też tak czytam i czytam i też widzę że sama nie jestem :D
To chyba wszystkie albo prawie wszystkie stylistki tak mają. Ja też oczywiście obserwuję i na ulicy i w telewizji. Zboczenie zawodowe jak nic.
No to dolacze do was. Ja ostatnio siedze u lekarza i widze babka kolo mnie siedzi i widze ze ma zrobione pazurki, no to ja dyskretnie zaczynam obczajac jej pazurki(zeby babka sie nie skapnela)I widze ze ma zrobionego frencha z perfekcyjna linia usmiechu(jakby od szablonu), prostakatne z zaokragona koncowka i najwazniejsza rzecz to brak krzywej C (prosciusienkie jak od linijki). I sie zorientowalam ze to sa pazurki robione u chinczykow, ktore nie sa wcale tanie, bo kosztuja ok 50 Euro. Normalnie nie moglam juz dluzej wysiedziec kolo niej i nie powiedziec jej czegos na temat jej paznokci (ale na szczescie zostala wezwana do gabinetu) bo mnie szlag powoli trafial a moje serce zaczynalo ryczec o pomste do nieba;(. Dziewczyny mieszkajace w Niemczech wiedza o czym mowie a inne musza to sobie wyobrazic. Wiec schorzenie zawodowe tez mam.
Dołańczam się do waszych wypowiedzi, ja również zwracam uwagę na inne paznokcie, obsesja na tym punkcie :D
To jest wyższe od nas.. :) My nad tym nie panujemy :D :D Masakra! Ale jak zobaczymy coś fajnego to można to potem wykorzystać na pazurkach :D
tosiaczku dokladnie:D jak najbardziej mozna podgladnac ladny wzorek:skacze:
eh a z tymi plaskimi pazurkami itp to tez czesto widuje je u dziewczyn..czesto same sb robia tak na odwal sie i chwala sie jakby mialy złoto na paznokciach ..nie to ze tak krytykuje ale no bez przesady .jak widze ze sa wogule bez zasad zrobione to mnie cos bierze jak sie tak chwala..:/:mozna ale nie do przesady:porazka:
ja nie mogę patrzec jak jest fajna kobietka,zadbana a ręce az krzyczą ,żeby sie nimi zając,bo skórki jak u nosorożca i jeszcze pozadzierane,za paznokciami niezbyt czysto i skóra na rękach spękana i sucha.a fuj !!! :) az się prosi ,żeby ją zabrac na "warsztat" :)
dokladnie:) w koncu zadbane dlonie i oaznokcie to wizytowka kobiety:) nie tylko zadbana twarz i ubior...mozna sporo kobiet znalezc z tym problemem:/:
ja tez tak mam, nie bede oryginalna:D ale najbardziej to jak ogladam przypadkowe zdjecia na nk takich dziewuszek mocno wytapetowanych doczepiona kita, makijaz powieki to az po same czolo itd...i maja takie meeega tipsiaki przyczepione same biale cos jak jola rutowicz...albo maja paluchy jak flinston takie poobgryzane:D ale wiecie mini i kolczyk w brzuchu musi byc;)
Ja to dyskretnie tez przyczepiam wzrok do paznokci, ale mam tez jeszcze cos.... Jak siedzi ktos na przeciwko mnie to gapie sie perfidnie na brwi i je analizuje, potem sie otrzasam i sie zastanawiam jakie to nie przyjemne takie wgapianie....;]
hihihi weronisia dobre dobre
---------- Dodano o godzinie 16:40 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:36 ----------
ja na pazurki wgapiam sie ze masakra:-) i na to jak ktos ma umalowane oczy:-)cienie, kreski itp:-)a jezeli chodzi o brud za paznokciami to jesssssu ....nie chce tego komentowac:-)
Dłonie są wizytówką i wiele po ich stanie czy stanie paznokci można by powiedzieć o człowieku.
Ja osobiście łapie się na tym że w sklepie, autobusie, szkole wszędzie gdzie to możliwe patrze na dłonie i paznokcie.
Ostatnio może to głupio zabrzmi złapałam się na tym że w autobusie patrzyłam na kobietę siedzącą do mnie przodem (na tych poczwórnych siedzeniach) i w głowie układałam zabiegi że tu by się przydała henna i regulacja bo ma paskudne brwi, skóra twarzy zwiodczała nie odżywiona itd.
Ale to przychodzi samo nie kontrolowane :) :D