-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
chic.chick witaj i czytaj czytaj :)
co do grubości to powiem Ci o co chodzi. Z moich obserwacji zauważyłam.
tutaj u mnie w mieście 40-50 rzęs na oko, to jest full set. I teraz założone 50 rzęs 0,15 tek drugie 0,20 i trzecie 0,25, których rzęs efekt będzie pełniejszy ? oczywiście 0,25, bo bedzie je widać. :D czas założenia 50 rzęs ?
I dzwoni do mnie taka niedawno "w ile" ja te rzęsy zakładam. Tłumaczę, gimnastykuję się jak jej wytłumaczyć, odsyłam do fejsa żeby sobie porównała efekty, bo nie kapuje, że to nie pasek z rzęsami... i żeby powiedziała mi co ją interesuje. Ona mówi że czas ją interesuje, bo ona się spieszy. Mówię, że i w niedzielę jej założę... ona tez się spieszy, że z godzinę to ona może leżeć. ..... to powinno być w trudnych klientkach prawda :) Nie rozumieją, że oko oku nie równe, że jedna ma 200 i więcej rzęs a druga tylko 70-80 i efekty będą różne. :tuptup: i czas aplikacji będzie inny...
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
pracujecie na jednym oczku, później na drugim, czy jednocześnie?
na kursie miałam tak, że najpierw jedno - rzęska tu, trochę dalej itd. później drugie oczko ta sama zasada. czy na dwóch jednocześnie jest szybciej? w 5h z przygotowaniem nie wiem czy 50% wyklejam...:( przez co mało mam chętnych na darmówkę :placz:
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
ja na zmianę. albo po jednej, albo po 2 lub 3, ale zawsze na zmianę. a czas- pozostaje cwiczyć.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
ja też pracuję jednocześnie :ok:
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
ja tez naprzemiennei w obu oczkach, raz lewe, raz prawe... ale pojedynczo od kącika zewn do wewn. jak zaczynałam kleić to schodziło mi 3,5 -4 godz, teraz 2-2,5- max 3 godz, przy mega gęstych gdzie kleje, kleje i końca nie widać:) więc godzine z czasu już zeszłam i mam nadzieje że dalsza praktyka pozwoli mi wykonywać coraz to szybsze aplikacje- jak to się mówi- praktyka czyni mistrza :ok:
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Dziewczyny przychodzi dzisiaj do mnie koleżanka której w ramach ćwiczeń zakładałam rzęsy z skutkiem wiadomo "ćwiczebnym", i umówiłyśmy się na ściągnięcie. Wiem że było już pisane w I części wątku ogólnego o jako takiej instrukcji ściągania (na szoleniu miałam o tym wspomniane), ale proszę napiszcie czy moja instrukcja poniżej jest okej i ewentualnie na co zwrócić uwagę aby poszło to sprawnie. Dodam że klej mam very strong z wonder lashes a remover w płynie z secret
-ściągam na siedząco aby płyn nie wpływał do oka i nie podrażniał
- najpierw delikatnie rozczesuję rzęski szczoteczką a wcześniej podkładam płatek kolagenowy, albo bawię się z chusteczką w trakcie ściągania
- na patyczki nakładam remover i delikatnie partia po partii przecieram, myziam delikatnie rzęski i miejsca sklejenia
- czekam ok. 5-10 minut aby doszło do reakcji i zaczynam sprawdzać czy rzęski zaczynają puszczać, ewentualnie poprawiając i dokładając removera powtarzając poprzednią czynność
- wyczesuję lub delikatnie suchym płatkiem ściągam pojedyncze rzęski
- odczekuję kolejne kilka minut i przemywam letnią wodą (tu nie jestem pewna czy można, bo czytałam o białych grudkach itd, więc nie wiem czym można domyć i ewentualnie ulżyć jeśli oczko by piekło -płyn micelarny lub preparat odtłuszczający?)
Kura pisała też kiedyś aby nie aplikować removera po całości naraz, jak Wy robicie. Proszę jeszcze o wskazówki
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Czasem to naprawdę trwa 10 minut a innym paźdz to całą godzina. Jeśli klej będzie oporny na płyn to musisz dłużej czekać. Na koniec ja myje płynem micelarnym a później chłodzącym żelem dodatkowo. I dopiero po jakimś czasie pozwalam otworzyć oczy i zakładam od nowa.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Ja z kolei podkladam płatek kosmetyczny, który najpierw składam na pol, a później nożyczkami wycinam półkola tak by idealnie podłożyć je pod oko :-) i wtedy nakładam remover na patyczek do uszu i sobie miziam te rzeski w kierunku od nasady po konce i tak idzie bardzo sprawnie i sukcesywnie rzęski wychodzą :-)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
rzęsy zdjęte, bez uszczerbku na zdrowiu i życiu :D hura!:hura: kolejne doświadczenie za mną. Zajęło mi to jakieś 35 min..remover trzeba było dobrze "wmasowywać". Koleżanka szcześliwa, że w końcu może oczy pomasować i wymacać :D
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
polecam do ściągania remover w kremie bądź żelu. kremowy lepszy i wydajniejszy. nic nie trzeba miziać. nakładasz i czekasz kilka minut. ewentualnie doczyszczasz ciutkę płynem.
mnie ruchów, sprawniej idzie.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Dziewczęta: dzikakura, marchewkowy, agulusia - ile czasu(uśredniając) zajmuje Wam założenie rzęs metodą 1:1, a ile objętościowymi(wiem, że to w dużej mierze zależy od ilości rzęs, ich stanu, osadzenia oka i tego czy klientka jest wiercipiętą i gadułą czy nie, ale tak w przybliżeniu, gdybyście miały określić)?
P.S.A jak z wydajnością takiego żelowego removera?
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
ja nie należę do ekspresowych stylistek, lubię sam proces aplikacji i mogę długo siedzieć. aplikacja 1:1 lub objętościowa zajmuje mi tyle samo czasu, jest uzależniona od ilości rzęs naturalnych, trwa około 1,5-3 h.
remówer z żelu jest bardzo wydajny, starczy na dłuuugo.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
ciekawe :) naprawdę fajne dla początkujących :D czyli takich jak ja
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Jest cala wersja tej ksiazki.. To tylko namiastka
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
widziałam, widziałam może się skuszę jak będzie jakiś przypływ gotówki:D mogłoby się jakieś polskie wydawnictwo pokusić i zrobić przekład ;)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
czytałam i pierwszą i drugą część, nie spodobały mi się, nie są warte swojej ceny.
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Mnie dziś laska wystawiła :/: Wychodziła 2 tyg temu ode mnie zadowolona, od razu się umówiła. W międzyczasie nie zgłaszała problemów z rzęskami. Ja sprintem z pracy, w dzikim galopie żeby wszystko przygotować, a tu taka niespodzianka niemiła. Nie odebrała telefonu, na sms nie odpisała. Wkurzona jestem bo siedzę i tracę tylko czas teraz :zly:
Z kolei martwię się o drugą - tą co mi przyszła ze strasznymi sklejkami po kimś innym. Po uzupełnieniu 2 dni później zadzwoniła że coś ją lekko kłuje i w tym miejscu powieka podpuchła. Akurat byłam w drodze do innego miasta i nie miałam jej jak pomóc, ale podejrzewam że jedną rzęskę za blisko założyłam :huh::aty: Powiedziałam jej do razu co podejrzewam, poradziłam wapno na wszelki wypadek i miejscowo fenistil. Prosiłam żeby przyszła w niedziele wieczorem (mieszka 2 bloki obok) że w 5 min poprawimy. Niestety na następny dzień kiedy wysłałam sms z pytaniem jak z tą powieką - brak odpowiedzi :(. Wróciłam specjalnie wcześniej z weekendu - nie przyszła ;(.
Chyba obie poszły się....:placz:
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Z czasem bywa roznie 1:1 zazwyczaj 1,5-2h zalezy od klientki ,kleju, objetosciowe tez roznie 1,5-3h pisze o zalozeniu nowego seta :)
Co do removera to ja uwielbiam ,zelowe :)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Cataleya 1981 Takie klientki niestety zdażają się często ... więc się nie załamuj... będą nowe... :przytul:
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
u mnie to samo - ale mnie nie wystawily jedynie odwołały, ale aż 3. eh ta majówka
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
u mnie podobnie.. 1,5-2h 1:1 , 2-2,5h 2:1 :)
co do removera.. w gelu dla mnie najlepszy i starcza na baardzo długo :)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Dziś miałam kolejną modelkę na której mogłam sobie pokleić...cóż nadal aplikacja nie jest taka jak tutaj widzę u Was dziewczyny bo po pierwsze jeszcze nie potrafię wkleić się do każdeluśkiej rzęski, mam problem z zachowaniem jednej odległości od powieki i mam wrażenie, że będę musiała zmienić ten klej czym prędzej bo za długo schnie i za często zbiera mi nie te rzęski co trzeba do siebie,a potem trzeba szarpać...:/: Miałam dziewczynę z gęstymi długimi rzęsami i dziubałam 4h....hesus...widzę mikro minimalną poprawę estetyczności, ale może to złudzenie i chęć podbudowania się :P zastosowałam raczej zasadę większego zagęszczenie niż mega długości i lalowatego efektu...cóż,mimo wszystko nie wgrywam foty bo i tak będzie zj....ka :P przy takich perfekcyjnych wachlarzach jak ja tu oglądam. Za to muszę się pochwalić, że wyszarpałam od kumpei fajne łóżko kosmetyczne, również składane za stówkę :skacze: fajny kącik sobie machnęłam w mieszkaniu na rzęsowe ćwiczenia ;)
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
chic.chick jeżeli nie masz kontaktu ze swoją instruktorka, wklejaj zdjęcia. Kobiety tutaj nie opitalają bez potrzeby. Zawsze można liczyć na fachową pomoc i konstruktywna ocenę. Ja miałam super szkoleniowca - meraszkę - każdą pracę mi sprawdzała po szkoleniu i udzielała potrzebnych wskazówek.
Będzie lepiej - a klej zmieniaj szybko bo przez nieodpowiedni klej się tylko bardziej zniechęcisz niż nabierzesz dobrego doświadczenia
-
Odp: Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Jednak odetchnęłam z ulgą. Lasce się terminy popierniczyły. Przeprosiła i przyjechała na 21.30. Dosłownie przed chwilą wyszła. Zapisana na za 2 tygodnie ponownie :skacze:
Druga napisała sms że już jest ok. Wprawdzie bardzo łzawiła i pojechała na pogotowie się pokazać, dostała krople i pomogło. No to teraz głupia już jestem. Krople do oczu by nie pomogły na za blisko przyklejoną rzęsę. Chyba że złagodziły, a przez te 3 dni odrosła i przestała dokuczać ?