-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Czesc Babeczki
Przeparszam za moja dluga nieobecnosc, widze ze kilka miesiecy mnie nie bylo i tyle stron naprodukowalyscie ze nie moglam nadrobic wszystkiego :P
Chcialam zapytac o taka sprawe bo trafila mi sie afrykanska klientka i juz jej kolezanki pytaja sie o rzeski, ale wiecie jak to jest z ta rasa niektore maja tak zawiniete rzesy ze prawie stoja na powiece i tak zaczelam sie zastanawiac, bo z trwalym prostowaniem rzes nie mialam nigdy do czynienia... Czy to w ich przypadku pomoze, czy nie ma sensu...? Akurat ta ktorej robilam rzeski nie miala wykreconych wiec dobrze sie robilo, ale jej kolezanki to juz inna historia...
Druga sprawa o ktora chcialam zapytac bo chyba jestem troche w tyle! Co to za nowa metoda wyszla 2:1 i 3:1 i te rzesy z norki, czy ktoras juz na tym pracowala?
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
a ja mam pytanko bo m nie dzisiaj klientka zaskoczyła i nie wiem co w takiej sytuacji - otóz ma tendencję do robienia się jęczmieni z byle powodu - czy jest to jakieś przeciwwskazanie?
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
ALKA nareszcie sie pojawilas :)
Poczytaj wiele z nas juz klei 2:1 i 3:1 :) sorobuj zrobic trwala na rzesy to powinno pomoc :)
ZOlzella. Ja mam babke, ktora ma tendencje, ale zakladamy na jej wyraxne zyczenie, Jeszcze sie nie pojawily, ale... pogadaj szczerze z klientka za i przeciw; z jednej strony nie oddawaj jej konkurencji a z drugiej uswiadom, ze moga sie pojawic(soribuj troszke dalej kleic, moze ciensze)
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Edyta dzieki :0 Wlasnie probowalam sie doszukac o tych norkowych ale nie widze, jest jakis osobny temat? Weszlam na Twojego bloga i widze prace na nich, to wygladaja rewelacyjnie, chyba czas wprowadzic :D tylko cena troszke mnie odstrasza. Czyli rozumiem ze do jednej naturalnej rzeski doklejami 2-3 z tej norki?
EDIT:
Nadrobilam te stracone strony ( jest na zegarku 2:20!) bo chcialam dowiedziec sie o tych norkach, zauwazylam ze kilka dziewczyn tez zadawalo pytania ale nie bylo zadnych odpowiedzi, czy to jakas tajemnica z tymi norkami? Nie bywam w Polsce niestety, bo tez wybralabym sie na doszkolenie. Czy mozecie zdradzic chociaz na czym polega i jaki kat powinien byc zachowany przy tych norkach 2:1 i 3:1?
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
czy jest ktoś z Piaseczna lub okolic? jest praca w Nowej Iwicznej, piszcie na priw. ^_^
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Dziewczyny czy macie w Polsce dostepny klej z blinka ultra plus ale w mniejszych buteleczkach 5 ml? U nas zauwazylam ze wprowadzili i zastanawiam sie czy jakosc jest taka sama i czy nie "gumieje" szybciej z racji tego ze jest go mniejsza ilosc.
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
alkaniolek-mamy, w buteleczkach po 3 ml w sensie, to jest nasz klej, ale ma takie same wlasciwosci jak ultra plus z blinka
Jesli chodzi o norki to powiem Ci tak: to oczywiscie jest decyzja dziewczyn, tych, ktore norki aplikują, czy napisać jak to się robi, czy nie, ale nie dziw się, ze nikt o tym nie pisze, dziewczyny,ktore się tego naumialy w wiekszosci poszly na kurs, zaplacily slono za tą wiedzę, a ja np takiej wiedzy za darmo Ci nie sprzedam bo to nie chodzi juz o mnie, tylko o to, że ktoś np u mnie po prostu zostawił pieniadze, a potem ja tą wiedzę za ktora wiekszosc zaplacila-rozpowszechniam za darmo, to po prostu byloby nie fair wobec tych, ktore za kurs zaplaciły. Mam nadzieje, ze zrozumiesz:*
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Dziekuje kurko za odpowiedz. rozumiem sprawe z Twojego punktu widzenia oraz dziewczyn ktore placily za kursy i absolutnie nie naciskam. Gdybym byla w PL to na pewno na taki kurs bym sie dopisala. Ale tak w nawiasie i nikogo nie obrazajac bo nie taki moj zamiar, to myslalam ze forum jest od tego ze wzajemnie sobie radzimy, ulepszamy swoje sposoby i wyrazamy wlasne zdanie. kiedy weszla metoda 1:1 wiele dziewczyn tez pisalo tutaj cenne porady, ktore wyniosly z kursow za ktore tez sie slono placilo i chetnie sie dzielily pogladami itd. Duzo tez kurko sama Ty wnioslas do tematu, a sama bylas samoukiem, dlatego troszke nie rozumiem tego ukrywania z tymi norkami, wrecz przeciwnie wydaje mi sie ze jakbyscie napisaly jak to sie robi, wiecej dziewczyn by zamawialo od Was rzeski norki, bo wiem ze kazda stylistka 1:1 jak widziala norki to chcialaby wyprobowac...
No ale to takie tylko moje zdanie, mam nadzieje ze nikogo nie obrazilam nim.
Tak czy siak dzieki za dzielenie sie zdjeciami z krotych mozna conieco podejrzec jak to wyglada i w ogole :)
Co do kleju to musze wyprobowac tego Waszego w koncu.
Cos zaczelo mi sie dziac z tym ultra plus z blinka, juz 2 buteleczke mam jakas dziwna, a mianowicie po miesiacu od otwarcia, tak po okolo 30 minutach "pracy" klej zaczyna mi gestniec. Kiedys cala aplikacje moglam zrobic tylko na 2 kroplach a teraz to musze robic tych kropel conajmniej 4 bo tak "gumieje" kropla na kamyku.
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
A ja wklejam screena ze strony pewnego salonu. Nie podaję jego nazwy ani nie wyśmiewam się - żeby nie było zaraz awantur :D po prostu zabiegi i ich ceny nieco mnie zdziwiły... Zwłaszcza szczoteczka do rzęs za 30zł.
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Zuuzaneczka, może mają jakieś ekskluzywne szczoteczki ze złotą rączką? bo po co my mamy szczoteczki jednorazowe?
alkaniolek, kto szuka, ten znajdzie ^_^ dobrze, że istnieje forum, mamy tu miłą atmosferę i życzliwe nastawienie do koleżanek po fachu, staramy się pomóc, kto jak może :przytul:
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Z ta szczoteczka to wcale mnie tak nie zdziwilo jak usuwanie 80 zl ...
Zanim ja zrobilam sobie kurs, to przed tym skusilam sie na rzeski do dziewczyny ktora oglaszala sie na NK ( 2 lata temu ) wtedy jeszcze oczywiscie nie mialam pojecia o tym biznesie w ogole i ona liczyla za te szczoteczki ( zwykle czarne, tak te najtansze ) 30 zl pozniej dodala ze niby promocja i liczyla je za 10 zl. Podkresle, ze nie byl to zaden salon a dziewczyna robila rzesy u siebie w domu na kanapie... Nie zebym miala cos przeciwko robienia rzes w domu na kanapie.
Marchewkowy_las tak tak.. tylko wyrazilam swoje zdanie nie majac na celu psunia atmosfery ani nic z tych rzeczy :przytul: ciesze sie ze tu jestescie i pomagacie jak mozecie :kwiatek:
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
alkaniolek-nie czuje sie absolutnie obrazona, powiem Ci jak jest. Nie tylko my, stale bywalczynie korzystamy z naszego fajnego forum, wiele dziewczyn czyta, nie udziela się, nie pomaga, jestesmy najwyzej pozycjonowanym forum w googlach, wystarczy wpisac, jak sie robi rzesy, rzesy z norek, rzesy metoda 1:1 i wyskakujemy my.
Masz troche inną sytuację, bo mieszkasz na Wyspach, ile dziewczyn na Twojej ulicy robi rzęsy? Na mojej 14 scie (o tylu wiem), wszystkie dziewczyny robią teraz rzęsy a część z nich tak jak ja jest samoukami, tyle, ze ja jednak w koncu kurs zrobiłam, wierz mi-większosc z nich nie.
Rzesy z norek to nie tylko wygoda, swietna jakosc i inny efekt, to troche obrona stylistek przed spadajacymi na leb na szyje cenami aplikacji. Nie kazdy umie to robic, bo o tym przeczytac nie mozna, choc juz i tak widze, ze dziewczyny zanizajace ceny uslugi kombinuja jak moga, np oglaszajac sie ze robia rzesy z norek 1:1:D walcze z konkurencja majacą rzęsy za 60 zlotych i takie jest moje stanowisko.
Ale jak widac hehehe nie kazdy zaniza ceny, szczoteczka za 30 zlotych mnie rozwalila, ale rzesy mieszane z tymi no... "kepkami" tyż. Nic nie mam do Warszawy lubie Warszawę, ale ten salon to na bank jest Warszawa:skacze:, choc zuzaneczka zaslonila:D
Znaczy, ze chyba ja zanizam ceny. Za ściąganie rzęs w "nie naszym salonie" biorę dychę, albo dwie, zalezy jaki dzien mam, jak ściaga taka co byla "w naszym salonie" to ma gratis:D
a w Gdańsku jest eksluzywny salon co ma rzęsy za 1000 zlotych nadal i ponoć ma klientki:) znaczy-się da.
A teraz a propo's dzielenia się informacjami, to ja się z Wami podzielę jedną, bo tak jak mam odwagę napisać, dlaczego nie udziele informacji na temat rzęs z norek tak mam odwagę rownież przyznać się jakiego diabła narobiłam....
Pamiętacie jak w tym temacie był taki wątek kto klei na taśmach, a kto na podkładkach? Ja i jeszcze parę innych dziewczyn bylo za podkladkami, ktos inny za tasmami....
Nie mialam podkladek, bo mi "wyszly" tak po prostu się skonczyly, więc stwierdzilam, ze zrobię uzupelnienie na tasmach i.. uszkodziłam dziewczynie rogówkę. Ostry brzeg tasmy podszedł dziewczynie wysoko i uwierał ją w oko w trakcie aplikacji, nawet tego nie czuła. Jak zdjelysmy tasmy jedno oko bylo zaczerwienione, a drugie normalne, ale wiecie tak sie zdarza. Jednak po jakims czasie w worku spojowkowym zabrala jej sie krew wiec popedzila do okulisty, ktory stwierdzil, ze tasma rogowkę lekko nadcięłam. Chcialam znaznaczyc, ze to nie pierwszy przypadek. Moj pierwszy, ale zglosila sie do mnie klientka, po jakiejs innej stylistce, ktora to stylistka aplikowała rzęsy na tasmach i rownież ta klientka opowiadala mi o uszkodzeniu rogowki. Aha, ja jestem dosc delikatna, nie przyduszam pensetami podkladek aby przytrzymac rzese wszystkie operacje robię w powietrzy, wiec to nie od pincety tylko wlasnie od tasmy. A w ogole jak zakladam tasmy to nie podsuwam blisko linii wody, a jedynie zahaczam rzęsy, a mimo tego...:(, a najgorsze w tym wszystkim jest to, ze to ta moja "łysa" klientka, z wątku "trudne" klientki, no pecha dziewczyna ma do dstylistek rzęsowych, nie dosc ze wylysiala po nieudanych stylizacjach to jeszcze ja jej rogowke uszkodzilam:(
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Kurko ok rozumiem juz o co chodzi, nie wzielam pod uwage pasozytow...
Nie porownywalabym jednak UK do Polski pod wzgledem upodoban, te rzesy nie sa tutaj az tak popularne. Wiem ze to smieszne ale wiekszosc Angielek woli przyklejac rzesy na pasku (te cale takie). Te 1:1 i mink fur to popularne bardzo wsrod East Europian girls. Bardzo podobnie jest z paznokciami (taki lekki OFF topic) popularny jest shellac, hybrydowe czy po porstu lakiery .. opi i china glaze, a brokatowe tipsy i te rozne dekoracje i wzory to tylko dla "angielskich cyganow" i Murzynek.
Ja o wiele bardziej wole Polki jako klientki, bo sa solidne, jak sie umawiaja to przyjda albo odwolaja, a Angielki po prostu nie przychodza, umowia sie i poznij cisza. Polki w wiekszosci staja sie stalymi klientkami i robia dopelnienia, a Angielki zwlaszcze te mlode to dzisiaj kasa jest jutro nie ma... I nigdy ich nie zobacze na uzupelnienie, bo zyja od wyplaty do wyplaty. Nie zebym obgadywala, pisze tylko z wlasnego doswiadczenia, bycmoze trafilam w taki rejon :)
Ja nie traktuje tego jako mojego zarobku glownego, robie to jako extra i jako pasja tez, bo lubie...
Dlatego moze tez mam inne podejscie do tego i Was rozumiem, bo dla niektorych z Was rozumiem ze jest to pelnoetatowa praca i zarobek na chleb. Musi byc naprawde ciezko z konkurencja za 60 zl :(
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Wiesz-alaniolek zalezy chyba gdzie. Niedawno szkolilam dziewczynę, ktora pracowała u mnie na tej samej ulicy, miala salon z pazurkami, robila permanent. Miala naprawde powodzenie, bo te ceny salonowe u niej to przyzwoite byly, ani za wysokie, ani za niskie, wiesz co ją zjadło? To, ze byla zajęta od rana do nocy, światek, piątek, czy niedziela zawsze klientki tzw "stałe", a to ktorejś się pazurek zlamal o 21 w piątek, a to ktoras TYLKO w niedziele mogla zrobić poprawkę permanentu, a ze ta stylistka totalnie nieasertywna była, to przyjmowala o roznych ekstremalnych porach i dniach tygodnia, no bo "jak odmowie, to sie klientka obrazi i nie przyjdzie więcej" Pieniadze miala z tego, ale zaczeło cierpieć jej życie osobiste, mąz nie wytrzymywał, dzieci tęsknily za matką ktora wiecznie siedzi w salonie. Zawinęła się i pojechała na Wyspy(nie pamiętam do jakiego miasta ale Londyn to nie był) tam jej siostra, fizykoterapeutka otworzyła salon z masażem i wziela tę nieasertywną Dorotkę do spółki. Z tego co wiem, to i ma klientki brytyjki ale tu masz rację, może nie na brokatowe tipsiory z cyrkoniami, ale na frenchyki jak najbardziej, wszystkie jej klientki dziwią się kamuflażowi, bo nie znaly wynalazku (w nail shopach się tego nie stosuje?), a na rzęsy, z ktorych się u mnie wyszkolila też ma chętne, tyle ze nie na rzęsiory do nieba, ale na delikatne krotkie stylizacje i owszem. I przede wszystkim na permanent ma chętne, ech.... za 300 funciaków brwi, oooo jakze ja bym chciala aby mi kto dał 300 funtów za wykonanie brwi permanentnych:( to ja tez pooftopowałam:D
a te rzesy na pasku to nie taki zly wynalazek, tylko trzeba to mocno ukryc makijazem chyba, aby nie bylo widac tego paska, ja tez mialam jak bylam troche mlodsza przelotny romans z rzesami na paskach, ale zrezygnowalam, jak w trakcie khem.. np randki czulam, ze rzesa mi "puszcza":D dosc deprymujące:D
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Nie znam niestety sytuacji z punktu widzenia posiadania salonu, bo moje klientki to mialam wszystkie metoda pantoflowa z ogloszen nikt nie przychodzil.
Ale rzesy naturalne tez sie zgodze, bo kontaktowala sie ze mna dziewczyna - Polka ktora pracowala w salonie ale robila tam paznokcie a inna Pani rzesy, to mi mowila ze nawet nie zamawiaja nic z grubszych ani dluzszych rzes, wszystko na naturala.
Co do brewek, ja tez mam robione ale robilam w Polandzie jak bylam i niestety jestem wsciekla, ale to dlugie story. Wiem ze na brewki jest zapotrzebowanie, bo mam kumpele w Reading i zalatwiala sobie znow jakas inna znajama kolezanki, ktora przyjezdza raz na rok do UK ta jej zbiera klientki i robi im te brwi za cos w okolicy £200 ale poprawki pozniej nie wiem ile. W salonach oczywiscie tutaj wszystko jest przekosmicznie drogie.
Klientki tez sa wygodne i wiedza ze moga wymagac, ja np mam problem z tym ze nie mam prawka, bo fajnie by sie zarabialo jezdzac po klientkach nawet kasowac je za to drozej za dojazd. Ale sa takie wlasnie Panie kasiaste kolo 40-50 i one nie maja czasu na dojazdy. Ja znow nie jestem az tak zdesperowana, bo jak pisalam robie jako extra i nie daje sie zwariowac. Tez mam dziecko w domu i jednak to moj priorytet.
Ale jeszcze napominajac sprawe brwi, mozna by pomyslec jakbys kurko byla chetna zeby Ci jakies punkty tutaj pozbierac i przyjechalabys na troche i zrobila te baby :skacze: Ja wychodze z jednego zalozenia w sprawie brwi i kazdej tu powtarzam jak sie mnie pytaja, lepiej wydac 2 nawet 3 razy tyle jak sie ma pewnosc ze ta osoba robi brwi dobrze, niz pozniej chodzic z zj....(piiiipiii) brwiami przez kilka lat ;(
Z ciekawosci kurko ile liczysz za brwi?
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
no te szczoteczki to chyba jakieś wydłużające trwałosc aplikacji muszą być skoro tak się cenią :D
było było z tymi płatkami, miałam wrażenie że ktos mnie zaraz zje za to, że robię na płatkach i taśmy dla mnie są be, bo przecież klientki nie narzekają (no moze jak są nieświadome że można na płatkach to i owszem nie narzekają bo nie mają porównania :skacze: )
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Kurko co do kamuflazu to ja nie wiem, bo ja paznokci nie robie, chociaz robilam przez jakis czas tylko hybrydowe. Wg mnie paznokcie tutaj to strata czasu i wole czas poswiecic na rzesy. Tutaj paznokcie taki basic french robia juz za £10 i to w salonie! Chinczyki w salonach pracuja jak maszynki w 30 -40 minut pozamiatane i do domu. Wiec ja ktora po ludziach nie jezdze, nie ma sznas zeby sie wybic, a za grosze nie ma sensu robic.
Dla przykladu wkleje Wam cos ( sorry za off topa ale zaraz bedzie o rzesach ) To sa paznokcie zrobione wlasnie za £10 w salonie. Mnie sie nie podobaja ani troche, ale wszyscy sie nimi zachwycaja... i taka tutaj moda :huh:
Dla jasnosci na zdjeciu moja kuzynka
Załącznik 52562
Jesli chodzi o te rzesy na pasku, to nie wiem jak sie nazywaja po polsku bo brak mi w gebie slowek czasem, ale chodzi mi o te takie w kawalku na cale oko. Mam kolezanke ktora pracuje w Bootsie i mowi ze co sobote to jest nalot na te rzesy. Ale co jest tutaj zauwazalne te dziewczyny naklejaja je na porzadku dziennym, nie ze tylko na imprezy... Angielki maja troche inaczej zbudowane oczy i w ogole tutaj make up inaczej sobie robia, moda jest bardziej na kreske do gory, takze jak sobie jeszcze ja zrobia to tak nie widac, chociaz niektore przyklejaja taki efekt tych rzes ze nie ciezko nie zauwazyc, przypomina mi to transwestytow, jeszcze jak sie w klubie spija i im sie juz odklejaja w kacikach wewnetrzych te rzesy to wyglada strasznie. Takie rzesy tez sa drogie! Wierzcie lub nie najtansze chyba kosztuja w Bootsie cos kolo £6 i zaklada sie je na kilka razy tylko. Jak dla mnie to w ogole nie ma porownania z metoda 1:1. Ale wydaje mi sie ze to glownie wynika z tego jak pisalam, ze funduszy nie maja po prostu, latwiej im skolowac te £6 niz £40 ( ja tyle licze ) bo w salonach to wiadomo placa wiele wiecej. Do jednego do czego nie mozna sie doczepic to ja osobiscie uwazam ze Angielki potrafia sie malowac (make up) i uzywaja pozadnych kosmetykow, pisze generalnie z tego co widze na ulicach, potrafia poslugiwac sie cieniami i sie tego nie boja, mnie sie to akurat bardzo podoba.
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
ja kiedyś też skusiłam się i założyłam rzęsy na pasku, i o północy czary-mary, na prawym oku wewnętrzny kącik zaczął się odklejać i trzeba było jechać do domu. ale mam najlepszy numer od klientki :skacze::skacze: to już było jakieś 10 lat temu, zaprosił moją klientkę piękny pan na sylwestrową kolację, więc ona się wystroiła i przymocowała sobie śliczne rzęsy na pasku, a podczas kolacji z jednego oka pasek się odkleił i wpadł do zupy :leze: piękny pan bardzo się wystraszył i chciał dzwonić po karetkę, bo myślał, że coś jej się stało :haha:
a rogówkę można nawet płatkiem uszkodzić ;)
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
a ja wymyśliłam sobie fajny patent na rzęsy w pasku , bo jak wiadomo te rzęsy żeby ładnie się trzymały i przylegały do oka muszą być miękkie ( chodzi konkretnie o ten pasek) co za tym idzie są dość tanie. Ja kupowałam rzęsy na pasku w chińskim markecie. Słuchajcie płaciłam za nie 2zł :) , lecz ich minusem jest właśnie to ze sa sztywne i nie zawsze dobrze przylegają do oczka. tak więc przecinam takowy paseczek i polówkę naklejam w kąciku zewnętrznym , dochodzi to do połowy oczka. Takim sposobem uzyskujemy efekt pięknego kociego oczka;)
Marchewkowu las- ja na miejscu tej Pani pewnie ze wstydu pod stółbym sie schowała albo wyłowila łyżką i szybko zjadła zeby nie zauwazył ten Pan rzęs w zupie;p
a co do tych szczoteczek to wiecie co ..... jakiś obłęd. ok nie zaniżajmy cen , ale tez nie róbmy z ludzi debili;) 5zł maks powinny sobie Panie liczyć. a tak prawdę powiedziawszy te szczoteczki są jednorazowe tak?? tak więc czemu ich nie możemy podarować klientce przy zabiegu?? przecież dla nas to koszt 1zł;) a dla nich miły ,,upominek'' . Ja tak właśnie robię i często słyszę ,, o jak fajnie :) , bo ta i ta Pani jak chciałam od niej szczoteczkę to mówiła z oburzeniem, że ma tylko jedna:)''
---------- Dodano o godzinie 00:25 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 00:24 ----------
kurcze tam w pierwszym zdaniu miało byc drogie a nie tanie;) przepraszam to juz zmęczenie ...
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
heeheho ale się uśmiałam z tej zupy rzęsowej i propozycji jej zjedzenia, super jesteście :leze:
Szczoteczki oczywiście że gratis, nie może być inaczej :]
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Ja tez daje szczoteczki gratis, przeciez jaki to absurd, szczoteczki sa potrzebne, nawet jak ja robie rzesy to na koniec przeczesuje je klentce, to jakby nie chciala kupic u takiej Pani ktora je sprzedaje extra, to co wtedy? :skacze:
Smiszne... Teraz sobie zamowilam w ogole szczoteczki od chinczykow i nie roznia sie niczym od tych ktore zamawialam z LL czy SL, dokladnie te same... I zaplacilam za 100 sztuk £3.69 juz z wliczona przesylka. Wiec uwazam ze nie ma co dziadowac, a te ktore licza za szczotrczki tak jak mnie policzyla tamta dziewczyna kiedys (30 zl) to juz jest czyste oszustwo i totalny wyzysk...
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
kazać sobie płacic za szczoteczkę to już istne skąpstwo - w dodatku 30zł - skandal
daję ją w gratisie cena aplikacji spokojnie pozwala mi na to a babka zadowolona że otrzymała suvenir
co do rzęs w pasku - to rzęsiory z Inglota oznaczone 16N ( najczęsciej te aplikuje)
rewelacyjnie się trzymają na kleju DUO - nic nie odpada i spokojnie można się bawić ..
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
dziewczyny z okolic Warszawy, czy zamierzacie dołączyć do nas na szkolenia i warsztaty u naszej kochanej dzikiejkury? tu link: http://forum.wzorki.info/szkolenia-w...ania-rzes.html
ponawiam pytanie: czy jest ktoś z Piaseczna bądź okolic? jest salon w Nowej Iwicznej, szukają stylistki rzęs :D
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Nie möge nic napisac bo mnie wywala,czemu?
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
No fakt 30 złoty za szczoteczkę którą kupujemy w rzeczywistości za parę groszy to już szczyt chamstwa !
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Witam wszystkie forumki :macham: mam takie pytanko nie wiem czy tutaj powinnam je zadawac ale pogubilam sie troszeczke w tych wszystkich stronach i zapytam tutaj...dopiero co zaczynam kariere z rzęskami za tydzien wybieram się na kurs ale nie chciałabym tam kupować produktów wole sobie skompletować i moje pytanie jest takie czy ktoras z was mogłaby mi na pv napisać co będzie mi niezbedne chodzi mi o firme Evolashes na początek moge przeznaczyc tylko 500-600zl na produkty póżniej dokupie sobie reszte.... przeznaczyłabym wiecej ale niestety kursik tez kosztuje:(
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
pisz do dzikiejkury albo edytakon:D
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
nie wiem jak na tym forum sie wysyla wiadomosci na pw :huh::wstydek:
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
laurencja-klikasz na nick danej osoby (po lewej stronie w okienku, tam gdzie masz rangi, ja mam tam np szkol przed rzes, linergistka redaktor, pasjonatka-to tam wlasnie)) i tam jest zakładka "wyslij prywatną wiadomosc PM i już:)
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
musisz być zalogowana.
klikasz raz lewym przyciskiem myszy na nazwę użytkownika, do którego chcesz napisać, pojawi się kilka opcji, m. in. zobacz profil użytkownika, wyślij prywatną wiadomość itd. :D wybierasz właśnie opcję wyślij prywatną wiadomość. dalej poradzisz :yess:
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
dziękować kobitki :skacze:
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Witam się :)
jestem nowa ;)
W niedziele jadę do Bydgoszczy na kurs rzęsowy i zaczynam swoją przygodę :):skacze:
podczytuje już Was trochę i się szkolę :) na razie teoretycznie ale to też ważne ^_^
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Witajcie nowe dziewczyny i życzę powodzenia na szkoleniu :ok:
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
juz niedlugo i ja bede po kursie u kurki .nie moge sie doczekac
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
hej dziewczyny. Klientka napisała do mnie z zapytaniem czy zakładam też rzęsy w samych kącikach zewnętrznych....okej mogę zalożyć tylko jak to liczyć?
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Monia licz od sztuki :) okolo 20 rzes na oczko to koszt 40 zł...np
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
tak właśnie myślałam złoty od rzęsy:) dzieki Edytka:) a teraz kwestia wykonania. Za dłuie pewnie będa komicznie wyglądać, to zrobić takie o 2mm dłuższe od naturalnych? tylko jak to bedzie wyglądało u blondynek...hmmm na pewno nie za ciekawie. Bo kępski można wytuszować i wygląda naturalnie a tu?
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Te tez w sumie bedzie musiala wytuszować... ale niestety chce kącik.. ma kacik :)
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
-
Odp: Przedłużanie rzęs 1:1 - wątek ogólny cz.2
Cześć dziewczyny!:*
w następnym miesiącu robię kurs przedłużania i zagęszczania rzęs i jestem na etapie przygotowywania się teoretycznego w domku przed komputerkiem:):):):):) Znalazłam taki filmik i mam pytanie. Wy też używacie takiej "podkładki- stojaczka"? :huh::huh::huh:
---------- Dodano o godzinie 17:00 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:59 ----------
oj zapomniałam wkleić link, ale już daje. [ame=http://www.youtube.com/watch?v=Z9zRCFkyWiI&feature=related]Lashtopia - How to apply eyelash extensions - YouTube[/ame]
---------- Dodano o godzinie 17:03 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:00 ----------
30 zł! za szczoteczkę, która kosztuje dosłownie grosze??? Według mnie to juz gruba przesada