-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Dziewczyny, doradźcie mi.
4 dni temu robiłam rzęsy szwagierce, w ramach ćwiczeń po szkoleniu.W ciągu kilku dni sporo jej odpadło już:/ Czy powodem tego może być to iż nie przeczeswałam czesto rzęs przy klejeniu?Przeczesałam delikatnie chyba 3 razy, tak sobie myślę że wtedy te słabo sklejone powinny odpaść. Klej użyłam Noble Lashes, rzęsy też. Szwagierka narzeka że rzęsy się jej plączą, nie układają się równo ładnie, i też nie wiem jaki tego powód. Może zbyt długie zrobiłam? Użyłam 10, 12, 8.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Cytat:
Napisał
Margy
Dziewczyny, doradźcie mi.
a poczytałaś wątek chociaż? na 100% znajdziesz odpowiedzi. wszystkie dziewczyny początkujące mają te same pytania.
Cytat:
Napisał
Margy
4 dni temu robiłam rzęsy szwagierce, w ramach ćwiczeń po szkoleniu.W ciągu kilku dni sporo jej odpadło już:/
Widziałaś te rzęsy czy tylko tak mówi?
jak to mawiał House wszyscy kłamią!!! zanim nie zobaczysz sama nie ma co rwać włosów z głowy.
Cytat:
Napisał
Margy
Czy powodem tego może być to iż nie przeczeswałam czesto rzęs przy klejeniu?Przeczesałam delikatnie chyba 3 razy, tak sobie myślę że wtedy te słabo sklejone powinny odpaść.
skąd ten pomysł z czesaniem? :wow: chciałaś jej tym czesaniem pozrywać te które się słabo posklejały??
rzęski czesze się raz a porządnie po aplikacji. najwyżej jeszcze raz w trakcie jak już masz ich dużo. a stopień sklejenia sprawdza się na koniec i jak coś Cię niepokoi to się odkleja i przykleja na nowo, ale broń Boże szczotką tego wyczesywać!
Cytat:
Napisał
Margy
Klej użyłam Noble Lashes, rzęsy też.
to akurat ma mały wpływ na całe zajście
Cytat:
Napisał
Margy
Szwagierka narzeka że rzęsy się jej plączą, nie układają się równo ładnie, i też nie wiem jaki tego powód. Może zbyt długie zrobiłam? Użyłam 10, 12, 8.
czochrają się pewnie przez to że masz jeszcze za mało wprawy, w ukierunkowaniu rzęs. odpadają pewnie też z braku wprawy w klejeniu.
co do długości to nic nie powie bo nie widziałam co szwagierka miała na oczach. dla niektórych i 10 to za długie nie mówiąc o 12kach, a niektórym i 15ki nie zawadzają.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Dzięki za odpowiedź. Wątek oczywiście czytałam, wiem że duże znaczenie ma wprawa ale chciałbym też na bieżąco eliminować błędy. Już wiem że popełniam błąd z częstym czesaniem, a pomysł na czesanie jest oczywiście ze szkolenia. Tam radzono nam często przeczesywać, aby właśnie te słabo przyklejone po prostu poleciały.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
nadiuszka a cóż to takiego?
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Cytat:
Napisał
wisienkakwspz
nadiuszka a cóż to takiego?
taki długi pasek, około 10 cm z rzęskami trzymającymi się między dwiema warstwami taśmy. ucinasz sobie taką długość jaką chcesz. dawno ich nie używałam bo nawet najdłuższe 17mm sypane jakie mam (noname z allegro) nie mają brania. ale na wszelki wypadek je mam. w zestawie były 4 kolory po: czarny, średnio ciemny brąz, jasny niebieski i jasny fiolecik.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Mam pytanie- jak zrobić efekt kociego oka? Na moim szkoleniu Pani zapomniała o tym wspomnieć...
Klientka uparła się, że chce tego spróbować, bo zwyczajne przedłużanie rzęs już jej nie wystarcza. Chciałaby mieć taki max efekt kociego oka,gdzie najwyraźniejsze są te rzęski od środka do zewn.kącika oka. Zazwyczaj robiłyśmy rzęski C 9,10,12,ale to dla niej za mało wyraźne:)
Mam pomysł,by od wewn. kącików zrobić minimalnie dłuższe rzęski od naturalki a od środka do zewn.kącika już dłuższe.Nie wiem tylko czy zestopniować rzęski na środku, by nie było takiego przeskoku. Jakie podkręcenie rzęski radzicie?
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
mereszka Idealny porządek - wzór do naśladowania:) zazdroszczę. Po szkoleniu u bombelkowej zmieniłam kuferek i na razie mam sajgon
:D
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
zobacz Asia, ile meraszka ma rzęs.. w sensie pudełek.. za chiny ludowe być tam w tym swoim kuferku nie zmieściła.. a z czasem się zbiera:)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
1/4 może by weszła :] fajnie chociaż ma w czym przebierać :)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
poczekaj, poczekaj :) też zbierzesz :ok:
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
no dzięki dziewczyny nooo ;):skacze:
powiem Wam, że zmieści się jeszcze troszkę :D
klientkom oczywiście od razu sugeruję, co ja bym im tam wymodzila, bo jak im wyjadę ze wszystkim (a tak robię tylko jak kleję w rodzinie ;) ) to wybierają godzinę!!! oglądają, przeglądają, dotykają, porównują... nawet nie myślę o tym, żeby liczyć ile kombinacji z tych rzęs można zrobić :nie_powiem:
ale fakt faktem- samo się zbiera i to tak mimochodem, jakbym ja nie miała w tym żadnego udziału :D
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Yhm meraszka... nie masz prawie zadnego udziału.. tylko taki malutki-finansowy:) Ktoś to musiał kupić:D
Nie chcecie zobaczyć mojego kuferka.. odwrotność kuferka meraszki:) Mówcie mi -chaos:) Tak mam na drugie
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Hehe kurka - muszę się pochwalić, że ja widziałam :P
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Cytat:
Napisał
iivonka
Mam pytanie- jak zrobić efekt kociego oka? Na moim szkoleniu Pani zapomniała o tym wspomnieć...
Klientka uparła się, że chce tego spróbować, bo zwyczajne przedłużanie rzęs już jej nie wystarcza. Chciałaby mieć taki max efekt kociego oka,gdzie najwyraźniejsze są te rzęski od środka do zewn.kącika oka. Zazwyczaj robiłyśmy rzęski C 9,10,12,ale to dla niej za mało wyraźne:)
Mam pomysł,by od wewn. kącików zrobić minimalnie dłuższe rzęski od naturalki a od środka do zewn.kącika już dłuższe.Nie wiem tylko czy zestopniować rzęski na środku, by nie było takiego przeskoku. Jakie podkręcenie rzęski radzicie?
ja sie przylaczam do pytania :) moje drogie specjalistki doradzcie, jak robie kocie oczko to jest tak malo widoczne :(
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Dziewczynki, jeśli skompletuję i zamówię sobie zestaw z Evo jutro rano, to jest jakakolwiek szansa że we wtorek popołudniu będzie on u mnie w Bydgoszczy? (może zamówienie za pobraniem?)
Umówiłam się z tą moją babką na szkolenie we wtorek i kazała mi kupić wszystko, tylko u nas w hurtowni stacjonarnej jest duża przebitka cenowa.
No i jak według was sprawują się rzęsy i klej Golden lashes, bo takie produkty mają w tej hurtowni...
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
paczka dojdzie ale tylko jesli zamowisz kurierem, inaczej raczej nie ma szans :( ja tez czekam na swoja paczuszke :)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
drozja, jak to wszystko kazała kupić? to już ludzie nie szkolą na własnych produktach pomagając kursantkom w doborze zestawu na dobry początek?
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
drozja chyba gdzieś pisała, że znajoma ma jej pokazać i że na razie na 'normalne' szkolenie się nie wybiera...;)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Dokładnie tak. Tzn. na normalne szkolenie wybiorę się tak czy tak, chociażby po to, żeby mieć papier (bo jak wiemy, większość szkoleń jest mało warta), ale skoro znajoma chce mi najpierw pokazać co i jak, to nic na tym nie stracę. ;)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
ja bym z tym stwierdzeniem polemizowała... w zasadzie to z obydwoma...
1. szkolenia nie są po 'papier', tylko żeby się nauczyć i naprawdę można znaleźć rewelacyjne szkolenia, co nie dotyczy tylko tematu przedłużania rzęs
2. oj dużo możesz stracić... nie wiem, jak Twoja znajoma klei i jakie ma zdolności do przekazywania wiedzy, więc tego oczywiście nie oceniam ;) ale dla mnie, jeśli ktoś zainwestował w siebie, zdobywa wiedzę, szkoli się ciągle, ćwiczy, a to wszystko kosztuje, to nawet znajomej nie oddaje zdobytej wiedzy ot tak.. zwłaszcza, jeśli swoją pracę ceni i zna jej wartość ;)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Drozja zatem dłuuuuuuuuuuuuga droga przed Tobą :/: Ja rozumiem, że każdy by chciał sprawdzić, czy mu to będzie wychodziło czy się nadaje, ale po pierwszym "próbnym" razie rzadko kto może mówić że mu coś super wyszło. Nie tylko w dziedzinie rzęs.
Owszem są dziewczyny, które poszły na super kurs do Instuktorki która uchyla rąbka tajemnicy, ale nie ma się co łudzić są i takie, które tylko liczą pieniądze, jak np moje szkolenie. 700 euro, 5 godzin, 12 kursantek i 15 "przyklejonych" rzęs bez modelek, bo przecież 6 dziewczyn może poćwiczyć na tych pozostałych 6 ciu, bo przecież tylko 6 stołów jest :skacze:
:cwaniak2: kasa kasa....
I cóż tu mówić o stylizacji... kocie oko ? Jakie kocie oko, co to w ogóle jest. Za długie rzęsy ??? ciachnąć nożyczkami :ok:
O BHP nie było wzmianki. A primer to w kosmosie był .... woda kazali odtłuszczać:lol:
Ale mam papier :skacze::skacze: 3 lata temu było inaczej, szkolenia były droższe, ja musiałam całą Irlandię przejechać, żeby odbyć to szkolenie. Tutaj w Irlandii nie można nożyczek fryzjerskich kupić bez certyfikatu, wczoraj chciałam kupić sterylizator uv ( do tej pory pęsety gotowałam w garnku ) kazała okazać certyfikat, nie kupiłam bo certyfikat wisi na ścianie :P musze jechac jeszcze raz
Idź na porządne szkolenie. Jak się cofniesz kilka stron, (wcale nie trzeba od początku dwóch części czytać ) doczytasz kto co i za ile oferuje. Nie zawiedziesz się Ty i co najważniejsze nie zrobisz nikomu krzywdy. Nawet tutaj możesz zobaczyć w sygnaturach dziewczyn, że szkolą z evo czy z noble, pisz privy.... te 500 zł to wcale nie majątek. A nie wiem czy czasem w cenie jakiegoś pakietu startowego nie dostaniesz, bądź zakupisz to co faktycznie będzie Ci potrzebne.
Jeszcze rozumiem paznokcie, bo można zrobić sobie samej, ale rzęs sama sobie nie zrobisz chyba że blink. :cool:
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
iivonka, Mysiaczeq, spróbujcie robić 1/3 oka krótkimi rzęsami, 1/3 średnimi i 1/3 dłuższymi. uprzedzam, że efekt kociego oka nie do każdych rzęs się nadaje i trzeba przede wszystkim dokonać analizy kształtu oka. jak najbardziej, modelowanie kształtu oczu klientki zalicza się do naszych obowiązków, ale przede wszystkim mamy klientkę upiększyć.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
O losie, tylko mnie nie zjedzcie. :D
Nie wiem, czy to wy mnie źle zrozumiałyście, czy ja się jakoś nieprecyzyjnie wyraziłam, ale jak jakiś czas temu napisałam tu o mojej sytuacji, to nikt nie odradzał mi bezpłatnego "szkolenia", a wręcz przeciwnie. Wtedy jeszcze się nad tym zastanawiałam, teraz już jestem po spotkaniu z tą babeczką i szczerze mówiąc nie rozumiem o co ten "krzyk" z waszej strony.
Jak zaznaczałam w poprzednich moich wypowiedziach, na kurs ZAMIERZAM iść tak czy tak, co za różnica więc, czy wcześniej ktoś mi pokazał co i jak? Przynajmniej nie straciłam pieniędzy na coś, do czego być może kompletnie bym się nie nadawała, a mogło się to okazać dopiero po wywaleniu kupy kasy na kurs...
Mam rezygnować z czyjejś pomocy tylko dlatego, że nie płace za nią 1500zł, albo dlatego że ktoś inny miał trudniej, bo w Irlandii nic nie sprzedają bez certyfikatu? Miałam fajną możliwość i z niej skorzystałam, a w podjęciu decyzji pomogłyście mi wy, jakiś czas temu. Wyjaśnijcie co się od tego czasu zmieniło.
Jestem osobą rzetelną, jeśli coś robię to chcę to robić dobrze, a jeśli zamierzam brać za to pieniądze to tym bardziej. Potrafię krytycznym okiem spojrzeć na czyjąś pracę ("instruktorki" na przykład), ale przede wszystkim na siebie. To, że ktoś mi pokazał jak się zakłada rzęsy, nie znaczy że teraz opanuje świat mianując się samozwańczo STYLISTKĄ. Wręcz przeciwnie.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Dlaczego " Instruktorka" nie poleci Ci artykułów, które sama stosuje ?
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Cytat:
Napisał
mucha
Dlaczego " Instruktorka" nie poleci Ci artykułów, które sama stosuje ?
A skąd wniosek że nie poleciła?
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
spokojnie Drozja, to że sobie popatrzysz to z pewnością nic złego.
ale skoro Twoja znajoma ma Ci (nie ważne za darmo czy za kasę) przekazać wiedzę, to niech już przekazuje nie jej szczątki tylko całe doświadczenie i wiedzę które są Ci niezbędne. w tym też jakich na początek będziesz potrzebować materiałów. no przecież na czymś tam pracuje tak? to chyba najłatwiej jej będzie nauczyć Cię na takich samych produktach.
widzę że coś Ci poleciła kupić w hurtowni, a wyjaśniła jak wybrać np. pęsety?
pisałaś że cytuję Koleżanka utwierdziła ją w przekonaniu że kursy mi nic nie dadzą i zaproponowała że ona mi pokaże jak to się robi. zero racji! dobry kurs da więcej niż samo popatrzenie. ale to już sama zrozumiałaś. z drugiej strony co to za stylistka która tak słowa na wiatr rzuca? to że się wybrała na kiepski kurs kiedyś tam nie oznacza że ty też kiepsko wybierzesz.
no ale ty idziesz tylko popatrzeć, no nie? więc nic nie tracisz.
piszesz też cytuję Na moje szkolenie mam przyjść z modelka i mam problem z wyborem czyli jednak będzie Cię szkolić a nie tylko coś tam pokaże? dziwna ta pani. szczerze, nie wierzę w to że ktoś za free będzie rzetelnie uczyć.
Umówiłam się z tą moją babką na szkolenie we wtorek i kazała mi kupić wszystko, tylko u nas w hurtowni stacjonarnej jest duża przebitka cenowa. to już jesteś po? czy jak?
na normalne szkolenie wybiorę się tak czy tak, chociażby po to, żeby mieć papier (bo jak wiemy, większość szkoleń jest mało warta) :wow: naprawdę tak uważasz? pewnie dlatego jest mało warta że szkolą takie panie jak wyżej wspomniana koleżanka mamy.
ja jak na razie byłam na świetnych szkoleniach wartych tych pieniędzy które za nie dałam.
Droziu kochana nie wpieniaj się od wypowiedzi innych forumowiczek. naprawdę nie ma co.
ale poczytaj sama co piszesz.
najpierw miałaś popatrzeć,
później już kupić narzędzia,
a później się pojawiła i modelka.
czyli nie masz tylko popatrzeć lecz wybierasz się na szkolenie. darmowe bo darmowe ale niestety może się okazać stratą czasu i kasy wydanej na materiały.
szczerze życzę Ci powodzenia na tym szkoleniu i całej drodze stylistki rzęs. obyś rzeczywiście była tak rzetelna i nie zaczęła kleić byle jak po takim "szkoleniu" i brać za to kasę.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Cytat:
Napisał
marchewkowy_las
iivonka, Mysiaczeq, spróbujcie robić 1/3 oka krótkimi rzęsami, 1/3 średnimi i 1/3 dłuższymi. uprzedzam, że efekt kociego oka nie do każdych rzęs się nadaje i trzeba przede wszystkim dokonać analizy kształtu oka. jak najbardziej, modelowanie kształtu oczu klientki zalicza się do naszych obowiązków, ale przede wszystkim mamy klientkę upiększyć.
dziękuje, dziękuje za odpowiedź
miło że ktoś się odezwał...
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Ja jestem spokojna, tylko boli mnie trochę nadinterpretacja, lub niepełne zrozumienie (lub oba na raz) mojej wypowiedzi, dlatego próbuję to sprostować, bo jednak forum jest cenną skarbnicą wiedzy i wolałabym żebyście nie traktowały mnie tu jak intruza.
Nie jestem głupia i rozumiem was, z waszego punktu widzenia, to przychodzę na wasze podwórko i stwierdzam "na co mi kursy, koleżanka mnie nauczy!" a wy sobie myślicie w tym momencie, że kolejna pseudostylistka rośnie wam pod nosem. Tylko to też nie do końca jest tak, nie wszystko jest czarne albo białe, wiem że są takie dziewczyny, ale może nie szufladkujmy i nie mierzmy wszystkich jedną miarą?
Co do mojego szkolenia:
Od bardzo długiego czasu chce iść na kurs, zbieram pieniądze itp. W momencie wyboru kursu pojawił się problem, bo chcąc dobrze ulokować pieniądze, okazało się, że baaaaardzoooo trudno znaleźć instytucję, bądź instruktora, który nauczy mnie tego dobrze. Gdybym nie znalazła tego forum, to poszłabym pewnie do Perfect Lashes, które Bombelkowa [COLOR="rgb(105, 105, 105)"](bodajże?)[/COLOR] kategorycznie mi odradziła. I same przyznajcie ile z was wywaliło pieniądze w błoto idąc na beznadziejny kurs? Bo czytając forum mam wrażenie że bardzo duży odsetek.
Moja mama zadzwoniła do znajomej która od dobrych kilku lat zakłada rzęsy. Zapytała gdzie ona robiła kurs, na co uzyskała odpowiedź mniej więcej "Nooo, tam i tam, ale te kursy są nic nie warte, to niech mi kupi dobrą kawę, weźmie koleżankę pod pachę i ja jej pokażę." Sama na początku miałam co do tego wątpliwości, co powinnyście wiedzieć z mojej pierwszej wypowiedzi.
Jakie miała intencje, nie mi oceniać, a tym bardziej wam (może celowo mnie odciągnęła od kursu, żeby pokazać mi złe metody i mnie zniechęcić, a może ma tyle klientek że chce sobie wyszkolić pomocnicę, a może po prostu jest osobą uczynną...)
Tak jak powiedziała, tak tez zrobiłam (wcześniej radząc się was tutaj, w tym wątku i uzyskując z waszej strony zachętę), powiedziała mi co kupić, gdzie, za ile (o evo pytałam się tu z powodu wyższych cen stacjonarnie, a nie dlatego że nie wiedziałam co kupić), pojechałam do niej, wytłumaczyła mi co i jak, pokazała jak kleić, potem ja kleiłam dalej i tyle. Generalnie mojego życia to "szkolenie" nie zmieniło, ale krzywdy też mi tam nikt nie zrobił, ani pieniędzy nie zabrał.
Ale dowiedziałam się dwóch rzeczy:
1. Że prawdopodobnie się do tego nadaję - pod okiem profesjonalistki mogłam spróbować czy w ogóle się nadaje, chyba lepiej tak, niż na własną rękę w domu, albo wywalić 1500-2000zl na kurs, po czym okazałoby się że np nie widzę rzęs, albo trzęsą mi się ręce.
2. Na co zwracać uwagę przy prawdziwym szkoleniu - zobaczyłam czyjąś pracę, popróbowałam sama, wiem co jest istotne itp.
I tyle, nic więcej nic mniej.
Mam nadzieję, że teraz będzie wszystko jasne, o ile komuś będzie się chciało czytać taki elaborat. ;)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Drozja nikt Cię tu nie traktuje jak intruza... Spokojnie
Dziewczyny tylko doradzały Ci rzetelny kurs, który na pewno więcej wniesie w Twoją wiedzę niż kobieta, która sama twierdzi, że jej kurs był nic nie warty... Doświadczenie to nie wszystko potrzebna też wiedza:)
Masz na forum kilka dziewczyn, które prowadzą szkolenia z różnych firm, więc masz, w czym wybierać:)
Ja ostatnio sama skorzystałam i jestem mega zadowolona:)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Drozja cieszę się że w Twoim mniemaniu sie do tego nadajesz :) Super. :ok:
Mnie ręce trzęsły się przez pierwsze trzy aplikacje, do dziś z resztą nie lubię jak patrzą mi na ręce i nie tylko w dziedzinie rzęs. Instruktorką chyba nigdy nie zostanę ;)
I kursy wcale tyle nie kosztują. Wejdź na strony evolashes czy noble lashes, poczytaj o szkoleniach. Za 500 zł dowiesz się istotnych rzeczy, które może przeoczyła pomocna koleżanka mamy. Jak już robić coś tylko dla papieru to może skorzystaj przy okazji z dobrych rad.
Życze powodzenie, trzymam kciuki i chwal się koniecznie swoimi pracami. :piatka:
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Za 2000zł to masz kurs z Nouveau Lashes z pakietem materiałów (a materiały mają bardzo drogie :P).
Kurs u dobrej instruktorki spokojnie za 500-800zł można znaleźć :)
Dziewczyny jakie jest wasze zdanie o Nouveau Lashes? Mam na myśli zarówno materiały jak i samo szkolenie.
Często spotykam się z klientkami które chcą mieć rzęsy przedłużone tylko na NL, a sporo dużych salonów i SPA z okolic Katowic które mają w ofercie przedłużanie rzęs pracuje tylko na tych materiałach.
Mam zamiar jak będzie większy przypływ gotówki zakupić co nieco i sprawdzić czy rzeczywiście jakość jest warta płacenia 3 razy więcej...
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Ja byłam na szkoleniu Nouveau Lashes. Nie można go zaliczyć do najlepszych, jakie miałam. Dobrze zorganizowane, ale byłam już wtedy stylistką z doświadczeniem, po nieudanych i bardzo udanych kursach, dlatego niektóre rzeczy w części praktycznej mnie nawet przeraziły. w kuferku dostałam wiele rzeczy, które mi się nie przydały. Produkty są dobre, ale ich tańsze odpowiedniki wcale nie są gorsze. Ja już dawno od Nouveau Lashes nic nie zamawiałam, bo mi się nie opłaca :)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Ja miałam "przyjemność" kleić na Pro 5 :wstydek: Po 5 rzęskach się poddałam. Nigdy juz do niego wróciłam. Strasznie długo wiąże, nie mam pojęcia ile trwałaby aplikacja .... Tylko klej od nich miałam. Blinka nie robię więc zmarnowane pieniądze
Zen się chyba na "polecane - nie polecane" wypowiadała na temat NL.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Już zerknę na polecane-nie polecane :)
Opłacalność, opłacalnością, ale trzeba wziąć pod uwagę czynnik marki. Wiem, że niektóre stylistki dla tych klientkę które polegają na marce wprowadzają do oferty rzęsy przedłużone na NL zupełnie osobno z oczywiście wyższą ceną (i tez często trochę dłuższym czasem, przez wolniej schnący klej, ale widziałam, że jest już ich szybciej schnąca wersja kleju).
Ja jest na rynku 8 miesięcy, staż mam niski, ale przeanalizuję jaki popyt byłby na taki podział. Wiem, że rozszerzają ofertę, teraz byłam na pokazie m.in. blinka z NL i dziewczyny mówiły, że niedługo wprowadzą noreczki w cenie zbliżonej do tej która jest na rynku (150-200zł). Trzeba mieć to na oku :)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
wedlug klientek NL w swiecie rzesek jest taka sama legenda jak w pazurowym alessandro hehe (to jedna z firm ktore sa najdluzej na rynku i byly pionierami) na duza skale)
mialam okazje pracowac na ich materialach i odczucia sa takie szalu ni ma du** nie urywa:P(7 miesiecy pracowalam na NL)
co do ceny hmmm to firma ktora na rynku najbardziej sie reklamuje a reklama kosztuje;)
rzesy jak rzesy jeszcze kilka firm bym wimienila ktore maja identyczne, a kleje sa masakryczne:/:
za to utrwalacze i tusze do rzes przedluzanych maja boskieeee :love:
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Też pracowałam na NL i potwierdzam szału nie ma, do dzisiaj ich sypane rzęski leza w moim kuferku (chyba dalej nie mają w paskach) a jak bym przez przypadek nie znalazła tego forum i nie dowiedzia sie o innych klejach pewnie dzisiaj bym już nie robiłą rzęs bo z ich klejem dostawałam szału. Może spróbuj przekonać klientki, ze to tylko dobra reklama i że twoje produkty są równie dobre:ok:
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
To jest też takie psychologiczne podejście moim zdaniem. We wcześniejszych postach któraś z Was opisywała, że babeczka była uczulona na któryś tam klej, przez omyłkę zrobiła nim uzupełnienie i nic się nie działo.
Prawdą jest, że najlepsze lub najdroższe produkty czy usługi nie gwarantują usługi najwyższej jakości.
Po co ja to pisze, przecież Wy to wiecie :P
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Pomóżcie - miałam wczoraj dziewczynę na rzęski, ale od początku okropnie jej oczy łzawiły, do tego stopnia, że po 2,5 godzinach osuszania, odtłuszczania i klejenia skapitulowałam i nie wykleiłam wszystkiego :/: Macie jakieś rady? Bo to mój 1wszy taki hardcorowy przypadek...
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Wisienka ja też taką miałam i nic nie wymyśłiłam w tym temacie:( Wyklejenie kącików było awykonalne, wszystko pływało. Namęczyłam się przeokropnie bo zamiast kleić siedziałam z "dmuchawą" i chusteczkami. Trwało to wieki a efekt końcowy beznadziejny:(
Taka aplikacja przetrwała zaledwie tydzień. Poniżej fotka - widać jak bardzo są mokre nom i brak wyklejonych wewnętrzych kącików.
Załącznik 66511
Nie mam pomysłów, no oprócz tego żeby wcisnąć w oko taką rurkę ssącą jak u dentysty:leze:
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
dziewczyny a na co podklejałyście?
mi np niektóre łzawią bardzo na łatkach kolagenowych więc zaklejam taśmą i na zmianę :) i działa..
ostatnio mi się spłakała właśnie na kolagenie, mimo wyciskania itp.. na uzupełnienie założyłam taśmę i jak ta lala nic nie płakała :)
Co do NL się nie wypowiem bo nie wiem ;)
drozi.. 2200zł właśnie za ten kurs w LP zapłaciłam :| fakt że z kuferkiem.. ale mogłam za to mieć 3 szkolenia plus pełen zestaw do klejenia .. no cóż.. człowiek uczy się na błędach :) swoich..własnych..