nioe wiadomo czy nie bedzie odfpadalo,ale mysle ze mozna dawac pod zel,ja daja przed ostatnia warstwa zelu
Printable View
nioe wiadomo czy nie bedzie odfpadalo,ale mysle ze mozna dawac pod zel,ja daja przed ostatnia warstwa zelu
wiadomo ze nie można też przesadzać z dodawaniem farbki bo sie może zważyć żel :)
a pigmenty barwiace do zelu?? cos takiego jak akrylowy proszek kolorowy tylko specjalnie do zelu... Uzywala ktoras tego??
co do tych pigmentow,to milalam juz okazje farbowac nimi zele ,ale nie wychodza tak intensywne kolorki jak wyglada pigment:)
No wlasnie.. te pigmenty cudnie wygladaja.. a u mnie ciezko znalesc witrazowki ... mam na mysli farby witrazowe.. a drogie sa jak cholera bo jedna polycolor frba od 120ml kosztuje kolo 40zl...
Dziewczyny! Do tej pory pracowałam na i-nails. Teraz chcę wypróbować Alle od dobrejrady. Czy warto?
Oj! Sorry! Rzeczywiście...... chodziło mi o alle paznokcie o kolorówkę. Co wy o niej myślicie. Wcześniej miałam od dekorynki właśnie i-nails. Sa ok, ale chciałabym kupić troche alle. Nie wiem czy w ogóle warto........
Ela a te z alle się nie gotują ? nie wypływają ??
kiedys mi sie gotowaly a teraz przestaly (te same) hyhy
Ja też bardzo też lubię żele silcare basic. Kolorowe super kryją;) wcześniej miałam z innych firm i nawet po 3 warstwach były prześwity. Polecam kolorowe żele z silcare.
ja sobie zamowilam, oczywiscie zapomnialam zrobic fotki wzornika, zrobie w pon, jestem rozczarowana red III, na moje oko identyczny kolor z magentą :/
Pomóżcie!
Żel mi się nie chciał utwardzić w lampie. Normalnie po przetarciu cleanerem zostawały smugi, tak jakby nie wszystko się utwardziło. Mam żele i-nails i AP. Jeden kolor z i-n i jeden kolor z AP się tak zachowuje. Pozostałe bez zarzutu. Co sądzicie?
Dodam, że zawsze nakładam 2 cienkie warstwy.
sprawdz żarówki może sa za słabe a żele kolorowe maja bardzo duzo z reguły pigmentu wiec utwardzają sie dłużej niż standardowo, nasz np pure white trzeba utwardzać 4 min mimo ze równiez nakłada sie go 2 warstwami
Też mi się tak zdaje, że wina leży po stronie żarówek.
sprawdzę, ale jak wytłumaczyć że inne kolory się bez problemu zachowuja?
laurka a ja myslę że to wina pigmentu jest ,bo jeśli z innymi kolorami nie masz problemu to nie moze być winna lampy
czyli, że niektóre mają coś nie tak z pigmentem.....czyli są do wyrzucenia.....
albo spróbuj je jeszcze cieniej nakładać
nie nie trzeba ich kochana wyrzucac, wymieszaj żele pred nałożeniem na paznokcia
z reguły kolory które mocno kryja, sa ciemna nmaja wiecej pigmentu niz przykjładowo neopony przez co trudniej sie utwardzaja, wymagaja dluższego trzymania w lampie badz nowych zarówek
tak samo jest jak np daje sie granatowe holo- promienie uv wolnije przechodza przez mocn0o spigmentowny zel badz cioemne ozdoby i dlatego trzeba dłuzej je utwarszac:D
Laurka nie koniecznie zaraz wyrzucać może zrob tak jak piszą dziewczyny najpierw wymieszaj żel w pojemniczku i nakładaj cieńsza warstwę może to cos pomoże .Ja mam dużo kolorowych zeli róznych firm i bardzo ciemnie kolory i pastelowe i mi na przykład jeden sie trafił taki co odpryskuje i nie trzyma sie na paznokciu myslę że to wadliwa jakaś partia tego mojego zelu ,bo z resztą nie mam problemu :)
dziewczyny mam problem a mianowicie moja kolezanka chce na calych paznokciach ciemno rozwy zel i nie wiem jak to zrobic po kolei... czy najpierw jakas warstwe zwyklego zelu czy jak?? czy tylko tez rozowy i nablyszczacz?? bylabym wdzieczna gdyby ktoras napisala mi krok po kroku.... jak najszybciej
powiem ci jak ja to robie...nie mowie, ze jest to poprawnie i w sumie wiele osob robi inaczej, ale ja robie tak:
najpierw klade cienką warstwe i wlasnie na ta pierwsza daje ozdoby, w twoim wypadku brokat...potem wkladam to pod lampe, wyciagam i klade juz warstwe budujaca, potem pod lampe, piluje i nablyszczam... zapewne niedlugo inne dziewczyny napisza ci jak robia one, wiec bedziesz miala kilka opcjii do wyboru;)
rudzielec nic nie robisz zle
a wiec jesl ichcesz zrobic jeden kolor na calej plytce to po przygotowaniu plytki itp kladziesz cienka warstwe zelu clear i do lampki na 2 min...ja potem matowie gdyz jak klade kolorowke na klejaca warstwe to sie rozlewa brzydko...takze jak zmatowie to klade dwie warstwy kolorowki cienko i do lampki.potem buduje pazurek i do lampki
i dalej tak jak zawsze
kolorowy zelik nakladasz tak samo jak kazdy inny, musisz tylko pamietac by nie bylo przeswitu...najlepiej polozyc cieniutka warstwe clearu bo nie wiadomo czy kolorek nie pofarbuje jej naturalnej plytki, pozniej rozowy i ja jeszcze normalnie klade budujacy i jako tako buduje pazur, pozniej przy pilowaniu mam pewnosc, ze nie spiluje kolorku i nablyszczacz i do lampki ciut dluzej, oliweczka na skorki :) wsio...
dzieki dziewczyny:) tylko ze warstwe budujaca nie moge rbic za gruba bo ona chce na swoje naturalne paznokcie i to bedzie wygladac okropnie:)
jesli naturalki sa dlugie to zbuduj krzywa jesli sa krotkie to nie potrzebujesz duzej krzywej.tak zeby naturalnie wyygladaly.u mnie 98 procent klientek maja naturalki i w kazdym razie buduje krzywa...bo sie wtedy lamia...oczywiscie w zaleznosci jaka dlugosc paznokcia
wiadomo, ze jak na krotkie naturalki to nie za grubo ale jak polozysz budujacy to musisz tak spilowac bo pewnie beda gory i doliny i zeby ladnie to wygladalo, musisz przypilowac na gladka powierzchnie ale zebys po kolorku nie przejechala i bedziesz miala przeswit :)
jestescie super:)
nie wiem co bym bez was zrobila:)
Ja nakładam zel kolorowy nastepująco:
1.po przygotowaniu płytki nakładam cienką warstwe zelu bazoewgo
2.nastepnie buduje całego pazurka
3.opracowuje nadaje odpowiedni kształt
4.nakładam cienka warstwe zelu kolorowego(maluje żelem jak lakierem) i do lampki,potem druga warstwe-utwardzam ew.dla uzyskania mocnego koloru trzecią warstwe-utwardzam...
5.Po utwardzeniu,przemywam i nakladam zel nabłyszczajacy...
Dziewczynki słyszałyście może o takiej metodzie że łączy się żel clear z farbką akrylową i że podobno tym można robić jak kolorówką... Ja próbowałam ale jakos mi to nie wychodziło :-P
może coś zrobiłam źle :-)
o łączeniu to nie słyszałam, ja po prostu maluję farbka french jeśli potrzeba, choć robię to bardzo rzadko, czekam aż wyschnie i nakładam żelik i gotowe
Dzięki wam kochane za rady. Wypróbuję wszystkiego, co radzicie, bo szkoda byłoby je wyrzucać. A czy któraś coś wie nt. kolorowych żeli Mariposa?