http://images49.fotosik.pl/545/7f6bd9ec2c76e02cm.jpg
tak wygląda blink robiłam koleżance może to wam ułatwi sprawę:)
Printable View
http://images49.fotosik.pl/545/7f6bd9ec2c76e02cm.jpg
tak wygląda blink robiłam koleżance może to wam ułatwi sprawę:)
Mnie nie chodzilo raczej o pielegnacje swoich rzes, bo nie ma mi kto przedluzyc :D
Mysle raczej o tych wypacykowanych klientkach, bo mialam jak narazie 2 ktore sie maluja bardzo... I jak na poczatek to spoko umyje sie byle czym, ale mysle teraz jak wroca na dopelnienie to bedzie horror zeby doczyscic doklejane rzesy a nie chce im dlubac patyczkiem z mydlem i woda bo boje sie ze wpadnie do oka wplynie i bedzie cos szczypac, a zawsze mowie ze to bezbolesny zabieg...
Ile zajmuje czasu przedłużanie rzęs?
No ja właśnie też mam problem z tymi kosmetykami do demakijażu do przedłużonych rzęs, czasami nie wiem co Klientkom mówić... Jakie konkretnie podawać płyny do demakijażu. Kiedyś słyszałam, że można spokojnie zmywać makijaż jednofazowym płynem micelarnym, ale po przeczytaniu składników troszeczkę zwątpiłam. Ogólnie to też mówię, że woda z mydłem, ale nie każda Klientka chce się przystosować, woli kupić jakiś płyn. Kurko-guru Ty nasze- w Tobie nadzieja:)
Czesc dziewczyny. Ja zamuwilam taki specjalny tusz do rzes przedluzonych.. Jeszcze go nie wyprubowalam ale jezeli bedzie sie nadawal to mysle ze morzna klietce zapropanowac kupic taki:) nawet niec pare u siebie i skasowac pare groszy wiecej... Co o tym myslicie?
Ja juz od paru lat uzywam taki tusz od Estee Lauder ktury jest zmywalny ciepla woda. Morze tez by sie nadawal? Nie ma kto mi zrobic rzesy i nie mam jak wytestowac :/:
A i jeszcze jedno pytanko.. Widzialam u SL taki utrwalacz do pzredluzonych rzes.. co myslicie o tym?
zależy jaki efekt chcesz uzyskać ale trwa to od 30 minut do godziny.Ja w listopadzie zrobiłam kurs więc trochę dłużej mi to zajmuje;)
Dziewczynki, ja mam jeszcze jedno pytanie-jak dobrać rzęsy (aplikację rzęs) do kształtu oka? Mianowicie, w niedziele robiłam rzęski kosmetyczce z firmy, w której pracuje. Ona ma okrągłe oczko, więc wzięłam jej kształt klasyczny, zew i wew kąciki krótsze niż środek. Ona potem stwierdziła, że lelpiej byłoby na jej oku stopniowanie od najkrótszych (wew) do najdłuższych (zew). Ogólnie zawsze mam z tym problem i tak naprawdę prawie zawsze robie klasyczny efekt. Też się boję, że mi najdłuższe (np 13) w zew kącikach nie wytrzymają, bo zazwyczaj moje Klientki mają z zew takie krótkie te swoje rzęski. Help meeeee:)
Wlasnie o tym samym utrwalaczu mialam pisac.. Probowal ktos? Tez sie zastanawiam czy tego nie dokupic.
Jesli chodzi o ta wode z mydlem, ja mam jedna babke takiego burzuja troche i w ogole to boje jej sie to zaproponowac nawet, ona uzywa samych kosmetykow z gornej polki, wiec z mydlem nie chce wyskakiwac...
Jesli chodzi o tusz to ja nie chce wprowadzac, bo rzesy i tak sa ladne bez tuszu, chyba ze tusz do takich naprawde ale to naturalnych jak sie robi grubosci 0.15, bo tych 0.25 to jak dla mnei nie ma sensu.. a po co oslabiac, na pewno to wplywa na zwiazek kleju i szybicje wypadna pomimo iz tusz przeznaczony do przedluzanych...
Co do tych ala kocich oczu, ja zauwazylam ze takie wola niz te klasycznei mimo tego ze na koncu niektore maja krotsze to i tak naklejam. Nie robie tylko jesli dziewczyna ma opadajace kaciki oczu.
Alkaniołek - zapomnij co pisałam o tej ręce, bo pomyliłam z metodą 1:1, tutaj chodzi o to żebyś kładła rzęsę jedna po drugiej w ten sam sposób co poprzednią, nie zmieniała kierunku ręką.
Wery przykłady są tutaj idealnym wzorem do naśladowania :ok:
Tosiaczek - to zależy od metody przedłużania, przy blinku szybciej zdecydowanie, przy 1:1 to trwa o wiele dłużej.
Któraś z dziewczyn pytała o ilość doklejanych rzęs przy blinku, więc ja dzisiaj policzyłam swoje i gdzieś blisko 100 a może nawet ciut więcej będzie na jednym, a 50 szt. to zdecydowanie za mało będzie
Faktycznie do opadających powiek nie można kociego oka, tylko krótsze, do okrągłych (ja mam) może być zrobione kocie oko - stopniowanie. Do wyłupiastych (ja mam) najlepiej profil J, ewentualnie może być B (taki nałożyłam sobie). To wszystko wypróbowałam, ale wcześniej tutaj sporo poczytałam, stąd już wiem. Dziewczyny są super!
Jeśli chodzi o demakijaż mi mówiono o chusteczkach do demakijażu, natomiast ja używam płynu micelarnego najpierw na twarz, później nasączam nim płatki kosmet. i tak je przykładam aby zetrzeć cienie z powiek tzn. trzy palce biorą udział: wskazujący, środkowy i serdeczny, kładę płatek na dłoń od wewn. strony dłoni i zawijam go pod wskazujący i serdeczny, tak aby tylko środkowy palec dotykał z płatkiem i płynem powiekę. W ten sposób nie dotykam miejsca klejenia rzęs. Do zmycia konturówki i miejsca blisko łączenia rzęs, używam patyczków hig.- nasączam je również płynem micelarnym wkładając patyczek w dziurkę :skacze: i delikatnie nie trąc za mocno zmywam wszystko i dokładnie, a nawet przejeżdżam w zagięciu rzęs i je przecieram tym patyczkiem tzn. układam patyczek w zagłębienie równoległe do linii całej powieki. O i tyle ;)
Dziewczyny, jestem już po szkoleniu:skacze: Jestem baaardzo zadowolona:skacze:
Jeśli chodzi o demakijaż, to jak najbardziej polecano mi chusteczki do demakijażu (nie zostawiają włókienek tak jak płatki kosmetyczne), a także płyn micelarny.
A jeśli chodzi o efekt kociego oka, to należy jednak wziąć pod uwagę dł. rzęsek w kąciku zewn. i pamietać, aby nie przedłużyć wiecej niż 50% naturalnej rzęski, więc nie na każdym oku da się taki efekt osiągnąć. Jak wkleimy za długie to obciążymy naturalne rzęsy, a wiadomo, że nie jest to dobre dla ich zdrowia i kondycji:(
Dziewczyny polecam Wam rzeski od Ferbiuszki (być może napisała do Was maila) zakup rzęsek bezproblemowy, ładnie wyprofilowane, dokładnie jak w SL a cena o niebo lepsza. Jedyny minus albo u mnie tylko trafiła mi się paczka rzęs pomylonych rozmiarowo i zamiast 11 mam 10 ale to się zdarza. No i ta poczta polska... Pani odpisywała na smsy, ale radzę spróbować :)
Dzięki dziewuszki za rady:) jesteście najlepsze Wy tu wszystkie:)
Ciesze sie edytko, ze doszly, fajne, prawda?:skacze:
Co do PEG ów, dziewczyny, PEG to tłuszcz po ludzku, a Glycol (kazdy Glycol)to tez tluszcz. Powiem tak, nie ma nic lepszego niz woda z mydlem, a jak juz musicie to plyn Ziai za 5 zeta, demakijaz, troche glykoli ma,ale nie rusza kleju z SL, wiem, bo przetrenowalam na sobie.
Ktoras z Was pisala, ze ma klientke burzujke i ze sie boi jej powiedziec o wodzie z mydlem, proponuje wpisac w google-najdrozsze mydlo swiata i polecic klientce;]:nie_powiem::nie_powiem:
Większość z Was jest pewnie zarejestrowana, nie znam się ale może się przyda:
Ěŕńňĺđ-ęëŕńń: Íŕđŕůčâŕíčĺ đĺńíčö - ěŕňĺđčŕëű Magic Glance (Macy) - Ęëóá Íĺéë Ěŕńňĺđîâ - NailClub - Ôîđóě ďđîôĺńńčîíŕëîâ
dziewczyny nie uwiezycie jaka mam klientke:placz::leze: nie wiem czy sie smiac czy plakac
dzwonila do mnie tydzien temu zaplakana ze juz musi przyjsc bo jej rzesy wypadly a robilysmy uzupelnienie 2 dni wczesniej
przychodzi ja patrze:wow:a ona ma tylko rzesy w kaciku a reszta wyrwana z jej rzesami:placz:
zaczela mi opowiadac ze kradli jej samochod i przylapala zlodziei i dostala tak w dziob ze az z rzesami poszlo, samym tym ze dostala sie nie przejela ale jak zobaczyla rzesy to w histerie wpadla:( cale szczescie ze jak robilam uzupelnienie to nie kleilam do tych maluskich bo sie spieszyla. wiec do tych co zostaly na szybko zeby zatkac wyrwana dziure wklepilam jej kepki na klej do 1:1 to tych tycich wygladalo podobnie ale kepki sa z "chudych" rzesek a ona miala 0,20 12mm C, przemeczyla sie i wczoraj przyszla w szoku bylam ze przez 5 dni tyle rzes jej odroslo:huh:
zrobilam 1:1 plus dodalam jej Y i efekt jeszcze nie taki ja w tamtym oku ale wyglada juz o niebo lepiej.
Kurde, co za historia :skacze:
auta kradna, rzesy leca heheh, ale sobie poradzilas :ok:
dziewczyny gdzie moge znalezc ta pania o ktorej pisalyscie co te rzesy sprzedaje, bo zrobilam tak... Kupilam , na ebayu rzesy, bo nie chcialam czekac tak dlugo na paczke z PL od tej babeczki z allegro.. No i przyszly mi dzis te rzesy bo juz mialam braki w kuferku. Otwieram a tam szok. wcale takie tanie nie byly, bo za 0.25 g zaplacilam £8, na szczescie zamowilam tylko 3 paczuszki.
kurka jak zwykle miala racje... :D
Ten skret mial byc C a ja w zyciu takiego skretu nie widzialam, toz to normalnie jakies z kosmosu rzesy i takie sztywne!
Skoro ta babeczka jest sprawdzona o ktorej pisalysscie jakis namiar mozna prosic, bo jestem wsciekla juz na te swoje proby wyszukiwania zrodel rzes pieknych i tanich.
Chyba o tej babeczce Edytakon pisała. Ja u niej co prawda nie kupowałam, ale link mam:) więc wklejam:
PRZEDŁUŻANIE RZĘS, HURTOWNIA RZĘSY WYPRZEDAŻ / ogłoszenia Wrocław - Zdrowie i uroda / Sprzedam Wrocław anonse - Nasz-Wroclaw.pl
Dzieki juz do niej napisalam :)
Super.
A wiecie co, zastanawiam sie jeszcze nad czyms. w moim kuferku mialam wielka butelke szklana jakiegos plynu na ktorym pisze "plyn do oczyszczania koncowek" super sie czyscilo kamien i pensety, zaraz klej schodzil. Smierdzi troche jak zmywacz do paznokci, ale to nie zmywacz, bo wlasnie probowalam uzyc dzisiaj zmywacza i nic nie zeszlo :D
Problem w tym, ze konczy mi sie ten plyn, a tam gdzie mialam kurs nie sprzedaja go, nie wiem skad go mieli bo oni w ogole naklejali na wszystko swoje naklejki marki, a nawet nie ma na tym sklady co to jhest itd tylko logo ich firmy. Probowalam sparwdzic na stronce SL ale nic takiego nie maja, na allegro tez nie widzialam albo zle wpisuje?!
Macie jakis pomysl gdzie cos takiego kupic?!
cubaro
ja wlasnie robilam 1:1 nie probowalam jeszcze metoda blinka ;) najpierw musze perfekcyjnie opanowac 1:1:skacze: To jak z tymi rekoma... :D
Do usuwania kleju z pierścionków i pęset aceton techniczny faje rade:) i tani jest:)
ja też acetonem zmywam resztki kleju. Na szkoleniu też usuwałyśmy klej acetonem, więc to chyba powszechnie stosowane. Alkaniołek, pewnie w Twoim kuferku też aceton był, w tej buteleczce o której pisałaś (zapach na to wskazuje), więc kup w pierwszej lepszej drogerii kosmetycznej:D
Juz kupilam dzisiaj, dzieki babeczki :D
No nie wiem jak to Ci napisać, wydawało mi się, że tak jak wcześniej pisałam będzie zrozumiałe :(
[quote=edytakon;236991]Dziewczyny polecam Wam rzeski od Ferbiuszki
Mam pytanko:
Czy klej u tej babeczki też kupowałaś. Ma ten szybkoschnący (1-2 sek.)?
A jeśli chodzi o rzęski, to czy ma pełen wybór długości i grubości?
wiecie co... co do babeczki od rzes.. przekleje Wam maila od,m ktorego dostalam, chyba sie dziewczyna nie obrazi,
klej nie jest szybkoschnacy, ale chyba warto go meic w kuferku, to 5 sekundowka, ja chce zamowic do blinka
to mail o rzeskach(dziewczyna tam podaje stronki,w ejsc, zobaczyc co oferuje, wszystko z tych stronek ma)
Dziewczyna pisze tam o platnosci za pobraniem, bo ja tak chcialam, ale wiem, ze edytakon dostala swoje rzeski, a placila przelewem, wiec chyba jest ok:)
(czy ktorys z moich kochanych adminow, moze ukryc te tresc, bo ja jestem neireformowalna i nie umiem)
Ta rzeski sa spoko, klej niestety dla mnie sie nie nadaje, to chyba 10-15-sekundówka - tak jest chyba na mini opakowaniu :(
Pięknie dziękuję :kwiatek:
Hej Dziewoje :)
Prześledziłam cały wątek- mózg się aż lasuje, ale niestety- nie wiem jakim cudem - nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie. Zanim je zadam odpisze krótko na pytanie, które pojawiło sie na ostatnich stronach.... albo zaczne od tego jak sie zaczela moja przygoda z rzesami.
Pewnego razu wygralam w konkursie pazurowym szkolenie i zestaw do rzes w pewnej firmie w Wawie, a bylo to roku 2009 :) Kurs jednak nie zaowocowal pieknymi pracami, ani tez pasja do tej dziedziny stylizacji. Próbowałam przedłużać, rzesy sie trzymały aczkolwiek sama stylizacja potrafila trwać ponad 4-5 godzin.
Jednak ja się nie poddawałam, na forach aż skwierczało od nowych zdjęć, a youtube kwitł w najlepsze filmikami z eyelashes extensions. Więc oglądałam, śliniłam się i znów oglądałam i ponownie rozczulałam sie nad idalnie wystylizowanymi rzęskami, aż do momentu w którym pomyślałam : LAMENTU dość - weź się w garść i zacznij to robić, skoro inni potrafią to Ty też możesz to robić.
Jako że byłam na krótkim urlopie w Polsce w październiku to postawnowilam skorzystac z okazji i wybrac sie na doszkolenie, wybralam firme Looksus Lashes, bo siedziba we Wrocławiu wydawala sie lezec najlblizej mojego miasta.
Jak pomyslalam tak tez zrobilam i wybralam sie do owej allegrowej Paci na doszkolenie.
Patrycja super wszysztko przedstawila i choc bylo to doszkolenie, to wydaje mi sie ze wyszlo nam na pożadne doszkolenie. To co bardzo ważne to fakt ze pokazala mi jak robic uzupelnienia, jak zdejmowac rzesy i korygowac te najbardziej zadziorne.
Juz na szkoleniu zeszlam z czasu 5h do 2,5h. I zostalam fanka przedluzania rzes. Wszystko bylo git majonez do pewnej styllizacji, otoz tu pojawia się moje pytanie, ktore byc moze obilo wam sie o oczy na innych forach.
Pracowalam do tej pory na kleju Looskus lashes STRONG PLUS, dla mnie super czas schniecia i delikatny polysk, bardzo przyjemnie mi sie nim pracowalo,
ale wydaje mi sie ze troche krotki ma czas trzymania się.
Oczywiscie wszystko zalezy od klientki, ale zwykle klientki przychodza ok.4-5 tydzien i maja moze po 20 rzes na kazdym oku( 40 razem).
Zastanawiam sie nad Nouveau Lashes, po jakim czasie zaczynaja wypadac waszym klientkom rzesy?
Moim klientkom po LL zaczynaja wypadać po drugim tygodniu 1-5 rzes dziennie.
Jak to wyglada u was?
Zazwyczaj po 8 tyg, klientka nie już w ogóle sztucznych rzęs, rzadko zdarzają się ewenementy, które dłuzej mają rzęski.
Poczytałam troszkę o kleju Nouveau Lashes i wyczytalam, ze niestety nawet przy uzyciu malej ilosci kleju, skleja sie delikatnie z innymi rzesami, tzn trzeba albo pompką dosuszać, albo rozdzielac co jakiś czas, by świeżo przedłużone rzęsy się nie sklejały,
no i jeszcze to, że w czasie upałów, klej nie trzyma za dobrze.
Czy ktoś zdementuje te informacje, lub potwierdzi?
A co powiecie na temat kleju firmy JB Lashes?
Pozdrawiam wszystkie rzeso-maniaczki.
P.S sorry za elaborat :D
bobas ja uzywam looksusowego kleju tylko profesional plus:) jestem nim zachwycona, piorunem schnie nie ma szans na sklejenie sie 2 rzesek :) i dlugo trzyma moje klientki przychodza co 4 tygodnie na uzupelnienia i maja wiekszosc rzesek, kilka zawsze jest do zdjecia i poprawki ale ogolnie super jest ten klej:)
Wg. opisu wiaze na krótszy okres niz strong plus.
A może ktoś dysponuje zdjęciami rzesek po 5 tyg?
Albo przynajmniej po 4?
Bylabym bardzo wdzieczna!
Ja z samego kleju jestem zadowolona, jesli chodzi o prace, ale nie mam porownania z innymi no oprocz Ultra Strong firmy Krzak ktory chdozil kiedys na allegro za smieszne pieniadze i uczulal klientki :D
ja niestety nie pomogę. Ja glownie na 2 sekundówce SL-u pracuje i trzyma jak beton, zdjec nie mam rowniez, bo cale archiwum rzesowo-pazurowe mi wcielo(komp sie wsciekl, umarl i wszystko poszlo). Moje rzesy SL-owe rowniez trzymaja 4 tygodnie tak, ze sa przyzwoite
Teoretycznie powinno byc tak, ze im krotszy czas wiazania, tym krotsza zywotnosc rzes, chociaz jak widzisz nie zawsze tak jest:skacze:
u mnie 3 tygodnie mur beton, jak jest 6 tyg - ostatnio sprawdziłam to klientce zostały AZ 2 rzęsy :(
korzystam z Ultra Bond SL
Ja mam doswiadczenie w sumi tylko z SL.
Pierwszy klej jaki mialam i to byl ten z kursu to byl Ultra Bonding ( z fioletowa zakretka ). Trzymal bez problemu.
Teraz zamowilam sobie po raz pierwszy ten ultra strong i cos mi nie podchodzi, albo mam jakis felerny egzemplarz. Kazda narzeka na palenie, czerwone oczy jak wampir do 3 dni i wcale mi nie schnie w 2 sek, schnie mi dluzej niz ten Ultra Bonding, jeszcze musze dosuszac pompka, bo jakbym puscila to zaraz sie skleja rzesy. Nie wiem co z tym klejem nie tak, bo wszedzie czytam same pozytywy o nim!
Przyszly mi dzisiaj rzeski z Looksus lashes, jestem zadowolona :D Przyszly mi tez te tanie z allegro co byly po 10 zl i rewelacyjnie wygladaja! Az sie zaskoczylam! Zobaczymy jak na kims wyprobuje..
Co do tej babeczki, co dalyscie namiary to nie odpisuje :(
alkaniolek napisz mi jakie rzeski chcesz to ja sie do niej odezwe jesli chcesz :)
Oj dziekuje :D bardzo milo z Twojej strony, tylko ja bede musiala dokonac przelewu, bo mi nie wysle za pobraniem do Anglii..
Wiec chcialabym po gramie wszystkie C 10, 12, 14, 15 wszystko grubosc 0.25 :D
To ja wstawie wam fotke rzesek po miesiacu, powiedzcie jak to się ma do waszych rzes po takim samym okresie.
Wstawiam najpierw fotke przed ( rzeski bratowej , wiem ze jeszcze w kaciku wewnetrznym moglam kilka wkleic)
http://oi54.tinypic.com/2ecdrf5.jpg
http://oi51.tinypic.com/23ld15y.jpg
Cały czas chodziło mi po glowie, skąd ja mam ten klej Ultra Plus- przekopałam wszystkie archiwa i fora i znalazlam wreszcie na mailu ze to z SL!
Nie wiem czy mieli jakas felerna serie czy jaki grzyb,
ale kupialam go dnia: 11 marca 2010 za 47 zł i....
i totalna porażka, oczy tak szczypały moją mamę po nim, że nie mogła nic robić, przez dwa dni w kuchni. Więcej go nie próbowałam, leży w kufrze i się kurzy.
Ja zrobilam kuzynce, ale myslalam ze miala takie wrazliwe oczy, zrezygnowalam z niego po 4 razie, bo stwierdzilam, ze cos jest na serio nie tak i to zadna nadwrazliwosc, moze faktycznie jakas felerna serie wypuscili, tylko, ze ja zaplacilam za niego 2 razy tyle co Ty i tez lezy, bo awantura trwa wypisalam wielkiego complaina do firmy, ktora rozprowadza produkty "blink" w Anglii i co wcale mnie nie zdziwilo firme ma "jakas" Polka, ktora zamiast sie tym przejac to jeszcze na mnie sie pruje. co za ludzie... Reszta produktow spoko, tylko ten klej, cos nie taki!
Kurczę, to naprawdę jakąś złą serię musieli wypuścić, bo ja od niedawna pracuję na Ultra Plus SL i też się bałam, że będzie drażnił Klientki, bo mam kilka takich bardzo wrażliwych, ale o dziwo jest wszystko ok. Klientki się nie skarżą, nic je nie drażni, nic nie piecze, jest ok.