ok zrobie to bez przemywania. ciekawe czy french mi sie uda.
Printable View
ok zrobie to bez przemywania. ciekawe czy french mi sie uda.
Czy chodzi Ci o przedłużąnie żelami silikonowymi? Zastanawiałam się nad takim rozwiązaniem aby przy żelowaniu paznokci naturalnych (ja używam żeli soak-off od DR) delikatnie przedłużyć paznokieć na formie bo mam problem z wolnym brzegiem. Żel jak beton trzyma się przy skórkach a odchodzi od wolnego brzegu i może takie lekkie przedłużenie coś by pomogło? Proszę napisz jak Ty to robisz :kwiatek:
Wczoraj sobie zrobilam pazurki... Dziś w calosci odeszly mi az 3. Zapowietrzyly się od strony wolnego brzegu i najzwyczajniej odpadły :( Moze żele się nie nadają...?
ACTIV -
Czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć jak się tymi żelami posłużyć? Tzn, kiedy jaka warstwa (w jakiej ilości) i jak sobie poradzić z tym nieszczęsnym wolnym brzegiem?
uzylas primera?? bondera??
Primera nie posiadam więc nie używam. Odtłuszczam płytkę Cleanerem... To nie wystarczy??
Blondyna to ja proponuje zakupić primer :) to nie jest jakiś spory wydatek a primer zwiększa przyczepność żelu do naturalnej płytki.
Blondyna, pousuwaj błonki, zmatuj, odtłuść, daj primer. A jak masz tłustą płytkę, albo problemy z przyczepnością, to ja polecam dehydrator :ok: Jeśli poodchodziły od wolnego b. to pewnie niedokładnie pozawijałaś, albo po prostu twoje naturalki nie tolerują twardego żelu (bo robiłas twardym? czy sylikonowym?)
Kacha8432- przepraszam, dopiero teraz zauważyłam Twój post. Chodzi mi o to, że zamiast zawijać żel pod spód paznokcia, to ja wolę dać formę i przedłużyć choćby o ten mm czy 2mm. Wolny przeg jest wtedy ładnie zabezpieczony na 100% i kształt naturalków można lekko skorygować :)
Tak, żelem twardym maluję paznokcie... Zakupię primer, zobaczymy jak trzyma się po jego zastosowaniu. Jeśli chodzi o przedłużaniu na formie, wczoraj do mnie właśnie dotarły zakupione formy ale muszę się nauczyć je stosować ;) heh Pozdrowienia i Wesołych Świąt!!!
dziewczyny mam takie pytanie jeśli uzupełniam po raz drugi uzupełnienie i mam już naturalki długie to co robicie? żelujecie naturalki czy spiłowujecie i robicie od nowa szablon?
to zależy
jeśli paznokieć naturalny ma tendencję przy wzroście do zwijania się
to skracam takiego delikwenta i przedłużam na formie
(jesli paznokcie naturalne mają powyższą tendencję
to żel będzie się szybko liftował od wolnego brzegu
stąd wskazanie aby je skracać i wykonać przedłużenie )
natomiast, gdy paznokieć naturalny ładnie współpracuje z żelem
a cała stylizacja nienagannie trzyma się do kolejnej standardowej wizyty
wówczas żeluje naturalki
ale to juz musisz zaobserwować sama
zobacz jaki kształt przybrał wolny brzeg paznokcia
czy zwija się w "rulon" czy nie
dzięki zauważyłam że większość naturaków tak ma a za szablon powinnam brać więcej niż za tipsy?
Moim zdaniem nie, przedłużenie to przedłużenie, Ty powinnaś decydować na czym lepiej przedłużyć daną płytkę zależnie od kształtu, a nie klientka sugerująca się ceną.
dokładnie przedłużanie jedna cena ( bez względu którym sposobem)
a żelowanie naturalnej płytki druga cena
Co do sylikonowego żelu. Używacie go dokładnie tak samo jak jednofazowego?
Można łączyć sylikonowy z jednofazowym czy nie?
Kojarzę, że kiedyś miałam sylikonowy SF i jakiś taki gumiasty i nieciekawy mi się wydawał , ale w sumie naturalne paznokcie żeluję od święta ...
Ja kiedyś też miałam ten z SF ale mi żółkł za każdym razem (nie zabezpieczałam go żadnym lakierem UV). A kiedyś gdzieś tu wyczytałam, że silikonowy może "nie lubić" się z jednofazówkami, bo mają inną twardość. Silikonowy jest fajny, bo jest bardziej elastyczny i lepiej współpracuje z naturalną płytką z kolei jednofazówki są sztywniejsze i kiedy położy się jeden na drugi, to może coś tam nie grać.
tak jak Askar pisze
żel sylikonowy a jednofazowy mają różną elastyczność
i moze byc tak, że po prostu masa będzie się liftować
Powiem szczerze, że całkiem fajna ta jednofazowa modena na naturanej płytce. Mam teraz b.krótkie paznokcie- może dlatego. Nałożyłam sobie żel we wtorek i ładnie leży, poza małymi zapowietrzeniami na 1 paznockiu , ale to przez zalanie skórki ( śpieszyłam się ). Zrobię drugą próbę już mając więcej czasu i sił na prezcyję, ale coś czuję że się z tą modeną polubię w tej kwestii :)
dziewczyny bardzo prosze o pomoc
mam pewnien problem
żelowalam troszke ponad tydzien temu paznokcie naturalne dosyc dlugie i dzisiaj klientka zazdwonila ze jej kilka popekało i jeden odszedl, paznokcie matowie odtluszczam i wszystko tak jak powinno byc wczesniejsza aplikacja trzymala sie rewelacyjnie bez zadnych problemow ponad 3 tygodnie a tutaj po tygodniu takie cos nie wiem w czym moze tkwic problem. Żeli używam z allepaznokcie i wczesniej takiego problemu nie mialam. :(
To może być kwestia tego co robiła z pazurkami Twoja klientka :/:
Czasem niektóre Panie lubią kremować rączki przed wizytą, trudno wtedy dobrze odtłuścić świeżo potraktowanego paznokcia...
Może kwestia cięzkich prac domowych lub detergentów?
Spróbuj przeprowadzić z nią mały wywiadzik:)
Witam dziewczyny!
Jestem osobą początkującą :) Przeczytałam cały wątek i mam podobny problem z żelowaniem naturalnej płytki paznokcia jak większość z Was. Robiłam mojej teściowej frencha bez przedłużania paznokcia i zadzwoniła po 24 godzinach, że większość "popękało jak lód". Ja miałam tak samo jak zrobiłam sobie, wszystko się trzyma tylko jest popękane od wolnego brzegu... :/:
Wyczytałam już o żelach silikonowych, mam zamiar kupić ten z Sun Flowera - pytanie tylko czy jak zrobię końcówkę french na nim to czy ona nie będzie pękać?
Poza tym muszę najdalej w czwartek poprawić co spaprałam, więc nie mam czasu na zamawianie przez internet. Mam dostęp do żeli z Nail product, Modeny i Nails Company. Z tego co wiem kamuflaże również są bardziej giętkie i elastyczne, a najmniej elastyczne są nabłyszczacze. Pani w hurtowni poleciła mi zrobić bonderem a nie primerem (choć tak jak pisałam z przyczepnością nie ma problemu tylko z elastycznością żelu w porównaniu do naturalnej płytki).
Pomyślałam, żeby szybko kupić bonder i kamuflaż i pokryć to tylko jednofazówką (czyli nie używam budującego i nabłyszczacza). I skupić się na zabezpieczeniu wolnego brzegu. Co Wy na to???? Jakieś inne pomysły na szybko??;(
anavi nie wiem po co tyle kombinacji z tym żelowaniem paznokci naturalnych, w salonie w którym pracuje żelujemy jakieś 98% naturalnych paznokci takim samym żelem jak te przedłużone, a dokładnie to żelem z silcare base one violet , paznokcie trzymaja się bez żadnych problemów,
myślę, że u Ciebie problem tkwi w nieumiejętnym nakładaniu żelu i zlym zabezpieczeniu wolnego brzegu, możliwe też że źle matowisz wolny brzeg paznokcia, najlepiej będzie jak opiszesz dokładnie krok po kroku jak robisz paznokcie, zdjęcie też by się przydało żeby dokladnie zobaczyć w czym tkwi problem
Cieszę się, że ten zel którego używasz nadaje się również do naturalnych paznokci, widać ja nie mam tego szczęścia. Wydaje mi się, że gdyby zależało od budowy to przedłużone też by się łamały?
Fakt, nie skupiałam się na zabezpieczeniu wolnego brzegu - ale wydaje mi się, że to nie jedyny problem. Musze je poprawić w czwartek i moim zdaniem nie ma sensu robić w ten sam sposób, bo będzie to samo...
Jak robię (w skrócie):
- odpycham skórki,
- matowię cały paznokieć pilnikiem i wyrównuje paznokcie,
- odpylam, odtłuszczam,
- primer na całą płytkę,
- cienko jednofazówką,
- końcówka french (jeden raz),
- buduję mleczno-różowym, ponieważ paznokcie są krótkie to nie robię bardzo dużej krzywej C, staram się również nie zrobić bardzo grubaśnych paznokci (może za cienko jednak??),
- ewentualnie odtłuszczam i poprawiam ostatecznie kształt,
- quick finish.
Oczywiście każdą warstwę utwardzam w lampie. Zaznaczę jeszcze raz, że one nie odpryskują od razu, tylko się łamią od wolnego brzegu (czyli przyczepność nie jest zła).
Mam zdjęcia ale no po zrobieniu, gdy nie są popękane... Nie oceniajcie czy prosto itd, bo dopiero się uczę.
http://pliki.wzorki.info/images/79jCl.jpg
na zdjęciu widzę, że kciuki są kompletnie płaskie, wygląda ta stylizacja jak manicure hybrydowy,
musisz zbudować krzywą c, rozumiem że paznokcie są krótkie, ale weź pod uwagę to, że nosi je sie kilka tygodni, nic dziwnego, że pękają po jakims czasie, są źle zbudowane
krzywa c nie jest po to, żeby stylistce utrudniać życie, ale wręcz przeciwnie, chciałas iść na skróty i masz tego efekty
kupowanie kolejnych zeli to strata pieniędzy
Paznokcie pękają od razu właściwie, nie po jakimś czasie. Ale przy następnym nakładaniu zrobię krzywą C i zabezpieczę dokładnie brzeg.
Nie wiem tylko czy robienie tymi samymi, twardymi żelami nie jest stratą czasu... Niektóre z Was pisały tu że jednak nie zawsze żel do przedłużania nadaje się do naturalnej płytki.
Może jakieś jeszcze opinie na temat bardziej elastycznych żeli??
Może to być również wina źle utwardzonego białego żelu, lub zbyt twardego nabłyszczacza, zależy jak pęka. Skoro jesteś początkująca - proponuję przedłużyć choć o 1mm tymi żelami, których jesteś w posiadaniu. Możesz także użyć nabłyszczacza hybrydowego.
Uczę się od kilku miesięcy, nie inwestuję jednak narazie w ilość powiadanych żeli itp. Za każdym razem kiedy robię pazurki mamie ( postępująć zgodnie z instrukcją i podpowiedziami koleżanki) to paznokcie po trzech dniach zaczynają się odklejać. Mam primer ( na sloiczku "clean & prep") preparat do odtłuszczania i robię wszystko w miarę po kolei a za każdym razem jest tak samo. Może mam złą lampę UV albo moim błędem jest to że nakladam żele pędzlem i nie używam "builder gel".
anavi spróbuj nabłyszczacza z warstwą dyspresyjną, albo takiego od hybryd są bardziej giętkie :) mnie też naturalki pękały po quick finishu, zmieniłam na żel Indigo Holywood Gloss i nic się nie dzieje nosze już tydzień:) a dziewczyny dobrze Ci radzą trzeba paznokcia troszkę zbudować wiadomo jak są krótkie to nie świrujmy żeby nie były za grube, ale ich krzywizny warto poprawić:)
KAollnka clean&prep wg Ciebie to Primer? Na primerze zawsze będzie napisane primer, radzę zainwestować w niego, bo naprawdę dużo daje :) clean&prep to brzmi mi jak coś do odtłuszczenia paznokci...
Patrz dokładnie czy nie ma zadnych błonek na paznokciach, jak używasz zmiękczacza to od razu po odsunięciu skórek z jednego paznokcia przemyj wacikiem z odtłuszczaczem. Przy skórkach i wałach - czyli najtrudniejszych miejscach do zmatowienia musisz bardzo uważać i robić to dokładnie. Żel zawsze nakłada się pędzelkiem więc to nie jest błąd - jak masz jednofazowy zel to jest on też i builderem - moze zalewasz skorki, ze tak odchodzi?:>
Po pierwsze okazało się, że paznokcie nie tylko pekają, ale jednak też się odklejają.
Po drugie zakupiłam i użyłam bonder (wczesniej tylko primer), zrobiłam większą krzywą C oraz nie użyłam quick finisha - DUUUŻO LEPIEJ. Jednakże tutaj również jest kwestia klientki, robiłam swojej mamie oraz sobie (na dosyć giętkie i połamane pazurki) i nam się nic nie dzieje, a teściowej jednak tu jakieś powietrze, tu troszkę pękł. Ale co zrobić, jak ona siedzi i skubie te pazury (przyłapałam ją kilka razy) ;[;
No to kochana masz odpowiedź :) jak skubie to nic nie poradzi, powiedz jej, ze albo przestanie skubac, albo niech nie wydzwania, ze coś się dzieje :)
Co do budowy pazurka, zawsze lepiej go uformować prawidłowo, bo jest mocniejszy i bezpieczniejszy dla uzytkowniczki.
Kaollynka clean&prep jest preparatem do odtłuszczania płytki stosuje sie go przed primerem!!!!!!!!!!chyba każda z nas nakłada żel pędzelkiem?!czegoś tu nie rozumiem:0
Ach czyli dobrze wywnioskowałam do czego służy clean&prep :D
KAollynka niestety zabrała sie za paznokcie nie znając podstawowych pojęć i produktów, a to kochana podstawa jeśli chce się robić dobre i trwałe paznokcie, jak nie możesz sobie pozwolić na kurs, to prześledź dobrze forum, tu jest mnóstwo dobrych rad i wyjaśnionych pojęć:)
dokładnie kasieńko ktoś tu nie odrobił podstawowych lekcji:P:/:
[/quote]KAollnka clean&prep wg Ciebie to Primer? Na primerze zawsze będzie napisane primer, radzę zainwestować w niego, bo naprawdę dużo daje :) clean&prep to brzmi mi jak coś do odtłuszczenia paznokci...
Patrz dokładnie czy nie ma zadnych błonek na paznokciach, jak używasz zmiękczacza to od razu po odsunięciu skórek z jednego paznokcia przemyj wacikiem z odtłuszczaczem. Przy skórkach i wałach - czyli najtrudniejszych miejscach do zmatowienia musisz bardzo uważać i robić to dokładnie. Żel zawsze nakłada się pędzelkiem więc to nie jest błąd - jak masz jednofazowy zel to jest on też i builderem - moze zalewasz skorki, ze tak odchodzi?:>[/quote]
Dzieki wielkie za wyprostowanie mi sprawy z tzm clean&prep. Skorki zawsze odowam i obcinam, nie uzywam preparatow.Nie spiesze sie i robie wszystko powoli. Bzc moze to wina tego clean&preap. Dzieki.
nie to nie wina clean&prepa oprócz tego właśnie preparatu powinnaś nałożyć primer przynajmniej bezkwasowy:)
to co posiadasz jest jak najbardziej pomocne przy prawidłowym przygotowniu płytki:ok::D
Kiedyś robiło się paznokcie baz primera i też się trzymały... Primer kwasowy i bezkwasowy maja różne działanie i dziewczyny polecają do problematycznej płytki nałożyć oba, ja używam kwasówki i nie mam żadnych problemów z zapowietrzaniem. Jeśli nie używamy bondera to zamiast niego dajemy jednofazówkę (wcieramy ją w paznokieć bardzo małą ilość) i dalej robimy co tam uważamy. Część dziewczyn od razu nakłada cover albo buduje pazurka, jednak z własnego doświadczenia polecam spróbować wetrzeć tą pierwszą warstwę- mi pomogło. Nawet bardzo długie naturalki trzymają się 5 tygodni bez niespodzianek. Wiadomo że czasami się coś wydarzy np. na bardzo długich pazurkach koleżanki nabłyszczacz lubi czasem pęknąć po kilku tygodniach, ale to sporadyczne przypadki.
Witam wszystkich z forum.
Właśnie się zalogowałam.
Chciałam popisać z Wami na temat żelu Sun Flower clear, bo chciałam wrócić do fachu po przerwie 2 letniej. Kiedyś robiłam paznokcie i używałam żelu z Reni Nails i witaminowego Perfect Lady (próbowałam do niego teraz wrócić i chyba zmienił się jakościowo niestety na gorsze ) . Po przeczytaniu wszystkich opinii nie jest dobry jakościowo(zgadzam się z opinią jednej z Was pieką w lampie). Kiedyś robiłam na Reni Nails ale nie była to moja praca tylko dodatkowe zajęcie,teraz chciałabym żeby to była moja praca i pasja, bo uwielbiałam to robić.
Czytałam dużo na temat żelu Sun Flower clear tylko jest z tej firmy bardzo dużo tego wszystkiego
Mam prośbę pomoże mi ktoś skompletować zestaw żelu jednofazowego łącznie z preparatami pod żel
Czy jest żel z Sun Flower jakiś witaminowy albo nie szkodzący naturalnej płytce który daje się tylko na płytkę naturalną bez przedłużania ?
Co to jest za żel "nylon" i "sylikonowy" Czym się różni od standardowego jednofazowego
Pozdrawiam Wszystkich
hej dziewczyny,mam pytanko, zelujac naturalne,krotkie paznokcie nalezy nalozyc jedna cienka warstwę żelu a druga ciut grubsza? Nalezy dwie warstwy żelu zawinąć pod paznokcie? Jakak ma byc odpowiednia ilosc żelu, nie za cienka i nie za gruba żeby nie odpryskiwal i paznokieć wygladal naturalnie?
to zalezy od długości paznokcia, ale sama powinnas zobaczyc co wygląda naturalnie a co nie i sama to wyczuc, ciezko jest napisac ile użyć żelu ;)
Ja natomiast mam pytanie troszke inne. Co moze byc powodem "odpadania" zelu z plytki paznokcia? Uzywam primera,nie najezdzam na skorki,zel nie jest "ciezki" nie ugina plytki paznokcia. Jednak odpada i wcale sie nie trzyma. Dodam,ze wczesniej robilam juz kolezance zel na jej plytke i trzymal sie wrecz idealnie.. :( Co tym razem moze byc przyczyna? Oslabiona plytka paznokcia?
Witam dziewczyny mam wielki problem prosze o rade i pomoc. Robie pazurki na tipsie sa super, ale na kursie nie mialan zelu na formie.wiec próbuje na koleżance ale mam problem bo żel peka alr ne na wierzchu tylko tak jak lód od spodu. Ten sam zel klade na tipsie i nic sienie dzeje.nie wiem cz to wina zelu czy moja??