Dziękuję bardzo za odpowiedź. Dzisiaj zadzwoniłam i umówiłam się po pracy, żeby mi te wewnętrzne dorobiła. Długość 7 lub 8 będzie ok?Cytat:
Napisał zołzella
Printable View
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Dzisiaj zadzwoniłam i umówiłam się po pracy, żeby mi te wewnętrzne dorobiła. Długość 7 lub 8 będzie ok?Cytat:
Napisał zołzella
Fenris dawno tak posklejanych rzęs nie widziałam, poproś Panią o porozklejanie ich bo będą Cię ciagły. Sa zaaplikowane za daleko od powieki i wygladaja mało estetycznie (jak po 3 tyg noszenia :(
Co do kursów zapraszam do siebie. ,kilka dziewczyn z forum już było.. i chyba nie narzekają :)
Edytko nasza kochana a ja mam nadzieje ze bede ta nastepna z kursantek juz niedlugo. :D:kwiatek:
A czy możecie polecić mi kogoś we Wrocławiu (tylko nie za 400zł...) ? Kto by mi to poprawił ?
Ja robiłam rzęsy w Vip Lashes.
Ja polecam glowna siedzibe Looksus Lashes i Patrycje- na pewno bedziesz zadowolona:
Przedluzanie rzes u Instruktora - Wrocław okazja (1731481246) - Aukcje internetowe Allegro
Dziękuję Bobas za odpowiedź :) 180zł za dopełnienie po 4 tygodniach - trochę dużo jak na moją kieszeń :(
Byłam na poprawce - pani była dużo milsza i przyznała się do błędu. Powiedziała, że wczoraj pewnie zakleiła taśmą i dlatego nie widziała, że rzęs nie było.
Efekt podoba mi się o wiele bardziej i ogólnie jestem zadowolona. Jest tylko jeden mankament - na lewym oku kilka zewnętrznych rzęs spada w dół, znosi je. No i to, że są zbyt daleko od powieki, ale nie widać tego na dłuższą metę.
Także jest ok i już się tak nie martwię, mam te wewnętrzne rzęsy tak jak chciałam (normalnie mam 10 i 12 długość, 0,25 grubość, a te wewnętrzne długość 9 i 0,20 grubość).
rybka przepraszam ze to pisze ale ja mialam tylko kilka aplikacji, jestem bez kursu bo dopiero zbieram pieniazki. I powiem ze pierwsze moje robione rzesy wygladaly tak. Wiec jesli robilas to w salonie to jestem ciekawa za co oni takie pieniadze biora!
To bożenka, edytka, agulusia ewelinka i kilka innych lasek z forum powinny kasowac za swoje dziela po 500 zl chyba!
przepraszam dziewczyny (bobas, zołzella chyba tak sie pisze) i inne stylistki....... ze pominelam kilka imion ktore robia piekne rzesiska ktore zapieraja dech, ale troche mnie rozbilo to jak salony moga spaprac robote
No to się wkurzyłam...... fenris, proszę Cie, abyś zadzwonila do tej Pani i ją postraszyla, ma Ci zdjąć te rzesy i to szybko i oddać pieniądze, jesli się boisz, to poproszę Cie na priv o telefon do tej Pani badz na gg (10541767)
i opis w jakich okolicznosciach te rzesy robilas, czy u Pani w domu, bo ta Pani nie ma pojęcia o przedluzaniu rzęs, przepraszam Cie,ale to tak jakbys poszla do stylistki paznokci, a ta by twierdzila, ze umie robić, nakleiła by Ci tipsiaki z kiosku, takie gotowce...
Wszystko w tych rzesach jest nie tak, ciagnie cie kącik, bo ci baba skleiła dół z górą i nawet się nie pokusiła o rozklejenie, pomijam tę odległość i bardzo piekne zbliżenie pozwala określić, ze rzęsy naturalne są posklejane po dwie trzy ze sobą, co oznacza, ze jak Ci bedzie chciała jedna wypaść to pociagnie za sobą wszystkie trzy i Ci sie w tych miejsach łyse placki porobią rzęsy odrosną oczywiscie, ale troche na ten odrost poczekasz, nie wiem ile placilas, ale te rzęsy są warte... nic
(alez jestem aferzystka, nie? Ale laski, zobaczcie co kobita zrobiła...)
Normalnie u tej pani rzęsy kosztują 250zł, a do końca "wakacji" 150zł. Mówiła, że w Warszawie robiła za 450zł...
Jutro wyjeżdżam, także nawet nie mam kiedy ich ściągnąć :( Kasa poszła w błoto, a specjalnie wzięłam większy kredyt na urlop, żeby sobie rzęsy zrobić. Nie wiedziałam, że jest aż tak źle :(
Dziękuję Wam bardzo za opinie.
Co do okoliczności, to jest to salon i ma profesjonalną stronę internetową, także myślałam, że jadę do salonu kosmetycznego. A trafiłam do mieszkania prywatnego, które ma jeden pokój zrobiony na "salon".
A ten opadający bok to niestety nie jest sklejenie dołu z górą - przypatrzyłam się uważnie. Gdyby tak było to bym rozczepiła. Nie wiem czemu tak spada. Może za ciężkie te rzęsy a może moje tak rosną w dół i bok.
kurka ma rację..... ściąganie rzesek to jest 10-15 minut
a te moga spowodowac ze potem sie ty bedziesz męczyła bo nawet tuszem nic nie zdziałasz jesli doklejona rzesa powyrywa kilka twoich , wiem co mówię bo miałam taką klientkę jak Ty i ściągałam jej rzesy - to co pozostało to katastrofa i do dzisiaj dziewczyna chodzi nawet bez tuszu na rzesach bo dopiero odrastają :/
faktycznie kobita chyba niemanic wspólnego z przedłuzaniem rzes a juz na pewno nie ma żadnego szkolenia bo nikt nie szkoli "taka metodą" jaką ona ci dokleiła te rzęski :/
Fenris jeżeli mogę się wtrącić, to taki pomysł mi przyszedł do głowy, że spędzając urlop gdzieś w Polsce poszukaj w pobliżu dziewczyny od nas z forum, która Ci te niefortunne rzęski zdejmie. A jeśli poza granicami, to nie mam pomysłu;).
Nie czekaj długo, nie chcemy Cię nastraszyć, ale po prostu większość z tutaj urzędujących widziała co robi się z takimi aplikacjami po czasie i nie jest to widok miły dla oka, a konsekwencje fatalne dla właścicielki.
fenris zrob tak jak pisze sami ;) nie chce cie straszyc ale rzesy sa posklejane i jedna bedzie ciagnac druga i powyrywaja te co beda sie trzymac jeszcze:(
dziewczyny mialam babke w pn:placz: masakra przez duze M
jak rzesy sciaglalam to z jednej sciagnietej sterczalo 5-6 kikutow wyrwanych naturalnych normalnie jak jeze sterczaly:o
pani z grupera zakladala rzesy w salonie w czerwcu;]
przyszla do mnie na uzupelnienie, ale stwierdzila ze lepiej od nowa zrobic
sciagam rzesy i sie normalnie pieta przezegnalam
rzesy byly docinane nozyczkami;] wiec pytam pani dlaczego ma przyciete rzesy myslalam ze sama cos kombinowala, a ta z tekstem ze pani ktora w salonie jej zakladala miala jeden rozmiar i pozniej docina nozyczkami:huh: teraz wiem dlaczego byla taka zdziwiona jak zaczelam dobierac jej rozmiary i profil:huh:
po niej przyszla babka z tak wylupiastymi oczami ze profil J wygladal na niej jak mega D i pomimo ze zalozylam najkrotsze jakie mialam 7 i 6mm to wygladala jakbym zamontowala jakies 15mm:huh: pierwszy raz mialam taka klientke:o
Tylo tyle mi zostało napisać: fenris, ja uwazam, ze jest mozliwosc odzyskania czesci tych pieniedzy chociaz, Sami ma swietą rację, nie wiem gdzie jedziesz na wakacje, ale troche w tych miejscowosciach wakacyjnych dziewuch z forum jest i jeszcze jedno, rzęsy dobrze zaaplikowane NIE NISZCZA rzęs naturalnych, pod warunkiem dobrze dobranej dlugosci i nie posklejania ich, jak rowniez chwili odpoczynku miedzy aplikacjami prawdopodobnie niestety dlugo przez tą wpadkę nie przedluzysz rzesek, a szkoda (prawdopodobnie stracilysmy wlasnie kolejna klientke na rzesy-dziewczyny):((((
a i tak sobie pomyslalam, ze jak baba tak aplikuje jak aplikuje to pewnie nawet nie ma preparatu do sciagania rzes, tylko bedzie rozklejala na sile.....
250 zlotych.. nosz cholercia jasna.....
agulusia.. hyyy, alez docinanie nozyczkami jest bardzo powszechnym procederem, szczegolnie w kącikach zewnetrznych:skacze: a jeszcze jednego dziewczyny sobie nie dadza wytlumaczyc, ze rzesy trzymaja im ... 2 miesiace, bo sa posklejane i potem laska lysieje totalnie jak chca wypasc, ale to sie nazywa, ze rzesy po takiej aplikacji "musza odpoczac" i potem ty sciagasz takie"jeze", ale to sie nazywa, ze trzymaja, nie?:D
co do wylupiastych oczu, przekonalam sie sama, ze profil C, tyle ze krotkie rzęski sa lepsze niz J, bo J jakby nie opada na czesc oka, bo jest prosty od nasady a wygiety brzuszek "C" troche nam zaslania te wylupiastosc, a dlugosc przy J kach widac bardzo, a przy C juz tak nie
Niestety jadę do Chorwacji i marzyłam o tych rzęsach, żeby nie musieć tuszować wodoodpornym.
Wczoraj rzęsy posklejały się w zewnętrznych kącikach i słyszałam (bo oczy miałam zamknięte ;)) nożyczki, także mi też przycinała. Zresztą w domu sama trochę porozdzielałam i musiałam wyrwać jedną rzęsę z zewnątrz, bo miała przyklejonych kilka moich z dołu i właśnie powstał taki jeżyk.
Jakbym teraz poszła do niej zdejmować to bałabym się, że mi oko wykłuje ze złości, szczerze mówiąc...
Zdejmę po Chorwacji, choć może same wypadną skoro tak daleko są nałożone... Ech :( Chciałam mieć długie rzęsy.
Hej dziewczyny, wlasnie uzupelnilam kolezance rzesy, wspomniala ze jakas dziewczyna oglasza sie na fb i ze jej kolezanka sobie u niej robi rzesy. Podobno ta dziewczyna przy uzupelnieniu nie przykleja 1:1 nie do kazdej po prostu bo podobno lepiej sie trzymaja. Ja przy uzupelnieniu przyklejam ile daje rade, oprocz baby lashes.
Zastanawiam sie czy to prawda, czy nie przyklejac mniej rzes przy uzupelnieniu. zczerze mowiac nie rozumiem roche tego, moze ona po prostu tak sbie na tym oszczedza, nie wiem,hmm?
Z relacji mojej kolezanki, ktora przyszla na uzupelnienie po 5 tygodniach, i miala nawet bym powiedziala sporo rzes, wynika ze ona po 5 tygodniach ma takie rzesy jak tamta po 2 tygodniach od uzupelnienia, czyli slabo musi to wygladac.
Troche mnie to dreczy :P ze moze ja zle robie, ze przyklejam ile wejdzie.
tak emajewska.., a paznokcie żelowe utwardzamy pod lampą biurkową.....:skacze:
Fenris...na Twoim miejscu nie zwlekalabym ze sciagnieciem rzes..sa naprawde zle zrobione,zajmuje sie doklejaniem rzes juz od dluzszego czasu i zgadzam sie z dziewczynami co do jakosci i sposobu doklejenia przez tzw kosmetyczke:)..Po urlopie moze byc za pozno,bo zle nalozone rzesy bardzo niszcza nasze naturalne,wiec po powrocie okaze sie ze zostalo Ci kilka na krzyz - jak te syntetyczne zaczna Ci odpadac,co gorsza jest na nich strasznie duzo kleju wiec pewnie sa posklejane i beda za soba ciagnac inne Twoje rzesy..
Fenris cholera ja bym za takie rzesy nie zaplacila ani grosza
Dzikakura no tak sie pytam:P bo może ja o czymś nie wiem :P czyli tak nie jest jak tamta kobita mów, to git :P
emajewska, no jak tak moze byc,no... to nawet nie oszczednosc tej laski na materialach, tylko zwykle niedbalstwo, a trzymaja sie(jesli w ogole) bo pewnie klei po dwie po trzy i wygladaja jak sklejone w kupki
Cykl zycia rzesy sie klania.... jak przeanalizujesz jak rzesa zyje, jak wypada i jak rosnie dojdziesz do jednynych slusznych wniosków.
Edzia, proponowalam fenris aby poszla i odzyskala pieniadze i za to by sobie zrobila spokojnie sciagniecie tych rzes u innej stylistki, a jeszcze by duuuuzo kasy zostalo, ale widocznie cholerka.... sie wstydzi odzyskac swoje pieniadze za swoją krzywde;]
Hej,
podczytuję od kilku dni forum i dowiedziałam się naprawdę wielu interesujących rzeczy, które wzbogaciły wiedzę wyniesioną z kursu. Nie mam jeszcze zdjęć swoich prac, jednak znalazłam dzisiaj ofertę, która niektóre z was może zainteresować:
199 zł zamiast 1200 zł za 5-godzinny profesjonalny kurs przedłużania rzęs
Patrząc na stronę www tego centrum mnie prywatnie odstraszyły błędy ortograficzne ( profesIonalne szkolenie ), jednak jeżeli ktoś posiada już pewne umiejętności i chciałby zdobyć certyfikat to może być to dobra okazja ;]
ogladajac to ogloszenie natknelam sie na to http://www.groupon.pl/oferty/wroclaw/goldennails-wroclaw/625489
nie moge poprostu jak czytam takie bzdury ze efekt utrzymuje sie do 8 tygodni :sciana:
pozniej sie dziwic ze klientki takich pierdow sie naczytaja i bog wie jakie wymagania:/:
Ja tez nie cierpie tych "chłytów martetidowych".
Później trzeba cierpliwie tłumaczyć klientce, ze takie rzeczy są nierealne.
Po 8 tyg to co najwyżej 3 rzęsy zostaną na każdym oku, ale jeśli to jest ten "efekt" to gratuluje reklamy.
---------- Dodano o godzinie 20:31 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:44 ----------
A ja mam jeszcze takie pytanie do dziewczyn, które kupily sobie rzesy XXL,
czy tylko ja mam takiego pecha ze kupilam 5g rzes i wszystkie sa pomieszane dlugosciami i skretami? Grubosc jest ta sama, ale skret to: D,C,B przy czym na opakowaniu jest podane C i np dł.9, a mam 10,11,8 i 9.
nasza kurka dzisiaj smignela nam na porodowke
a przynajmniej tak mi sie wydaje tak zrozumialam z opisu na gg.
Buziole dla niej.
I myslami jestesmy z Toba mala!
Poza tym inne porównania też nie są zbyt trafione --> rzęsy jak sprężynki ;) Ja noszę swoje ponad tydzień i dzisiaj miały prawdziwy chrzest bojowy, czyli basen i sauna :D Na szczęście się trzymają, chociaż korci mnie żeby samej dopełnić sobie kącik ;p
Hej dziewczyny,
trochę mnie nie było :P, ale trochę poczytałam teraz i naoglądałam, że aż i skóra cierpnie. No ja też ratowałam takie klientki po usługach stylistek, klejących niby to 1:1 a wyglądało jak blink najgorszej jakości.
Takie klejenie koniecznie trzeba zdjąć, bo traci się swoje na jakichś czas, to jest masakra. Któraś z Was przypuszczała, że tamte super stylistki pewnie żelu do usuwania nie posiadają i to fakt, skoro niezadowolone klientki po aplikacji oświadczają że nie podoba im się, pragną od razu je zdjąć to słyszą, że się nie da, bo straci się wszystkie swoje - no tak mi opowiadały, jak żyję. Tak jak kurka odsyłałam tam do zdjęcia, już mnie nerwy brały i chciałam sama tam dzwonić, ale pomyślałam sobie że nie ma sensu. Ogłaszają się z tego salonu co jakichś czas i proponują te okazyjne vouchery, a kobiety idą skuszone niższą ceną ohhhh...
Kurka powodzenia życzę :) i będzie nas więceeeej :)
Kurka urodziła Zosieńkę ponad 4300 g :)
Gratulujemy szcześliwej mamie :d
Gratulacje dla Kurki :)
Zajebiaszcze imie, ja mialam byc Zocha, ale stanelo na Zuzi :D
---------- Dodano o godzinie 15:31 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 15:30 ----------
Cytat:
Napisał bobas
reklamacja?
Dziewczyny, a mialybyscie jakis maly amatorski zestaw cwiczebny do polecenia? Chcialabym sie nauczyc robic takie pieknotki jak Wy :D cierpliwosc mam, pewna reke i troche czasu i na kim probowac, ale nie chcialabym inwestowac od razu duzo, bo nie wiem czy mi to pojdzie:D wiecie o co chodzi :D
---------- Dodano o godzinie 15:35 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 15:31 ----------
Agulusia, mnie sie rzesy trzymaly ponad osiem tygodni, ale musze przyznac,ze efekt sporo przygasl, bo byly mocno przetrzebione :) ale sie trzymaly jak cos :DCytat:
Napisał agulusia
to w 9 miechach prosimy oglosic...Cytat:
Napisał edytakon
Zuza a Ty miałaś te rzęsy? Czy tylko ja miałam takiego pecha?
Zuzka odezwij się na PW :)
w czwartek przychodzi klientka, ktorej na samym poczatku czerwca robilysmy d, uzupelnialysmy do tej pory raz, teraz ma nieco przetrzebione, ale trzymaja sie bardzo dobrze:) az dziwne jak na d. ale zadowolona jestem :)
Z góry przepraszam jeśli to nie jest miejsce na tego typu wiadomości. Mam do odsprzedania 2 kupony z Looksus Lashes z cuppon.pl ... gdyby ktos byl zainteresowany zapraszam na PW.
pozdrawiam Marlena
Dziękuje bobas bardzo za odpowiedz, przepraszam ze dopiero teraz piszę ale ostro ostatnio pracowałam i ćwiczyłam nad rzęskami. Niestety nie mam żadnego zdjęcia ostatnich aplikacji ale oczywiście nadal mam problemy ze wszystkim o czym pisałaś :( największy problem to odseparowanie rzęski, odległość od powieki i oczywiście doklejenie do każdej buu. Z doklejaniem do każdej mam taki problem ze często doklejam do jeden myślę ze już klej wysechł a później patrze i jeszcze jakaś inna dokleiła się sama do tej jednej rzęski. Zauważyłam że rzęski są w dwóch nawet w trzech rzędach jest jakiś sposób na to aby później się nie plątały i nie doklejały tzn. ja mam ten dłużej schnący klej może to tez jest tego wina ale jak doklejacie rzęski to trzymacie się np. jakiej kolejności że na początek te najbliżej oka czy te najdalej od oka? Zrobię dziś może jakieś zdjęcia to wkleję bardzo bym liczyła na ewentualne dalsze wasze rady :) dziękuje bardzo i pozdrawiam ciepło
No więc i ja dodam zdjęcie moich rzęs.
Bardzo bym Was dziewczyny prosila o ocene....
Co prawda dopiero zaczynam sie uczyc ( chyba 4 rzęsy w życiu) alechcialabym wiedziec na co mam zwrócic największa uwage.....
http://pu.i.wp.pl/k,NzA1MDE3NzgsNDg0...747_medium.jpg
http://pu.i.wp.pl/k,NzA1MDE3NzgsNDg0...750_medium.jpg
http://pu.i.wp.pl/k,NzA1MDE3NzgsNDg0...751_medium.jpg
Troszke krótsze rzęsy bym dobrała do nat. rzęs. I bym bardziej je wystopniowała, troszkę za długie w wew. kąciku i kilka niedoklejonych rzes- ale nie ma tragedii :)
Jak na 4 rzesy to jest super. Popracuj nad doklejaniem rzęs równo- tzn w tym samym kierunku.
Najważniejesze że rzesy nie są posklejane :)
MartaOSz
kochana pieekne rzeski. Tym bardziej ze piszesz ze dopiero na dobra sprawe zaczynasz. Bomba! :kwiatek: chcialabym tak zaczynac:przytul:
Witam,
Jestem początkującą stylistką przedłużania rzęs. Mam na ,,koncie'' 4 zrobione kobitki. I pojawił się problem, ostatnia skarżyła się ze jej rzęsy wieczorem (po zrobieniu ich rano) zaczęły się skręcać, są powykręcane. robione B, 0,20 rozm 8,10,11,12,13- Czyli wyglądały gorzej niż po założeniu- nie były posklejane. Klientka-testerka (chętna i świadoma do eksperymentu) w tym samym dniu załapała sie na deszcz.
I co może byc przyczyną?
-źle przykleiłam jej rzęsy?
-Czy może jakość rzęs była kiepska i akurat deszczyk też się przyczynił?
-Czy rozmiar lub podkręcenie źle dobrane?
Część rzęs mam z SL a te co jej przyklejałam ze sklepu magnetica. Z SL przyklejałam siostrze i nie dość że C (0,20) i z najdłuższych były 14 (tu były naturalnie długie i podkręcone rzęsy, więc nawet 14 była tylko z mm dłuższa od nat.) wygląda bez zmian. Przeszłam szkolenie (nie w SL) tylko w mniej znanym miejscu i tam niewiele się nauczyłam więc liczę na Waszą pomoc. Nie posiadam fotek tych ,,spapranych"' rzęs-niestety. Bardzo zależy mi na znalezieniu sie w gronie tych robiących dobrze a nie tych których omija sie z daleka, więc męczy mnie ten problem. Pierwsza testerka robiona tez rzęsami z magnetica-B, 0,20-od 10 do 13 (stopniowane). I zadowolona z efektu i nie stwierdziła żeby rzesy zmieniły swoje położenie.
jak sie zaczely skrecac, wykrecaly sie w rozne strony? jesli sie wykrecaly to przyczyna jest zbyt duze obciazenie rzes naturalnych plus zbyt duza odleglosc aplikacji od powieki gornej, te dwie stale daja efekt wykrecania się rzes w rozne strony-nigdy jedna. Jesli rzesa bylaby "za ciezka" to zaczelaby sie wykrecac dopiero po jakims czasie kiedy by odrosla troche od powieki, jesli rzesa jest lekka, krotka o dobrej grubosci, nie wykreca sie sama nawet jak jest zbyt duza odleglosc od powieki
Zdjąc-zrobić od nowa blizej powieki i zrezygnowac z tych 13 tek i 12 tek, kolezanka prawdopodobnie jest ciemna blondynką o duzej ilosci rzesek, ale cieniutkich jak nitki:D
moze byc tez tak, ze kolezanka ma bardzo malo rzęs i takie dlugie nie maja sie na czym oprzec, czyli nie maja sasiadujacych ze sobą rzęs dlatego sie wykrecaja, gną się jak samotne drzewa na stepie:D
P.S Mam dobrą wolę i zakladam, ze rzeczywiscie nie posklejalas tych rzes tak jak mowisz, np krzyzyjacych sie ze sobą:)
Dziękuję za odpowiedź :)
Poklejone raczej nie były, bo mam na tym punkcie fioła (jak oglądam posklejane rzęsy to :o)-dlatego jeszcze moje przyklejanie trwa długo, bo mam klej bonding\SL dłużej schnie, i ja też się staram.
Jest to brunetka z ciemniejszymi rzęsami. Przedłuzyłam jej rzesy o jakieś 40%. będę chciała ją zobaczyć by móc samej ocenić, jak to jest. Co do odległości od powieki to wydaje mi się że mogłabym bliżej je troszkę przyklejać, bo są tak 1-2 mm. Jutro będę mieć na ,,stole'' moją pierwszą robioną kolezankę na uzupełnienie-obejrzenie robioną dwa tygodnie temu, to może uda mi się zrobić fotki i sama jestem ciekawa jak po jej urlopie moja praca na rzęsach się trzyma.
Na pewo skorzystam z Twoich cennych uwag. Była to moja 4 koleżanka, więc dalej to powinno być tylko lepiej:ok: