Printable View
Dziewczyny serdeczne gratulacje ....śliczne brzuszki ... wygladacie piekne ... Ja w prawdzie juz nie mam takiego brzuszka ale jeszcze nie dawno był . Urodziłam 2-go syna 26.11.2009 r i jest to najwspanialsza rzecz na świecie zostać mamą . Gdybyście miały pytanka odnośnie porodu albo innych rzeczy służe rada .... Dbajcie o siebie i wasze maluszki .
Chanti to najładniejsza mamusia na tym zdjeciu:D wyglądasz świetnie!!!
Tatusiowie mają talent plastyczny :skacze:
Chanti ja też myślę tak jak dziewczyny, ze ciąża ci służy, naprawdę świetnie wyglądasz;)
Dziewczyny Wy jesteście najukochańsze na świecie :*
A mój mąż dzisiaj do mnie; "Żonka a Ty kiedy się ważyłaś, bo zauważyłem tak od dwóch dni że się zaokrągliłaś na buźce i wyglądasz jak za czasów liceum" ha ha ha myślałam ze padnę ze śmiechu. Żonka grubaska, a tu jeszcze trzy miesiące wtedy dopiero będę jak księżyc w pełni hi hi hi ;) Okres ciąży to najcudowniejszy ale i tez najzabawniejszy i najdziwniejszy okres w życiu kobiety :D
aaa chanti jakie superowe!! świetnie wyglądasz, najpiękniejsza !! ślicznie!
Kamilka ja to juz dziś mialam akcje ze ty rodzic pojechalas haha :D
Chanti super :good:szkoła rodzenia to rewelacja!
Asia, bo ja już myślałam, że rodzę! po akcji na czacie się uspokoiło, ale w nocy znów się zaczęło :o dziś idę robić wyniki, a w czwartek wizyta u gin i obym już miała rozwarcie, bo ten stres mnie męczy :( i ten straszny ból ;( Mały prze strasznie mocno w dół i boli mnie bardzo :( czasem to wstać nie mogę :( do tego bolą mnie stopy :o i plecy :( im bliżej tym gorzej znoszę noszenie nadmiaru kg :( ehhh chyba za stara jestem :( jak dzis też będzie akcje rodzę, to dzwonię do gin niech już mnie biorą na cięcie, bo mój stres i strach dziecku nie służą, a i ja się męczę i fizycznie i psychicznie :( no i boję o dziecko :(
Kochana Kamilko prosze sie nie wcinac w kolejke:) Ale wierze, ze Ci ciezko, bo ja juz tez nie daje rady. Tak bardzo chce juz przytulic moja corcie. Kopie z dnia na dzien bardziej, bo ma zbyt malo miejsca. Wczoraj mnie cos brzuszek bolal i czekalam na jakies skurcze, a tu nic. A wiec chyba musze jeszcze troszke poczekac:)
Dziewczyny może mnie za to stąd wykurzycie - ale jak ja się cieszę, że mam to za sobą - urodziłam 5 lutego. Przytyłam bardzo dużo (tyle co przy pierwszym synku) z 65 na 96,5 kg (waga dzień przed porodem) - normalnie masakra, stopy miałam jak shrek, a kręgosłup nie powiem, gdzie mi wchodził:P Dziś się ważyłam, i ciągle Bogu dzięki ubywa, bo miałam 79,8kg, więc wreszcie poniżej 80kg. Oby tak dalej.
Trzymam za Was mocno kciuki i za wasze maleństwa :)
Chanti super brzuszek i rewelacyjnie wygladasz :) ja nie wiem gdzie Ty masz te kilogramy bo figurka do pozazdroszczenia :)
Majka kurcze ale mało Ci dni zostało :) powodzenia życze w szybkim i lekkim porodzie :skacze: i daj znać jak już bobas będzie na świecie :)
Kamilka ale akckja czytalam wczoraj na czacie co pisałaś, na pewno będzie dobrze :) maluch pewnie sie szykuje do wyjscia :)
Cytat:
Napisał majkarodzik
:hahaha::hahaha::hahaha: oki Kochana już nie będę hyyyy :skacze:
kurde pocieszam sie tym, ze te 9 m-cy rośnięcia wynagrodzi mi widok mojego Smykolka :love:
byłam na wynikach brrrrrrrrryyyyyyyy 2 strzykawki ze mnie zdjęli :blink: a ja tak nie cierpię igieł ;]
---------- Dodano o godzinie 11:09 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 10:49 ----------
...w oczekiwaniu na NIEGO :love:
http://i921.photobucket.com/albums/a...mka53/1-10.jpg
http://i921.photobucket.com/albums/a...mka53/2-11.jpg
http://i921.photobucket.com/albums/a...mka53/3-11.jpg
http://i921.photobucket.com/albums/a...mka53/4-10.jpg
:skacze:
chantii ty tam najmniejsza kruszynka na tym zdjęciu i to nie pod wzgledem brzuszka:D przy mnie choć jestes dalej w ciazy to bys wygladala jak krasnoludek :D
ostatnio kumpela mnie zobaczyla i mowi -masz brzuch jakbys była 4 miesiącu! ja na to - bo jestem Martus jestem :D
lacha mialam bo czas zasuwa:D
Kamilka cudne łożeczko :D my tez zbieramy sie do zakupu zobaczymy jak nam pojdzie :D ale na razie czeka nas dzis wizyta moze bede wiedziec czy bedzie anielica czy diabolek... albo i odwrotnie
a kiedy poczulyscie pierwsze ruchy dziecka? ja sie nie moge doczekac i tak jakos sie denerwuje ze nic nie czuc... kumpela mi tlumaczyla ze to beda takie cos jak motylki ale jak przed kaza wizyta niecierpliwie sie czy u berbecia wszystko w porzadku... szczego;lnie ze mojej kumpeli ciaza zatrzymala sie w 10 tygodniu i tak samo mi sie denerwuje :D
Zyziu a dziękuję :D jestem zadowolona z tego łóżeczka bo ma płozy i to takie 2 w 1 :D
ja pierwsze ruchy Amelcii poczułam koło 21 tyg :) myślałam, że mi w brzuchu bąbelkuje po obiedzie :lol: ale jak tak było co parę godzin wtedy zrozumiałam, że to dzidzi się rusza :] cudowne uczucie :D teraz Eryczka poczułam już w 18 tyg i tez takie bąbelki :love: to najpiękniejszy moment w ciąży tak jak bicie serca i widok maleństwa na USG :]
Kama piekne łóżeczko:D trzymaj się w jednym kawałku jak najdłuzej:*
Majka trzymam kciuki bo termin juz blisko:D:)
zyza czekam na wieści z badan, a pierwsze ruchy to takie specyficzne uczucie.....jakby sie przelewało w brzuchu albo ktoś lekko sznureczkiem przejechał po brzuchu(ja mialam takie pierwsze odczucia...wieki temu:P) i prosze tu nie myśleć negatywnie, fasolka rosnie ma się dobrze koniec i basta:D
Kamilus piekne lozeczko, juz teraz tylko czekac:) Ja mam nadzieje, ze u mnie cos sie w koncu rozkreci w nocy:) i jutro urodze. A wiec od razu zrobie miejsce dla ciebie kochana.
Ciesze sie, ze jest nas tyle i bedziemy mogly sie wspierac nawzajem:)
Wczoraj wyczytalam, ze dobre na pzyspieszenie sa ananasy, arbuz albo herbata z lisci malin. A wiec chyba sie dzisiaj wybiore na jakies zakupy:)
Majeczko na przyspieszenie najlepszy jest sex!!!! nie ma lepszej metody hyyy i przyjemniejszej :skacze::skacze::skacze:
Tak tak o tym tez slyszalam:) Ale mam jakos obawe, ze wzgledu na to ze to rozwarcie juz jest. Ale poczekam do jutra:) jak nic sie nie ruszy to moze pozwole mezowi, choc tyle miesiecy bez to teraz bedzie jak pierwszy raz:)
Kamilko piękne łóżeczko :love:
Cytat:
Napisał majkarodzik
Majeczko co Ty chcesz dziewica do porodu jechac?? :lol:
ja w czwartek rano mam wizytę, a jak jest oki to biorę chłopa na pięterko :skacze:
Roksisk dziękuję :*
Zyza :lol: tez mam ochote :P nawet bardzo i czesto :skacze: no ale ten bol w podbrzuszu poki co zniechęca i musze czekac :(
To az Wam kochane zazdroszcze, bo ja wlasnie nie mam teraz ochoty.Wiem, ze nie moge zaniedbywac meza, bo to najgorsze co moze byc, ale poki co zyje tylko tym zeby przytulic mala. Jeszcze nie dawno moglismy sobie na to pozwolic, ale mala tak zaczela kopac:) ze balismy sie ze moze jej to nieodpowiada i zaprezstalismy:)
Ta nasza corcia taka mala, a juz potrafila sobie ustawic rodzicow:)
Kamila łóżeczko piękne:):)
mi się podobaja takie kołyski ale to ni cholery nie praktyczne... bo chyba to tylko dla noworodka a w takim łóżeczku jak ty masz dziecko może sporo dłużej pospać...
Milenko ja mam taka kolyske dla Julki ( gdzies wstawialam nawet fotki jej pokoju - 20 i 25 str) i wcale nie jest taka mala. Na jakis czas wystarczy, a na potem mamy lozeczko turystyczne:)
Dziewczyny co do szybszego porodu to sex-ik sam lekarz mi polecał ale pilam tez napar z lisci malin kosztuja 2,50 w zielarski i niewiem czy one tak cudnie podziałały czy poprostu 2 poród jest łatwiejszy ale wszystko z pierwszymi skurczami trwało 2,5 godziny
Ogólnie wiadomo że najdłużej i najtrudniej jest urodzić pierwsze dziecko każde nastęne juz szybciej się rodzi i w mniejszych bólach