czy o to chodzi ?http://forum.wzorki.info/ozdoby-na-p...html#post15586
Printable View
czy o to chodzi ?http://forum.wzorki.info/ozdoby-na-p...html#post15586
http://forum.wzorki.info/przedluzani...o-kroku-2.html
To nie tu ?
tu duzo o tym :P
Jak ja głodna nie zasne to co ja mam zrobić a do 65 moge dobic !!;p
o dziękuje..:kwiatek: tak to chodzilo o folię perlmutową :) znalazłam w tym samym momencie juz hhehehe :)
wiec chyba jutro wypróbuje czy odbijje się na prawie suchym lakierze.. ;)
a teraz zmykam się kąpac i spac :) Dobranoc :*
ja skończyłam sernik robić i się wbijam na forum:)
Pisiowa super foto!!!! sory za offtop ale super!!
Dobrej nocki Nati :*
Ja wracam do jedzonka ;p
:love:pisiowa sexi laseczka:love:
ha ha dobre jak ja jestem sexi laseczka to chanti sex bomba:):love::love::love:
A ja wlasnie zakladalam stronke:)jeszcze nie skonczylam bo chce wstawic linka do mojego profilu i niewiem gdzie go szukac,helpppp
gram z Pisiowa we wszystkie gry z Offa ;p
Jest 8:54, a ja już zrobiłam barszcz biały z jajkiem i kiełbaską, kotlety z kurczaka z pieczarkami i serem, naszykowałam ziemniaki i fasolę szparagową w garnkach, tiramisu i torcik z truskawkami. Mężuś właśnie skończył 40 i dzisiaj trochę zaszalałam w kuchni. Muszę wykorzystać tą pogodę i idę pojeździć .
Ivonne to Ja widze ze dzisiaj party...hihihi..a Ja zaspalam na pociag i uziemiona do jutra w Szczecinie...wiec odpoczywam...spacerki dluzsze dzisiaj uskutecznie z Moim Baronem...i sama powietrza lykne...:)
No tak tylko troszkę, bo prawdziwa biba za tydzień i wtedy będzie szykowania, bo ja to taka głupia jestem, że zawsze strasznie dużo potraw naszykuję, aby goście nie wyszli głodni, a potem cały tydzień jemy.
No widzisz, to że zaspałaś na pociąg ma swoje dobre strony, bo łykniesz trochę powietrza morskiego i się zrelaksujesz. Miłego dnia i pięknej pogody Ci życzę:)
No to widze ze Ty to tak samo jak Ja..nagotuje.przyrzadze na cacy a i tak pozniej lezy bo za duzo..ale Ja Lubie gotowac,eksperymentowac..To Milego dzionka i imprezki zycze calej rodzince...:)
A ja nadal tworze swoja stronke:)
Ale za to jak skończysz, to efekt będzie powalający:good::)
ja za swoje zabrac sie nie moge...wisi jak na razie w sieci..hihihihi
a ja wrocilam z parcy,uspilam malenstwo ,potem biore sie za obiadek i na spacer poki piekna pogoda:P
A ja za chwilke biore sie za sprzatanie a niczego mi sie nie chce taka deszczowa pogoda pada i pada chciala bym juz slonce wtedy czlowiekowi jakos energi przybywa i wiecej sie chce i musze jeszcze trawe skosic ale teraz taka mokra to nie da rady.
A ja własnie kłócę się moją siostrą... Coś jej na mózg padło i gada , że Ci ludzie co byli w szkole kłamią i ,żę nie wszystkie narkotyki uzależniają, że niektóre są nieszkodliwe,np. LSD (które jak czytałąm nie powoduje uzależnienia fizycznego tylko psychcznego,moze doprowadzić do psychodzy), lub Marycha (Marihuana podnosi ciśnienie krwi, zwiększa się akcja serca, naczynia krwionośne rozszerzają się.
Człowiek po zażyciu narkotyku charakteryzuje się przekrwionymi spojówkami, a w przypadku zażycia większej dawki mętnym wzrokiem, ponadto może mieć problemy z koordynacją ruchową, a jego ubranie może charakteryzować się słodkim zapachem.
Pochodne konopi nie uzależniają fizycznie. Uzależniają natomiast psychicznie. BŁĘDNIE narkotyki te nazywa się \"narkotykami lekkimi\" ponieważ uzależnienia nie dzieli się na lżejsze i cięższe. Pochodne konopi bardzo często są wstępem do zażywanie narkotyków z rodziny psychostymulujących, opiatów.
Człowiek regularnie palący marihuanę ma trudności z koncentracją i zapamiętywaniem nowych informacji, a także traci on dynamikę i aktywność do zdobywania nowych, interesujących hobby, informacji itp.) i że człowieka naćpanego wogule nie można aresztować... Zaczęła czytać książki tego Marilyna Mansona i teraz gada ,że on wcale nie jest uzależniony, tylko "czasami" bierze kokę... ALE BROŃ BORZE NAZWAĆ TO UZALEŻNIENIEM BO DRZE SIĘ NA CAŁY DOM... :o
Szpila ile Twoja siostra ma lat? :D
Hmmmm ja własnie zrobiłam sobie paznokcie ;] zjadlam obiad i zaraz ide gdzies w swiat :)
a ja się właśnie zdenerwowałam bo od rana słoneczko bez chmurki a teraz na deszcz się zapowiada i cooooooo znowu mam w domu siedziec ;( a buuuuuu
szpila kazdy ma inny poglad na te sprawy,nie mozemy tylko atakowac tylko uiasc z nia i na ten temat pogadac...wiele ludzi bierze rozne uzywki nie mowiac nic nikomu..ale czytajac Mansona to tak nie za dobrze jak na mlody wiek...i tak podatnymi na takie informacje ludzi..bo to moze byc niebezpieczne...ja jestem przeciwniczka ciezkich narkotykow,a co do palenia marysi...jak najbardziej prozse o zalegalizowanie...:):):)hihihihi...5 lat w Holandii i jakos sie nie uzaleznilam od tego,raz na jakis czas nawet milo cos takiego bylo zapalic,mamy wtedy ciut inne poglady na wiele tematow ktore Mi czasami nawet pomoglo,to wszystko zalezy od czlowieka jak do tego podchodzi i jak mysli...czytalam ksiazke na temat tego i wiecej bylo plusow niz minusow...Moja kolezanka,corka przyjaciela choruje na padaczke,miala czeste ataki i zaczela popalac jednego dziennie,ukrywala przez jakis czas ze palila przed ojcem..ale ojcu cos sie nie spodobalo wiec poszedl do lekarza,on rowniez ma ta chorobe.a lekarz powiedzial,pewnie pali i dlatego zanikaja ataki...i sie wydalo,zmniejsza to objawy atakow i choroby...ale oczywiscie w zdrowych ilosciach..
a u mnie wyszło słoneczko i zaraz lece na spacerek :) :jupi:
ja wrocilam ze spacerku,troche zmoklam i ruszam znow do pracy,ale niedlugo do was wroce narka:P