trzymam kciuki rudi zeby bylo lepiej ;)
Printable View
trzymam kciuki rudi zeby bylo lepiej ;)
aj ja mam takie pobolewania caly czas... i na początku lekarz mi na to duphaston przepisywal a jak sie wchlonąl krwiaczek to przestali mi przepisywac... w kazdym razie jak za szybko chodze po miescie to pod wieczor zdarza sie ze mnie boli podbrzusze
kamilko piękny ten twój synuś i jaki duuży no ale chłopak to musi by duży hehe gratuluję drugiego szczęscia
Witajcie dziewczynki:)
Wlasnie wrocilam z wizyty, a wiec jestem gotowa do porodu.Szyjki praktycznie juz nie mam, mam skurcze, ktore dochodza do 60% i powinnam lezec w szpitalu, ale ze mam 2 kroki do szpitala to moglam jeszcze wrocic do domu. Wiecie co jest najgorsze, ze ja tych skurczy wogole nie czuje, a ponoc sa mocne:( A wiec mam tylko wypic herbatke, wziasc czopka i jak cos to wrocic:) Juz sama nie wiem na jakie objawy mam czekac i cos mi sie wydaje, ze spakuje do konca meza, bo mamy porod rodzinny i pojedziemy:)
ojjj to super :) trzymam kciuki by wszystko poszło gładko ^_^ :*
haha musisz suwaczek zmienić bo oszukuje.. i to bardzo :P
Majka no to teraz czekamy na powrót juz tylko z Julką :)
Melduje sie jeszcze w dwupaczku noc byla bardzo niespokojna, kregoslup to masakra, a skurcze takie sobie, w miare regularne, ale jeszcze nie na tyle zeby juz byc na porodowce. Na 11 mam wizyte z moim lekarzem i napewno zostane juz w szpitalu, choc wolalabym w domu. Ale ze nie odczuwam az tak bardzo tych skurczy to moze lepiej byc pod opieka, cobym za pozno nie pojechala:)
Majka trzymam kciuki żeby wszystko jak najszybciej się rozwiązało:) i czekamy na fotki Julki
majak skoro masz dwa kroki do szpitala to sobie lekarza ściagnij do domu :D hihi :D
pochwal sie niunia jak juz ujrzy światlo dzienne :D
wracajcie syzbko i zdrowo :D
A ja znowu w domu:( Jak mnie ten moj lekarz denerwuje, mam go dosc. Przebadal mnie tylko i powiedzial, ze mam jutro przyjsc i od jutra bede juz lezala do porodu. Jutro mi porobi wszystkie badania i jak do niedzieli nic sie nie ruszy to wtedy kroplowka. Boze jak jak bym chciala zeby mnie w koncu w nocy wzielo, juz tak regularnie, bo nie wyobrazam sobie lezec caly wekend w szpitalu i nic nie robic. Wrocilam dopiero ze spaceru, ale nic sie nie zapowiada:(
Majka ale uparta ta Twoja Julka :P zamiast cieszyć sie już wolnością to mały leniuch dalej w brzuszku mamusi :P
majeczko a moze jakies male bara bara z mezem :D:D:D:D a lekarz ewidentnie chcialby zobaczyc koperte :/ wtedy pewnie od razu bys miala Julcie przy sobie :/ tacy sa ch.... ze szok . Ja jutro ide do nowej lekarki ... musialam zmienic mojego bo .... ale to juz dluzsza historyja i dopiero jutro wam napisze bo dzisiaj ide spac :D dobrej nocki laseczki moje kochane :*
Basiu na koja Julke to nic nie dziala ani sprzatanie, ani bzykanie, ani herbatki. Ja mu dam koperte, predzej w zeby.Wlasnie sie szykuje, bo na 11 mam byc juz na izbie przyjec, dzisiaj ma mi porobic wszystkie badania i zmusze go do kroplowki dzisiaj, a nie w niedziele dopiero. w niedziele to ja juz bym chciala wyjsc:) Ok jak wroce ( wg lekarza ok tygodniowy pobyt;(, to dam znac i pokaze mojego uparciucha:)
Majka zabierz do szpitala odciagacz pokarmu!! bo jak ci mleko poleci to cycki ci beda chcialy wybuchnac!! a ze szpitala cie z zatorem nie wypuszcza :/:
trzymam kciuki :ok:
P.S. Juleczko - synowo Ty moja wychodz juz do Nas :skacze::kwiatek:
ojoj Basiu a co sie stalo? jak widzisz ja tez zmienilam lekarza bo to becwal byl :D
P.S. Juleczko - synowo Ty moja wychodz juz do Nas :skacze::kwiatek:[/quote]
haha to juz mamy pare na forum?:)
no pewnie ze mamy pare :D beda swaty :skacze: i weselicho :cwaniak2:
najblizsze za 18 lat :D
hehe ty jeszcze synowej nie widziałaś a już ślub planujesz:D
a ja mam nerwa... berbec duzy ale jakos do ruszania mu nie spieszno :(
i sie martwię ze zbytnio leniuch jest i nie chce mamusi kopnąc... 19 tydzień minąl :D
Zyza jako pierworódka możesz ruchy poczuć dopiero kolo 21 tyg wiec spokojnie :) w drugiej i kolejnej ciąży nieco wczesniej, bo kolo 18 tyg :)
---------- Dodano o godzinie 18:06 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 18:02 ----------
na bank bedzie sliczna hyy :D
Majka niech posag planuje :cwaniak2::haha:
Spokojnie Zyza jeszcze ma czas... każdy czuje inaczej i w innym tygodniu. Ja na przykład pierwsze ruchy poczułam juz w 17 tyg ciąży i nawet mąż zobaczył :D ale potem to nie raz przez cały dzień nie poczulam kopniaka :( Jeszcze będziesz miała dosyć hi hi hi zobaczysz ;)
A mój mały waży już 1260g i wód ma 13 Afi czy jakos tak, więc jest w porządku :)
Majka to czekamy na kolejnego szkraba na forum ;)
a ja wlasnie przed chwilka wrocilam od lekarki :) super babka :) tylko fociaka nie mam :( ale dzidziek ma 7,5 cm ... w/g usg termin na 26 pazdziernik :) i pierwszy raz mialam usg dopochwowo robione hyhy smiesznie :D no i widac bylo serducho , dwie komory mozgu .... no i mi reka machalo ... hyhy... powiedziala ze doscy duze jak na ten tydzien i ze straaaaasznie ruchliwe :)
heheheh a niedawno ja sie chwalilam jak ty ze ma 7,7 i jakos duze jak na ten tydzień :D
hahahaha
Basiu stawiam na chlopaka :D
ej chyba za dużo tych chłopaków:) ja ci życzę córeczki:)