Problemy przy stylizacji paznokci - wszystkie których nie ma w tematach :)

e bez przesady, co ma do tego dermatolog, to bardziej problem hybrydowy niz skorny.

tez mi się tak raz zrobilo, rozowy harmony zmienil sie w ... zolty .. tak jak by się kolor wybarwil. nie wymyslilam jeszcze od czego to się moglo stac, dodam, ze tylko raz i tylko u jednej pani

ja kiedyś kupiłam hybrydę EF , zrobiłam wzornik i po kilku dniach 1 kolor zaczął się zmieniać , własnie różowy , po ok 2-3 tyg zrobił się okropny żółty . Napisałam do sklepu gdzie kupiłam i bez problemu wymienili mi na inny produkt . Nie mam pojęcia dlaczego akurat jeden się zmienił . :/:

Ten mój to nie hybryda... To zwyczajna kolorówka. Nie wiem czy by tu miało znaczenia której klientce robię. Bo najpierw był szkielet z cleara dopiero kolor i na to pink. Tak więc żel kolorowy który odbarwił nie stykał się ze skórą ani naturalnymi paznokciami klientki.
Używałam go kilka razy ( w sumie to już nie wiele go zostało) i do tej pory nie było problemów. Na szczęście klientka nie robiła reklamacji . Nawet powiedziała "a to nie tak miało być ? ) Ale mnie to głęboko zastanawia...

Witajcie dziewczynki tym razem i ja potrzebuję pomocy. Otóż chodzi o trwałość wykonywanych paznokci, robię je od roku w większości na sobie i niestety ale baaardzo mi się zapowietrzają dosłownie dzień dwa po stylizacji już można zauważyć zapowietrzenia. Jestem również nalogowym skubaczem tych odprysków i jak tylko sie pojawią zaraz je podważam i w efekcie mam potrzaskane paznokcie. Niestety te które zrobię komuś też wytrzymują 2-3 tyg. Nie wiem co się dzieje bo bardzo zwracam uwagę na odległość żelu przy skórkach i po bokach, jak i na matowienie, odpylanie i odtłuszczanie paznokcia. Zaczełam też używać kwasowego primera też nic nie daje. Potrafią się czasem złamać na wolnym brzegu lub płytka odchodzi od żelu. Pracuję na firmie indigo w wiekszości t.j. mam z niej żele, usuwacz do skorek, primer jedynie odtluszczacz nie. Co może być nie tak? A może macie jakieś sposoby na trudne płytki?? Zazwyczaj zwykły lakier nawet dobrej firmy odpryskiwał mi po 2 dniach może to tłusta płytka??
Poradźcie coś i z góry dziękuję :*

Może zły cleaner?Mi sie tak zdażyło,zmieniłam na lepszy i mam spokój.

Cytat:

---

Napisał LadyJenova

Witajcie dziewczynki tym razem i ja potrzebuję pomocy. Otóż chodzi o trwałość wykonywanych paznokci, robię je od roku w większości na sobie i niestety ale baaardzo mi się zapowietrzają dosłownie dzień dwa po stylizacji już można zauważyć zapowietrzenia. Jestem również nalogowym skubaczem tych odprysków i jak tylko sie pojawią zaraz je podważam i w efekcie mam potrzaskane paznokcie. Niestety te które zrobię komuś też wytrzymują 2-3 tyg. Nie wiem co się dzieje bo bardzo zwracam uwagę na odległość żelu przy skórkach i po bokach, jak i na matowienie, odpylanie i odtłuszczanie paznokcia. Zaczełam też używać kwasowego primera też nic nie daje. Potrafią się czasem złamać na wolnym brzegu lub płytka odchodzi od żelu. Pracuję na firmie indigo w wiekszości t.j. mam z niej żele, usuwacz do skorek, primer jedynie odtluszczacz nie. Co może być nie tak? A może macie jakieś sposoby na trudne płytki?? Zazwyczaj zwykły lakier nawet dobrej firmy odpryskiwał mi po 2 dniach może to tłusta płytka??
Poradźcie coś i z góry dziękuję :*

---

może kup dehydrator i przestań przemywac cleanerem paznokcie przed primerem jeśli tak robisz.
skórki przed stylizacją tylko frezarką bez żadnych zmiękczaczy itp.

według mnie ten "usuwacz do skórek" może byc tu winowajcą bo wsiaka w płytke. A może wyjeżdżasz nabłyszczaczem na naturalną płytke? spróuj zmienic na silikonowy sealer easy vanish z firmy silcare lub sun flower nabłyszczacz silikonowy. nimi mozna wyjeżdżać na naturalną płytke

powodów może być wiele:
- źle zmatowiona płytka
- za słabo odpylone paznokcie
- odtłuszczacz najlepiej bez dodatków
- zalewanie skórek
- nieprawidłowa budowa
- preparat do usuwanie skórek natłuszcza a to też może mieć wpływ na trwałość
- nabłyszczacz twardy na naturalnym paznokciu powoduje zapowietrzenia, więc jeżeli takiego używasz, to przed jego nałożeniem przy skórkach połóż primer bezkwasowy
- jakość produktów, używasz indigo, więc to raczej odpada, bo ja też tych żeli używam i nie mam zapowietrzeń

najlepiej opisz dokładnie krok po kroku co i jak robisz, może to wyjaśni w czym rzecz

a używasz żelu bazowego?

Nie bardzo wiem czy w dobrym temacie pytam ale jak cos to prosze o przeniesienie.bardzo chce sie nauczyc dobrze robic paznokcie zelowe na formie, zaczelam kilka miesiecy temu i tak sie bawie a, ze jestem cierpliwa to probuje i probuje, kilka kolezanek tez przychodzi.
Moja zmora sa pekajace w poprzek boczki paznokcia dokladnie na lini laczenia naturalnego z przedluzeniem zelowym -mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi - wiem, ze pewnie za mocno wypilowuje ale jak nie wypiluje tak to sa takie malo zgrabne i szerokie wiec prosze doradzcie fachowo jak powinnam to robic.
A drugi problem ale to nawet bardzo podobny to jak robie frecha to czesto mi sie zdarza, ze spilowuje te cienkie koncoweczki biale, ktore sa wlasnie przy linii laczenia sie naturalka z zelem - jak dokladnie powinnam pilowac, zeby tego unikac albo jak nakladac zel zeby tak sie nie robilo a moze ja zwyczajnie za malo daje zelu budujacego no sama nie wiem - doradzcie cos samoukowi:D

Cytat:

---

Napisał LadyJenova

Witajcie dziewczynki tym razem i ja potrzebuję pomocy. Otóż chodzi o trwałość wykonywanych paznokci, robię je od roku w większości na sobie i niestety ale baaardzo mi się zapowietrzają dosłownie dzień dwa po stylizacji już można zauważyć zapowietrzenia. Jestem również nalogowym skubaczem tych odprysków i jak tylko sie pojawią zaraz je podważam i w efekcie mam potrzaskane paznokcie. Niestety te które zrobię komuś też wytrzymują 2-3 tyg. Nie wiem co się dzieje bo bardzo zwracam uwagę na odległość żelu przy skórkach i po bokach, jak i na matowienie, odpylanie i odtłuszczanie paznokcia. Zaczełam też używać kwasowego primera też nic nie daje. Potrafią się czasem złamać na wolnym brzegu lub płytka odchodzi od żelu. Pracuję na firmie indigo w wiekszości t.j. mam z niej żele, usuwacz do skorek, primer jedynie odtluszczacz nie. Co może być nie tak? A może macie jakieś sposoby na trudne płytki?? Zazwyczaj zwykły lakier nawet dobrej firmy odpryskiwał mi po 2 dniach może to tłusta płytka??
Poradźcie coś i z góry dziękuję :*

---

Ja mam jeszcze inną teorię.
Oczywiście wszystko co dziewczyny napisały może być przyczyną, jednak ja miałam podobną historię.
Robiłam pazury rok i cały czas powietrze, coś zawsze odpadło, gdzieś odpryski, poszłam na doszkolenie i po zrobionym jednym paznokciu moja instruktorka stwierdziła, że to kwestia złego piłowania (nadawania kształtu) paznokcia już zażelowanego, tłukła mi do łba jak trzymać pilnik, gdzie pod jakim kątem i teraz zapowietrzenia mi się nie zdarzają praktycznie w ogóle ;)

agulan82 znawcą nie jestem, ale wydaje mi się, że możesz źle podkładać formę i żel wchodzi Ci pod paznokieć dlatego tak dużo musisz piłować, żeby był smukły, ewentualnie robisz za gruby szkielet:)

Cytat:

---

Napisał agulan82

Nie bardzo wiem czy w dobrym temacie pytam ale jak cos to prosze o przeniesienie.bardzo chce sie nauczyc dobrze robic paznokcie zelowe na formie, zaczelam kilka miesiecy temu i tak sie bawie a, ze jestem cierpliwa to probuje i probuje, kilka kolezanek tez przychodzi.
Moja zmora sa pekajace w poprzek boczki paznokcia dokladnie na lini laczenia naturalnego z przedluzeniem zelowym -mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi - wiem, ze pewnie za mocno wypilowuje ale jak nie wypiluje tak to sa takie malo zgrabne i szerokie wiec prosze doradzcie fachowo jak powinnam to robic.
A drugi problem ale to nawet bardzo podobny to jak robie frecha to czesto mi sie zdarza, ze spilowuje te cienkie koncoweczki biale, ktore sa wlasnie przy linii laczenia sie naturalka z zelem - jak dokladnie powinnam pilowac, zeby tego unikac albo jak nakladac zel zeby tak sie nie robilo a moze ja zwyczajnie za malo daje zelu budujacego no sama nie wiem - doradzcie cos samoukowi:D

---

Znajdź na forum temat o robieniu tunelu i zaciskaniu żelu ( np. http://forum.wzorki.info/przedluzani...ie-tipsow.html), jak ładnie zaciśniesz to nie będziesz miała "łopat" i nie spiłujesz frencha :) też miałam ten problem. Ja wkładam (tzn. ten komu robię pazurki) rękę do lampy na ok 10 sekund, wyjmuję, zaciskam delikatnie pęsetą i wkładam znowu. Każdy żel "przymrozi się" w innym czasie więc musisz wypróbować.

mam problem, przedłużam paznokcie kilka lat, nigdy nic się nie działo. Kupiłam kilka tygodni temu żel który utwardza się w lampie ledowej, jak robie na formie nic się nie dzieje, jak położę go na tipsa, od razu momentalnie zaczyna się odwarstwiać od wolnego brzegu i w miejscu łączenia tipsa z naturalną płytką, najpierw myślałam że może to wina żelu (kupiłam tańszy na próbę), teraz kupiłam dobrej firmy i to samo, już nie mam pomysłu co to może być ;(

Opisz krok po kroku co robisz.

matowie płytkę, przyklejam tipsy, opracowuję próg tipsa, odtłuszczam, primer tylko na naturalną płytkę, wcieram żel bardzo cienko, utwardzam, buduję, utwardzam, przemywam, piłuję, i w momencie piłowania pojawiają się takie jakby zapowietrzenia tylko w miejscu przyklejenia tipsa (kiedy robię na formie nic takiego nie ma miejsca)

matujesz całego tipsa czy tylko próg?

moze tipsy nie takie ?

hmm... a może to wina kleju do tipsów, który mógł być już trochę stary (robi się wtedy taki gęsty, trochę glutowaty i nawet jeśli jest jeszcze sporo z buteleczce - trzeba go wymienić).
Choć mnie kiedyś zdarzył się również całkiem nowy (ze sprawdzonej firmy, używany przeze mnie od dawna), który po prostu od początku był felerny i bardzo słabo trzymał. Szybko się go pozbyłam.

Spróbuj wymiany tipsów lub kleju - mam nadzieję, że rozwiążesz swój problem :)

matowię całego tipsa, spróbuję wymienić klej, ale to tylko na niektórych paznokciach, nie na wszystkich ;(

Witajcie dziewczyny,
mam problem z jedna z moich klientek ktora przychodzi juz dosc dlugo do mnie i nie potrafie poradzic sobie z jej paznokciami. Jest przedszkolanka i niedba w pracy o paznokcie. Gdy do mnie trafila to byla maniakalna obgryzaczka paznokci i z tego powodu ma bardzo mala tzn. wysoko obgryzione paznokcie, ktore nie potrafia odrosnac. Przedluzalam jej juz metoda akrylowa a teraz robie zelowa na szablonie i przychodzi do mnie co 3 tyg. na uzupelnienie, i zawsze ma min. 5 paznokci wylamanych lub uszczerbnietych. Juz probowalam roznych zeli , nawet ostatnio zakupilam specjalny do problematycznych *Fiberglas gel* i nic. Jej pekaja na polaczeniu naturalnego paznokcia z wolnym brzegiem tzn przedluzona koncowka, wspomne jeszcze ze ma tak glebokie obgryzienie ze cieszko podlozyc szablon. A to jest moj jedyny taki przypadek, z zadna inna klientka nie mam takich problemow a potrafia przeciagnac trwalosc do 6 tyg. Wiec prosze o pomoc, bo juz nie wiem co robic. Dzisiaj juz jej przedluzylam Tipsami bo juz jestem bezsilna a walcze z tym problemem ponad rok i bez zadnego rezultatu. Wspomne jeszcze ze pracuje w Niemczech i na zelach jakie mam dostepne na naszym rynku. Z gory dziekuje za wszelkie propozycje i pomoc.

Przejrzyj forum a znajdziesz poodpowiedzi jak rozwiązać swoje problemy :)
Nie zakładaj nowego tematu bo nie ma takiej potrzeby, poza tym mam wrażenie że już pare dni temu o to pytałaś?

Dziewczyny, w poniedziałek mam klientkę, ma akryl a chce żel. Czy mogę na akryl zrobić uzupełnienie żelem i jezeli tak to czy wygląda to tak samo jak przy uzupełnianiu żeli żelami ? :*

można . ja tak robię , nie ma problemu. ale..... robie tak jak wiem co użyłam. jak przyjdzie obca która nie wiadomo co ma na paznokciach to różnie może być.
a co do procedury :) nie wiem jak robisz uzupełnienie ;) ale tak samo rób

Dziękuje Ci za odpowiedź :) rozumiem, że frezarka da sobie rade z akrylem ?

oczywiscie że tak. to nie skała;)

Mam pytanie techniczne :) Jak przychodzi klientka i pytamy się czy robimy paznokcie metodą akrylową, czy żelową, pada pytanie a czym się różnią, co odpowiadacie tak jednym zdaniem, żeby to było jasne dla klientki. Wiem, że oczywiście to stylistka dobiera metodę odpowiednią dla płytki, itp., ale nie potrafię opisać metod tak jednym porównaniem zrozumiałym dla klientki. Proszę Was o pomoc :wstydek:

emila ja opdpowiadam,że obie metody są dobre,sa tylko wykonane inna masą,którą stylsta wybiera indywidualnie do płytki:)jesli drazy temat dalej to wchodzimy wsczegóły..