Problemy przy stylizacji paznokci - wszystkie których nie ma w tematach :)

taaakk wez ja namow na przezroczysty ,jak ona na jakies tam bermudy,czy kanary jedzie.Widzimy sie za dwa tyg. z nia,mysle ,ze poprosze ja o kolejna szybka wizyte u jej lekarza i jak potwierdzi,ze wszystko ok,to dzialam :D
Dziekuje wam !!

oo ja to widze hybryde shake it costam samba... :D wakaaacje mrrr

Mam pytanie dzisiaj mam na popoludnie klientke która powiedziała mi ze nic jej sie na paznokciach nie trzyma nawet lakier chciala manicure hybrydowy to jej powiedzialam ze lepszy bedzie żel no to sie zgodzila natomiast chodzi mi o stopy powiedziala mi przez telefon ze cos sie tam jakby zaczelo dziac na paznokciu ze sie chyba lamie i luszczy a do tego jeden nachodzi na drugi. Podobno byla 2 tygodnie temu u lekarza i zadnej grzybicy ani nic nie stwierdzono. Czy w takim przypadku moge jej wykonac na stopach np hybryde ?

Agaciorka ja bym sie podjela ale tylko i wylacznie jak ma papier od lekarza ze to nie sa zmiany chorobowe. Sama wiesz ze klientki lubia koloryzowac a nawet KLAMAC ... :)

No wiem :) powiedzialam jej ze ogladne na miejscu i ewentualnie sie wtedy zobaczy czy robimy czy nie, ale wolałam jeszcze sie was dopytac co o tym myslicie

Dziewczyny byłam dzisiaj w miejscu gdzie Chinki robią paznokcie.
w cenniku był akryl,żel i sola....

znacie ta metodę?
o co chodzi?:)

Dobrze przeczytałaś?:-P mogłaś wejść zapytać.Podejrzewam że jakis peeling z soli morskiej na dłonie,wiem że chinki coś takiego oferują niestety niewiem tego :-D

Cześć dziewczyny... mam do was pytanko.. moja stała klientka,pare dni po zrobieniu na nowo paznokci napisała ,że jej popękał żel na połowie paznokci ( prawdopodobnie tylko wierzchnia warstwa) wiecie może co może być przyczyną tego?? pierwszy raz się z takim czymś spotykam. Paznokcie były przedłużane na szablonach.

Cytat:

---

Napisał Selenna

Dobrze przeczytałaś?:-P mogłaś wejść zapytać.Podejrzewam że jakis peeling z soli morskiej na dłonie,wiem że chinki coś takiego oferują niestety niewiem tego :-D

---

he he
jak wół było napisane -metoda akryl,żel,sola:P

jak kiedyś będę to na pewno zapytam:)

Ostatnio mialam podobny przypadek....
Zdarza mi sie to tez na hybrydach i szczerze tez nie mam pojecia co to moze byc...

o sandrus gdzie to?:D ciekawe, nic sensownego nie przychodzi mi do glowy :)

Hej dziewczyny.......

mam kilka pytan:

1. jak nakladam baze pod hybryde wyciagne z lampy i ona jest jakby zmarszczona, zmienilam zarowki na nowe ale robi sie to samo, wczesniej wygladalo to normalnie a bazy nie zmienialam, moze ktoras z Was tak miala?

2. rozdwajajacy sie wolny brzeg, otorz mam jedna kliente ktorej strasznie rozdwajaja sie paznokcie przy czym hybrydy zaczynaja odpryskiwac przy wolnym brzegu ta pani na dodatek ma bardzo sucha skore (byla juz poprawic dwa paznokcie) powiedzialam jej ze powinna isc do dermatologa bo nie ma sensu nakladania hybryd. Co robicie w przypadkach kiedy kobieta ma bardzo sucha skore rak extra suche skorki?

Z gory dziekuje :ok::ok::ok:

:kwiatek::kwiatek::kwiatek:

natalia co do pytania 1 . mi sie marszcza czasami jak za duzo hybrydy naloze .

Cytat:

---

Napisał DiamondShine

natalia co do pytania 1 . mi sie marszcza czasami jak za duzo hybrydy naloze .

---

Ale to sie marszczy kolor a w przypadku bazy nie spotkałam sie z czyms takim.....

Cytat:

---

Napisał asia

o sandrus gdzie to?:D ciekawe, nic sensownego nie przychodzi mi do glowy :)

---

Kochana na Marywilskiej :-)

Marszczy mi sie baza....ale po nalozeniu dwoch warst koloru jest ok ^_^

Mam pytanko do Was co do kształtu paznokci. Jutro przychodzi do mnie koleżanka, jej naturalne paznokcie są szerokie, palce troszkę grubsze i krótkie. Na dole załączam fotkę (słaba jakość, ale coś widać :) ). Mają to być krótkie paznokcie ze względu na opiekę nad malym dzieckiem , jakiś nie rzucający się w oczy wzór, bez świecidełek. Najgorsze że będe mieć małe pole do popisu, gdyż powierzchnia będzie mała. Macie może jakiś pomysł? Oprócz oczywiśc frencha. Może jakiś nude na pazurki z wzorkiem na serdecznym farbkami?

Czy w takim wypadku tylko migdałki dobrze będą wyglądać?

nie są takie złe. ja bym zrobiła zaokrąglone, niekoniecznie takie wąskie jak migdałki . jeden kolor i tyle. esy floresy jak chce.

Też uważam, że nie takie złe, ale preferowała bym oczywiście migdała lub pipe i zacisnąć mocniej tunel, to od razu będą szczuplejsze. Jeśli chodzi o zdobienia, to tylko w pionie i max na 2 paznokciach

Dzwonila dzisiaj do mnie klientka ze paznokcie jej sie zapowietrzyly i jeden jej odlecial i ze pod zelem jej paznokci nie ma powiedziala ze tak jakby sie rozpuscily. Jak robilam jej paznokcie to pazkokcie były krótkie i bez żadnych znian chorobowych itd., niestety nie wiem jak to dokladnie wyglada bo jade do niej dopiero we srode.

Jak myślicie co może byc grane, pierwszy raz sie z czyms takim spotykam :(

Agaciorka, klientki lubia wyolbrzymiac wiec na pewno nie mozliwe zeby sie jej paznokcie rozpuscily ! :) bez nerwow :D

Również mi się tak wydaje. Myśle, że nie masz co się aż tak denerwować ;)

No własnie też wydaje mi się to absurdalne, ale w razie czego zapytałam :D

Dziewczyny nie wiem gdzie się z tym (opisać) więc może tutaj...
Jakiś czas temu robiłam klientce kolorek taki...
http://3.bp.blogspot.com/-pJ_It3gBsB...0/P1070029.JPG

I teraz po trzech tygodniach jak robiłam odnowę to zostało coś takiego...
http://images47.fotosik.pl/1864/d00f840eeaa4f238med.jpg

Gdy zdejmowałam kolejne warstwy to okazało się że pink jakoś tak dziwnie się (nie) dogadał z kolorówką . Bo tylko pierwsza warstwa koloru była jaśniejsza a pod spodem już normalny różowy taki jak oryginalnie był. Co się mogło stać. Dodam , że już parę razy robiłam tym kolorem i było ok. Teraz jakoś tak dziwnie się zrobiło. Nawet widać , że tam przy skórkach gdzie jeszcze opracowywałam clear pink na koniec i go starłam to kolor jest ładny różowy. A to co było pod spodem to odbarwiło. Strasznie mnie to nurtuje http://emotikona.pl/emotikony/pic/29icon_woot.gif

Macie jakieś pomysły?

wyslij ja do dermatologa bo jezeli ma uczulenie albo cos w tym stylu i np zel albo inny produkt podzialal za mocno w co watpie to i tak nic nie poradzisz musi kobieta isc do dermatologa,ale najpierw sama to sprzwdz bo raczej sciemnia.

e bez przesady, co ma do tego dermatolog, to bardziej problem hybrydowy niz skorny.

tez mi się tak raz zrobilo, rozowy harmony zmienil sie w ... zolty .. tak jak by się kolor wybarwil. nie wymyslilam jeszcze od czego to się moglo stac, dodam, ze tylko raz i tylko u jednej pani

ja kiedyś kupiłam hybrydę EF , zrobiłam wzornik i po kilku dniach 1 kolor zaczął się zmieniać , własnie różowy , po ok 2-3 tyg zrobił się okropny żółty . Napisałam do sklepu gdzie kupiłam i bez problemu wymienili mi na inny produkt . Nie mam pojęcia dlaczego akurat jeden się zmienił . :/:

Ten mój to nie hybryda... To zwyczajna kolorówka. Nie wiem czy by tu miało znaczenia której klientce robię. Bo najpierw był szkielet z cleara dopiero kolor i na to pink. Tak więc żel kolorowy który odbarwił nie stykał się ze skórą ani naturalnymi paznokciami klientki.
Używałam go kilka razy ( w sumie to już nie wiele go zostało) i do tej pory nie było problemów. Na szczęście klientka nie robiła reklamacji . Nawet powiedziała "a to nie tak miało być ? ) Ale mnie to głęboko zastanawia...

Witajcie dziewczynki tym razem i ja potrzebuję pomocy. Otóż chodzi o trwałość wykonywanych paznokci, robię je od roku w większości na sobie i niestety ale baaardzo mi się zapowietrzają dosłownie dzień dwa po stylizacji już można zauważyć zapowietrzenia. Jestem również nalogowym skubaczem tych odprysków i jak tylko sie pojawią zaraz je podważam i w efekcie mam potrzaskane paznokcie. Niestety te które zrobię komuś też wytrzymują 2-3 tyg. Nie wiem co się dzieje bo bardzo zwracam uwagę na odległość żelu przy skórkach i po bokach, jak i na matowienie, odpylanie i odtłuszczanie paznokcia. Zaczełam też używać kwasowego primera też nic nie daje. Potrafią się czasem złamać na wolnym brzegu lub płytka odchodzi od żelu. Pracuję na firmie indigo w wiekszości t.j. mam z niej żele, usuwacz do skorek, primer jedynie odtluszczacz nie. Co może być nie tak? A może macie jakieś sposoby na trudne płytki?? Zazwyczaj zwykły lakier nawet dobrej firmy odpryskiwał mi po 2 dniach może to tłusta płytka??
Poradźcie coś i z góry dziękuję :*

Może zły cleaner?Mi sie tak zdażyło,zmieniłam na lepszy i mam spokój.

Cytat:

---

Napisał LadyJenova

Witajcie dziewczynki tym razem i ja potrzebuję pomocy. Otóż chodzi o trwałość wykonywanych paznokci, robię je od roku w większości na sobie i niestety ale baaardzo mi się zapowietrzają dosłownie dzień dwa po stylizacji już można zauważyć zapowietrzenia. Jestem również nalogowym skubaczem tych odprysków i jak tylko sie pojawią zaraz je podważam i w efekcie mam potrzaskane paznokcie. Niestety te które zrobię komuś też wytrzymują 2-3 tyg. Nie wiem co się dzieje bo bardzo zwracam uwagę na odległość żelu przy skórkach i po bokach, jak i na matowienie, odpylanie i odtłuszczanie paznokcia. Zaczełam też używać kwasowego primera też nic nie daje. Potrafią się czasem złamać na wolnym brzegu lub płytka odchodzi od żelu. Pracuję na firmie indigo w wiekszości t.j. mam z niej żele, usuwacz do skorek, primer jedynie odtluszczacz nie. Co może być nie tak? A może macie jakieś sposoby na trudne płytki?? Zazwyczaj zwykły lakier nawet dobrej firmy odpryskiwał mi po 2 dniach może to tłusta płytka??
Poradźcie coś i z góry dziękuję :*

---

może kup dehydrator i przestań przemywac cleanerem paznokcie przed primerem jeśli tak robisz.
skórki przed stylizacją tylko frezarką bez żadnych zmiękczaczy itp.

według mnie ten "usuwacz do skórek" może byc tu winowajcą bo wsiaka w płytke. A może wyjeżdżasz nabłyszczaczem na naturalną płytke? spróuj zmienic na silikonowy sealer easy vanish z firmy silcare lub sun flower nabłyszczacz silikonowy. nimi mozna wyjeżdżać na naturalną płytke

powodów może być wiele:
- źle zmatowiona płytka
- za słabo odpylone paznokcie
- odtłuszczacz najlepiej bez dodatków
- zalewanie skórek
- nieprawidłowa budowa
- preparat do usuwanie skórek natłuszcza a to też może mieć wpływ na trwałość
- nabłyszczacz twardy na naturalnym paznokciu powoduje zapowietrzenia, więc jeżeli takiego używasz, to przed jego nałożeniem przy skórkach połóż primer bezkwasowy
- jakość produktów, używasz indigo, więc to raczej odpada, bo ja też tych żeli używam i nie mam zapowietrzeń

najlepiej opisz dokładnie krok po kroku co i jak robisz, może to wyjaśni w czym rzecz

a używasz żelu bazowego?

Nie bardzo wiem czy w dobrym temacie pytam ale jak cos to prosze o przeniesienie.bardzo chce sie nauczyc dobrze robic paznokcie zelowe na formie, zaczelam kilka miesiecy temu i tak sie bawie a, ze jestem cierpliwa to probuje i probuje, kilka kolezanek tez przychodzi.
Moja zmora sa pekajace w poprzek boczki paznokcia dokladnie na lini laczenia naturalnego z przedluzeniem zelowym -mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi - wiem, ze pewnie za mocno wypilowuje ale jak nie wypiluje tak to sa takie malo zgrabne i szerokie wiec prosze doradzcie fachowo jak powinnam to robic.
A drugi problem ale to nawet bardzo podobny to jak robie frecha to czesto mi sie zdarza, ze spilowuje te cienkie koncoweczki biale, ktore sa wlasnie przy linii laczenia sie naturalka z zelem - jak dokladnie powinnam pilowac, zeby tego unikac albo jak nakladac zel zeby tak sie nie robilo a moze ja zwyczajnie za malo daje zelu budujacego no sama nie wiem - doradzcie cos samoukowi:D

Cytat:

---

Napisał LadyJenova

Witajcie dziewczynki tym razem i ja potrzebuję pomocy. Otóż chodzi o trwałość wykonywanych paznokci, robię je od roku w większości na sobie i niestety ale baaardzo mi się zapowietrzają dosłownie dzień dwa po stylizacji już można zauważyć zapowietrzenia. Jestem również nalogowym skubaczem tych odprysków i jak tylko sie pojawią zaraz je podważam i w efekcie mam potrzaskane paznokcie. Niestety te które zrobię komuś też wytrzymują 2-3 tyg. Nie wiem co się dzieje bo bardzo zwracam uwagę na odległość żelu przy skórkach i po bokach, jak i na matowienie, odpylanie i odtłuszczanie paznokcia. Zaczełam też używać kwasowego primera też nic nie daje. Potrafią się czasem złamać na wolnym brzegu lub płytka odchodzi od żelu. Pracuję na firmie indigo w wiekszości t.j. mam z niej żele, usuwacz do skorek, primer jedynie odtluszczacz nie. Co może być nie tak? A może macie jakieś sposoby na trudne płytki?? Zazwyczaj zwykły lakier nawet dobrej firmy odpryskiwał mi po 2 dniach może to tłusta płytka??
Poradźcie coś i z góry dziękuję :*

---

Ja mam jeszcze inną teorię.
Oczywiście wszystko co dziewczyny napisały może być przyczyną, jednak ja miałam podobną historię.
Robiłam pazury rok i cały czas powietrze, coś zawsze odpadło, gdzieś odpryski, poszłam na doszkolenie i po zrobionym jednym paznokciu moja instruktorka stwierdziła, że to kwestia złego piłowania (nadawania kształtu) paznokcia już zażelowanego, tłukła mi do łba jak trzymać pilnik, gdzie pod jakim kątem i teraz zapowietrzenia mi się nie zdarzają praktycznie w ogóle ;)

agulan82 znawcą nie jestem, ale wydaje mi się, że możesz źle podkładać formę i żel wchodzi Ci pod paznokieć dlatego tak dużo musisz piłować, żeby był smukły, ewentualnie robisz za gruby szkielet:)

Cytat:

---

Napisał agulan82

Nie bardzo wiem czy w dobrym temacie pytam ale jak cos to prosze o przeniesienie.bardzo chce sie nauczyc dobrze robic paznokcie zelowe na formie, zaczelam kilka miesiecy temu i tak sie bawie a, ze jestem cierpliwa to probuje i probuje, kilka kolezanek tez przychodzi.
Moja zmora sa pekajace w poprzek boczki paznokcia dokladnie na lini laczenia naturalnego z przedluzeniem zelowym -mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi - wiem, ze pewnie za mocno wypilowuje ale jak nie wypiluje tak to sa takie malo zgrabne i szerokie wiec prosze doradzcie fachowo jak powinnam to robic.
A drugi problem ale to nawet bardzo podobny to jak robie frecha to czesto mi sie zdarza, ze spilowuje te cienkie koncoweczki biale, ktore sa wlasnie przy linii laczenia sie naturalka z zelem - jak dokladnie powinnam pilowac, zeby tego unikac albo jak nakladac zel zeby tak sie nie robilo a moze ja zwyczajnie za malo daje zelu budujacego no sama nie wiem - doradzcie cos samoukowi:D

---

Znajdź na forum temat o robieniu tunelu i zaciskaniu żelu ( np. http://forum.wzorki.info/przedluzani...ie-tipsow.html), jak ładnie zaciśniesz to nie będziesz miała "łopat" i nie spiłujesz frencha :) też miałam ten problem. Ja wkładam (tzn. ten komu robię pazurki) rękę do lampy na ok 10 sekund, wyjmuję, zaciskam delikatnie pęsetą i wkładam znowu. Każdy żel "przymrozi się" w innym czasie więc musisz wypróbować.

mam problem, przedłużam paznokcie kilka lat, nigdy nic się nie działo. Kupiłam kilka tygodni temu żel który utwardza się w lampie ledowej, jak robie na formie nic się nie dzieje, jak położę go na tipsa, od razu momentalnie zaczyna się odwarstwiać od wolnego brzegu i w miejscu łączenia tipsa z naturalną płytką, najpierw myślałam że może to wina żelu (kupiłam tańszy na próbę), teraz kupiłam dobrej firmy i to samo, już nie mam pomysłu co to może być ;(

Opisz krok po kroku co robisz.

matowie płytkę, przyklejam tipsy, opracowuję próg tipsa, odtłuszczam, primer tylko na naturalną płytkę, wcieram żel bardzo cienko, utwardzam, buduję, utwardzam, przemywam, piłuję, i w momencie piłowania pojawiają się takie jakby zapowietrzenia tylko w miejscu przyklejenia tipsa (kiedy robię na formie nic takiego nie ma miejsca)

matujesz całego tipsa czy tylko próg?

moze tipsy nie takie ?