edusia witamy w rodzinie:D
Printable View
edusia witamy w rodzinie:D
Gratulacje :) :ok: grono coraz większe, nic tylko się cieszyć że takie wybór :skacze:
Dziekuje dziewczynki:* baaardzo sie ciesze ze moglam dolaczyc do Waszego grona Evonek:D obiecuje ze na szkoleniach dam z siebie wszystko:)
No właśnie nie wiem w jakim faktycznie stanie są rzęsy . Ona przyjechała do mnie 30 km i tylko smsem odpisała że nie zadowolona jest. Kurcze może nie idealnie wyklejam rzęsy ale się starałam i wszystko wyglądało w miarę dobrze. Nawet do Agulusi pisałam , żeby mi oceniła ...
Po prostu mnie sparaliżowała jej wiadomość. No tak ale na odległość to nic nie stwierdzę :(
Zobaczymy , czy jeszcze coś będzie pisać? Bo mówiłam jej , że jak coś to żeby na poprawkę przyszła. To nie chciała... Może faktycznie przesadza ?
Klej wydaje się być dobry . Nie zmienił konsystencji i przechowuję go w chłodnym miejscu w tym "magicznym" woreczku. Ale wiadomo... Jak jest jakiś problem to analizuję co mogło być źle...
aaaaa edusia gratuluje:skacze: :D
Dziewczyny mam klej U+. Z opisu wywnioskowałam, że schnie 1-2 sek. Tylko,że ja chyba coś robię źle, bo mi dłużej schnie :( Separuję rzęskę naturalną, pobieram drugą ręką jedwabną, maczam w kleju , miziam moją naturalną, kładę rzęskę, profiluję i trzymam kilka sekund. Mam wrażenie, że wystarczy i idę na drugie oko. Po czym wracam do pierwszego oka , a tam lipa :/: klej się jeszcze klei, robi się glut i "czepia się" rzęs obok. Starałam się dłużej odseparować, no ale ile, przecież nie więcej jak 30 sekund powinno wystarczyć. Co może być przyczyną? Za ciepło? Za zimno? Za dużo, czy za mało kleju? To dopiero 3 moja aplikacja i na pewno coś nie tak robię, ale na szkoleniu mi szybciej zasychał, a niby 2-3 sekundowy miałam klej ;(
za duzo kleju dajesz ;) u+ jest malo kaprysnm klejem
Myślę dokładnie to samo co Agulusia. Za duzo i nie ma czasu wyschnąć. Wszystkie nasze kleje to kleje rzadkie (te szybkoschnące) i nie wolno ich nakładać zbyt dużo.
Jakąś specjalistką od rzęs i klejów nie jestem. Ale mam akurat ten o którym piszesz i jest tak jak wspomniały dziewczyny. Doszłam z czasem do tego jaka ilość kleju jest idealna by się dobrze i szybko wiązało. Musisz poćwiczyć...
Kleju musi być dwie malenkie kropelki na rzęsie syntetycznej- jedna na podstawie rzęski, przy koniuszku, to ta większa, a mniejsza mniej wiecej w 1/4 rzęsy
gratuluję :) :piatka:
Na szkoleniu miałam klej z Clareny i jego się sporo dawało i stąd moje nawyki :/: Faktycznie, czasem było go zbyt dużo i miałam podejrzenia, ale lepiej potwierdzić to u źródła.
Dzięki dziewczyny, na was zawsze można liczyć. Póki co tylko niestety ten klej mnie uczula, więc jak go skończę , to kupię inny.
Który będzie podobny, a mniej uczulający?
z moich obserwacji wynika ze hs4 i 5 mniej alergizuja ;)
Ja napiszę całkowity offtop dzikakura czy dostałaś moją wiadomość? Widzę, że się udzielasz na forum, mnie też odpisałaś w jednym wątku, nie wiem czy jestes tak zapracowana czy nie masz czasu czy po prostu unikasz odpowiedzi na moje pytanie? :/:
Tyle, że one szybciej wiążą więc Sztynuś kup następny jak będziesz jeszcze miała resztki U+ żeby w razie czego mieć się czym ratować ;p
Ja mam problem z klejem hipoalergicznym (tym 5 tygodniowym). Zamówiłam go specjalnie dla jednej klientyki. Raz była na rzęskach a później już się nie pojawiła (zakłada podobno już ok 2 lat). Dostałam radę żeby używać go do wszystkich klientek bo szkoda aby się zmarnował. Tak więc kleiłam innej pani także tym klejem. Po 2 dniach przyszła do nie na inny zabieg i poprosiła czy mogła bym jej dokleić parę rzęsek bo chyba jej parę wyleciało. I ku mojemu zdziwieniu było tego dość sporo jak na 2 dzień. Powiedziałam że umówimy się na poniedziałek za tydzień i zrobimy to pożądnie. Po kolejnych 2 dniach zadzwoniła do mnie że już jej prawie nic nie zostało. Nie wiem czy to wina kleju?
Wcześniej robiłąm Pani demakijaż, użyłam jeszcze takiego płynu beztłuszczowego do demakijażu rzęs przedłużonych, przemyłam wacikiem z ciepłą wodą oraz primera.
Daruniunia, sprobuj uzywac go więcej niz kazdego naszego rzadkiego kleju. Ten klej jak i inne dla alergików wymagają od nas troche wiecej wprawy i nabierania większej ilości kleju.
Odpisałam Zen kochana przeciez , dostalas?
Niee nic nie mam :(
Dziewczyny gratuluję rangi instruktorek :kwiatek: i szczerze zazdroszczę :-)
Kolejne zamówienie wysłane :-) Jestem baaardzo zadowolona z Waszych rzęsek, są super :skacze: Praca na nich to czysta przyjemność.
Przypominamy o promocji walentynkowej :)
http://images46.fotosik.pl/1953/7d352f10bf4e932fmed.jpg
Dziewczyny zwracam honor co do pęsetki z Vetus, to jednak ja coś źle robiłam, już ją ogarnęłam i daję radę, czasem jeszcze się rozłazi jak mocno przytrzymam, ale mogę nią normalnie kleić w końcu :D
Dziękuje za gratisa, na pewno wypróbuje w najbliższym czasie:skacze: :przytul:
No i jutro będę testować nowy klej D ultra plus, zastanawiam się tylko dlaczego etykieta jest taka sama jak przy zwykłym ultra plus? No i czy jest 1-2 sekundówka jak HS-4 czy raczej czas wiązania jest troszkę szybszy jak przy HS-5?
Uwazam ze czas wiazania jak przy HS4, troszkę inna lepkość, zreszta ocen sama, dla mnie to na chwilę obecną NUMER 1 :)
---------- Dodano o godzinie 15:50 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 15:48 ----------
Moniek cieszę się żeś zadowolona :)
moniek- no tak myślałam ;) jak się za mocno ściśnie to każda się będzie rozłazić i w końcu wyginać