Printable View
Dziewczyny wklejam moje pierwsze zmagania z rzęsami...
moja pierwsza w życiu aplikacja dzisiejsza :( . Troche jeszcze miejscami rzęs powinnam dokleić bo do wszystkich nie dalo rady ale siedziałam 3 h i klientka nie mogła juz na plecy..wiec ja pusciłam... prosze o szczere komentarze doswiadczone stylistki bom niewiem :huh: starałam sie nie posklejac rzes czy wygladaja na posklejane? uf
acha dałam Silki EVO B 10 11 i 12
jak na pierwszy raz :ok:
czas się skróci :)
Moim zdaniem to b.dobry początek :kwiatek:
dzieki kochane...:kwiatek: kurcze ręce mi troche drżały...ale jakos poszło.. zalezało mi na efekcie jedynie co robiłam to na szkoleniu pół aplikacji :skacze: a..mam nadzieje ze teraz juz bedzie lepiej.. w czwartek kolejna klientka..tak trzeba operować tym nadgarstkiem zeby dopasowac że masakra :( ale zniszczyłam tylko 9 rzes..wiec chyba nieźle he:porazka: tylko ten czas :( zeby zrobc 100% aplikacji max w 2,5 h bo wiecej bolą plecy klientce
---------- Dodano o godzinie 22:02 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:32 ----------
acha i jeszcze mam pytanie..czy powinnam kłaśc mniej kleju?
bo wydawało mi się ,że nie obciekam klejem w trakcie, a teraz niewiem na tych zdjeciach czy nie wyczesałam dobrze czy jak..:huh:
bardzo ładne początki, evenense, tylko nie potrafię nic doradzić, zdjęcia są ładne, ale nie nadają się do szukania minusów ;) tym bardziej nie odpowiem w sprawie kleju, nie widzę, ile kleju jest na rzęsie. poza tym to ciężko tak wirtualnie doradzić. ja sama biorę różną ilość kleju w zależności od kleju. na U+ mam mniej, na Hs-4 więcej itd. trzeba to samemu wyczuć. na szkoleniu instruktorka powinna była pokazać na żywo, jaka jest właściwa ilość kleju, by rzęsy się trzymały.
pokazywała..ale to pewnie musze tez sama wyczuć..czasami wydaje mi sie ze daje za mało..ze strachu zeby nie dac za duzo he
te zdjecia przerobiłam troche ale moze dodam cos na "surowo"
wiem ze troche by sie jeszcze w kacikach przydalo..ja pracuje na D+ i jakos idzie ale czasami zdarzyło mi się ,że rzesa spadła..dlatego taki długi czas staram sie wyczuc ten klej..ale czego mozna oczekiwac po poczatkach.
wrzucam na szybko bo juz po 23 a spac mi sie chce :)
polecam popatrzec na pierwsze foto zdjecie przed... poprzednia stylistka mowila 'bo spi pani na twarzy' wiec i klientka tlumaczyla mi ze cyt 'na ryju spi to takie sa nie?'
jasne..nie ma mocnych ja tez spie na ryju i jakos nic takiego sie nie dzieje..heh:skacze:
słuchajcie..jak w ogóle jest to wykonalne..by cos takiego było na oczach bo ja nie kumam..kurs kursem ale bez przesady..w szoku jestem
zyza twoja praca super :)
Evenesese dawaj więcej prac :) dawaj :) D plus jest gęstszy i nie powinno byc problemu z trzymaniem się rzęs. Cwicz i dawaj fotki :)
Zyzka ale ladne aplikacje :)
Moja aplikacja do roll-ap
Zyza super prace,to pierwsze zdjęcie woła o pomstę do nieba ;/
Ja też przyłączam się do pytania-skąd się biorą takie rzęsy? bo ja jakoś tego nie ogarniam,a nie wierzę,żeby smarowały rzesy i rzucały na to z góry...
Zyza barrrrrdzo ładnie :)
edytakon jak tylko zrobie kolejne wrzuce oczywiscie.. jutro ma stylizacje z prostymi rzesami..ale juz mam patent na to ;p obaczymy jak wyjdzie..:przytul: te wasze rzesy są superowe..normalnie bardzo łatwo sie mi na nich pracuje..mimo ,że sie nawyginam ale bardzo ułatwia pracę na pasku przyklejam do czoła i git :). :ok:
Zyza szacun że dalas rade to ogarnąć wgl. Szczerze mówiąc jak patrze na pierwsze zdjęcie "przed" to uważam że ja zupełnie bez zadnego kursu nigdy nie trzmająca pęsety w dłoni potrafiłabym przykleic to tak zbey było wygięte do góry :skacze: Ja mialam raz załozone jakieś syntetyki chyba bo twarde były jak druty, bez konsultacji ze mną jaki chcę efekt i też spałam na ryju i jakos moje tak nie wyglądały. Wiadomo po dwoch trzech tygodniach zdarzało się, że się wywinęła któras do gory nogami to brałam suchą szczotke od tuszu i je czesałam żeby jakos wyglądały.
Tutaj trafiła Ci się klientka ktora po pierwsze nie umie dbac, bo wg mnie rzęsy trzeba czesac ( ja robilam raz dziennie rano) jak chce sie miec caly czas rowne i po drugie poprzednia stylistka która powinna isc na jakies szkolenie podstawowe i ćwiczyc na lalkach:D:haha:
Ja też "śpię na ryju " :) pilnuję się tylko przez pierwsze 3-4 noce:) po 3 tyg takiego spania i mycia głowy pod prysznicem moje rzęsy wyglądają tak jak na foto. uprzedzam, że nie są uczesane i foto robione przez mojego męża :)
śmieszna, gdybym to nie ja robiła ci rzęsy, patrząc na zdjęcie, pomyślałabym, ze są mocno posklejane :crazy: robiłam to na kleju z Magnitici U+ nie wiedziałam, jaki będzie w noszeniu, dziękuję za zdjęcie :D
wlasnie bylam ciekawa smieszna kto ci robil rzesiory bo jak na śpiąca 'na ryju' (hahahaha jak podlapaly) wygladaja bosko :)
dzieki dziewczynki za mile slowa :) jaram sie rzesami i chyba to mi wychodzi :)
hej to moje drugie podejście do rzęs..
aplikcja zrobiona moze w 90% za duzo czasu mi to zajmuje..:huh:wiec po ponad 3 h pusciłam klientke
i niewiem czy dobrze dobrałam rzęsy w sensie do oka..miałam troche innego plana ale wyszło jak wyszło.
8, 10 SL kolorki B 10 Evo pomieszałam troszkę
Bardzo mi sie podobaja. Widac ze taka czysta praca. Moje pierwsze to byly wypociny.
Witam:) odwazylam sie i chcialabym poddac sie ocenie .to jedne z pierwszych rzes jakie zrobilam
a to kolejne
evenense, jest jeszcze nad czym popracować, sama to widzisz, ale jest naprawdę ładnie, nie bałabym się iść do ciebie na aplikację :ok:
malgos27, przede wszystkim rzuca w oczy za duża odległość od powieki. nie wykręcają się klientkom rzęski? chyba że nie zdjęłaś odrosty przy uzupełnieniu.
z tego co klientki mowia to nie wykrecaja sie:)ale mam jeszcze ten problem z odlegloscia i czasem:(
mam jeszcze male pytanko czy dajecie swoim klientkom ankiete np . dotyczaca alergii ?
posklejane? nic nie było sklejone ,wszystko (co wypadało, a potem... wyciągałam palcami) było idealnie osobno i każda rzęska przyklejona do nat. była tak wypieszczona, że nie wiem czy mozna to robic lepiej :). Przyznam, że częśc tego, co mi wypadało ( może 15%) było też bez moich naturalnych, ale niewiele, myślę, że może to byc efekt mycia głowy pod prysznicem w sposob normalny tj. bez gogli, okularów do nurkowania itp :DCytat:
Napisał marchewkowy_las
na fotce wyglądają jak wygladają bo nie było żadnych przygotowań przed zdjęciem.
ja marchewkowy osobiście dziekuję:)
marchewkowy_las :* widze widze , ale to moja druga aplikacja w ciągu dwóch dni.. wiec i wyzwanie.W ogóle to chciałam inaczej usadowić rzęsy a wyszło troche inaczej w trakcie jak zaczęłam dokładac kolorowe.. w ogóle rozmiar 10 dla tej klientki to jak dla mnie 13 napaliła się babeczka na kolorki bo widziała u mnie. Chciałabym na pewno wykonać 100% aplikacji i trochę mi sie jeszcze chwieją rzęsy wiem..a takze czas.. nie moge trzymac tak długo klientek..bo plecy ich bolą i mnie zreszta tez;/ dziękuję Ci kochana.. ale powiem że w tej nie było mi wcale latwo :( poprzednia była dla mnie łatwiejsza bo klientka miała bardziej podkręcone rzęski naturalne. Będę się starać robić jak najmniej błędów. I wklejac dalej.. jak cos będzie
ale powiem wam że dzisiaj miałam klientke ktora robiła rzęsy w salonie za 80 zł.. i sie załamałam tragedia (do slubu jej ktos robiła)wygladała jak żaba ..do mnie przyszła na poprawkę paznokci..ale jak zobaczyłam te rzęsy to nogi pajaka straszne. Wiec sie pocieszyłam ,że chyba ze mna jeszcze nie jest tak żle hee .Zal mi się zrobiło kobiety. Bo rzęsy miała zupełnie nie dopasowane chyba 15 stki ..okropienstwo. Nie miałam sumienia nawet jej powiedziec. :( paznokcie tez jej ktos schrzanił .szok
norki..
średnio jestem zadowolona.. mogłam jeszcze dużo dokleić.. bo ona ma full rzęs.. strasznie długo mi zeszło..w ogóle jakaś podłamka.. :(
no i skleiłam jej oko.. pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło :/: nie zauwazyłam że płatek zjechał.. i lewego oka nie mogła otworzyć ;( udało się na szczęście bez żadnych drastycznych środków.. no ale załamałam się :(