Chciał nie chciał zobaczysz :D
Zapłaciłam 350zł.
Tylko muszę chybapoprawić lewą.
Jest trochę cieńsza szczególnie przy końcu.
Fajne są.takie w miarę delikatne,ale widać.
Printable View
Chciał nie chciał zobaczysz :D
Zapłaciłam 350zł.
Tylko muszę chybapoprawić lewą.
Jest trochę cieńsza szczególnie przy końcu.
Fajne są.takie w miarę delikatne,ale widać.
cubaro, do piórka czyli to co pokazujesz, robienie włoska po włosku mam właśnie takiego pena jak na rysunku, bo takie brwi w mojej opinii lepiej wychodzą "ręcznie" niż maszynką -ze tak powiem-podłączoną do prądu.
Jeśli chodzi o samą maszynkę, mam najprostszą, o taką
MASZYNKA DO MAKIJAŻU PERMANENTENGO STALOWA - CZARNA Z ZASILACZEM
Czytam wasze posty i dałam się na mówić na makijaż permanentny :ok:jest świeży,ból nie ziemski;(
sandruś jak tam twoje? musiałaś poprawiać?
możesz rzucic jakieś fotki dwoje oczu:)
Bolało?he he
Mnie zrobienie nie bolało.
Dopiero jak poprawiałam to było tak średnio miło:P
Muszę jeszcze raz iść,bo lewa kreska taka trochę mniejsza
Niż prawa.
Ogólnie jestem zadowolona.
Twoje też fajne.tylko wiesz,że taka czarna jak teraz to ona później nie będzie:)
I zdecydowanie węższa się zrobi.
Czym kazano Ci je smarować?
Jakoś mi nie idzie robienie fotek.
Wstawiłam to co zrobiłam:-)
Na zdjęciu wyszły jeszcze jaśniejsze niż są i jakoś widać tak jakby bardziej
Taka jasna linie tuż nad rzęsami.
Ona jest mniej widoczna niż na foto.
zauważyłam,że stamtąd jakoś ucieka kolor.
Ładne te twoje kreseczki:)
smaruję białą wazeliną lub maścią B-pantenol
Warstwa nie ma być zbyt gruba-chodzi o ciągłe natłuszczanie miejsc poddanych zabiegowi permanentu i to wszystko :)
Bardzo ładne te wasze kreski :wow: , ja ostatnio się strasznie napaliłam na takie i brwi ale znajoma zrobiła brwi i mówiła mi że ból jest potworny i dlatego zrezygnowała z kresek na powiece . Jakie są wasze odczucia co do bólu ? da się wytrzymać ? Boję się jak diabli bo nie jestem odporna na ból .
Co do bólu to luz blus:-P
Pisałam co i jak :-)
Da się wytrzymać :/: lepiej niż poród :skacze:Cytat:
Napisał mania818
koleżanka Sandrus jest bardziej odporna bo miała luz bluez :cwaniak2:
ładne te Wasze kreseczki dziewczęta.
Sandrus do poprawki, ale nie dziw się stylistce, powieka szybko "opucha" barwnik wydaje się, ze wchodzi grubiej, i jest w tym miejscu, w którym kolor jak mówisz"ucieka" lepiej pierwszy raz nie przesadzic, niz przegiąć, ale kreseczka jest rowniutenka i nie rozlana w kąciku zewnętrznym, super.
Jak robię kreskę to pierwsze co robię to wchodzę w linię rzęs, zanim powieka zdązy opuchnąc, potem jadę troszkę wyżej, a i tak czasem mi wlasnie jak ty masz na focie robi się odstęp między powieką a linią rzęsek.
Sandrus daj namiary na babeczke :)) szukam kogos kto by mi brewki zrobił.
Sandrus:)te kreseczki koniecznie do poprawki,są prześwity które są do poprawienia
ale teraz je tylko wklepuj delikatnie tym co ci dała tylko nie rozcieraj i do następnej wizyty:)
I ja wczoraj miałam robione pierwszy raz kreski na górnej powiece, ogólne to będe chciala dekoracyjną ale to przy drugim zabiegu, zdjęcie robione niecałą dobe po zabiegu (przed chwilą), mam dziś jeszcze bardziej opuchnięte powieki niż wczoraj, chciałam intensywnie czarną i wyraźną, ale babeczka mnie wymęczyła, pod koniec to już tak bolaloooo, może jakies sugestie specjalistek? mysle że bede chciala grubszą od połowy bo mam wrazenie ze jest za cienka ale to moze przez opuchlizne?
'
mam sporo barwnika na rzesach ale zabronila mi miec kontakt z woda przez 5 dni, kazala smarowac alantanem lub wazelina
pozdrawiam
Jak opuchlizna zejdzie to kreska będzie zdecydowanie bardziej delikatna.
Ja moje robiłam juz 3 razy i jeszcze nie jestem zadowolona.
na lewej powiece jest zdecydowanie jaśniejsza i tak mnie to wkur,ze jak jestem bez makijażu to mnie szlag trafia.
Na szczęście na co dzień sie maluje wiec jakoś to jest :P
Babkę miałam sprawdzoną,z polecenia.
W tym samym czasie koleżanka też robiła kreski i u niej jest w miarę.
U mnie tłumaczyła,że rzęsy mam długie i podkręcone i srutututu,
no,ale żeby trzy razy robić i dalej dupa?
Chce to poprawić u kogoś innego.
Mam fajną dziewczynę,ale u niej poprawa tyle co ja zapłaciłam za te kreski-350zł
jak dla mnie troche drogo.
Nie macie kogoś z Wawy godnego polecenia?
A ja bym sobie nie robiła,drogo!!!!rano robię lainerem w 3 sekundy a i lubię też makijaż bez kresek,więc wkurzałabym się :p
Cytat:
Napisał Selenna
A ja mam bardzo tłustą cere i opadające powieki więc po 2-3h już końcówki mi się ścierają jakiego linera bym nie użyła, nie ważne jakiej bazy pod to. Kreski baaardzo lubie, mam jasne rzęsy.
Sandruś mnie babka wymęczyła, kreski górne trwały z 1,5h w połowie to myślałam że zemdleje z bólu (a myślałam że odporna jestem) tłumaczyła że jak chce intensywne to barwnika musi dokładnie wpuścić raz przy razie. Z zawodu lekarz weterynarii ;) a jej siostra lekarz medycyny estetycznej, Zapłaciłam 250zł u niej w domu a w salonie 100zł drożej bierze, babeczka ma poprawki po Sharleyu z Wawy nawet. Używa pigmentów sprawdzonych których czerń nie wychodzi od razu granatowa. Nie wiem jak Wy ale miałam robione dwiema igłami grubszą i cieńszą na wykończenie. Ona robi w Lublinie. Jesli będe zadowolona gdy się wygoi i po poporawce będe mogła ją z czystym sumieniem polecić
Witam
Moze którAŚ Z wAS może mi pomóc. Jestem jeszcze dwa dni w trójmieście i szukam hurtowni kosmetycznej w której mogłabym kupić igły i przede wszystkim znieczulenie. Czy któraś z was zna hurtownie w trojmiescie w ktorej na miejscu mozna zrobić takie zakupy ? Z gory dziekuje
Sandrus ja mogę polecić babkę z okolic Łodzi, ja robiłam u niej brwi i jestem bardzo zadowolona, nie robiłam nawet korekty.
dziewczyny prosze o pomoc,chcialabym zrobic kurs z makijazu permanentnego, czy ktoras z was moze polecic szkoleniowca z krakowa lub czestochowy lub innego miasta ,ja jestem z woj. swietokrzyskiego wiec moge dojechac.
Kochane ekspertki jakimi barwnikami(w sensie np. jakie mieszanki i jakich firm )uzyskac kolory ust jak na fotkach?
Usta naturalne raczej jasne.
Chodzi o liplight? czyli żeby zrobić kontur ponad kolor ust?czy na swoich zrobić kontur i pocieniować? kolorek ponad usta musi być ciemniejszy niż swoje naturalne bo pigment szybko wyblaknie,ogólnie odradzam bo znajoma miała,wyglądało to potem jak by miała chore usta.Ona miała kolor pigmentu uniwersalny i po czasie okazał się za jasny a podobno śliwkowy jest super tak po około 2 tyg.Ale ja ekspertką nie jestem ,piszę co znajoma miała :)
dziewczyny jak po czasie wyglądają wasze kreski na powiekach?bledną?
katiaa162 jak tam twoje usta?
Moje mają taki kolor jak po wygojeniu
Moja koleżanka i moja chrzestna mają makijaż permanentny brwi. Wygląda to okropnie. Karykaturalnie i nienaturalnie. Odradzam. Przemęcz się jakoś z tą kredką może
Czesć dziewczyny u mnie w gabinecie robimy makijaż permanentny. Sama też taki posiadam. Używamy barwników Long Time Liner. Serdecznie polecam ową firme. Pełen profesjonalizm. Co do pierwszego pytania tematu- gdzie igły i znieczulenie to jestem przerażona. Igły i znieczulenie nie kupuje się w hurtowni- przynajmniej ja o tym nie słyszałam. Polecam igły kupować po prostu w aptece. Co do znieczulenia jest ono przewaznie i jedynie na recepte tak samo jak heviran w przypadku pigmentacji ust ( tabletki które zapobiegają opryszczce). Polecam współprace z lekarzem, który pomoże w wypisywaniu recept.
Dziewczyny mi raz na rok wyskakuje opryszczka boję się że te usta się rozmyją to jest jednak ryzyko,jak sobie wyobrażę że miałabym krzywo zarysowane te usta to chyba jednak podziękuję.Powiedzcie mi a makijaz perm.3 D czym się różni?
trzeba brać heviran przed i po zabiegu.
koleżanka robi makijaże i mówiła,że zazwyczaj po opryszcze jednak śladu nie ma.
A jeśli jest korekta sobie z tym poradzi.
Ja na żywo widziałam dwie dziewczyny,którym wywaliła po pierwszym zabiegu i faktycznie nic nie było widać jak sie zagoiło.
http://papilot3.mykmyk.pl/img/660/0/...y-13070411.jpg
tego się boję:wow:
Cytat:
Napisał Selenna
Wszystko sie wygoilo jak zmienilam mieszkanie :)
Jest jeden maly problem. Czemu za kazdym razem zabieg boli bardziej? Macie na to jakas recepte? Pierwszy raz jak poszlam bylo nawet ok, ale drugim razem to juz ledwo wylezalam. Moja przyjaciolka byla na brwiach trzy razy i mowi to samo... coraz mocnej ja bolalo! Ostatni raz az plakala :(
Moja trzecia wizyte przelozylam, bo mnie mega wystraszyla :(( Ja juz bardziej bolu nie zniose :(
Ojej ,przebolej jeszcze jak musisz i nie rób jak tak bardzo boli,oj a ja jednak rezygnuję,bo w sumie i tak ust mi to nie powiększy a tyle konturówką się pomęczę sama i kończę myslenie o tym.
Tylko pytanie czemu tak sie dzieje?? Jesli nie tylko mnie to dotyczy, ze za kazdym razem mocniej boli ;/
Mi znajoma linergistka mówiła dlatego że pierwszym razem igła jest nowa, niektórzy za zwyczaj tylko sterylizują i z zabiegu na zabieg robi się co raz bardziej "tępa" i dlatego wtedy bardzej boli, nie wiem ile w tym prawdy ;)
Cześć,
szukam jakiegoś dobrego kursy z Taffy i ogólnie z permanentnego..
Coś ktoś poleci?
znalazłam to Szkoła makijażu permanentnego, kursy i szkolenia, szkoła makijażu trwałego
ale mega daleko :)
Proszę o opinie :]
Dziewczyny!
Czy moze ktoras polecic szkole makijazu permanentnego w Koszalinie??
Edyt. Lub generalnie dobry kurs w wiekszym miescie.
Specjalnie do Polski chce leciec na kurs, a jest tyle ofert, jedna szkola lepsza od drugiej, ze niewiadomo na co sie zdecydowac
Też jestem zainteresowana tym kursem.Czytałam duzo dobrych opinii..Cytat:
Napisał gosialicious
Dziewczyny a czy któraś z Was poleca jakieś dobre szkolenie w Szczecinie/Poznaniu?
U mnie w gabinecie wykonujemy zabieg permanentnego makijażu i wymieniamy za każdym zabiegiem igle! Nie wyobrażam sobie zeby było inaczej. Odczuwanie bólu wiąże sie z różnymi aspektami. Ciśnieniem powietrza , wrażliwością klientki związanymi z jej cyklem, ilością nalozonego znieczulenia itp. Odradzam ligeristki które nie wymieniają igieł.Cytat:
Napisał gonia1203
---------- Dodano o godzinie 11:18 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 11:14 ----------
Katia po prostu poproś o częstsze nakładanie znieczulenia, przed zabiegiem takze mozesz wsiąść tabletkę przeciwbólowa.Cytat:
Napisał katiaa162
Bede robila kurs u p. Modrzyk w Poznaniu :)
I teraz pytanie do was drogie kolezanki.
Jaka maszynke wybrac na poczatek? Machnac sie od razu na purebeau? Do tej pory rzesy oferuje w domu, to i ten makijaz ( o ile sie jakas klientka odwazy) tez bedzie w domu. Czyli raz na miesiac, albo rzadziej.
Nie chce pieniedzy wyrzucac w bloto na tansze/ gorsze maszynki "do nauki".
Co radzicie?:/:
dziewczyny co wybrać - metodę ręczną piórko czy maszynową?? chodzi mi o szkolenie a nie zrobienie sobie samej.
Może warto napisać tutaj także nieco więcej szczegółów,jak chociażby to jaki budżet chcesz przeznaczyć na zakup maszynki i wtedy doradzimy coś dobrego,sensownego.
Jeżeli jest ktoś zainteresowany z Wrocławia, to polecam salon urody Belle. Robią doskonały makijaż permanentny i za super cenę. Znajoma ma tak dobrze zrobiony makijaż, że nie widać, że to jest permanentny. Naprawdę warto.