Pewnie, lepiej uwzglednic reklamacje, niz "olac" klientke, jednorazowa aplikacja to zaden zarobek, trzeba dbac, by dziewczyny byly stałe, a nie jednorazowe, przynajmniej wiadomo, co sie dzieje co sie nie udalo i najwzniejsze jak temu zaradzic, gorzej jak nie otrzymujesz od klientki takiej informacji
Pare dni temu napisała do mnie dziewczyna, czy moglabym jej przeslac zdjecia przed i po jej stylizacji, oczywiscie, ze moglabym, bo mam. Przesłałam, ale zapytalam zaniepokojona, czy cos jest nie halo(byla u mnie miesiac wczesniej) czy powypadaly, czy sie zle trzymaly, czy sie poodkrecały-nie dostalam odpowiedzi niestety. Moge tylko przypuszczac, ze jak dziewczyna calkowicie, albo prawie calkowcie stracila rzesy zaaplikowane przerazona patrzyla w lustro, ze wyglada jak po chemii(to niestety jest takie uczucie, jak sie mialo rzesy zaaplikowane przez miesiac to sie czlowiek czuje jakby byl lysy) nie otrzymalam niestety odpowiedzi, a szkoda, byc moze cos sknocilam, ale sie niestety o tym juz nie dowiem, a szkoda:(
a tu wklejam takie, zeby nudno nie bylo: moja uzalezniona klientka od rozdwojonych rzes typu Y:)
06-06-2011, 08:49
bestilka007
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
świetne :)
06-06-2011, 11:04
monibeni
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
dzikakura: pytałam tej dziewczyny jak dlugo przedluza rzęsy i powiedizala, ze jest pol roku po kursie, ale przedluza wlosy od 4 lat, wiec precyzje w rekach ma...oczy zrobilam jak 5 zł, ale juz dojechalam do niej, to stwierdzilam: niech robi, zobaczymy co z tego bedzie... no i mam :D heh niedoklejone kąciki, zastanawiam się czy powinna mi takze wew kaciki dokleic? bo wg. niej nie dokleila, bo sa tam bardzo krotkie rzesy i sie nie dokleja do milimetrowych rzes-syntetyczne :)
edytakon: ja bylam jej pierwsza klientka, bo bylam na 9 rano u niej, wiec o zmeczeniu nie ma mowy :)
06-06-2011, 14:55
dzikakura
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
ajir- nie powinno się moczyć oczu przez 24 godziny, przynajmniej sie starac. Klej wiaze jeszcze do 48 godzin. Ja nawet jak wyczesuję rzęski po aplikacji to robię to srednio dokladnie, bo klej jeszcze swiezy i pouczam, aby dziewczyny nie czesaly przez dzien, lub dwa. Dajemy szanse klejowi. Ale pewnie są rózne szkoły.
monibeni-dokleja się do wew kącików również, nawet jak sa bardzo krotkie,po to rynek rzesowy wymyslil rzeski o dlugosci 7 mm czy 6 mm, by ladnie wykonczyc i kąciki. Mozna zostawic pare rzesek i w wewnetrznych i zewnetrznych kacikach, ale to tylko w sytuacji, kiedy sa zwichrowane, powyginane i krociutkie, a ja na fotach widze, ze zostawione jest wiecej niz kilka, kilka to dla mnie znaczy 3-5 rzesek, a to, ze sie gubi w pierwszej kolejnosci te wew kaciki wlasnie, to juz inna sprawa...
Pol roku to wystarczajaco duzo czasu, aby się wprawic jak sie ma sporo klientek, spojrz na rzesy Emilii B. ona dopiero zaczyna, ja tam nie widze jakis szalonych ilosci niedoklejen. (dobra szkola edyty, hyyyy)
Kurcze, jeszcze raz mowie-przykro mi bardzo, bo to mi sie te jej prace podobały. Nie ma tlumaczenia-nie da sie. Wszystko się da. Jakos ja z brzuchem w 8 miesiacu kleję i 1 mm kaciki i zew kąciki. Klientki wyrozumiale, bo pozwalaja mi zrobić sobie przerwę....
Problem w tym monibeni, ze to troche czasu juz minelo, reklamacja troche nie bardzo...
06-06-2011, 15:35
edytakon
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Kura szkoła szkolą, ale samozaparcie nasza Emi ma wrodzone :)
06-06-2011, 17:50
monibeni
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
dzikakura: no zobacze co mi ta dziewczyna powie na temat poprawki, bo juz jestem umowiona na srode, ale jeszcze zapytam jak z tym placeniem, bo z tego wszystkiego zapomnialam. =] tylko kurde szkoda, ze musze 60km dojechac do niej...ona mi juz pierwszego dnia nie dokleila kącików i zwrocilam jej na to uwage i zapytalam dlaczego, to wlasnie powiedziala, ze tam sa za krotkie i sie nie dokleja milimetrowych rzes do syntetycznych :) takze, to nie jest tak, ze mi odpadly rzesy i po tyg dzwonie do niej i żądam reklamacji, tylko ma swiadomosc tego, ze to z jej winy, bo upomnialam sie o to jak mi skonczyla zakladac rzęsy:)
ja tutaj nikogo nie neguje za to, ze pol roku po kursie jest, tylko napisalam, ile ona robi rzęsy, bo myslalam, ze to moze wazne :) defakto ma duzo klientek, z tego co mowila, wiec wprawe powinna zalapac, ale przez te niedoklejone kaciki, troche mnie to zastanawia...
i nie przepraszaj, ze mi doradzilas, zebym do niej poszla, bo kto mogl wiedziec, ze tak sie stanie. nigdy nie mialam rzęs zakladanych i troche sie zawiodlam, ze tak wyszlo, no ale coz: mowi sie trudno, zyje sie dalej :) ja ze strachu w ogole nie mocze tych rzes, bo sie boje ze mi poodpadaja kompletnie:P żel do mycia twarzy lezy i lezy, a ja tylko mleczko uzywam teraz... byle nie zamoczyc i nie 'scierac' rzęs :D hehe
edit:
dziewczyna powiedziala, ze zrobi mi to w cenie. =]
dzikakura: gdzie robilas swoj kurs na przedluzanie rzęs? albo na jakiej firmie robisz?
07-06-2011, 18:11
dzikakura
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Edytakon, hyyyy i determinacje.
Monibeni- ja dlugo bez kursu byłam, jak przeczytasz wątek od początku, zobaczysz jak się naumiałam, głównie na naszych dziewczynach tutaj z wzorków:skacze:, byly moimi krolikami doswiadczalnymi, kleilam,kleilam,kleilam.....
A teraz mam kurs zrobiłam go u naszej edytakon, pracuję na dwóch firmach na SL(od początku pracowałam na tej i na xxl lashes). Kleję rzęski oj.. już z połtora roku stuknie niedlugo :D
a do mycia ryjka i rzesek uzywaj wody z mydłem, jak masz uczulenie to niech to bedzie woda przegotowana i mydlo dla niemowląt. Najtaniej i z gwarancją, ze akurat przez to mycie to nic ci sie nie odklei
08-06-2011, 17:25
dalissime
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Kurko nie mogę się z Tobą zgodzić.Może mycie twarzy wodą z mydłem nie zaszkodzi rzęskom i przyczepności kleju,ale to zbrodnia dla naszej cery.Wymywasz naturalny plaszcz lipidowy skory przez co moze dojsc do nadprodukcji gruczołów łojowych - skóra dąży do utrzymania prawidlowego nawilzenia - przez co bedzie produkowac wiecej sebum-łoju . Mze dojsc (co jest prawie pewne) do wysuszenia,podraznienia skory,uczucia sciagania i pieczenia a w konsekwencji pojawienia sie luszczenia skory,zmarszczek,badz ich poglebienia.Potem zamiast inwestowac w rzeski trzeba bedzie inwestowac w drogi krem badz botox :P Oczywiscie zalezy jakie to mydlo(choc przewaznie kazde chcac nie chcac wysusza,bo zawiera alkohole,srodki zapachowe itd),ale do mycia i demakijazu sa zele,plyny micelarne,emulsje,mleczka bez zawartosci tluszczow,lepiej dopasowac sobie taki kosmetyk,niz katować sobie cere w mlodym wieku
08-06-2011, 20:14
zuzia0303
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dziewczyny pomocy!!!!!!!!;( jaki, ktory klej wybrac z firmy "Secret Lashes" nie mam duzego doswiadczenia, wiec nie jest chyba wskazany ten 1-3 sekundowy ;-) . ale chce byc naprawde zadowolona z kleju. I chce zeby rzeski sie trzymaly, i klientki tez...........
Pomozcie kochane. dzisiaj chce zamowic bo mam taki ktory drazni w ślepka, a z tego co czytam to wiele z was chwali sekret lashes. z gory dziekuje:kwiatek:
09-06-2011, 10:18
renatazubr
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Witam wszystkich. Przedłużam rzęsy od pół roku i pojawiły się wątpliwości. Forum śledzę na bieżąco i jestem pewna, że pomożecie rozwiać moje wątpliwości.
Po pierwsze kwestie alergii. Pracuje na SL. Poczatkowo nie mialam żadnych problemow, ale od jakiś 2 mieś pojawiają się głosy o swędzeniu powieki i to nie od razu po aplikacji ale 2-3 dni po niej. Prawdopodobieństwo że jest to klej jest w zasadzie zerowe. Co to może być waszym zdaniem. Ostatnio zaczełam stawieć na odtłuszczacz. Jakiego używacie? Czy wy też macie takie problemy.
Po drugie. GORĄCO. Czy zmniejszona przyczepność kleju i jego wydłużony czas schnięcia może być spowodowany temperaturą. Ostatnio właśnie takie mam spostrzeżenia. Bo co to może być innego, że rzęsa po doklejeniu odchodzi jak by byla dolożona do naturalnej przy użyciu wody. Zaznaczam że klej nowy - tygodniowy, naturalne odtluszczone 2 razy. A może klej z SL jest gorszy???
Po trzecie. Szukam miękkich rzęs. Z SL są ok z Looksus L są twardsze, czy możecie polecić coś delikatniejszego niż te z SL.
Po czwarte. Dalej temat kleju. Klej w SL jest za 99 zl ale na allegro można kupić za 79 czy ktoś wypróbowal i może potwierdzić że to to samo.
A i jeszcze jedno spostrzeżenie: pracuje na SL, ale swego czasu kupiłam rzęsy z Looksus Lashes i według mnie są sztywniejsze niż z SL i o profil mniej wygiete tzn. B z LL jest jak J z SL.
Pozdrawiam
09-06-2011, 20:15
dalissime
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Kurko a skad zamawiasz te xxl lashes?jak to wyglada cenowo w porownaniu do SL?Jakiej są jakosci?Bo malam ostatnio pania,ktora nosila od roku nuveau lahes i jak jej moje 0,2 secret zalozylam to mowila,ze troszke grube i sztywne.Czy te xxl lashes jakosciowo sa lepsze? I drugie pyt. Moj klej byl zamowiony w styczniu.Jak myslicie dziewczynki czy juz mam go wyrzucic?Zostala dobrze ponad polowa :/ Trzymam go na te upaly w lodowce,ale juz sama nie wiem,Mija pol roku juz.
10-06-2011, 04:55
dzikakura
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dalissime, nie sposób się z Toba nie zgodzić, w kwestii mycia buzi wodą i mydłem z tym, że....
P.S. Jestem wielką orędowniczką nastrzykiwań , nie tylko botoksu:) Biorąc pod uwagę fakt w jak małym procencie kremy i inne środki powierzchniowo czynne pomagają naszej skórze się nie zestarzeć(chirurdzy plastyczni mówią, ze od 3-5% substancji aktywnych wchłania nasz skóra, gdy ją smarujemy, to chyba nie mamy wielkiego wyjscia chcąc zatrzymać czas) Ja tam się z braku pieniędzy starzeję z godnością, hyyyyy ale ni o tym temat:)
Co do xxl-a jak dla mnie xxl- to całkiem przyzwoita jakość za dobrą cenę. Czy lepsza od SL?- chyba nie. Ta rzęska jest dość sztywna, ale pracowałam już na sztywniejszych. Zdarzają się rzęski w paczkach o róznej dlugosci, ale dosyć rzadko, za taką cenę można odrzucić tych parę. Jaka cena? teraz nie pamiętam, bo mam zapasy, ale gram kosztuje ok 50 złotych- dystrybutorką tych rzesek jest nasza Edytakon-zgłoś się do niej na PW wszystko Ci napisze.
Dalissime- ja bym kleiła, ale tylko swoim. Klientkom nie, bo chodzi o trwałosć, albo wykleiłabym jakiemuś krolikowi doświadczalnemu i zobaczyła jak się trzyma:X
zuzia003-
renatazubr-
Renata-
Czy admini moga ukryć tę długą epistołę:? - mogą / samaron ;)
A tu takie rzęsiory pierwsze ze szkolnym błędem: Jest ciepło, klej dłużej wiąze- lewy kącik wewnetrzny. Oderwałam rzęsy radośnie z taśmą zabezpieczającą. Trzeba było dłużej poczekać cholerka.... Cyrkonie na prawym oczku- to rzęsy slubne naszej forumki:)
Rzęsy drugie: kocham tę klientkę nie każe sobie kleić wew kącików, bo ją haczy:)))
10-06-2011, 11:03
zuzia0303
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dzikakurko
Zaczne od podziekowania za odpowiedz juz zamowilam ultra plus 1-2 sek, jak nie pojdzie mi dobrze zamowie ten ktory mi poradzilas.
Jestes WIEEEEELKA!!!!!!!!!!!
Mowie tu o Twojej wiedzy na temat rzesek kosmetyczny i medyczny !!!!!!!!
A jesli chodzi o Twoja wiedze to szczeka mi opadla i do teraz nie moge jej podniesc do teraz :kwiatek:.
Jak dobrze ze ja trafilam na to forum:ok:, duzo mozna sie nauczyc, czego nie nauczylysmy sie na szkoleniach.
:kooffa:
Mozna powiedziec smialo ze jestescie bardzo dobrymi kolezankami, nawet dla tych ktorych tak naprawde nie znacie.
PS. musze sie zastanowic jakie rzeski sobie dobrac, mam dosc sztywne zamowione tu.... RZĘSY,PRZEDŁUŻANIE RZĘS 12 W CENIE 3 Profil D!! (1648527395) - Aukcje internetowe Allegro
niby jedwabne...... no coz, nie znam sie choc jedwab kojarzy mi sie z czyms miekkim.
kupie chyba rzesy o ktorych pisalas wczesniej. SL LUB XXL jeszcze raz poczytam sobie ten watek o rzesach ktore wybrac. :)
Barzdzo dziekuje ze jestes.
Ze JESTESCIE
Szacun za dobre rady i wskazowki.
10-06-2011, 11:11
Valia
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
zuzia0303 rzęsy abcnails, nawet koło jedwabnych nie leżały i SĄ MEGA SZTYWNE, miałam okazje na nich pracować, nie dość że każdy skręt, długość wyglądały prawie tak samo i grubość zresztą też to podejrzewam ze nawet domieszku jedwabiu nie mają. a jak weźmiesz pod światło to są granatowe... nie wiem jak inne ich produkty, ale rzęs niestety nie polecam
10-06-2011, 13:02
zuzia0303
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Valia kochana bardzo Tobie dziekuje za info. kurcze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
---------- Dodano o godzinie 13:02 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 11:26 ----------
kurko chcialabym skontaktowac sie w temacie rzes z edytakon ale napisalas "PW":wstydek::wstydek: co to oznacza i jak to mam zrobic? :huh:
A moze edytakonbedzie predzej na forum :P:P
10-06-2011, 13:12
samaron
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Cytat:
Napisał zuzia0303
kurko chcialabym skontaktowac sie w temacie rzes z edytakon ale napisalas "PW":wstydek::wstydek: co to oznacza i jak to mam zrobic? :huh:
A moze edytakonbedzie predzej na forum :P:P
PW to tzw prywatna wiadomość, czyli wchodzisz w profil Edyty, odnajdujesz zakładkę wyślij wiadomość i klikasz w wyślij prywatną wiadomość do uzytkownika...piszesz i wysyłasz:D
10-06-2011, 13:20
zuzia0303
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Serdeczne dzieki:wstydek: :przytul:
10-06-2011, 15:31
Kuciak
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Cześć Dziewczynki.
Mam mały dylemat... Mianowicie, mam taką Klientkę (na próbę), która ma bardzo opadające powieki (opadają jej na rzęsy, takie jakby wałeczki opadały na całą linie rzęs) i do tego ma troszeczkę jakby skośne oczy, uroda taka ni to chińska, taka bardziej jak kiedyś tatarzy... No i się zastanawiam jakie rzęsy jej dać, narazie mam tylko w kącikach jej przykleić, bo najbardziej tych kącików się boi. Już kiedyś miała zrobione rzęsy, ale miała założone chyba skręt C i podobno bardzo jej to nie pasowało. Myślę, że dam jej skręt J, ale nie wiem jaką długość, tzn czy w efekcie mam dążyć do kociego czy naturalnego oka... Co Wy byście zrobiły?
10-06-2011, 19:37
coralick
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Powiem tak... Zrobiłam sobie rzęski, jakiś tydzień temu, ale nie jestem pewna czy to czasami nie było coś nie tak... Wasz topik czytam uważnie, jestem na razie na 29 str:D i póki co nie dotarłam do takiej historii jak moja...No więc poszłam sobie do babeczki na rzęsy i jak do niej poszlam to mnie polozyla na tym wyru i podlozyla mi te wkładki białe a właściwie przykleiła. Chyba za daleko, bo caly czas mrugałam oczami :placz: i nie mogłam ich zamknąć bo mnie uwierało w oko, wiec ja poprosiłam żeby je przesunęła niżej. Z prawej dalej mnie drażniło, ale nie chciałam już nic mówić. Potem zaczęła kleić i co jakiś czas mnie podszczypywało. Potem zaczęłam łzawic, najpierw z jednego a potem z drugiego, potem z obu na raz, ale powiedziała ze to nic nadzwyczajnego. Tylko jęczała że klej zmienia kolor na biały pod wpływem łez :huh: Jak mi odczepiala rzęsy potem od tych nakladek to myslalam ze padnę, bo się przykleiły do nich i strasznie ciągnęło. I jak mi zdjęła te nakładki biale i posadzila to lalo mi sie z obu oczu i z nosa ;(Po 1o minutach przeszedł ten potop:( z godzinke mnie jeszcze szczypało, potem dwa dni czulam ze mam podraznione oczy, potem przeszlo. dzisiaj juz zostalo na jednym tylko zaczerwienienie. na dopelnienie ide do innej dziewczyny i zobacze jak to u niej wyglada. Byc może faktycznie tak to powinnow wyglądać ale jak tak to ja się muszę jkoś nastawić psychicznie na następny raz.... Tylko że któraś tu pisała że zasnęłą przy zakładaniu:wow: a ja to wyleżeć nie mogłam. Robiła mi to 1 godz 20 min... łącznie z opanowywaniem łzawienia więc chyba jednak coś nie tak :placz:
Poradźcie coś....
10-06-2011, 20:22
zuzia0303
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
KURKO, EDYTKO i wszystkie tu stylistki od rzesek jak ogladam fotki waszych rzes, i patrze jak moje "kroliki doswiadczalne" sie ciesza z zalozenia rzes. To mi sie plakac chce!!!!!!!!!!;(
Ja tez takie chcialabym!!!!!!!
I nawet przez moment bylam gotowa zaryzykowac i sprobowac zalozyc sobie sama. Ale po 5 rzesach wymieklam....
:(;(
Wiesz gdyby to bylo takie proste....
Sama wychowuje syna. a przygode z rzeskami dopiero zaczynam wiec nie bardzo moge sobie na to pozwolic poki co......
Ale podziwiam Wasze dziela i i marze tylko zeby za jakis czas moc sobie pozwolic na to.... i poprosic ktoras z Was o pomoc i zalozenie mi :P byloby bosko.
11-06-2011, 00:13
dzikakura
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Kuciak- ja bym kleila kocie oko na J-tkach jak mowisz, albo jeszcze inaczej do polowy jedna dlugosc i przeskok o 2 mm czyli na dwóch dlugosciach, z tym, że troche dalej od powieki niz zwykle, a przy tym w miare krotkie czyli np 11, 9, 8 mki przy klejeniu kociego , albo 10 tki i 8 mki przy tej drugiej stylizacji. Te waleczki podciagnelabym plastrami do góry(wiesz prostopadle do oka nawet ze trzy bym dala, na wysokosci wew kacika, srodka i kacika zewnetrznego
(czy ja pisze zrozumiale? Bo mi sie wydaje, ze nie bardzo:))))
coralick- moze dziewczyna ma wprawe w klejeniu, dlatego tak krotko a ty wrazliwe oko, jak sie lzawi obficie to klej rzeczywiscie robi sie bialawy, najlepiej pstryknij sobie fotę i wstaw, tylko blisko i przy zamknietym oku.
Ale zuzia.. skad ty dziewczyno jestes(na pocieszenie Ci powiem, ze my tez nie mamy rzęs):)))))
11-06-2011, 00:48
zuzia0303
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
UWIELBIAM Cie kurka!!!!!!!!!!!!!!!! to chyba juz tak zostanie ze "szewc bez rzes chodzi"
upsss chyba milo byc bez butow :haha:
A tak miedzy nami to dlaczego nie macie?
Dzisiaj bylam robic sobie henne i spytalam pania kosmetyczke czy ma w ofercie rzeski..........
Odpowiedziala mi ze jest przeciwna bardzo bo jak sama miala zalozone to po jakims czasie zostala jej polowa jej naturalnych rzes. Nawet odradzala mi zakladanie...........
ludzie sa dziwni czasami...........
PS. mieszkam blisko GNIEZNA :hi:
Dobranoc zycze Wam laseczki, jutro do pracy:/::ziewam:. No a poooo pracy moze.... :tany2:
Jeżeli chcemy coś dopisać korzystamy z przycisku "EDYTUJ" / Emila :)
11-06-2011, 03:38
dzikakura
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
No to zuzia dosc daleko ode mnie, zalozenie rzesek byloby problemem, bo ja z Gdyni
Nie mamy rzesek, z prostego powodu, bo.. nie ma nam kto ich zalozyc:skacze:
A Pani kosmetyczce, to nie wiem kto rzesy zakladal skoro jej polowa wypadła, albo miala posklejane po pare i rzeczywiscie sie powyrywaly, albo.. skubala:D
11-06-2011, 07:28
zuzia0303
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dzien dobry kochane.
Kurko zgadzam sie ze rzeski tej kosmetyczce musial chyba jakis rzeznik zalorzyc :skacze:
Dziewczyny jak tylko naucze sie zakladac tak ze bede sama juz zadowolona, i wy potwierdzicie ze cos mi wychodzi :D
to pojade i Wam zaloze :kooffa:jesli bedziecie chcialy. BUZIOLE
---------- Dodano o godzinie 07:28 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 07:26 ----------
Milego dnia zycze Wam wszystkim dziewczyny.
11-06-2011, 09:07
dalissime
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Kurko zawsze ja mogę Ci założyć :P Sama jestem już prawie zdecydowana,żeby stawić się u Ciebie,żebyś mi zrobiła cudne oczęta :) także jakby co no problem :)
11-06-2011, 09:17
Kuciak
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Dzięks Kurko:) jak zawsze wszechwiedząca i pomocna:) Z tymi wałeczkami to wiem jak tam je podkleić, tylko chciałam się upewnić jakie te rzęski przykleić, ale jak Kurka mówi kocie oko to i dosyć krótkie rzęsy to i niech tak też się stanie:)
A ja właśnie od dwóch dni jestem ponownie szczęśliwą posiadaczką rzęs. Oczywiście bez żadnego salonu. Dogadałam się z koleżanką, która była moim dawnym królikiem doświadczalnym, że ona się nauczy na mnie i będzie mi robiła na moich materiałach, w zamian ona ma również rzęsy ode mnie dożywotnio:) Dziewczyna niechce na tym zarabiać, bo by się bała Klientek, ale lubi takie precyzyjne kosmetyczne zabawy, więc fajnie wyszło. Trochę te moje rzęsy nie są idealne bo to jej pierwsza aplikacja, ale ważne że na oku coś mam:)
Jeszcze raz dziękować Kurze:)
11-06-2011, 10:58
dalissime
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
A to nie tak ,ze przy opadajacej powiece robimy efekt otwartego?ja tak na kursie mialam,no i tu na forum kiedy pisalyscie tez o tym,ze przy opadajacej dazymy do owartego ,bo kocie tylko poglebia ten efekt smutnych oczu.
11-06-2011, 11:07
coralick
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
No to mam zdjecie... Jestem wsciekla:placz: zreszta zobaczycie same!!! Moze jestem przewrazliwiona ale jak dla mnie po obejzeniu Waszych zdjec jestem zdruzgotana;(
(Prosze nie patrzec na moje rozowe poliki:D) To mi sie w ogole nie podoba:( Dzisiaj spotkam sie z kolezanka ktora robila w innym miejscu i jak bedzie miala lepsze od moich to tam pojde na uzupelnienie!! Załącznik 42435 Załącznik 42436
Dodam ze robilam je w poniedzialek i dopiero teraz sie im przyjzalam. Nie wiem skad ta wyrwa jak po kraterze :( byc moze ja zgubilam, ale nie wiem czy to mozliwe tak szybko. Wasz sa takie ladne, a tu kilka ich doslownie :(
Qrko- ekspertko... co o tym sadzisz??
P/S Chcialam jeszcze zapytac co to ten PEG w plynach do demakijaz u bo ja czytalam na moim ale nie ma w ogole tam nic takiego. Mam L'oreala Dermo Expertise jesli to cos komus mowi??
Dzieki dziweczyny :)
11-06-2011, 13:05
Kuciak
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
jest tak, że przy opadającej powiece robi sie efekt otwartego oka, ale ta Pani nie chce i ma rację moim zdaniem, bo ona ma troszeczkę tak jakby skośne oczy i takie wywinięte rzęsy nie za dobrze by wyglądały.
11-06-2011, 13:15
dzikakura
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
zrobimy, zrobimy sobie laski, pewnie bedzie okazja:skacze:
kuciak, ja tez uwazam, ze efekt otwartego oka bedzie do duszy:skacze: jesli Pani jest typem azjatyckim, ona nie ma opadajacego kącika, jak rozumiem, cale powieka opada i jest taka szpareczka z fałdem skórnym na całej dlugosci oka, a jej naturalny kacik nie idzie w dół tylko do gory, ale nie w migdał tylko kurde. no nie wiem... w polowke cytryny:)
coralick- nie jestem eskpertką, niech się wypowie szkoleniowiec, ale jesli chcesz znac moje zdanie-
na reklamacje pędź, masz rację, tak jak nie gadam na zakladające, TO SA ZLE,RzESY. Pal szesc wyrwe, ale powstala dlatego ze panna skleila rzęsy z jednej i drugiej niechstrony, a jak Ci wypadaja? Po trzy doklejone do jednej? Jesli to oko nie jest splakane to na pewno Twoje naturalne rzesy sa posklejane jedna do drugiej, a Ty w Szkocji jestes?
PEG to nic innego jak tluszcz, a tym nie wolno traktowac rzęsek, powypadają bo klej sie rozpusci, sprawdzaj sklad srodka do demakijazu w ten sposob, aby PEG, bądź Glycol badz inny tluszcz był na czwartym i dalej miejscu na liście w składzie.Producenci umieszczają skład w ten sposób, że na pierwszym miejscu jest składnik, ktorego jest najwiecej w preparacie(matko, przynajmniej kiedyś tak było:)))) ale ja jestem stara wiec moze sie zmienilo
Jak nie jest totalnie nie nadaje sie do demakijazu oka z rzęsą przedlużoną.
11-06-2011, 13:21
edytakon
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
i ja jestem w koncu
Zuzia, masz do mnie żabi skok ja z Lubonia... pod Poznaniem wiec niedaleko jakby co :) rzeski jakies na stanie mam wiec gdybyś coś potrzebowala pisz :) dziekuje za mile słowa :)
Kurka ja tez uwielbiam cyrkonie wklejać a te moje kobietki nie chcą :(
Kuciak kurka dobre doradziła jestem za :)
Coralick - no ewidentnie grube posklejane rzęski :(
11-06-2011, 19:48
coralick
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Qra matko... jak ja dzisiaj zobaczylam kolezanke ktora zrobila gdzie indziej rzesy to sie co malo nie poplakalam. to byl normalny wachlarz a ja jakies wypierdki mamuta z dziurami;( ja wiedzialam ze to spartolila!! bo sie napalilam, kuzwa!!! zamiast poczekac!! mam za swoje, nauczka sie przyda. nastepnym razem pomysle dwa razy. a najgorsze to to, ze ja sie wstydze isc na reklamacje. co ja jej mam powiedziec?? chyba tylko zeby mi to zdjela, ale teraz to sie boje ze zostane lysa. wiec chyba lepiej poczekam az w pizdziec odpana. najgorsze ze one nie wypadaja!!! trzymaja sie tak ze ja nie wiem czy kiedykolwoek odpadna. poczekam chyba jeszcze z miesiac i pojde tam gdzie kolezanka byla.
nie, nie mieszkam w szkocji. ja mieszkam w irlandii. k...wa ale jestem zla!!
11-06-2011, 19:57
zołzella
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
coralick jesli mogę sie wtrącic ....jeżeli twoje rzęski wygladaja tak jak kurka pisała - ze do 1 sztucznej doczepione jest np 2,3 lub więcej nawet naturalnych (co widac jak wypadaja ile wyrwały naturalnych) to ja bym ci radziła je sciagnąc...koleżanka moja zrobiła to samo - poszła do jakiejs laski co w godzine rzeski trzaska :O:O:O i jak ja zopbaczyłam to myślałam ze padne - nie mogłam jej tego ściagnąć :/ klej sie rozpuścić nie chciał nawet takie grudy miała i jak sie w koncu największa odkleiła to naliczyłam 6 rzesek wyrwanych z 1 sztuczna :/ nawet jej foto zrobiłam tego co ściagnęłam bo w szoku byłam :/ http://www.voila.pl/240/f8ohs/index.php?get=1&f=1
11-06-2011, 20:01
samaron
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
coralick jeśli się boisz iść od tamtej chociaż powinnaś iść na ściągniecie, to idź gdziekolwiek ściągnąć, nie czekaj aż odrosną i same wypadną, bo jak masz przyklejone kilka swoich do jednej sztucznej, to z czasem powyrywają Ci się wszystkie Twoje i dopiero będziesz miała wyrwy.
---------- Dodano o godzinie 20:10 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 20:07 ----------
samaron no sajgon :/ co ona tam miała na tych rzesach :/ chyba na super glue jej kleiła bo niczym to nieszło :/ sciągałam biednej godzine te rzesiory
i mówi ze to niby metoda 1:1 a kleiła 1 pęsetą :? szok normalnie
11-06-2011, 20:35
coralick
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
chyba dostane zawalu :wow:
11-06-2011, 20:46
zołzella
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
coralick weź lusterko i sie przyglądnij jak one wyglądają od góry...czy widac grudy kleju? bo moze nie sa tak źle załozone jak u mojej kolezanki:/ oby...
11-06-2011, 20:53
coralick
Odp: Przedłużanie rzęs metodą 1:1
Ja juz nie bede brala zadnego lusterka lepiej:strach:
Juz sie dzisiaj dosc naogladalam tego swinstwa :placz: Sa pozlepiane bo czuje i widze, dodatkowo z jakas wyrwa... szlag by to trafil
Na szczescie mam kochanego meza i ide w przyszlym tygodniu na zdjecie i zalozenie innych. Tylko tej kasy mi szkoda :(
Dzieki dziewczyny za pomoc
Zolzella, a gdzie sie podzialy te zdjecia polepionych rzes??