dokładnie, unitka ma racje!!
Printable View
dokładnie, unitka ma racje!!
dzieki moje kochane dziewczyny:love:
ale ja nie chce skorzystac pytam o jakosć usługi ;)
magda-pierwsze i drugie slabo widoczne, jedyne co widze w pierwszych to cyrkonia doklejona do kępki rzes i tu zagwozdka.. sklejone naturalne-jedną z cyrkonią
czy pare juz przedluzonych syntetycznymi rzesami i sklejone rzesa z cyrkonia.... nie podoba mi sie taki manewr, grozi wylysieniem kącika
ja doklejam tak, ze rzesa syntetyczna jest doklejona do jednej naturalnej, co generalnie jest podobno bledem, bo rzesa z cyrkonią powinna opierac sie ponoc na dwoch, ale ja wole moja metodę o!:skacze:
bo sie trzyma, nic sie nie dzieje i rzesy fajnie rozdzielone(ponizej fota mojej metody cyrkoniowej)
widać dziewczyny ze prawdziwy svarowsky, nieeee? blyszczy sie pieknie, nawet na focie zrobionej komorkowcem. :)
trzecie rzesy z tej aukcji bardzo fajne tylko chyba niedoklejone kąciki wewnetrzne:skacze:,
to tak na moje oko.
Ja własnie zapisałam sie na szkolenie ide w czwartek 18go .....
Powodzenia Aniu życzę owocnej nauki :)
powodzenia Anka i czekamy na fote pierwszej aplikacji, nie zapomnij zrobic!:)
podziwiam czytam wzdycham i podziwiam:d.....Kurko normalnie szalejesz...swietne aplikacje:)...
Ania powodzenia na kursie:)
Ja też się zapisałam i mają zadzwonić jak uzbierają grupę 4 osób.
dzikakurko
Uczyli mnie oba robić po trzy na każdym w odestępach. Sama chciałam zobaczyc jak to jest robic jedno oko najpierw a póżniej drugie. Myślałam że może szybciej mi pójdzie że może nie pogubie się w liczeniu itd. :)
pozdrawiam :)
Dziewczyny a co sądzicie o rzęsach Clarena ? Czy któraś z Was próbowała z nimi pracować ?
I to są moje rzęsy, które wczoraj zrobiłam. Jakoś nie mogę się przyzwyczaić troche mnie drażnią, ale to kwestia przyzwyczajenia się:)
no coz kaja.. rzesy fajne, a draznią Cie, bo niektore sa wg mnie przylepione do skory.....
ale moze fota tak zrobiona, choc ja widze ewidentnie podoczepiane do powieki.....ale moge sie mylić, weź się przypatrz w lusterku i te ktore wydaja Ci sie, ze cie draznia pociagnij lekko, jak pociagniesz tak jakby razem z powieka to mialam racje, ale wierz mi , chce sie mylić.
mysle, ze bardziej drazni Cie prawe oczko(powiedz, ze nie mam racji)
ja slyszalam ze clarena o ile kosmetyki ma bardzo dobre, tak rzesy to tragedia niestety :(
Dzikakura masz racje one są przyklejone do powieku tuż nad linią rzęs i fakt bardziej drazni mnie prawe oko:(
Kajuś, masz dwie opcje, zadzwoń do laski i powiedz, ze w ramach rekklamacji chcesz usunąc tych parę rzesek,przyklejanie do skory to ewidentny bląd w sztuce, nie dosc ze bedzie boleć, to klej moze wywolac reakcje alergiczna, jak raz sie zalergizujesz na dwu cyjanoakryl -skladnik kleju to juz raczej na zawsze mozesz sie pozegnac z takimi rzeskami....
z biegiem czasu te rzeski beda ci coraz bardziej przeszkadzaly, bo twoja rzeska bedzie rosla(bo to nie jest tak, ze tylko do powieki sa przyklejone -do rzesy i do powieki) i bedzie cie ciagnelo coraz bardziej kochanie, albo... jesli tych przyklejonych do powieki nie jest wiele(np 3-6) to je po prostu-niech nikt nie slucha, ani nie czyta-wyrwij:nie_powiem::nie_powiem:
tylko jest takie niebezpieczenstwo, ze wyrwiesz nie te, ktore trzeba niestety.. ja tez tak mam, jak mi sie cos podwinie i drazni to skubie, skubie, mysle, ze w dobrym miejscu skubie, wyskubie polowe, a tak ktora uwiera dalej siedzi....
metoda 1:1 to naprawde fajna sprawa, szkoda, ze stylistki swoim klientkom funduja na poczatku ich drogi takie niefajne doznania:(
:cwaniak2:
kurde pokusilabym sie na takie rzesy ale ja to bym nie umiala spac zeby ich nie pogniesc... moje sie czasem gniota a sa krotkie ;D :leze:
sliczne prace ;*
kwestia przyzwyczajenia:))))
bardzo fajne rzeski Valia, takie kocie, mr, mrrr bardzo ladnie Ci wyszly, ale jaka porazajaca dluuugosc, chyba, ze to tak wyglada na focie co to.. 15 tki?
Bardzo piękne:) W zewnętrznych widzę chyba profil C. Czy te rzęski bliżej wewnętrznego kącika są mniej podkręcone?
dzikakura tylko, ze ja nie mam tej medoty 1:1 tylko każdy kempek mam przyklejony do powieki tj. pisałam tuż nad linią rzęs.
I powoli zaczynam sie przyzwyczajać i juz tak ta prawa mnie nie drażni