:)
ja mam 1,65. I waże ok. 54 kg.
Każdy mi mówi, ze nei jestem gruba.. ale mój brzuch to masakierka.
jednak nie mam zamiaruu sie odchudzać ;]
lubie siebie ;)
Printable View
:)
ja mam 1,65. I waże ok. 54 kg.
Każdy mi mówi, ze nei jestem gruba.. ale mój brzuch to masakierka.
jednak nie mam zamiaruu sie odchudzać ;]
lubie siebie ;)
ja poprostu nie ogarniam... ;/ w pasie z 96 spadłam na 88 a waże 80kg...;/ to nic nie schudłam?! JAKAŚ MASAKRA!! Ale powiedział mi ktoś mądry że nie waga się liczy ale żeby mieć figurę...;p więc nawet jak bede cały czas ważyć 80 a bede chudła w pasie i w boczkach to bedzie super;D już nie patrzę na wage tylko mierze centymetrem pas i boczki ;p
oo gratulacje!! :D
ja nigdy nie patrzałam na wagę. Mięśnie też ważą u tych co fitnes ćwiczą, a grubi nie są :)
bo nie mozesz byc gruba,wazysz tylko 54,ja waze 67 wiec to jest ponad 10kilo wiecej wiec to roznicaCytat:
Napisał jOotka
kiedys przeczytałam najlepszy tekst o dietach :) przytoczyła go na innym forum forumkowa Iwa :D oto on:
zawsze go czytam jak przybywa mi tu i ówdzie :skacze:
na mnie to nie dziala odchudze sie i bedzie ok,lubie zdrowo sie odzywiac ale slodycze lubie bardziej heheh
Kamila leże i kwiczę
no hellooo przeciez to same warzywa są? :lol::lol::lol::lol::lol:
dobre nie Zyza? :lol:
tez kwiczałam jak czytałam :D
ale pierw trzeba zgubić tłuszcz żeby mięśnie ważyły tyle ;p hehe;D
ja kiedyś stosowałam diety tabletki i tak zrobiły mi cie boczki że masakra no ale gdybym jadła tak jak tam było to by tego nie było i porobiły mi się rozstępy na brzuchu w koło pępka i na boczkach czy jest coś co je zlikwiduje czy one znikną jak już schudnę?
rozstępy nie, raczej nei znikną a czasami i większe mogą być
nawet jak będę chudsza?
naprawdę? całe życie z rozstępami?
niestety .. ja po pierwszej ciąży mam kilka na udach i tylko tam o dziwo (a może na szczeście!) no i musiałam do nich przywyknąć :) dobrze, że teraz przy drugiej ciąży nie przybyło :D
można oczywiście usunąć je laserowo czy jakoś tak, ale to cholernie drogie jest :/:
ja się nigdy nie odchudzałam, bo pewnie i tak bym nie wytrzymała z dietą :lol: uwielbiam jeść i jak przybędzie tu i ówdzie to trudno :P
rozstepy mi sie zrobily nie jak przytylam ale jak gwaltownie schudlam
jedyna skuteczna metoda na rozstepy jest zabieg tylko nie pamiętam jak on sie nazywa wbija sie iglę w rozstep i wysuwając ją z ciala tak jakby sie rusza na boki i wkluwa sie bodajze kolagen? nie bede was klamac ze pamietam ale to jedyny sposob na ich pozbycie sie... poki sa rozowe i sinofioletowe to mozna zadzialac silnymi masciami z apteki takimi na rozstepy dla kobiet po ciazy itd ale w 100% nigdy sie ich nie usunie....
co do kilogramow to ja mocno nie chudlam jak zaczęlam biegac ale tracilam w obwodach i ludzie mowili ze spodnie mi na dupsku wiszą:D takze objetośc a waga ma sie nijak do siebie :D
haha a ja zaczęłam omijać temat odchudzania.. z wiosną samo sie zrzuci hahaha :D:D:D
Chyba wydrukuje i powieszę w widocznym miejscu :DCytat:
Napisał KaMiLaC.
Mam pytanko kochane czy jeżdżąc na rowerku stacjonarnym się co nieco schudnie?
Koleżanka stosowała ten rowerek codziennie i podobno schudła sporo< nie wiedziałam na własne oczy bo za granicą jest>
ja narazie sbie dalam spokoj z odchudzaniem :) mam nalog - slodycze :D ni epotrafie zrezygnowac hihihi ale pilnuje sie zeby waga nie skoczyla mi wiecej niz 62. w lecie mysle ze samo spadnie haha tzn ciepelko moze mi troche pomoze :) :P
Też tak myślę, że lato i wiosna to najlepszy okres na chudnięcie bez odchudzania bo na zime to często z nudów się je (ja przynajmniej tak mam)
przez zime to chyba kazdy grubnie:) tylko sie je,je i jeszcze raz je :)
i szczególnie słodycz na poprawienie nastroju:)
to ja to ja to ja :D:skacze:Cytat:
Napisał eksnail
ja zawsze w zime przytyje z 2-3 kg i sobie tłumacze ze to tylko przez to ze zima i jak bedzie lato to zrzuce to :DCytat:
Napisał eksnail
he he ja tez tak mam...
ja mam taki problem ze w rodzinie mam same kobiety z duzym biustem ale i brzuszkiem....
a pozatym ja lubie gotowac i piec ciacha czy inne pysznosci:D
kurcze dziewczyny.. dzis zaczelam sie pilnowac... jednak chce jeszcze schudnac te 3 kg :)
waha mi sie teraz 60-61.
marzenie - 57.
przy moich mozliwosciach mysle ze miesiac niepodjadania i odrzucenia slodyczy :) no i male co-nieco cwiczonek
zyczcie powodzenia!