Printable View
jezu tez kiedys mialam taka jasna Sonie tyle ze twoja to raczej z domieszka husky albo husky moja byla bialym owczarkiem niemieckim :D
a ja wam pokaze moja pume na wypasie (bo kitekat jest smaczny jak widać i wątrobeczka nie pogardzi)
Łatka vel Wiesniara vel Kita
hehe Sonia tez sie zawsze tak rozloży jak śpi :D
a Sonia to mieszanka alaskana z labladorkiem :) hmmm...tylko nie wiem czemu jest taka malutka :D
A to moja wygibaska (na macie do tańczenia sie fanie leży)
http://img156.imageshack.us/img156/4499/dsc01661t.jpg
My nie planowaliśmy zakupu psa, raczej to że jest z nami jest całkowitym przypadkiem:)
Pojechaliśmy na giełdę do Mysłowic w tamte wakacje a tam stoją też handlarze z różnymi psami, był upał jak nie wiem, te biedne psiaki w klatkach jeden na drugim. Bez wody, bez jedzenia;( I jak przechodziliśmy koło jednej z takich klatek to facet, który sprzedawał psy wepchnął mi małego czarnego kundelka na ręce żebym sobie pooglądała, psiak się we mnie tak wtulił że nie mogłam go ściągnąć, a że mój chłop:) nigdy nie miał psa to jak zobaczył taką malutką kulkę to doszedł do wniosku, że on go bierze od razu i koniec. Najlepsze jest to, że facet nam próbował wmówić, że to jest labradorek:leze: i chciał 500zł:huh:! Ale, że znam się trochę na psach, to mu powiedziałam, że zaraz zadzwonie gdzie trzeba i go zinom razem z tymi "labradorami". Mój to się tak nakręcił na tego psa, że i tak zapłacił za niego 200zł!! Ale szczerze, to nie żałuje, bo psiak jest tak kochany...:love: straszna przytulanka, a tak poza tym to okropnie go rozpuściliśmy:haha: i doszliśmy do wniosku, że jak tak będziemy postępować z naszymi dziećmi to potem nam wejdą na głowę!:haha:
1. Tutaj parę dni po przywiezieniu do domu
2. Strasznie lubi jak się mu robi zdjęcia:)
3. Zdjęcie robione chyba w tamtym tyg
4. Tu z naszym królikiem - barankiem, króliś nazywa się Matura
5. Maturka - wiem wielka jest!:) w końcu to miniaturka:leze:
Dudejla nie dziwię się, że serducho Tobie zmiękło :) bardzo przyjazny piesio :) a królik no faktycznie miniaturka :P
jaki kroliczek :D
A to są dwie moje wariatki:D Kora- brązowa (mamusia) i Saba- czarna (córeczka). Saba to spółka z sąsiadem (Dżekim):) niestety nie chciała placić alimentów i zwiała ze swojego domu:haha:. Moje psiaki ogólnie są zdolne bo potrafią tak zjeść chrupki, że nigdy nie wiadomo, czy to one czy któryś z domowników. Wogóle same zobaczycie:)
dudejla czym ty tego kroliczka karmisz :D No rewelacyjny przytulak:D
No własnie z jedzeniem nie jest u niej lekko, bo ona raczej nie je jak normalny królik. Ponieważ marchewkę zje i owszem ale góra dwa dni pod rząd, jabłek kompletnie nie lubi czasem kromeczke chleba. Sałaty i kapustki lubi ale się tym nie naje to jest tylko jako dodatek do jej króliczego jedzenia. Musi dostać pełna michę bo jak nie to wali klatką o ścianę (terrorystka:haha:) a tak poza tym to mój ją nauczył i oprócz jedzenia króliczego je chipsy, paluszki, ciasteczka, wafelki. Wprawdzie po kawałeczku ale jak usłyszy szelest papierka to chce rozwalić klatkę:D:D
I faktycznie jest strasznym głaskaczem i przytulakiem:ok:
Tekila świetne zwierzaczki, moje też przepadają za słodyczami!
boskie zwierzaki :D :skacze:
Ja mam takiego nieznośnego kudlacza rasa piękna ale strasznie trudna do ulożenia.
hahaha pierwsze widze, żeby pies kierowca spał na parapecie :D Zdjęcia pierwsza klasa :D
Na tym pierwszym zdjęciu ma taką szelmowską minę:) Świetny jest:love:
Dudejla ale fajne masz te zwierzaczki a ten królik strasznie wielki jak prosiaczek hehhe... piesio słodki jak nic, super:love:
Bożena z Twojego pieska to widać po pyszczku, że cwaniak z niego jakich mało:haha:
oj cwaniak wabi się kuki ale jak wolamy na niego '' ruda męda ''( w dobrym tego slowa znaczeniu - jeśli takowe jest) też reaguje ale i tak go kochamy
Świetne zwierzaczki, nic tylko je przytulać, a Twój królik dudejla jest nieziemski :love:
piesio z króliczkiem sie chyba lubią? choć Maturka podejrzliwie na niego zerka.
---------- Dodano o godzinie 17:25 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:23 ----------
Tekila psiaczki przeslodkie:)
bozena piesek jest słodki :D:D
Mój mały owczarek Kenzo:)
Tu mniejszy jak go przywieźliśmy z synkiem Oskarkiem:D
Na a oto mój Borysek zdjęcia jak miał 6 tygodni no i jak wyglada teraz:)
Dla porównania Borys gdy siedzi a obok moja niespełna 3 letnia córcia.
Wow to moje tez jakie bydle będzie i długowłosy jest:)
szerek boski ten psiak
mozesz sie spodziewac, ze bedzie taki wielgachny, chyba ze rodzicow ma malych to nie bedzie az tak duzy...
no i dlugowlose to te prawdziwe wilczury :D
Marlena u psa to po łapach widać jak ma grube bardzo to duzy bedzie- mój miał być mniejszy niestety troszkę mu się wyrosło:/ wagowo stoimy tak samo i wzrostem jak stanie na łapach to też- bo to on mnie wyprowadza na spacer nie ja jego:P
Ciesze się, bo jak patrze na wasze zwierzaki to utwierdzam sięw przekonaniu, że jednak nie jest ze mna tak zle, i nie tylko ja jestem taka zwierzakomaniaczka :)