Kamcik:przytul: odpoczywaj więcej... a robota nie zając nie ucieknie:D jak juz malenstwo urodzisz bedziesz szaleć z przygotowaniami swiatecznymi.. bozonarodzeniowymi.......teraz daj na looz:D i napisz co gin powiedział na ten krwotok z nosa:):*
Printable View
Kamcik:przytul: odpoczywaj więcej... a robota nie zając nie ucieknie:D jak juz malenstwo urodzisz bedziesz szaleć z przygotowaniami swiatecznymi.. bozonarodzeniowymi.......teraz daj na looz:D i napisz co gin powiedział na ten krwotok z nosa:):*
dzwoniłam :) powiedziała, że w ciąży tak się czasem zdarza i to nawet nie przez ciśnienie, tylko przez to, że naczynia krwionośne na śluzówce nosa sa rozszerzone i to przez to :) może się tez zdarzyć krwawienie z dziąseł, bo to wszystko przez zmiany hormonalne :/: mam odpoczywać i brac witaminki i dołozyc do diety cytrusy, bo maja witamine C, ktora wzmacnia naczynia krwionosne :) jesooo ależ ja po doktorowemu gadam :D w każdym razie będzie ok :D
Tusia:przytul:Nicola:przytul:
cieszę się bardzo :) także teraz dużo odpoczywaj i jedz duuużo witaminek :) bo my forumkowe ciocie nie możemy się już doczekać Maluszka :)
dzwon do chuopa niech nakupi cytrusów a ty odpoczywaj i lajcik:D:]
dzwoniłam do chlopa ale zanim on wroci to ehhh wole mame poprosic :D a mi tak cytrusy teraz nie smakują ze nie wiem jak ja to przełknę :/: najwyzej zagryzę czekoladą hahahaha :skacze:
dzieki dziewuszki za troske :*
eee Basiu ja sie nie boje schudniećia bo dla mnie to drobiazg na prawde:D ja uparte bydle jestem :D ja sie tylko obawiam jak ja bede chodzic pod koniec ciazy :D
bylam u doktorki jak tylko znajde chwile to wrzuce moje pierwsze 3D z dzidziusiem:D dzidzia ma 7,72 cm :D mowi babeczka ze duzy bo patzrać na opisy to on powinien miec do tej pory kolo 6 cm :D:D Arek przykladny tatus poszedl ze mna posluchać serduszka i mowi 'ty rzeczywiscie na tym monitorze to berbec jak obcy wyglada' hah a nie mowilam ze obcy? po czym stwierdzil 'podobny do mnie, ma taka sama mine jak sie obudze'... przy okazji pani doktor bardzo dogadala sie z moim mezczyzna i spiskuja przeciwko mnie tzn mam zakaz jedzenie czegokolwiek slodkiego ale to dla mnie norma bo i tak nie jem :D
moja waga wynika z efektu jojo bo przed ciaza wlasnie wazylam kolo 90 i schudlam do 80 :D bo podpytala doktorke ze to niemozliwe ze ja przeciez nie jem wiecej ale częsciej i zdazy mi sie cos podjesc ale to tak samo jak przed ciaza... nie jest to nagminne :D ale od dzis jemy surowki szczegolnie z czerwonej papryki bo tak zalecają i nie jemy ziemniakow i chlebka:D mieska i warzywka :D naucze moje dziecko zdrowo jesc:P wszystko w porządku cisnienie nieznacznie podniesione ale to przez obecnosc mojego mezczyzny w gabinecie jak sie doktorka smiala... troche mnie zestresowal bo az rumiencow dostalam :P
hah dzis zaczyna sie 13 tydzien znaczy sie moje dziecko w porzednim tygodniu juz wychodowalo pazurki :D tak a propos info wzorkow:P
hihi zyza ja to jestem ciekawa jak moj wlezie do gabinetu i bedzie patrzal na ten monitorek .... hehe :D
dzisiaj dostalam mega uczulenia na dłoniach... masakra, lewa dloń cała czerwona, w takie plamki rozlewajace sie, ale nie pokrzywka... swedzi to cos diablesko i niemilosiernie. ciezko mi stwierdzic co to jest. ale nie chce tego, bo mnie piecze. Dzownilam rano do poloznej. Mowila ze w cizy wiele alergii moze mi sie uaktywnic, i ze mam sie nie przejmowac, tylko pic duzo mleka. no to siup :)
dobrze ze mam od reka litr :)
oto i on :D
jaki slodziaczek !!! Juz Ci zyza zazdrocham ;p cudenko!!
ale słodziak :skacze: to chłopczyk czy dziewczynka bo nie pamietam :P
Zyza dzidzia jest boska, przesłodka :* :*
zyzaaa, ale słodkieeee dzidziiiiiiiiii!! :skacze:
zyza fajniuchne tylko czemu jakies takie to rozmaziane ?? a ja dzisiaj sie zle czuje :( najadlam sie sloneczniku prazonego i przed chwila bleeeee.... i jeszcze mi klucha w brzuchu siedzi wiec na jednym bleee sie nie skonczy ....:/
dziekuje:P za miesiac bedzie wiadomo co :P
Zyza ale cudooo ! :)
Cytat:
Napisał zyza
mi wygląda na dziewczynke :skacze:
a ja obstawiam, że będzie synuś :D
Witajcie moje ciezaroweczki:)
Wlasnie dzisiaj wrocilam ze szpitala:( dziekuje Wam za kciuki, niestety nie mialam jak Was poinformowac ze niestety musze zostac na obserwacji. Na szczescie juz jest wszystko w porzadku, lekarz troszke sie zmartwil, bo wiedzial jaka ona rozbrykana, a wiec to do niej nie podobne. Bicie serduszka bylo bardzo slabe. Ale juz wrocilo do normy. Z jednej strony ciesze sie, ze bylam i wiem jak jest, i na co mam sie przygotowac. Mialam sale blisko porodowki, a wiec wszystko slyszalam, ale powiem Wam ze jakos nie przestraszylam sie. A wrecz przeciwnie, jakos nabralam sily, pewnosci. Bardzo mnie to wszystko wzmocnilo:) I za trzy tygodnie ide spowrotem, ale juz wyjde z corcia:)
ciesze sie ze z wami wszystko w porzadku Maju :*
uf jak dobrze ze wszystko ok majciu :)
ojj.. całe szczęście, że wszystko w porządku z maleństwem :)
Majka super że z bobasem już wszystko dobrze:) to teraz życze szczęśliwego rozwiązania i na pewno będzie już tylko dobrze :)
Dziekuje Wam za dobre slowa. Przynajmniej nasluchalam sie bardzo dlugo bicia serduszka naszej "fochmenki" to ma akurat po mamusi:D i przy okazji dowiedzialam sie, ze mala wazy 2600:) i teraz juz wiem co mi tak ciezko sie chodzi:)
2600 to dziewuszka jak nic :)
moja bratowa nosi bliźniaczki i już ważą 2800 i 2700 :lol: a termin prawidłowy na 16 kwietnia ale będzie miała cesarkę 30 marca:P