Kocham takie "korekty" po 6 tygodniach :cwaniak:
Jak to się fachowo nazywa w ogóle. Korekta, dopełnienie czy uzupełnienie ?
Printable View
Kocham takie "korekty" po 6 tygodniach :cwaniak:
Jak to się fachowo nazywa w ogóle. Korekta, dopełnienie czy uzupełnienie ?
uzupełnienie
Dziś wykorzystałam w końcu rzęski podwójnie ścinane i przyznam się,że się w nich zakochałam,bosko się kleiło,choć przez chwilkę "dziwnie" się je chwytało :P (+mały fioletowy dodatek)
Edi dzięki :D
Iraa ale fajne te rzesiska wyszły
Iraa, a miałaś podwójnie ścinane gęsto tkane? bo ja teraz mam gęsto tkane i bardzo się różnią od poprzedniej wersji podwójnie ścinanych, zupełnie inny kształt. aplikacja cudna :kwiatek:
Ala dokładnie :) te poprzednie do mnie nie przemowily,a te gęsto tkane są bosssskie :D
ooo to i ja bede musiala spróbowac bo jeszcze na tych nie pracowalam hmmm :D
A dziś kolejne podwójnie ścinane :D, tyle że uzupełnienie, normalnie luuubię te rzęski :P (nie zdążyła przeczesać, więc wygląda to jak luka)
Wybaczcie jakość zdjęcia, ale cykane telefonem:(
SL C 0,15 dł. 8,9,10,11
PS: Kąciki niewyklejone celowo :)
http://pliki.wzorki.info/images/Xcshg.jpg
Sliczne gesciochy ;)
Ira świetne aplikacje tymi podwójnie ścinanymi. Naprawdę wyglądają super! Ja miałam te nie gęsto tkane i wcale mi się nie spodobały. A teraz mnie zaintrygowałaś :)
Iraa, no śliczności wyszły, ja mam tylko grubość 0,15 z gęsto tkanych podwójnie ścinanych, więc zrobię 1:1, ale już wiem, że cieńsze też będę chciała, bo twoje prace mi się bardzo spodobały.
driveonecrazy, ślicznie wyglądają, równiutko i gęsto. tylko taśma aż na nosie klientki rzuca się w oczy bardziej, niż niewykończone kąciki. a co posłużyło przyczyną celowego niewykańczania?
driveonecrazy, tama boska :) takie doklejanie pewnie sporo czasu zajmuje.
a aplikacja widać bardzo staranna :ok:
driveonecrazy ślicznie... staranna praca :)
Dzisiejsze prace... teraz widzę że kąciki są nie do końca piękne:/:
asiuniak jak dla mnie to i tak pięknie.
dzisiaj samodzielnie uzupełniałam rzęski z kursu, aż wstyd wklejać.
a ja troche z innej beczki, babeczki mi płaczą, że taśma, że niewygodnie i tak patrze, że coraz częściej używacie silcopadów. Czy któraś z Was, która ich używa mogłaby się wypowiedzieć?:P
asia.. ładnie i równo :ok:
Dzisiejsze rzęsy
https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.n...90549095_n.jpg
Jeszcze kryształka nam się zachciało
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.n...01348494_n.jpg
I moja pani od zniszczonych rzęs - tak było 3 tyg temu
http://i2.pinger.pl/pgr170/c0ba7b41002a0a2551798007
A tak dziś - dużo jeszcze przed nami pracy, ale jest lepiej :)
http://i2.pinger.pl/pgr363/b16896180020031d51798009
Ja dziś uzupełniałam tą dziewczynę która była 2 tyg temu na ratowanie rzęsek. Wróciła :D Pierwsze co od progu usłyszałam to że "super się te rzęsy nosi,nic nie czuć". No po takich glutkach jak były to nie dziwota :)
Pod lampą zobaczyłam że narosło duuużo maluchów :skacze: Troszkę odrośniętych było do zdjęcia - 2 tyg temu wczepiałam się do tych malych również (tyle ze cieńszymi i krótszymi rzeskami zeby jej coś wypełnić). Na moje oko jest gesciej, a teraz tym krótszym niz 3-4 mm odpuściłam. Laska zachwycona, pochwaliła za komfort podczas zabiegu, zostawiła napiwek :skacze: :yess:Ja tam bym się jeszcze przyczepiła do kierunku rzęs, ale mój TZ puszczał jakieś filmiki o gimnazjalistach i wyliśmy we troje ze śmiechu :leze:
Kurcze... muszę w końcu przejść na aparat a nie komórką cykać :/
klientka z bardzo krótkimi i rzadkimi rzęskami
http://pliki.wzorki.info/images/iIcKO.jpg
Cataleya 1981 jak dla mnie też jest gęściej, róźnicę widać szczególnie w kącikach:ok:
liz1988 mam podobną babeczkę.. moja zmora ;) stosuję do niej metodę 3D..
Troszkę rzęski uciekają na boki - nie trzymają pionu ale po za tym jest ok.
liz.. a ja bym krótsze zrobiła :)
A ja sie pochwale rzęskami pierwszymi po szkoleniu, czyli drugimi w życiu :) Rzęski długie naturalne, ale średnio żadkie. Użyłam C,0,15 8,9,10,11mm:D
Moja dzisiejsza praca. Jest to proba do slubu, mam nadzieje, ze te finalne rzesy beda jakos wygladac:/: Sa to evo C silki 0,15 8,10,11. Ciezej mi sie przykleja profil C niz B :) Pomyslalam, ze najpierw sprobuje takie, nastepnym razem moze B, a pozniej to zobaczymy. Zdjecia mi jakies niewyrazne wyszly:/ Moglam jeszcze wiecej wykleic. Czas 2,45 minut.
Madzia, bardzo ładne :)
Honey.. kąciki na pewno.. poza tym czy pani nie spuchły powieki ?:huh:
Oj chyba tak :/: Teraz jak sie przygladam zdjeciom to to zauwazylam. No sama nie wiem, nic nie pieklo ani nie bolalo. Jak cos bedzie nietak to napewno da mi znac.
chciałąm 3D ale niestety Pani nie chce takiego efektu,a co do długości chciałą jeszcze dłuższe ( przy takich krótkich swoich) więc i tak wynegocjowałam krótszą długośc. najgorsze jest to że ta Pani cały czas mówi, dużo rusza oczami, otwiera je w trakcie aplikacji (mimo upomnienia). to moja najtrudniejsza klientka. dlatego przy mrugająco otwieranych oczach strasznie ciężko wogóle przykleic rzęsę:( jak radzcie sobie z takimi klientkami??
Madziulka - Ala wspominała że bedziesz u niej. ;D a rzesy - ja bym zrobiła mocne C bo wydaja mi się takie ciężkie.
Honey - a czemu nie wykleiłaś całości? skoro próbne to powinno być tak samo idealnie jak to właściwe.
Ach juz nie zdazylam wlasnie :( Hmm a profil taki pasuje ? Moze B sprobowac ?
nie znam się tak bardzo:D niech doświadczone się wypowiedzą. mi sie takie C podoba. ale może i B lub slabe C bylo y lepsze, nie wiem :(
to miałaś ograniczony czas? bo wygląda jakby jej rzęsy zaczynały się prawie od połowy oka. wydaje mi się ze już inny efekt będzie jak wykleisz wszystko, tylko nie za długaśne te kąciki. a jaką długość dalas w zewn kącikach? nie za długie?
Pewnie troche za dlugie eh :/ 8 i 10 tki. Mam profil B 0,15 i 0,20 oraz C 0,15 - wszystko z evo.
Iraaa kocham Cie za te piekne aplikacje no :):)
Asiuniak Slicznoty
Honey nie zakladaj C, ćwicz nadal na B, to bardziej uniwersalny skręt i lepiej sobie z nim poradzisz, zobaczysz sama. I zakładaj pełne aplikacje, bo inaczej klientki pouciekają bo za szybko wyłysieją
Zuzaneczka jak równiutko
Liz za mało, warto pani zaporonować 3d, nich sie nie boi, mam wrazenie, ze większość Pan z 98% uwielbia gęste firanki nich chwiejace się pojedyńcze włoski. Spróbuj ja przekonać.
Dlugo nic nie wstawialam, bo nie bylo sie czym chwalic. Gdyz wasze prace normalnie mnie zwalaja z nog i daleko mi jeszcze do takiej perfekcji. Dziewczyny moze mam glupie pytanie ale czy moglybyscie mi wytlumaczyc metode 3d, bo nie bardzo kumam a czasami mam klientki z lichymi rzesami i moglabym im to zaproponowac. Prosze. Wstawie pare moich prac i prosze o litosc. Pierwsza praca nie jest wyklejona w srodku gdyz klientka powiedziala ze jej przeszkadzaja w srodku i napewno je wytarga a na ostatnim zdjeciu to jakosc okropna, bo mi chyba aparat siada. Pierwsze-B-0,20-11,9. Drugie po innej stylistce - B-0,20-11,9,8. Trzecie na zyczenie klientki - B-0,25-13,11,9.
nikt Ci nie wytłumaczy metody 3d..
po to są szkolenia żeby nabywać wiedzę..
my za to zapłaciłyśmy więc nie rozdajemy za darmo..
Dzieki ja tylko pytalam ( i nie musialas uzywac takiej ironi) Tez jestem stylistka i tez sie ksztalce tylko chwilowo mi czas na to nie pozwala, gdyz wole robic szkolenia w Polsce ze wzgedu na jakosc szkolen a nie mialam od roku mozliwosci przyjazdu do kraju. Wiec jak bede to napewno to nadrobie. I niechcialam nikogo urazic.
3D jak każda objętościowa to przyklejanie więcej niż jednej rzęs sztucznych do 1 naturalnej. ale wytłumaczyć na forum się nie da nawet jak by któraś chciała Ci tę wiedzę w gratisie przekazać. najlepiej widzieć, tłumaczyć i próbować jednocześnie.
najlepiej opracować do perfekcji 1:1 a później się za objętościowe zabierać. bo ciężko się szkolić na 3D jak 1:1 nie jest wystarczająco opanowane.
Z drżącym sercem załączam moją pierwszą, wykonaną aplikację (na szkoleniu też była, ale foty niet, a teraz pamiętam, że to było wszystko tak po lajcie, że oczy były wyklejone w 70% raczej). Mam tylko takie zdjęcie po na otwartym oku. Tutaj też jeszcze brakuje dokładności na zewnętrznym kąciku, ale kompletnie nie umiałam rzęsy tam uczepić no i parę w wewnętrznym. Posklejane nie były, ani glutków z kleju też nie było, ale takie nieuczesane na zdjęciu ostatnim. Nie zjedźcie mję...nie są też mega proste bo się jakoś tak pokrzyżowały. Dziś następna modelka, wierzę że będzie lepiej i krócej czasowo :D
mi się wydaje, że widzę grudki kleju i sklejki, ale może to tylko moje oko
liz musisz stanowczo powiedzieć pani, żeby nie mówiła. Wytłumacz jej , rozrysuj na kartce na czym to polega, że tracisz odseparowaną rzęsę, bądź źle doklejasz i musisz ją teraz odkleić.... a to trwa. Zapytaj czy pani chce leżeć godzinę dłużej i co za tym idzie aplikacja będzie droższa.
Ja wiem, ze można stracić klientkę, też miałam ostatnio taką, stękała po godzinie. Fakt nie mówiła. Zapytałam czy chce do toalety, bo ciężarówka, ona że nie i zaczęła mi się rzucać na stole. Poprosiłam, alby o każdym ruchu mnie uprzedziła, że mogę jej poduszkę podłożyć pod kość ogonową. Nie. Zmarnowałam ze 40 rzęs :( Powinnam doliczyć do rachunku...:/:
Honey ładny ten C profil :love: pasuje jej. Jak Ci ciężko wykleić kąciki wewnętrzne może do połowy oczka daj jej B.
Nie rób więcej próbnych aplikacji przed ślubem, to nie makijaż który można zmyć, chyba że na miesiąc dwa przed i bez uzupełniania do samego ślubu, żeby wszystkie wypadły...
Jeżeli klientka chce rzęsy na jedną okazję najlepiej zrobić je 5, 6 dni przed ślubem czy inną okolicznością.
NIkogo z pewnością nie uraziłaś :) Proponuję doszkolenie z metody 1:1... skoro klientce przeszkadzają rzęsy na środku powieki, znakiem tego są źle przyklejone i drażnią. Drażnią do tego stopnia, że sobie klientka wydrapuje i niszczy mieszki. A co jest tego rezultatem...? wiesz...? łyse oczko przez ponad 2 miesiące. Sama miałam taką "kępkę" I sama sobie wydrapałam, bo nie mogłam wytrzymać.
Chic.chick ja widzę pełno grudek, rzęsy wyglądają jakby były pociągnięte maskarą. Ty tego nie widzisz?:huh: