ja początkująca jestem to mi zwykły french może zlecieć nawet do 3 h jak się z koleżanką zagadam. A takie zwykłe mleczne to od godziny do półtorej xD trochę dużo czasu mi to zajmuje xD
ja początkująca jestem to mi zwykły french może zlecieć nawet do 3 h jak się z koleżanką zagadam. A takie zwykłe mleczne to od godziny do półtorej xD trochę dużo czasu mi to zajmuje xD
ja się zastrzelę... :( jak czytam że można zrobić pazurki w 1.5h lub 2 to mi się chce wyć ze złości że mi to zajmuje ponad dwa razy tyle a i tak nie wyglądają tak pięknie jak na większości oglądanych przezemnie prac, robię pazurki żelowe na formie, a uczę się tego tylko z podglądania innych i z ich uwag co do moich prac... ;( z pewnością jak będę częściej robić to dojdę do wprawy, tyle że boję się że moje klientki choć nie jest ich zbyt wiele będą miały dość siedzenia u mnie po 5h ;(
To cię może zainteresować :) http://forum.wzorki.info/ogolnie-o-p...zas-pracy.html
Dzięki!!! artykuły bardzo przydatne... :)
Kamis wielkie dzięki :*
mi najwięcej czasu schodzi na spiłowaniu poprzedniego zdobienia... kiedyś robiłam paznokcie w 5 godz a teraz skróciłam czas do 3 :) wiem, to i tak dużo, ale ćwiczę dalej ;)
to może i ja mam szansę ;) bo też robię czasami 5h :P
jak jest "konkretne" zdobienie to wcale się nie dziwię, że schodzi tyle czasu :) mnie to nie przeszkadza, że tak długo pracuję, gorzej z klientkami... nie lubią siedzieć tak długo w jednym miejscu :)
mnie na początku jak zakłądałam sobie tipsy to robiłam 5h......teraz sobie tipsów nie zakaładam wiec nie wiem ale innym 3h . natomiast samo żelowanie lub odnawianie 2h.
tip blendera nie uzywalam....natomiast uławiam sobie frezarką. a powiedzcie ten tip blender to pod jego wplywem tips się "rozmiękcza"?czy co bo nie bardzo wiem, czemu się łatwiej piłuje?w sensie jaki jest dokladniej mechanizm działania. niektóre dziewczyny piszą że to im nic nie dalo....hmmmm....
Ja ostatnio jak bylam u klientki z calym swoim majdanem,rozpakowanie i zrobienie znowu spakowanie zajelo mi to 5 godzin.Do tego kawka,toaleta,pogaduchy.W sumie moze z wtopieniem ozdob bylo ok 4/3 godzin.Tylko te angielki sa jakies pochrynione,w salonach robia pazurki ok.1,5 godziny niewiem ile trwa wtapianie.I jak mowie babeczka ile czasu robie to sa przerazone ze tak dlugo to trwa.A ja im na to a ile czasu trzymaja sie wam pazurki zalozone w takim salonie,odpowiedz ,,niecaly tydzien!!!,,Wiec ja na to ze maja odpowiedz jakie sa moje pazurki i dlaczego tak dlugo.Albo chca szybko i lipe albo dluzej i lepiej:)
margareta mi też nie przeszkadza ale jak tak dalej pójdzie to pouciekają mi klientki ;) jednej znajomej powiedziałam że jeśli komuś bardziej zależy na czasie niż na kasie to niech idzie do salonu ;)
Dziewczyny piszcie jak od poczatku do konca wykonujecie swoja prace. Jak po kolei wykonywac czynnosci aby bylo plynnie i szybciutko. Czy obrabiacie jedna reke na gotowo a potem druga, czy najpier kleicie tipsy u obu rak, potem pilujecie je u obu rak itd itd. Zaczynajac od dezynfekcji rak kanczac np na Oliwce do skorek.
A więc ja robię tak:
1. Odsunięcie skórek.. Wiadomo psik dla dezynfekcji wcześniej ;)
2. Opracowanie pazurka...
3. Naklejenie tipsów na obie dłonie i skrócenie..
4. Opiłowanie...
5. Primer..
6. Żel podkładowy..na wszystkie oczywiście i jak jedna łapka w lampie nakładam na drugą...
7. Jak robię frencha to potem biały żel..nakładam 2 lub po 1 pazurku i na zmiane do lampy...raz jedna łapka raz druga...
8. poprawiam jak trzeba....robię uśmiech równocześnie..
9. nakładam do uśmiechu kamuflaż...poprawiam jak trzeba uśmiech kamuflażu tak jakby ;)
10. potem żel budujący i na to ozdoby jak trzeba...i od razu buduje pazurka..
11. Opiłowanie...
12. Linerki jak trzeba...albo farbka...
13. Nabłyszczający...
Finito :D
Jak nie robie frencha to ozdoby i brokaty na warstwę żelu po podkładowym...:D
Chyba wsio...
Jak coś to pytajcie :przytul:
ja rowniez jak Agusia, obie dlonie sa w ruchu!!
nom ja tak samo :)
Ja też robię tak jak Agusia bo tak chyba jest najszybciej!!
a na moje to każdy ma swój styl i sam musi dojsc do tego jak sie nauczyc szybko robić pazurki,
własciwie wydaje mi sie ze to wszystko to kwestia wprawy...:)
tak kwestia wprawy i czym więcej klientek się robi tym czas pracy się sam skraca, nic na siłę bo i tak nic z tego nie wyjdzie, a całkowity czas zrobienia pazurków i tak zależy od samego zdobienia itp.
ja rownierz robie obie raczki na przemian
Widze ze wszystkie robimy tak samo :skacze:
ja tez robie dwierece od razu
zel nakladam po jednympazurze na przemian
ja tak samo po jednym paznokietku na zmiane raz jedna lapka, raz druga
ja robię po dwa :D
mogę polecić preparat który nazywa się line vanish, dostępny między innymi u kilku użytkowników allegro za jakieś 12zł. zmiękcza on linie przy odrostach, super szybko się wtedy opracowywuje