Żeby się żel nie rozlewał, po aplikacji bialym każdy palec na moment wkladam do lampy i "zamrażam" sekundę. Ostatnio zrobiłam sondą i też było ok tak jak wykałaczką. Czas na pedzelek;)
Printable View
Żeby się żel nie rozlewał, po aplikacji bialym każdy palec na moment wkladam do lampy i "zamrażam" sekundę. Ostatnio zrobiłam sondą i też było ok tak jak wykałaczką. Czas na pedzelek;)
No to... koty za płoty. Skośnym pędzelkiem wychodzi super!
a mi cieżko jest zrobić ładną linię uśmiechu :( męczę się i męczę, może kiedyś dojdę do wprawy. a jaki masz skośny pędzelek chocolata? jakiej firmy? może polcecicie jakiś do robienia ładnego frencha?
Basia nauczyla mnie robic sonda na stopach :) fajnie sie mazia ;p hihi ale na lapkach zdecydowanie pedzel!
Mam takie maleństwo od DR z napisem ACC*Nail Art JAPAN
Poszukam u niej w sklepie i wkleję link. Tym samym pędzelkiem zgarniam nadmiar białego zelu od góry czyli jak się zbytnio rozpływa na pazurku i myk do lampki na sekundę żeby utrwalić kształt a jak juz zrobie wszystkie 4 czy 5 palców to dopiero wkladam na 3 min całą rękę.
---------- Dodano o godzinie 21:35 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:32 ----------
Pędzel nylonowy do żelu UV #4 ACC - krótki skośny :: dobrarada proszę:)
dzięki :) właśnie przeglądałam dr ale nie znalazłam tego pędzla. o już wkleiłaś linka :) dziękuję
Link masz wyżej w moim poprzednim poście na dole.
tak, już znalazłam ;)
Od razu piszę, że jestem swieżo po kursie....:D. Ja nakładam frencha na opiłowanego tipsa, ale nie daje wcześniej warstwy żelu... pracuje na jednofazowym zelu LCN - ONE COMPONENT RESIN, dopiero później nakładam jedną cieniutko warstwę, później grubszą - budującą, opiłowuję i wykańczam Sealantem, czy dobrze robię?
Precyzyjna odpowiedż :)
Ja również używam pędzelkam choć nigdy nie próbowałam zrobić frencha sondą, więc nie wypowiem się co lepsze:) Ale to chyba kwestia wprawy.
Nigdy nie probowalam sonda ale brzmi to interesujace. Mysle, ze tez zaczne od stop (zima idzie ale co tam:). Moze jak sie uda to przerzuce sie na lapki.
Ja zawsze frencha wykonywałam pedzelkiem(gimnastyka niesamowita była) od kiedy znalazłam na forum post o sondzie i wyprobowałam moge smiało powiedziec ze ładna linia uśmiechu to zaden problem:skacze:.....WIELKIE DZIEKI FORUUM!!!
sonda lub pędzelek skośny i french zrobiony boski
Ja używam skośnego pędzelka, takiego jak Chocolata z DR :) i wychodzi mi coraz lepiej :skacze:
A ja w końcu wprawiłam się w robieniu ładnego frencha zwykłym pędzelkiem do żelu:good: wcześniej strasznie się męczyłam bo resztki białego żelu rozmazywały mi się po paznokciu:/: teraz nalewam sobie do kieliszka odrobinkę płynu do czyszczenia pędzelków, na chwilkę zamoczę w nim pędzelek, odsączę nadmiar płynu i przecieram. Jest o wiele szybciej niż wycieranie pędzelka w wacik.
dobry pomysł ;)
Ja uzywam tylko sondy. pedzelkiem probowalam ale nici a sonda to juz coraz lepiej.
oj po przeczytaniu tematu, chyba z czystej ciekawosci sprobuje tej sondy ;)
ja sondy w lapce nigdy nie trzymalam :) :P
pedzele skosny...
dalej udoskonalam frencha... bo bez bicia sie przyznam ze rzadko robie.... no i nie wychodzi mi taki idealny...
ale mam czas :D
ja jak roiłam pędzelkiem to mi bardzo nierówny wychodził a jak go wyrównywałam pędzelkiem to mi się takie mazy robiły nie wiem może pędzelek był zle wyczyszczony ale starałam się dobrze go wyczyścić a teraz robie sondą z małą kuleczką i mi wychodzi lepiej ale każda z nas ma swoje metody
ja także sondy w ręce nigdy nie trzymalam
robie pedzelkiem skośnym, ucze się a podobno NAUKA CZYNI MISTRZA...:) czas pokaże :win: hehe
ja juz probowalam robic frencha na wsztstkie mozliwe sposoby i najlepiej wychodzi mi gdy przemywam pierwsza warstwe zelu cleanerem jesli mam zadki zel to robie najpierw bardzo cienka przezroczysta warstwe pedzelekiem nr 6 lub wiekszym a drugim wyrownuje jesli jest taka potrzeba i druga warstwe daje kryjaca ale staram sie uzyc jak naj mniej zelu by nie wyszly grubasy.
ja sonda kiedys tylko zaznaczalam linie usmiechu i zamrazalam w lampie,potem konczylam pedzelkiem,na kursie uczono mnie skosnym pedzelkiem dziergac frencze i podciagac boczki ku gorze,teraz smigam kocim jezyczkiem,czasem tylko przetre od gory zeby wyostrzyc linie usmiechu i jestem zadowolona z efektu :P
zgadza się .. nie ważne czym, nie ważne jak, ważne żeby efekt było zadowalający