Ja robię normalnie tak jak zwkle nie kombinuję a potem je tylko skracam :D bo jak chciałabym nauczyć się innych kształtów i przy piłowaniu by odpadały do kicha...
Printable View
Ja robię normalnie tak jak zwkle nie kombinuję a potem je tylko skracam :D bo jak chciałabym nauczyć się innych kształtów i przy piłowaniu by odpadały do kicha...
Dokładnie tak :)
:) dzięki dziewczynki za cenne rady :) wypróbuję je teraz jak będę robiła pazurki na konkurs :) jupi
a ja mam jeszcze jeden bardzo fajny pomysł:) pewnie juz przeczytałyście w moich postach mam paznokcie w bardzo kiepskim stanie- ja radzę sobie tak:)
2 warstwy cucio wzmacniającej paznokcie - to działa jak lakier do paznokci. Na to nakładam żęl easy go i robie pazurki. ( pod lakier odtłuszczam tylko )
Jak już zrobię,obcykam i wyślę to: pipetą wkraplam jedną kroplę acetonu pod paznokieć.Jak juz widzisz że wyschło to ponawiam ten zabieg. ja jestem niecierpliwa więc żeby usiedzieć z ta kroplą i odwróconą dłonią szykuje sobie kawkę:)
Pazurki tak dobrze odchodzą że wystarczy,że uzupełnicie akrylem brakujące miejsce po paznokciu coverem i macie pokazowe szpony
Fantastyczne porady, dziewczyny!! Nieomieszkam ich wyprobowac:))Dzieki!
Tak się zastanawiam czy takie cacuszko z Essence dało by radę z żelem lub akrylem...
http://2.bp.blogspot.com/-Kfr9W1aSrl.../essence12.jpg
źr. zdjęcia : Świat Lady-flower123.
Natalia na jakimś blogu czytałam recenzję - z lakierem ten produkt średnio sobie radził :/
znaczy jest właśnie duzo opinii. Czytałam że najlepiej się sprawdza jak jest gruba warstwa lakieru, a najlepiej pod lakierem brokatowym. I widziałam na zdjęciach jak ładnie płatami schodził :)
dzięki za dobre rady,musze wypróbować
bo ja najczęściej mam paznokcie pokryte cienko akrylem,więc jak zpiłowuje paznokcie konkursowe to nigdy do końca,ale to męczące :)
nigdy w zyciu nie chcialoby mi sie piłowac paznokci konkursowych ;)
fakt, jest to baaaardzo nie przyjemne :) bo robiąc długaśne i z prawidłową budowa nie da sie ich ciachnąć cążkami,tylko trzeba wziąć frezarkę i skracać do minimum, okropne uczucie :) ale jest w miare szybko
ja bym sie bała że jak zrobię na oliwce paznokcie to przy piłowaniu mi odlecą :)
ja teraz tylko i wyłącznie poleruję pazurki, nakładam lakier bezbarwny, albo odżywkę, robię szkielet akrylem i później już dalej pracuję na swoim żelu :) Bo żel odpadał mi czasem przy piłowaniu,a z akrylem nic sie nie dzieje i wystarczy llekko podważyc i tak czy siak mamy pazurki w normalnym stanie czyli wypolerowane i błyszczące.
kurczę fajne pomysły dziewczyny, bo moje pazurki po konkursowych przejściach, są już w ciężki stanie :/
mam tą bazę z Essence i jest kiepska, tak jak już ktoś pisał wyżej, kiepsko sobie radzi z lakierem, no i mam wrażenie, że przy jej ściąganiu niszczę nieco płytkę paznokcia...