dzięki Kurko:kwiatek::kwiatek::kwiatek:
Printable View
dzięki Kurko:kwiatek::kwiatek::kwiatek:
a w tej aplikacji są wszystkie możliwe rzęsy świata.... miało być maksymalnie zagęszczone
najwięcej jest rzęs "Y" 11 mm grubosc 0,15 ale jest też i parę profilu W(11, 015 grubosc) są zwykłe 11 tki 0,2 grubosc , 10 tki 0,2 grubosc i są też 10 tki 0,15 grubosc oraz 9 tki 0,15 grubosc, total misz masz, tylko konsekwentnie profilu się trzymałam, oczywiscie "C"
Aplikacja jest ślubna(dziewczyny może sie nam teraz ruszy lepiej biznes,cooo?):skacze:
a propo's kleju: to moja stała klientka, poprzednie rzęsy robiłam na kleju looksus lashes, ale klientka narzekała, ze sie nie trzymały, zrobiłyśmy na Ultra Plusie z SL
piękne firaneczki Kurko :) ja wlasnie czekam na klientkę,będziemy zdejmować wszystkie eh :/ Dziś chce sprobowac podkleic oko na ta folie streczowa ,zobaczymy co z tego wyjdzie,bo jak podklejam jej na tasme medyczna to mi jeczy non stop,ze boli.
Fajnie wyszło Kurko:ok: Wcale nie podpada, że takie przekombinowane. Muszę sobie zamówić te zagęszczające rzęski, bo mi się ostatnio trudne aplikacje ( w sensie słabo urzęsione oczka) trafiają.
Dzięki za info o kleju. Kupiłam go właśnie ale w związku z tym wypróbuję najpierw na ochotnikach.
Ja się przymierzam do kursu, moja szkoła miała organizować, ale tak się do tego zabiera, że pewnie sama będę musiała sie wybrać do Wrocka na kurs, bo w tej mojej ciupie Legnicy nic nie ma ;p
Sama mam firanki, ale z chęcią bym je jeszcze podrasowała, zwłaszcza, że w jednym oku są ciutkę krótsze, niby nic, ale jak rzesy tuszuję to widac różnicę. Tylko się trochę już gubię w tych wszystkich firmach i zastanawiam się czy to aby na pewno nie niszczy rzęs, wiem, ze wypadają z cyklem rzęsy, więc nowe chyba nie powinny być osłabione, nie?;p
Powiem Wam jeszcze, że czasem jak oglądam niektóre prace to kopara opada, super naturalny efekt, a niektóre to takie są fu... wyglądają jak poplątane pióra..
Kurcia świetnie wyszły - nie widać tego misz maszu a efekt jest super :ok:
dalissime, jak ci sie dobrze klei na taśmy to z nich nie rezygnuj. Po 5 minutach od aplikacji, poddklejaj rzeski od tasmy(czasem sie zdarza,ze sie przyklejaja, prawda?) niech dziewczyna otworzy oczy, a ty przygotuj sobie miseczkę z woda zanurz w niej zwykly patyczek do uszu i nasącz tasme dobrze wodą, minutke poczekaj, a samo prawie odejdzie jakbys tam papier przylozony miala, a nie podklejony plaster, przed aplikacja daj troche kremu nawilzajacego na dolną powieke przed naklejeniem to tez pomoze tasmie nie tak dobrze sie trzymać
Mucha26 - ja używałam przez ponad miesiąc odżywki mavala i moje rzęsy nie tyle się zagęściły co podrosły o ok. 2 mm, wydaje mi się, że nawet trochę przyciemniały. Zrobiłam 2 tygodnie przerwy i teraz ponownie jej używam. Polecam :)
Kurko dziękuję za info,ja na koniec zawsze moczę,żeby ładnie schodził.Ale u tej dziewczyny to ciężko nawet nakleic ta tasme,bo jeczy,ze jej oko naciagam,ze wlazi za mocno Ehh zalożenie jej rzes zajmuje chyba 2 razy tyle czasu ile normalnie.To ja cos boli,to szczypie ,to jej niewygodnie ,to musi wstac,to odkleic tasme,do lazienki,na fajke ,napic sie no masakra
Z tym,że się kleją rzęski do tasmy to prawda i muszę je potem odczepiac,co jest malo przyjemne dla klientki.A TY Kurko tez na tasme podklejasz?Jak sobie radzisz z tymi ,ktore sie przyczepiaja do tej nieszczesnej tasmy?czy tez pensetapodciagasz ku gorze?
Z folia nie wyszlo.jedynie podczas zdejmowania rzes miala ta folie pod oczami i ladnie rzeski na nia lecialy.Jeszcze mi sie te mikroszczoteczki skonczyly i musialam sie meczyc patyczkami do uszu i grzebyczkiem nasaczonym removerem.To akurat w porownnaiu z reszta byl pikus.
Po zdjeciu wszystkich rzes porobily mi sie takie grudki i nie wiedzialam czy to remover czy klej i czym to sciagnac.Polozylam troche removera na szczoteczke do rzęs i porozczesywalam te zczepione,pomoglo,ale to biale ,,cos" na rzeskach bylo dalej widoczne.Jednak jak juz podkleilam je to bylo ok.
generalnie nie jestem zbyt zadowolona z tej aplikacji.jakies takie powykrecane w tych zewnwtrznych kacikach byly-krzyzaki ,nie moglam ich ladnie wyprowadzic na prosta.Do tego nie wiem co sie stalo,pierwszy raz cos takiego mi sie zdarzylo,ze po doklejeniu 1/3 czyli tych zew kacikow niektore rzeski w lewym oku ,,opdaly " na dol.Bylo to dosc dziwne,bo syntetyczne nie byly ani za ciezkie,i tylko minimalnie dluzsze od naturalnej .Pokombinowalam i jakos sie pdniosly,ale nie na tyle bym byla do konca usatysfakcjonowana :P Nie lubie odwalac maniany :]
Co prawda efekt koncowy byl powiedzmy zadawalajacy i klientka uszczesliwiona,ale ja nie jestem do konca zadowolona.nawet jej foty nie pstryknelam,bo leciala juz gdzies nie mogla chwili dluzej wysiedziec .Ale jeszcze ja dopadne :P
Cubaro, dzięki za info :kwiatek::kwiatek::kwiatek:
Tylko, że ja mam przedłużone rzęsy, a ją aplikuje się jak tusz :-(
ja powiem tylko tyle Kurko jestes moim absolutnym guru czytam, Twoje opinie i ich sie trzymam heheh ( kocham Cie za Twoje totalnie trafne oceny -cmok;*) heh a tak poza marze aby Cie poznac;)
- oj i jeszcze sie rozpisze, Emilko moje cudnosci podziwiam Cie z calego serducha, widze ze wzielas sie za rzesicha, ciesze sie ogromnie;)
bardzo chciałabym Was poznać, jesteście moim natchnieniem, realy hehehe
Emilka bardzo ładnie wykonane rzeski, czasem na xdjęciach wychodza jhak poplatane ale tym to sie zueplnie nie przejmuj :) kąiki ekstra, rzeczywiscie czasem te ciupinki są dalekood wachlarza i glupkowato wygladają takie "robaki" w kątach i tez nie doklejam, zdarza się tez, że przyklejam i razem z podkładką odchodzą, nie chcą sie trzymać na takich słabiutkich.
Kura bardzo ładnie zagęszczone rzesiory, teraz tylko wiecej takich klientek co by te udziwione rzesy tez chciały miec zalozone bo wtopiona kaska :)
co do kleju SL to ja go nie zamienię na żaden inny :) ot i co, Na szkoleniach uzywam tylko LL i tego mojego XXL bo nie mam strachu, że nie odkleję, bo one nawet po zaschneciu nie trzymaja mur beton jak SL
Muszka - no tak tą odżywkę stosuje się jak mascarę, musiałabyś w jakimś pędzelku lub sztyfcie. Słyszałam od swojej klientki, która widziała efekt u swojej koleżanki, jak super zadziałała odżywka rejuvi i ona jest z takim właśnie pędzeleczkiem na końcu. Ona jest dość droga, ponad 200 zł.
Emilia - z tymi rzęsami na końcach zewn. to faktycznie czasami tak bywa, też to przerabiałam, teraz jak widzę je ciut cieńsze od reszty to nie przyklejam, bo faktycznie zdarzają się na samych końcach delikatniejsze i słabsze i wtedy jak piszą dziewczyny po prostu leżą.
Dzięki Cubaro:kwiatek:
a tu jakies takie.Oczywiscie kleilam do krzyzaków. Niereformowalna kura:nie_powiem::nie_powiem:
Te Andźka się wyglupiaj, żadne guru tylko czytaj a jak nie doczytasz to pytaj, no:)-moze nawet bedziemy wiedzieć, o:)
świetny efekt.... przed to prawie jak łysa hehe :P a po pikna firanusia
dzikakura czemu Ty to zawsze tak sliiiicznie robisz ? hmmm ^^
jakich rzęs użyłaś :cwaniak2:
bo jedne tak jakby były bardziej skręcone a drugie mniej i jest fajny efekt ( ja się nie znam więc pisze co widzę ^_^ )
Mnie korci żeby mamie zrobić specjalnie nawet kupiłam klej SL i rzęski... ale o skrecie J ( 0,15) bo moja mama ma strasznie malusie, drobniusie i prościutkie rzęsy a na początek chciała naturalny look... ale boje się kleić J bo nie wiem czy nie będą za proste... i tak się głowie, czy zamawiać B? C? i ehhh i klei stoi już 3 miesiące :huh: ;(
dzieki germana, kochana to skret C-wszystkie-wszystkie z tej samej firmy,wiec chyba o mieszaniu skretow nie moze byc mowy
Klej mamie te J-ki, nawet J-ki sa bardziej podkrecone od tych maminych. Jesli zdecydowalas sie na kupno grubosci 0,15 (nie wiem jakie masz rozmiary) to klej w miare krotkie bo jak mama ma malo rzes to wyjdzie ci efekt lyska, jak zaaplikujesz dlugie.
Klej da rade, nawet otwarty trzymiesieczny. Niby sie nie powinno, ale to na mamie robisz, wiec spoko.
:D:D
Kleju jeszcze nie otwierałam nawet ^^
rzęsek nie ma mało ale po prostu drobniutkie...
oj... w kazdym razie może w końcu ja zmaltretuje :P
to ile SL ma date przydatnosci od otwarcia?? LL ma 12mc
dziewczyny sukces namowilam klientke ta od tych dlugasnych na rzeski 8mm :D sukces normalnie ciekawe ile teraz wytrzymaja:)
Na stronie napisane jest że 12 miesięcy ale z ciekawości obejrzałam opakowanie i nie moge znależć np. jakiegos numeru, daty wyprodukowania :/:
jest tylko jakiś nr MB16 ? i to wszystko.
germana, ee jak nie otwarty to rok spokojnie, po otwarciu trzy miesiace
brawo agulusia, ale przeskok, z 15 tek na 8 mki, hyyyyy
dziewczyny, czy wy tez sie gdzies oglaszacie z rzęskami?
Bo ja mam taki problem, jak sie ogłaszam,to dostaję na maila jedno najczesciej zadawane pytanie: czy Pani rzęsy to rzęsy jedwabne.. cholercia...Kto te dziewczyny tak wprowadza w błąd, ze w ogole istnieją rzesy w 100% jedwabne, nie ma czegos takiego przeciez, to rzęski mieszane w roznych proporcjach owszem jedwab tak, ale syntetyczny badz jedwab i wlkono syntetyczne w roznych proporcjach. Czy tylko ja mam ten problem? Czy wy też?
Kura Panna zadowolona bo teraz mam super, ale kurcze geste wyszły nie? mieszałas 0,20 i 0,25?
edytka, w ogole czy mieszałam, czy gdzie mieszałam:D
oczywiscie tylko trzeba klientku uswiadamiac ze jedwabne stopi↓yby sie pod wpływem kleju... >)
---------- Dodano o godzinie 09:53 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 09:52 ----------
No czy mieszałas czy całe 0,25 poszły?
same 0,20 i 0,15
a to ,ze pod wplywem kleju -swietny argument:skacze:
ti ja wkleje kilka prac
http://images50.fotosik.pl/844/dd8177a451b3ccafmed.jpg
http://images38.fotosik.pl/823/fdd0e0631f37d9c7med.jpg
http://images49.fotosik.pl/842/87408a7d935c62dfmed.jpg
http://images35.fotosik.pl/646/dd7825784c22f812med.jpg
http://images47.fotosik.pl/843/bf1b7ff7cea671a8med.jpg
i na koniec niespodzianka :)
http://images45.fotosik.pl/845/b4bb91aa5bb12460med.jpg
http://images43.fotosik.pl/843/3e810344e70f2cf2med.jpg
http://images35.fotosik.pl/646/9da7c39e77c37b7dmed.jpg
idź ty zdolniacho :P śliczne rzęsiorki :love: te pierwsze to takie delikatne kocie?? na ostatnim jaka zmiana wow - extra!
mam pytanie, czy takie sztuczne rzęsy np po mięsiącu noszenia zniszczą moje naturalne??
Edytka, super rzeski mnie siew podobają pierwsze no i ostatnie rzecz jasna:)
Emiilaaa, te ostatnie ta niespodzianka to moje są:P:skacze::skacze: w sensie edyta mi zrobiła:ok::ok:
marzena-jak są dobrze zaaplikowane to na pewno pomiesiacu nic sie z Twoimi nie stanie, jak sa za dlugie nalozone to moga obciazac naturalne rzesy, co prowadzi np do wypadania przedwczesnego Twoich naturalkow, ale tak to naprawde sie nic nie dzieje, chyba ze sama pomagasz i skubiesz np.
Ale podkreslam tylko prawidlowa aplikacja nie wplywa na kondycję rzęs, jak ktos ci rzesy poskleja to moze byc roznie:)
ja zalecam odpoczęcie od rzesek przy co czwartej aplikacji, aleto tez sa kwestie nparawde indywidualne. Mam klientke, ktora rok nosi, dba, nie wyrywa-jeszcze nie odpoczęla od rzesek i wszystko jest w porządku
nosz Ty Kura :) :):);)
Moje te uzaleznione robią sobie przerwę - przymusową - sprawa kasy, ale to max 5 tyg i nadal mam do czego kleić :)
Emilka ładnie co nie?:) ierwsze to mega kocie :) 12 i 11 - nietypowo, ale w tych XXl trafily mi sie takie woreczki ze jakby za duzy przeskok był to bedzie beznadziejnie to wygladac, ale fakt jest taki, ze laska ma wlasnie "takie cudne otwarte"oko :)
---------- Dodano o godzinie 13:49 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:47 ----------
No i sie jeszcze pochwalę dzisiaj po tygodniu od zalozenia rzes byla klientka i nie miałam czego doklejac, wbiłam sie w dobrą fazę rzęsek wiec super :) czego z pewnościa nie miałabym na kleju LL :( niestety
no Edytka rewelacyjne są :) podoba mi sie hehe
tak podejrzewałam że to kurze ślipka mogą być ;]
Zamowilam zestaw startowy jejeje!! :skacze: w przyszlym tygodniu zaczynam zabawe ;)
Jeśli taki z allegro za 50kilka złotych to nie wróżę przyjemnej pracy...:) dostałam takie pęsety chińskie gratis i miałam do czynienia z rzęsami, dla mnie jak i dla moich kursantek jest ogromna różnica w pracy
z Secret Lashes ;)
no to elegancko trzymamy kciuki za sukces :)
a ja sie przerzucilam z grubosci 0,20 na 0,25 i jak dla mnie o nibo lepszy efekt
Edusia, jak kto lubi:) Rzeski fajne, ale o,25 wytrzymują ze spokojem tylko na bardzo grubych naturalnych. A krotkie 0,25 wygladają troche jak szczoteczka. Ale tyle gustów ile ludzi, tak? Wiec spoko!
mam takie pytanko- na czym kladziecie swoje klientki? ja zaczne prace w salonie i nie wiem czy moze byc na lozku do masazu? takim skladanym? poniewaz bede miala malutko miejsca a jeszcze musze tam wcisnac stolik do pazurkow. bedzie w miare wygodnie dla klientki i dla mnie?
moze być łózko do masazu, przykryte jednoroazwym przescieradłem wyglada profeska. To są najtańsze jakie znalazłam i jakie sama posiadam, woże je, rozkladam, skladam i nic sie z nim nie dzieje:skacze:
sliczne chinskie łożko,:skacze: przynajmniej facet nie udaje-cena nowego trzysegmentowego 250 złotych:skacze:
Fabryka łóżek do masażu - PBT Group