-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Kilka postów wyżej poruszałam ten temat, ale nieświadomie popełniłam małe wykroczenie wklejając link do innego forum (sorki adminie :kwiatek:)
Ale mam nadzieję, że nie popełnię wykroczenia kopiując stamtąd cytat, na który tam właśnie chciałam zwrócić uwagę. Nie chcę działać na niczyją szkodę, chcę po prostu żeby dziewczyny, które będą kupować frezarkę, były świadome tego, na co zwrócić uwagę, bo kilka stówek piechotą nie chodzi...
jeśli cytujesz musisz podać źródło!
WITAM
Zanim zaczna sie jakie kolwiek zlosliwosci, prosze sobie darowac porady, ze mamy google i tysiac takich watkow (...) BO JE JUZ SPRAWDZILAM I PRZECZYTALAM!
Chodzi o to, ze moze mi ktos wytlumaczy mistyczne zagadnienie:
chcialam kupic frezarke Marathon 3 lux... jak sie zaglebilam w temat to na wielu stronach w danych technicznych podawane jest ze ma ona moc 90W co mnie bardzo zadowala bo mam nia zamiar wykonywac pedicure, jednak po skontaktowaniu sie z producentem tej frezarki, jakiez bylo moje zdziwienie, bo producent podaje ze frezarka ta ma tylko 45W i teraz nie wiemo co chodzi, czy sklepy maja inne frezarki o tej samej nazwie? Jak przegladam ebay, to takich frezarek jak marathon jest setki, wygladaja dokladnie tak samo tylko cena jest podejrzana, bo 40 funtow co daje jakies 200zl... Normalnie juz nie rozumiem o co chodzi, to w koncu ile mocy ma marathon 3 ? acha bo producent marathon-u twierdzi ze model MARATHON 3 LUX nie istnieje!!!!! nie wie skad sie to "lux"powstalo...
Ma ktoras taka frezarkew? mozecie wklejac zdjecia? Mozecie cos polecic?
Dziekuje
__________________
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
pytanie czy ta wiadomość jest faktycznie taka istotna? ja tam ze swojego maratona jestem bardzo zadowolona. robię nim max na pół mocy czy też obrotów (nie znam się).
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
hmmm, źródła nie podałam, bo jest nim inne forum :-)
Nie wiem, czy ta informacja jest bardzo istotna. Tym bardziej, ze wiem, że dziewczyny są bardzo zadowolone ze swoich maratonów. Gdybym jednak wiedziała, po czym rozpoznać swoją nieoryginalną frezarkę, nie dałabym się przekonać, że to detale bez znaczenia i uniknęłabym nabicia w butelkę.
Ale jeśli trochę tu naśmieciłam, to nie obrażę się za usunięcie niepotrzebnych postów, ok? :)
Więc zejdźmy z maratona, bo informacje o nim wyskoczyły mi zupełnie przez przypadek, a wróćmy do JD800, którą pokochałam na szkoleniu, a z trudem dogaduję się z jej podróbką.
Podróbka: "falujący" srebrny front (w oryginale estetyczny i równy), pod gniazdem symbol "800" ( w oryginale jest chyba symbol frezarki), przełączniki z białymi symbolami (oryginały są czarne), pokrętło regulujące obroty ze srebrną końcówką (w oryginale całe czarne), na wierzchu naklejka z napisem "Nail Store ( w oryginale tam też jest symbol JSDN 800 czy coś takiego).
Poza tym (albo przede wszystkim) podczas pracy obroty falują (same przyspieszają i zwalniają), a rączka się zacina i czasem nie można zmienić frezu, a innym razem się buntuje i nie chce kręcić.
Załączam foty, swojej frezarki.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Happyhandy ja rownież około 3 lat korzystałam jd 800 ale zgodnie z Twoim opisem moja jest oryginalana,dopiero po 3 latach zaczeła fiksować i wymieniłam na marathona za to ja kupiłam podróbe marathona:(już była na gwarnacji zreperowali i działa jak narazie ciekawe jak długo..
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
A czym różni się podróba Marathona od oryginału? Ciekawa jestem. Bo ja kupiłam ostatnio M.... i ciekawe co "to" ?
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
oryginalny marathon ma napis na rączce małymi literami,rączka jest również wykonana z inoksu a nie z aluminium...no mnie trafiła się ta aluminiowa działa poprawnie pracuję na połowie obrotów ale mimo wszystko to podróba:(
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Czyli moja będzie oryginalna tak?
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Sylla obawiam sie ze masz taka samą jak moja,bo masz napisy dużymi literami:(identyczna jak moja.a gdzie kupowałaś?
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
O kurde! NA Allegro oczywiście . Gdzieś wyżej dałam link. Czyli podróba tak???
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
jutro sprawdzę swoją. też ma napis ale czy taki czy inny , nie wiem.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
no raczej podróba..oryginał jest solidniejszy tak jak mówiłam oryginał ma rączkę z inoksu a my mamy aluminium,no i te wtyki sie róznią.też na alegro kupowałam od chyba renne nails i juz była w naprawie,nie potrafili sie wytłumaczyc jak im powiedziałam ze podróby sprzedają,napisali tylko ze nigdy z ich frezarkami nic sie nie działo.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Jesli jest tak jak mowi milane to tez podroba bo napis identyko jak w naszych.
Sylla - moja ma taki sam jak ty.
Czyli gdzie sa oryginaly w takim razie? Ja kupilam w neo nail
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
No to jak w takim razie wygląda oryginalny sprzęt? Ma ktoś może foty???
Byłabym wdzięczna. Bo wychdzi na to , że wszyscy mamy podróby :D Ale czad :D
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
http://www.activeshop.com.pl/artykul...marathon_3_lux
Znalazlam cos takiego. Nie wiem czy pomoże.
Wysłane z mojego ALCATEL_ONE_TOUCH_6030X_Orange przy użyciu Tapatalka
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
mi się fota nie pokazuje :(
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
ano właśnie. wg mnie wygląda tak samo:D
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
To jest to zdjęcie co się nie wczytuje na tej stronie ci wczesniej wstawilam. Jest nie wyraźne trochę ale niektóre różnice widać.
Wysłane z mojego ALCATEL_ONE_TOUCH_6030X_Orange przy użyciu Tapatalka
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Z tego zdjecia wynika ze mamy podroby:(
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Ja już chyba magisterke mogłabym napisać - od dwóch miesięcy przesurfowalam chyba milion stron o frezarkach a i tak wciąż nie wiem ktora kupić
To chyba troche tak jak z wózkiem dzieciecym - dopóki nie pouzywa sie jednej to trudno ocenić czego sie oczekuje :/:
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
to ciekawe :o musze sprawdzic swoja frezarke, ale jest kupowana w activie, wiec moze oryginal :D
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
emagik mam escort II pro już od dłuższego czasu i jestem bardzo zadowolona, przy zdejmowaniu masy nie przekroczyłam nigdy połowy obrotów. Ostatnio ją naprawiałam, ale to nie jakaś awaria, tylko przewód się wyrobił i nie stykało coś.
-
Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...
Witajcie, niedawno nabyłam frezarke marathon, uzywałam jej dosłownie trzy razy. Niestety blokada uchwytu Twist-Lock przestała działać, nie mogę wogóle jej odblokować, chce dodac ze nie ma w niej frezu. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co sie mogło stac? Frezarka jest nowa i kupowana w active wiec sądze ze jest orginalna