Fajny :) I mnie tu przywiało :) ja niedługo też się pochwalę swoim nabytkiem :)
Printable View
Fajny :) I mnie tu przywiało :) ja niedługo też się pochwalę swoim nabytkiem :)
Markiza świetny taki mroczny,Gosiaczku juz nie moge sie doczekac twojego:)
fajny, ten na stopie :)
ale ostrzegam, stopa boli i trudno się goi (przynajmniej u mnie tak było) ;)
Dla mnie zbyt ostry ten na stopie:)
Taki tatuaz na stopie dla kobiety - STANOWCZO MOWIE NIE ! :)
moim zdaniem też zbyt "agresywny" :huh:
a co do Twojego trendy77 to już się w nim zakochałam na fb :love: genialny!
dzieki Julia:)wzorował sie na tym i chyba mu wyszło:ok::skacze::skacze:http://pliki.wzorki.info/images/ZcO8T.jpg
no inaczej mu wyszło :) tam listki fajnie odchodzą ale oby dwa ładne
Ten na stopie mi się nie podoba, osobiście taki haczyk kojarzy mi się z łowieniem rybek:P, jakieś to takie brutalne, ale o gustach się nie dyskutuje:D. Trendy ja uwielbiam ten Twój tatuaż i też myślę, że mu wyszło, zdolny:ok:
haczyk to dla ostrej babki:D
a ja chcę taki :)
kath82 dziekuje ciesze sie ze sie podoba bo mnie również:love:
selenna listki sa tylko zdjecie robione z innego ujecia:P
A co myślicie o tatuazach ze znakami horoskopu?
Hi hi :) fajny temacik:skacze: i ja sie pochwale swoimi nabytkami. Nad bioderkiem jednym konio, a z drudiej strony jeszcze świerze pawie pióra:D Na stopie mam jeszcze swojego psiaka bulltrierka, ale zdjęcie trzeba zrobić :P
Ładna ta róża na ramieniu.
Kwestia gustu bo pamiętajmy,że to zostanie nam na całe życie i potem nie da się tego ukryć- no może jedynie pod ubraniem,ale w życiu priorytety sie zmieniają więc nie wiem czy tatuaż to dobre rozwiązanie.
Tak patrzę na Wasze tatuaże i boję się z moimi wychylać :P
Sora dawaj,każde są fajne, nie może być aż tak źle :)
Nie to miałam na myśli :P Nie wstydzę się moich tatuaży, ani nie mam do nich zastrzeżeń. Po prostu "odrobinkę" odbiegają stylem i wielkością od waszych ;) Posiadam jedno zdjęcie, wykonane tuż po tatuowaniu. Pozostałe musiałabym uwiecznić.
http://1.bp.blogspot.com/-kvWVnrWwch...73947977_n.jpg
Fajnie spuchłam, nie? :D 7,5 godziny orania, noga zwiększyła rozmiar prawie trzykrotnie.
piękna robota ;) !
Naprawdę piękne, mistrzostwo,jakie cienie, coś pięknego,warto było pocierpieć:ok::)
WOW
sora-imagica
czacha jest rewelacyjna uwielbiam takie mroczne tatuaze sama mam smoka na plecach a zawsze chcialam zrobic sobie czachy podobaja mi sie i zawsze podobaly takie kosciotrupy jadace na motoze i z ogniem z tylu poprostu genialne ale moj maz stanowczo zabrania.ale sa naprawde swietne.twoja czacha pierwsza klasa.zazdroszcze!!!
Ja mam taki, zdjecie w dzien zrobienia. Za tydzien w piatek ide na poprawke mala. Robilam tam gdzie trendy77 :skacze:
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/...24419140_n.jpg
a ja chcę sobie zrobić na nadgarstku imię mojego męża ;)
Mi się marzy niewielki tatuaż na barku, najlepiej jakieś słowo napisane fantazyjną czcionką. Ale nie potrafię się zdecydować, ponieważ nadal za bardzo boję się bólu.
Polecam też podobny watek w którym poruszane ą kwestie związane z tatuażem,sprawdźcie tutaj
http://forum.wzorki.info/pielegnacja...ercing-26.html
A co powiecie na takie?
Tatuaże na zimę
uwielbiam tatuaze, sama jestem szczesliwa posiadaczka czterech <3 duzo zalezy od studia, wjakim robimy tatuaz. moja kolezanka np. chciala poleciec po taniosci i niestety efekt wyszedl opłakany i na dlugo zrazila sie do tatuowania :/ ja z kolei wiem, ze za profesjonalne wykonanie trzeba zaplacic i tatuuję się w jah love studio w wawie. i warto zdecydowanie, bo to co ci ludzie wyczyniają z igłą to czasem przechodzi ludzkie pojecie :D sa swietni!!
A byłaś ostatnio w ich nowym salonie na Wilczej? Ja tatuowałam się u Zuzi w wakacje, a miesiąc temu byłam u Adolfa. Oczywiście z obu tatuaży jestem baardzo zadowolona :ok: Ale dla mnie dużym plusem jest też nowe studio- znacznie większe, przyjemniejsze, dzięki sporej przestrzeni wygląda profesjonalnie.
o prosze, nie wiedzialam, ze jah love zmienilo swoją siedzibę- przynajmniej będę wiedziała, gdzie się kierować, kiedy znowu zamarzy mi się nowy tatuaż :cool:
marzy mi sie cos nie wielkiego, ale sie boje :/
nie jestem zwolenniczką tatuowania, ale nie bardzo rozumiem osoby takie jak invisible20, które chcą sobie zrobić tatuaż w zasłoniętym przez ubrania miejscu, to tak jakby zrobić makijaż i zasłonić go maską (jeżeli brać po uwagę, że tatuaż jest formą ozdobną)
Tatuaże to jest coś pięknego, niestety dobry tatuażysta kosztuje i nie mogę sobie na to pozwolić jak na razie :(
TO jest kwestia gustu .. mi sie akurat nie podobaja tatuaze.
A ja mam 6 sztuk, glownie na plecach wiec nie mam jak fotek zrobic :D Teraz planuje kolejny na ramieniu, imie syna z jego stopka :D Jak sie zdecyduje ktos z was to polecam profesjonaliste i wizjonera tatuazyste Piotrka Nowackiego z Warszawy. Tu jesgo strona dla zainteresowanych https://www.facebook.com/PP-Tattoo-127237137346559/ Ja go uwielbiam, ma super podejscie, duzy talent i 20 letnie doswiadczenie. Jak robic to tylko u Piotrka :D
Ja planuję sobie zrobić psią łapkę (ale taką bardziej udziwnioną). ;) Jeszcze co prawda nie wybrałam miejsca (a szukam właśnie w Warszawie), ale najbardziej się skłaniam żeby udać się do studia ASUKA https://www.facebook.com/tattooasuka. Wiele osób sobie chwali przede wszystkim za doświadczenie i jakość (tusze najwyższej jakości i doświadczeni artyści). Co ważne, przynajmniej dla mnie, to możliwość ingerencji w projekt. Mam swoją wizję, mniej więcej wiem jaki tatuaż chcę, więc ich doradztwo i realizacja mojej koncepcji na projekcie to bardzo fajna sprawa. Jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości, to zawsze może skontaktować się bezpośrednio studio@asuka-art.com Musze sama też wypytać, kiedy mają wolne terminy.
Mnie tatuaże jakoś nie kręcą. Jak widzę, w jaki sposób młodzież chodzi podziarana to naprawdę w szoku jestem. Przecież usunięcie tatuażu to spory koszt i kasa - jest to zdobienie trwałe. Ale co tam - dziaram się a potem zdziwienie, że pracy nie można dostać.
Ale właśnie chodzi o to żeby potem nie usuwać. Poza tym już od jakiegoś czasu nie robi się problemów z racji tatuaży jeśli chodzi o pracę. Zwłaszcza w korporacjach i biurach. Poza tym nie zawsze je w końcu widać. Bo akurat tatuaży na gardle, twarzy czy dłonie nie bardzo popieram. Ale większość da się spokojnie zakryć jak już dla kogoś to taki wielki problem. Nawet polska idzie z upływem czasu i tatuaż staje się normą.
Ja osobiście uwielbiam i mam dwa. Zastanawiam się nawet nad kolejnym :D
Mnie tatuaże nigdy się nie podobały.
Ja ogólnie lubię ale to trzeba robić z głową, widziałam jak moja koleżanka musiała usuwać jakiś czas temu, co prawda udało jej się z pomocą tego lasera - Disovery Pico laser - Klinika Miracki ale przez pewien czas chodziła załamana tym co jej niedoświadczony tatuażysta wykonał